Psy: głupsze czy mądrzejsze niż myślimy ?

[Bogna]

Jean Donaldson w swojej książce " Pies i człowiek" pisze, że psy wcale nie są tak mądre jak się powszechnie uważa, a każde ich działanie jest wynikiem instynkt lub nauki. Z kolei wielu innych autorów uważa, ze psy sa mądrzejsze niż nam sie wydaje oraz że ich działania są głęboko przemyślane i logiczne. Jak waszym zdaniem jest naprawdę : psy mądrzejsze czy głupsze niż myślimy?

[requiem.]

A czy w książce "Pies i człowiek" było uzasadnione czemu autor tak mysli? Myśle że raczej ta pierwsza opcja jest bardziej "przy prawdzie". Jakby pies nie byl mądry, to jak by tak szybko "skumał" siad, leżeć, zostań?. .. to moja opinia ;) może nie każdy tak mysli ale pies może być mądrzejszy od właściciela;)

[taks]

a ja myślę że wszystko zależy na jakiego psa i człowieka trafimy:diabloti:
Czasem na prawdę mam wrażenie że pies jest mądrzejszy niż jego własciciel:roll:

[Daga&Maks]

[quote name='taks']
Czasem na prawdę mam wrażenie że pies jest mądrzejszy niż jego własciciel:roll:[/QUOTE]

Ja też mam takie wrażenie:roll: Niektóre psy są aż tak sprytne że właściciel nie umie go wychować i obwinia psa że jest głupi:roll:

[Dinka]

Niektore psy sa madrzejsze, a niektore troszke glupsze... Glupsze w sensie, ze trudniej rozumieja, gorzej "lapia" o co nam chodzi....
Kazdy pies jest na swoj sposob madry :) Czasem pies naprawde jest madrzejszy niz jego wlasciciel:roll::roll:

[bonsai_88]

Są psy mądre i wybitnie mądre... te wybitnie mądre potrafią udawać, że są głupie - wiedzą, że wtedy na więcej im wolno :P

[Wisienki]

[quote name='bonsai_88']Są psy mądre i wybitnie mądre... te wybitnie mądre potrafią udawać, że są głupie - wiedzą, że wtedy na więcej im wolno :P[/quote]

coś w tym jest :cool1:

[Błyskotka]

Psy są mądrzejsze niż myślimy ;).

[bonsai_88]

[B]Wisenki[/B] to były spostrzeżenia oparte na własnych obserwacjach - to niesamowite jak potrafi "zmądrzeć" pies po zmianie opiekuna [u beagla mojej cioci wystarczyło, że ja wszyłam z podobno wiecznie ciągnącym się psem]:cool3:

[mago]

Zawsze zadziwia mnie, że ludzie oceniając świat dookoła, są najmądrzejsi. Przypisują swoje spostrzeżenia np zwierzętom. Jeden stwierdzi, że czują inny że nie, jeden że widzą w kolorach a może nie? Jak nie będąc psem można wiedzieć co on myśli? Ludzie sami nie znają się na ludziach ale muszą koniecznie wypowiadać się autorytatywnie o innych gatunkach. A potem zdziwko...o rany ośmiornica potrafi odkręcać pokrywki ze słoików. I to nie tylko Ziutek z laboratorium ale inni przedstawiciele gatunku też.
W wielu przypadkach ludzie nadinterpretują a i do rzetelności obserwacji i naukowych eksperymentów można mieć wątpliwości. :diabloti:

[Akadna]

[COLOR=RoyalBlue]Na pewno nie powinniśmy porównywać psów do nas. Inaczej myślimy, inaczej wyrażamy swoje mocje, po prostu jesteśmy inni, nie tylko pod względem wyglądu zewnętrznego.
Sama uważam, że psy to bardzo mądre stworzenia i wiele im zawdzięczamy.[/COLOR]

[revii]

Ja myślę, że różnica zdań w tym temacie zależy od postrzegania psiej "mądrości". Dla jednych to szybkość uczenia się nowych komend, dla innych umiejętne dostosowywanie się psa do nastrojów człowieka, a jeszcze dla innych to psi spryt w otwieraniu szafek, wyciąganiu smakołyków itp. itd.
Patrząc w ten sposób pies może być "mądry" i jednocześnie "głupi" w różych dziedzinach. Np. niezsocjalizowany pies rzuca się na inne - mówimy "głupi", a jednocześnie ten pies w domowym zaciszu może być superkarny, posłuszny i pojętny - powiemy "mądry".
Trudno uogólniać, a więc i powiedzieć o mądrości czy głupocie całej psiej populacji...

[~femme fatale~]

[FONT=Comic Sans MS]MOJ PIES TO KAWAL CWANIAKA!!![/FONT]

[Dinka]

Roznie to bywa... :razz: Moja Dina wychowana to nie jest... Ale nikt jej nie uczyl otwierac lodowki, a ona umie :razz::razz:

[Kinia]

Według mnie psy są mądrzejsze niż myslimy:) Ja to widze, lubie patrzeć jak Marley myśli, jaki ma przy tym wyraz pyska, a jak już coś wymyśli to sie cieszy. Psy czerpią pomysły z głowy więc mądre są;)

[M&M]

[quote name='mago']Zawsze zadziwia mnie, że ludzie oceniając świat dookoła, są najmądrzejsi. [/quote]

dokladnie.... tym bardziej ze jest to zupelnie bezpodstawne. polecam lekture National Geographic z ostatniego miesiaca - opisanych jest mnostwo zdolnosci zwierzecych, ktore ujawnily sie w trakcie badan naukowcow- opiekunow. umiejetnosc rozpoznawiania ksztaltow, pojec, dodawania, abstrakcyjnych terminow. ile jeszcze przypadkow zwierzecej madrosci jest siwatu potrzebne, zeby przestac uwazac te istoty za podparzadkowana sobie wlasnosc- przedmiot? czlowiek bywa naprawde ohydnym, przemadrzalym stworzeniem.

co do madrosci psow, jak najbardziej jest to cecha zroznicowana w zaleznosci od 'egzemplarza' . natomiast wiele psow dostaje etykietke 'glupka' przez swojego wlasciciela, ktory oczekuje ze wezmie zwierze ktore samo nauczy sie komend, polecen, kontaktu z czlowiekiem. uwazam ze 90% psow posadzanych o maly rozumek ma po prostu wlasciciela nieodpowiedzialnego lub malo zainteresowanego nauka czy tresowaniem. a wystarczy troche lektury i cierpliwosc, by nawet "gluptas" znaczaco sie poprawil.