Jump to content
Dogomania

- - Max - - niewidomy owczarek - 9 mies KOSZMARU - MA DOM !!!


florida_blue

Recommended Posts

  • Replies 119
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B][COLOR=Red]naprawdę koszmar, łapali go za pyszczek i okładali pięściami - po całym ciele, pozniej już ciągle miał kaganiec, Maksio atakuje wszystko co się zbliża. Trzymany w ciasnym pomieszczeniu w kagancu, głodzony i KATOWANY teraz siedzi za kratami na obserwacji - nie chodzą tam ludzie, ale psy wokól ujadają, a on nie wie co się dzieje... do tej pory był kopany ciągle, nawet nie widział skąd padnie cios, sąsiadka płakała mówiąc o tym ... Błagamy, pomózcie znaleźć mu jakiś cichy spokojny kącik i kogoś cierpliwego, kto pomógłby go oswajać - DAJMY MU SZANSE!!!!!!!!!!!!!!!

ten pies nigdy nie był nawet na spacerze...[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

:angryy:z panem z TOZ-U , o którym jest mowa w artykule , miałam okazje przegadac na komórce kilkanaście minut , prosiłam o pomoc w sprawie kotów - potraktował mnie jak nawiedzona idiotkę , zachowywal sie jak ktos , kto ma zwierzaki w ,,,,,,:mad::mad::mad:gratuluje panu kolejnej udanej akcji!!!:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[U]Psi Anioł Brajl już śpieszy z pomoca..

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images33.fotosik.pl/95/d7e401721d5543f0.jpg[/IMG][/URL][/U]

Moi Kochani Przyjaciele..

Ja to już mam się dobrze,bo mam dom i swoich kochanych ludzików i Przyjaciół w caaałym świecie[IMG]http://www.owczarek.pl/forum/smileys/smiley27.gif[/IMG]I jest mi dobrze.
Ale temu maluchowi trzeba pomóc..Poczytajcie o mnie,jak sobie radzę,jak żyję,a potem pędźcie po tego biedaka.Niech on też grzeje doopkę przytulony do swojego człowieka.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=Red][B]najważniejsze to znaleźć dla niego DOM - NATYCHMIAST!!! to młody pies i naprawdę może się udać! Dom który bedzie chciał poświęcić mu troche czasu, usiąść obok i pogadać do psiaka - on kojarzy obecność człowieka tylko z potwornym bólem i strachem...

przypomina mi sie Passa - drobna boksereczka z łatką "agresywna". W schronisku pracownicy próbowali ją złapać chwytakiem, pogryzła go ze strachu, poraniła fafelki, krew wymieszana a pianą kapała... poszłam z ią pogadac i w koncu kierowniczka przyszła - chyba wiedziała, ze nie popuszcze - sama weszła do boksu a Passunia sie przytuliła... tego samego dnia siłowali się z moim dzieckiem na kanapie... okazało się ze miała 7-8 miesięcy... Teraz sobie myslę, że taki młode psie przerazone wpadło w taka panikę - a co musi czuć Maksio, katowany przez całe życie, nie widzi, zabrany z mieszkania otoczony teraz przez chaos .... to jak z jakiegoś thrillera......[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Okropne...:placz::placz::placz: A znając życie ,,właściciele,, o ile tak ich można nazwać nie poniosą żadnej odpowiedzialności za to wszystko...:angryy::angryy::angryy:
Oby Max znalazł swój cudny i kochający a przede wszystkim cierpliwy dom!! :placz:

Link to comment
Share on other sites

Anetta cyt z gazety:
"Byłem na miejscu i sprawdzałem warunki, w których żył pies -
tłumaczy Robert Drogosz, inspektor Towarzystwa Opieki nad
Zwierzętami. - Nie były najlepsze, ale nie potwierdziłem doniesień
sąsiadów - to jakieś plotki. W związku z tym nie miałem żadnych
podstaw do interwencji i zgłaszania sprawy do prokuratury. Zresztą
nie oszukujmy się, ta i tak by sprawę umorzyła. "

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...