Jump to content
Dogomania

Magdziak

Members
  • Posts

    739
  • Joined

  • Last visited

Magdziak's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Delmunia odeszła ...................... Brak mi słów na to jak była cudownym psem i jak jej strasznie brakuje... :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(
  2. Brazowa - fotki Piotr teraz zgrywa na swoj komp i z tym sobie nie radze - musi wrzucic na picase czy cos takiego. Zrobilam sie debilem komputerowym ale tylko na chwile. Z nowych wiesci -niestety zle - Delmunia ma nowotwor w uchu.. Wet mowi ze operacyjny ale nie w jej wieku... mam robic przymoczki 3 razy dziennie z Vagothyl ... Powiedzial, ze ja to nie boli - to jest na zewnatrz uszka, taka narosl. Niestety Delma ma tez problemy z krazeniem - z racju wieku. Ma halucynacje.....na spacerze merda ogonkiem do niczego i bez powodu a czasem w nocy rozplacze sie, tak jakby mnie nie bylo.... Wet mowi ze to normalne... ze to kwestia niedotlenienia Przepraszam ze tak chaotycznie ale nie wiem jak to wszystko pogodzic w glowie i sercu.....
  3. Dawno nas nie bylo - Delmunia trzyma sie jak na swoje lata; glownie spi po calych dniach. Ma problemy z chodzeniem - bola stawy, ale Movalis jakos pomaga. Stala sie troche kotem...... chce tylko kocie jedzenie.... spi z kotem w jednym koszyczku.... i sika do kuwetek......... ale jak w pore zareaguje da sie uratowac panele. Mam super fotki naszej staruszki - ale musze poprosic TZ - czy jak to sie teraz mowi - o pomoc. Przez Gniewka troche sie oddalilam od netu i techniki. Pozdrawiam Magda i Delma
  4. [IMG]http://lh5.ggpht.com/_OLtyo2GhWs8/TKOTz1imCbI/AAAAAAAAALA/EwisMeqINm4/s640/100906_202042.JPG[/IMG]
  5. [IMG]http://lh4.ggpht.com/_OLtyo2GhWs8/TKOQHb4n1UI/AAAAAAAAAK4/xbkva-wN1no/s512/100911_135440.JPG[/IMG]
  6. [IMG]http://lh4.ggpht.com/_OLtyo2GhWs8/TKONqZqnk_I/AAAAAAAAAKc/T8-8Rfr4m8A/s640/100911_135354.JPG[/IMG]
  7. Pprosilam znajomego z dogomanii o wiecej ogloszen - dzis w nocy powinien zrobic. Mam nadzieję, że pojawi się tu na wątku. Takie cuuudo i nadal bez domu...:-(
  8. [IMG]http://www.koty.jurajskie.pl/do_dogo/spanielcziko/16.jpg[/IMG]
  9. hmm nikt tu nie zaglada... a spod koltunow cos fajnego sie pojawia :-) [IMG]http://www.koty.jurajskie.pl/do_dogo/spanielcziko/13.jpg[/IMG]
  10. [IMG]http://www.koty.jurajskie.pl/do_dogo/spanielcziko/1.jpg[/IMG] PRZED - pies od "dupy strony" ;-) PRZED - fragment stopy: [URL]http://www.koty.jurajskie.pl/do_dogo/spanielcziko/2.jpg[/URL] PRZED - psa całokształt: [URL]http://www.koty.jurajskie.pl/do_dogo/spanielcziko/4.jpg[/URL] [IMG]http://www.koty.jurajskie.pl/do_dogo/spanielcziko/3.jpg[/IMG]
  11. Zaraz wrzuce fotki. Najpierw wiadomość jaką dostałam od Stimi (Dzięki Stimi za tak szczegółowe opisy!!!): "Po wczorajszym dniu tortur dziś CZIKO miał wolne – prawie – była wizyta u dentysty. Ale zacznę od rana, byliśmy na spacerku we trójkę tj. Ja, Viki i CZIKO. Na spacerku był grzeczny, już z pewną nieśmiałością wyrywał do przodu, poraz pierwszy zaszczekał na jakiegoś burka. W domu jest grzeczny, zamykany w pomieszczeniu (czasem łazienka, czasem korytarz) grzecznie siedzi. Może jeszcze troszkę speszony nowym miejscem. Podobno cały dzień przesiedziały psy w domu bez żadnych krzyków - więc raczej można go samego zostawiać samego w domu. Ja na razie ograniczam się do jednego pomieszczenia i rozdzielam go od mojej psiny. Pies zdecydowanie nie lękliwy, bez problemu wchodzi do windy, klatki, przejścia podziemnego. Wieczorem poszliśmy do weterynarza. Pies został ogólnie przebadany, jest na pierwszy rzut oka zdrowy, "wręcz tryskający energią". Miał obcięte paznokcie, gruczoły odbytowe oczyszczone i na tyle. W uszy nie pozwolił sobie weterynarzowi zajrzeć. Pokazał zęby. Z tego co wet zdołał zobaczyć, to nie jest tragicznie. Zobaczymy uszy za tydzień, jak będzie miał robione szczepienia. Na każdy energiczny ruch ręki kłapie zębami. W opinii weterynarza pies nie nadaje się do domu z małym dzieckiem, osoby, która nie miała psa, lub starszej. Magda, do rozmowy z Tobą jakoś mi się nie wydawało że on nie jest agresywny, ale... zaraz potem mąż zaczął bawić się z psem piłeczką. Chyba mu się zabawa spodobała, latał za nią, nosił ją, nawet przynosił w nasze pobliże. Brykał jak szalony i gdy był tak rozbawiony skoczył z piłeczką na fotel obok męża, on chciał mu wsiąść piłkę a on ugryzł go w twarz. Na szczęście zęby ześliznęły mu się po brodzie, ale wyglądało to niebezpiecznie. Jestem teraz skłonna wierzyć, że pies mógł ugryźć dziecko. Uważam, że nie nadaje się do domu z dzieckiem. Piesek jest fajny, radosny, skory do zabaw, ale nie ma umiaru i nie wie gdzie jest granica w zabawie. Przynajmniej teraz tak jest. [B]Trzeba go tego nauczyć. [/B]Tak jak Ci mówiłam, reaguje też na gwałtowne ruchy ręki - niestety zębami. Pies jest stęskniony przytulania. Godzinami chciałby być głaskany. Myślę, że chciałby więcej czasu spędzać z nami, niestety w dzień pracujemy, zostają nam wieczory. Na noc zostaje na korytarzu - nie umie utrzymać czystości. Myślę, że potrzebne jest mu porządne wybieganie. I chyba od tego trzeba zacząć, bo tak naprawdę on ma za dużo energii i nie wie jak ją wykorzystać i może stąd ta irytacja i lekka agresja. Niestety warunki atmosferyczne mi na to dotychczas nie pozwalały. Wychodziliśmy tylko w koło bloku. Ach jego konieczne jest przegonienie po polu, ma pierwsze objawy nerwicy - gania za ogonem. Najwięcej pociechy z CZIKA ma mój mąż. Już ze dwie godziny się bawią. No ale on nie widział go przed..."
  12. Odezwala sie Paulina z forum spanielow :-) kudlatek chyba pojedzie jutro na tymczas :-)
  13. uffff udalo mi sie znalezc domek!!! Misio przekochany i lagodny zamieszkal dzis w domu pod Warszawa. Ma kochających ludzi i duuuży ogród do wybiegania !!!!! Wiwat nasza klasa!! Dzieki temu portalowi znalazl domek!! Specjalne uklony dla Ani, która znalazła DOM dla psiaka, przetrzymała do dnia podróży i dzis go tam dowiozla!! Misio byl bardzo grzeczny w trakcie podrozy - i od razu zaaklimatyzował sie w nowym otoczeniu (dokladnie jak u Ani na podwórku) :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: jak tylko bede miec fotki to tu wkleje
×
×
  • Create New...