Jump to content
Dogomania

ancymonka

Members
  • Posts

    24
  • Joined

  • Last visited

About ancymonka

  • Birthday 08/17/1977

Converted

  • Location
    Częstochowa
  • Interests
    Kotyyy :)))

ancymonka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Martens']Dwa tygodnie to jeszcze nic, żeby powiedzieć cokolwiek o wpływie kastracji na zachowanie... Rzuca się szczególnie do większych psów? To prawdopodobnie agresja lękowa. Pies obawia sie ataku silniejszego przeciwnika i stara się go uprzedzić, odstraszyć. Taki rodzaj agresji niewiele ma wspólnego z tym, czy pies ma jajka czy nie ;) Kastracja potrafi nawet pogorszyc sprawę, bo pies może stać się jeszcze mniej pewny siebie :shake: W takich przypadkach pomaga raczej odwrażliwianie psiaka na obecność dużych psów - szkolenie, zabawa gdy są w duzej odległości, skupianie uwagi na sobie, nagradzanie spokojnego zachowania i stopniowe zmniejszanie odległości w jakiej są takie nielubiane psy. Jak zwykle szkolenie to podstawa ;)[/QUOTE] Ale właśnie o to chodzi, że nie rzuca się na wszystkie duże. Pięknie się bawi z huskim z klatki obok, czy też z retiverem z sąsiedniego bloku. A rzuca się też na pinczerka, który jest jego wzrostu. Tak właśnie teraz myślę, że może gdzieś podświadomie przelewam swój strach o niego, jeśli chodzi o te duże psy... :cool1: Boję się żeby go nie zagryzły, on wyczuwa że się boję, więc mnie broni???
  2. W Avatarku jest :) A tu jest go więcej - [url]http://ancymonka.fotosik.pl/albumy/677146.html[/url] I o dziwo jest ich dość dużo, tylko mało kto wie że to rasa jest... Ja mojego mam z fundacji. Adoptowany. Ktoś go jako około 5 miesięczne szczenię wywalił z auta na stacji benzynowej... @!$#^#%$#$^@#%#%$@^% (piii, bez komentarza)
  3. [quote name='Martens']A kiedy mieliście zabieg? Takie sympatie i antypatie o jakich piszesz ma chyba każdy pies - i myślę, że kastracja akurat tego nie zmieni.[/QUOTE] 12 listopada był zabieg. Tylko czemu jego antypatie muszą mieć rozmiary labradora na przykład? Ledwo go wyczai na horyzoncie i od razu szczotka na grzbiecie mu się robi i się rzucać chce.. :(
  4. Ostatnio czekając pod gabinetem weta usłyszałam "o, jaki ładny kotek i tak ładnie na smyczy chodzi". Zdębiałam do tego stopnia, że zaczęłam się zastanawiać czy aby na pewno wzięłam z domu właściwe zwierzę. Dobra, pies mały (rat terrier), ale żeby go wziąć za kota ???!!!???
  5. [quote name='Martens']Zmiany w zachowaniu psa moga się pojawić dopiero po kilku miesiącach. No i kastracja nie jest złotym środkiem; upodobanie do bójek jest też zachowaniem wyuczonym; jeśli w parze z kastracją nie idzie praca szkoleniowa to raczej nie będzie znaczących efektów. Kastracja jest po to, żeby łatwiej było psa oduczyć takich zachowań, a nie środkiem, który je eliminuje ot tak sobie ;)[/QUOTE] Kilka miesięcy? O raju :o No nic to, przeczekamy. Mnie najbardziej o ten pociąg suczkowy chodzi. Bo jeśli chodzi o bójki, to on nie jest jakoś agresywny, ale ma kilka "kolegów", z którymi najchętniej by się zjedli, a że koledzy są z reguły jakieś 10 razy od niego więksi, to i moje obawy są duże.
  6. Mam pytanko - po jakim czasie po kastracji u psa uspokajają się hormony? Może głupio myślałam, ale jednak myślałam, że po zabiegu psiak straci zainteresowanie suczkami... Do tego myślałam też że nie będzie taki skory do "bójek" z innymi psami... No cóż, życie weryfikuje nasze poglądy ;) Proszę o rady osób bardziej doświadczonych :)
  7. [quote name='dzodzo']ooo pogratulowac nowego domownika:multi:[/quote] A dziękuję bardzo :]
  8. Chwalę się :] Od wczoraj Tavi jest pełnoprawnym członkiem mojej rodziny :) Został przechrzczony na Odiego (od Odyseusza). Podróż zniósł bardzo dzielnie, dopiero przy samym końcu zaczął podsypiać na tylnej kanapie. W nocy zupełnie nie mógł się zdecydować gdzie się spać położyć i suma sumarum, gdzie spał to nie wiem. Z kotem się już zaakceptowali zupełnie i nawet się po mieszkaniu ganiają. Co prawda kot udowadnia Odiemu przykażdej okazji że moje kolanka to i tak są jego :D Krótka fotorelacja: Zabawa z moim synkiem [IMG]http://x.garnek.pl/ga4613/012ddec49eb548a6257862a2/6257862.jpg[/IMG] Gryzaczek kostka [IMG]http://x.garnek.pl/ga9706/9bdd56fb38d4e5a6257856a2/6257856.jpg[/IMG] I gryzaczek bardziej żywy, czyli moja ręka ;) [IMG]http://x.garnek.pl/ga8036/56735cdf2541a6a6257859a2/6257859.jpg[/IMG] Dalsza rodzina czyli moi rodzice i siostra też już w psiaku zakochani. Tylko pies ma jakieś anse... może z czasem zaakceptuje małego. Nie wiem, może się boi o swoją pozycję czy co...
  9. [quote name='Dobermania'] [COLOR=DarkRed][SIZE=2]A niedawno przydarzyła mi się taka sytuacja, że w bardzo wąskim przejściu mijał nas facet - na pierwszy rzut oka widać: boi się psów - bardzo spięty, więc cofamy się i sadzam psa, na co on przerażony: Gryzie???" Ja: "Nie." On: "To co to za pies???" (że nie gryzie...) Nigdy nie dogodzisz;)[/SIZE][/COLOR][/quote] Ja tam zawsze na takie pytania odpowiadam "Nie, połyka w całości." :P (tu trzeba zauważyć, że nasz psiur sięga do połowy łydki i waży 10kg) No chyba że pyta się jakiś znajomy, który z naszym psiem ma kontakt 1 raz, to wtedy mówię, że nie gryzie, tylko zalizuje na śmierć. Co jest najbardziej do prawdy zbliżone :)
  10. Witam na wątku Taviego na dogo :) Niestety miau dziś coś nie wchodzi (wrrr...!!!) i nie mam jak się tam odmeldować ;)
  11. Walcz mała, walcz!!! Trzymam kciuki (co nie ułatwia mi obsługi klawiatury ;) ale kit z tym! :kciuki:
  12. Czekamy na wieści - oby lepsze!!! Biedne maleństwa [*] ;(
  13. Proszę podajcie mi na priwa nr konta. Niestety przed wypłatą nie dam rady, ale po na bank coś prześlę!
×
×
  • Create New...