Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Najważniejsze, żeby chodziła bez bólu. Chartem wyścigowym nie będzie, ale chciałabym zobaczyć jak normalnie biegnie. Nie wiem czy będzie to kiedykolwiek możliwe, bo miednica zostanie tak jak się zrosła, no i kręgosłup taki sobie :roll:

Posted

Jak ją przestanie boleć-zacznie biegać. Mój ma niesprawną przednia, kłopoty ze stawem w tylnej i szaleje!! Pewnie, przy złej pogodzie utyka, ale poza tym...
Staruszce też ulży jak przestanie tak boleć.

Posted

Dzisiaj minął miesiąc odkąd przywiozłam Szarlotkę do domu. Tyle się przez ten czas wydarzyło, że wydaje się jakby minęło dużo więcej.
Rozmawiałam dzisiaj z doktorem, ponieważ rana zaczęła ładnie się goić, wysięk jest minimalny i jeśli nie ma takiej konieczności, to damy Szarlotce jeszcze trochę czasu na rehabilitację zoperowanej łapki.
Jest drugim psem, który patrzy na mnie w ten sposób - z bezbrzeżną wprost miłością.:iloveyou:

Posted

Czemu mnie to nie dziwi?
Czy ktokolwiek ofiarowała jej w życiu tyle troski i miłości???????? Nie!!! Gdyby tak było nie koczowałaby na tym rynku przez tyle lat.
Nadszedł czas, ze spotkała wreszcie swojego dobrego Anioła, więc okazuje mu miłość i wdzięczność!

Posted

[quote name='Aska7']
Jest drugim psem, który patrzy na mnie w ten sposób - z bezbrzeżną wprost miłością.:iloveyou:[/quote]
A jakie to bezcenne,takiego spojrzenia nie mozna kupic i to jest piekne samo w sobie,pozdrowienia Szarlotto:multi:

Posted

Dzisiaj był pierwszy wspólny spacer w lesie. Oczywiście zdecydowanie krótszy niż zwykle, ale Szarlotka dzielnie maszerowała. Jest coraz lepiej.
Śmiem twierdzić, że usłyszawszy szelest opakowania od ciasteczek prawie biegnie :p.

Posted

No prosze, jaki łasuch!
Ciesze się, ze jest coraz lepiej. Takie wieści to balsam na serce.
Teraz zaczęła spacerki, zwiedza okolicę, a przy okazji to jest dla niej najlepsza gimnastyka. Sunia jak ja się ciesze!

Posted

Tak jest, rozkoszuje się. A z resztą stada jest już w dużej przyjaźni. Czekam tylko (a trochę to jeszcze potrwa), kiedy zaczną razem brykać :razz:.

Posted

Albo za trzy dni albo za dwa tygodnie. Doktor zobaczy to zadecyduje.
Na razie Szarlotka wyleguje się, tarza, kopie (trochę) dziury i chyba jest szczęśliwa :)

Posted

To musi być niezwykle wzruszający widok - Szarlotka tarzająca się z brzuniem do góry albo ryjąca w ziemi... jeszcze chwila a przyniesie Ci osobiście upolowaną mychę!

Posted

Na moje głupie oko, to powinno sie dobrze zregenerować to operowane bioderko, żeby mogła je po kolejnej operacji obciążać.
Kurde, znów jak będzie operowana to dostane rozstroju żołądka.

Posted

Jeśli w najbliższym czasie nie zdarzy się coś niepokojącego (a nic na to nie wskazuje), to operacja odbędzie się ok. 12 maja.
Czuję się jak ostatnia świnia, bo Szarlotka jest taka ufna i szczęśliwa, a ja jej znowu szykuję masę bólu. Przecież ona nie rozumie, że to dla jej dobra :shake:.

Posted

Ja juz zaciskam kciuki, ale i tak wiem, ze w dniu operacji jak i po, nie będę sobie mogła znaleźć miejsca.
One nie wie, ale i tak cie kocha i kochać będzie zawsze!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...