Jump to content
Dogomania

Szwecja


Marcino1978

Recommended Posts

napisala do mnie dziewczyna ze szwecji ktora chce z naszego szczecinskiego schroniska zaadopotowac dwa psy, pisze z nia po angielsku, ona probouje sie ze swojej strony dowiedziec jak wyglada taki przewoz przez granice, a ja bym chciala dokladnie wiedziec jak jej pomoc. to duza szansa dla naszego zapsionego schronu, pomozcie!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 163
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Psy żeby wjechać do Szwecji muszą mieć wyrobione paszporty i mieć chipy (są bodajże 2 rodzaje, które na pewno mogą tam odczytać, ale jakie to są dokładnie to w tym momencie nie wiemy) / Bądź wyraźne tatuaże.

Muszą też być zaszczepione przeciwko wściekliźnie i poddane badaniu krwi na sprawdzenie przeciwciał... Krew do tego badania pobiera się nie wcześniej niż 120 dni od ostatniego szczepienia - ale też nie później niż 365.

Z gabinetu krew zostaje przesłana do Puław (to jedyne miejsce, w którym są takie badania przeprowadzane) a wyniki odsyłają w ciągu 2-4 tygodni.

-> Badanie takie kosztuje chyba 270 zł.

I na koniec, tuż przed wyjazdem (prawdopodobnie do 10 dni) odrobacza się psiaka konkretnym środkiem (chyba nie wszystkie się nadają) na konkretne robaczki :) -> wet powinien wiedzieć jakim.

Zaleca się też oczywiście szczepienie przeciw chorobom zakaźnym.


To chyba na tyle jeśli chodzi o przepisy i zostaje już tylko ustalenie czy zwierzaki mają być przewiezione promem czy samolotem itp.


[B]Życzymy psiakom żeby się udało !!!
[/B]
Ps. Co do tych badań na przeciwciała są bardzo podzielone głosy i nawet Szwedzi nie mogą się określić. Bywają opinie, że nie zwracają na to większej uwagi ale też i takie, że bez tego zwierzę jest cofane z granicy, usypiane bądź poddawane kwarantannie - to chyba zależy od szczęścia na kogo się trafi więc chyba nie warto ryzykować.

Mówi się też o wycofaniu z przepisów tego punktu od nowego roku - zobaczymy jak to się skończy.

Pozdrawiamy :)

Link to comment
Share on other sites

Nie ma sprawy :)

Jeśli chodzi o prawo to właśnie tak to wygląda i innych opcji nie ma :shake:
Tak jak pisaliśmy wcześniej są ludzie, którzy przewożą psy przez granicę bez tych dokumentów (badanie krwi) i nawet im nikt nie chce tego sprawdzić, ale bywa, że sprawdzają i jest problem… Więc czy jest sens ryzykować to nie wiemy…

Może gdyby ta Pani sama przewoziła psiaki to inaczej by na to patrzyli – w końcu to Szwedka, ale to już raczej Ona musiałaby sprawdzić jak to wygląda „dla swoich”.

Wiemy, że psy są w schronisku i że to jednak jest jakiś problem, ale nie mamy pojęcia, jakie akurat w tym Waszym panują zasady.
Być może macie tam normalnego weta itp. i jednak dałoby się zrobić badania na miejscu i bez wyciągania psów odczekać na wyniki, jeżeli nie wchodzi w grę żaden DT – to jest najlepsze rozwiązanie, bo nie trzeba główkować i przerzucać ich w te i we w te – Ale zależy to od kierownictwa, wspomnianego weta itp. a z tym niestety różnie bywa :shake: :mad:




Mimo wszystko trzymamy kciuki żeby jakoś się udało :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justysia i Grześ']
Z gabinetu krew zostaje przesłana do Puław (to jedyne miejsce, w którym są takie badania przeprowadzane) a wyniki odsyłają w ciągu 2-4 tygodni.

-> Badanie takie kosztuje chyba 270 zł.

[/quote]
Puławy to nie jedyne miejsce, można wysłać krew do Berlina i wtedy koszt jest o 100 zł niższy (ok 170 zł). Wyniki są honorowane na certyfikatach wwozowych do Anglii, więc sądzę, że na szwedzkich również.

Słuchajcie są dwa takie same tematy, może warto poprosić moderatora o połączenie ich? W tym drugim też Ci napisałam, justine.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='justine.']problem w tym ze psiaki sa ze schroniska a nie ma gdzie przekazac ich choc na chwile na DT zeby porobic te badania, jest jakies wyjscie z takiej sytuacji?[/quote]
Tak. Jeśli dziewczyna jest zdecydowana, to niech opłaci hotel dla psów i prześle Ci od razu pieniądze na paszporty i badania. Możesz wszystkie formalności załatwić za nią na miejscu. Jeśli chodzi o transport, to najlepiej, żeby nowa opiekunka przyjechała swoim autem i przewiozła psy promem. Ja zrobiłam wywiad odnośnie transportu psów samolotem i ludzie raczej odradzają - szczególnie w przypadku psów starych, z chorym sercem. No i myślę, że koszty nieporównywalnie wyższe.

Link to comment
Share on other sites

Racja [B]Greven[/B] można wysłać również do Niemiec i faktycznie tam jest chyba taniej, ale nie mamy pojęcia, jakie podejście do takiego wysyłania mają nasi polscy weci – szczerze nas to ciekawi…
To, że Puławy są jedynym honorowanym miejscem napisaliśmy troszkę błędnie, bo nie dopisaliśmy, że w Polsce :oops: A działa to podobno na zasadzie, że w każdym kraju jest jedno takie główne miejsce, które jest uznawane.


Co do tych 2 tematów to faktycznie troszkę ciężko się między nimi skacze (dlatego tam wkleiliśmy linka do tego i piszemy już tutaj, ale może wygodniej by było je jednak połączyć :niewiem:)

Co do podróży to my też jakoś nie mamy przekonania do samolotów.
Jakoś tak przyjemniej jest mieć zwierzaki przy sobie a nie gdzieś tam pod pokładem, no i do tego taniej – chociaż trwa to o wieeele dlużej, ale to ma raczej mniejsze znaczenie.

[quote name='Greven'] Na pewno pierwsze kroki będą wyglądać tak:
- czip
- paszport
- wścieklizna wbita do paszportu
- jakiś okres karencyjny
[/quote]Tym okresem karencyjnym w tym przypadku są właśnie te przynajmniej 4 miesiące od szczepienia do badań. Jeżeli jest pewność, że psy były szczepione w schronisku (a z tą pewnością bywa różnie, o czym doskonale wiemy :shake:) i minął już odpowiedni czas to nie trzeba trzymać ich dłużej na żadnych kwarantannach itp.

Ale napiszemy jeszcze raz, że miło by było zaszczepić też na zakaźne – jeżeli co do tego też by nie było pewności.

Link to comment
Share on other sites

ok a jaki nick ma moderator zebym mogla napisac do niego?
poki co powysylam zdjecia do Angeliki- Szwedki moze niech sie najpierw zdecyduje na psiaki, potem ew do hotelu (w sierakowie?) i ciag tych badan, od pazdziernika jednak z czasem kiepsko :( napisze do niej choc nasz angielski jest taki sobie :)

Link to comment
Share on other sites

To my przepisy znamy ale zieloni jesteśmy w angielskim jak i szwedzkim :roll:
Musimy to nadrobić, ale żeby to było takie proste (chodzi o szwedzki) :evil_lol:

Pisz, pisz i informuj jak się sprawy mają bośmy ciekawi ;)

Ps. Przy każdym dziale masz wypisanych moderatorów - ale do którego pisać jak temat jest na dwóch różnych to nie wiemy :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justysia i Grześ']Racja [B]Greven[/B] można wysłać również do Niemiec i faktycznie tam jest chyba taniej, ale nie mamy pojęcia, jakie podejście do takiego wysyłania mają nasi polscy weci – szczerze nas to ciekawi…[/quote]
U mojego weterynarza (Szczecin, ul. Szopena) od razu zaproponowano mi wysyłkę do Berlina, zamiast do Puław, właśnie ze względu na koszty. Ostatnio trochę podrożało i chyba kosztuje ok. 200 zł. Myślę, że jak weterynarz chce wysłać krew do Puław, to trzeba zapytać, czy jest możliwość do Berlina ;)

Dzisiaj sprawdziłam na tej rozpisce i nie było tam nic, o czym już nie napisali [B]Justysia i Grześ[/B]. Czyli podsumowując kroki w kolejności:

1. czip
2. paszport
3. szczepieniep.wściekliźnie, którego data jest wpisywana do paszportu
4. wysyłka krwi do laboratorium
5.120 dni (4 mies.) karencji
6. certyfikat wywozowy
7. odrobaczanie

Koszty:
- czip za darmo
- paszport do 100 zł
- badania krwii 170 - 270 zł
- 4 mies. hotelu 1.600 - 1.800 zł (Sierakowo 450 zł, Darszyce 400 zł)

Link to comment
Share on other sites

No jasne, że tak.

Powiedz Angelice, że gdyby ktoś z jej znajomych był zainteresowany psem od zaraz (ma paszport, szczepienie od kilku miesięcy, wynik badań będzie w ciągu 2 tygodni), to mam czarnego 6-8 latka. Mogę dowieźć na prom za zwrot paliwa ;)

Jeśli uda się nawiązać solidny kontakt w Szwecji, to otworzą nam się nowe możliwości pomocy psom.

Link to comment
Share on other sites

Proszę:

[IMG]http://i120.photobucket.com/albums/o199/Pro_Equo/DSC03313.jpg[/IMG]

[IMG]http://i120.photobucket.com/albums/o199/Pro_Equo/DSC03296.jpg[/IMG]


[IMG]http://i120.photobucket.com/albums/o199/Pro_Equo/DSC03285.jpg[/IMG]


Ale on tylko w drodze wyjątku, jako pies, który może jechać w ciągu kilku tygodni, bo ma większość dokumentów. Mogę podsyłać zdjęcia innych i w razie zainteresowania robić im badania i paszporty, ale [SIZE=3][COLOR=blue]najważniejsze są te schroniskowe i to dla nich musisz się wystarać o domy w Szwecji[/COLOR][/SIZE],
a ja pomogę w formalnościach i transporcie. Zgoda?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Greven'] Czyli podsumowując kroki w kolejności:

1. czip
2. paszport
3. szczepieniep.wściekliźnie, którego data jest wpisywana do paszportu
4. wysyłka krwi do laboratorium
5.120 dni (4 mies.) karencji
6. certyfikat wywozowy
7. odrobaczanie

Koszty:
- czip za darmo
- paszport do 100 zł
- badania krwii 170 - 270 zł
- 4 mies. hotelu 1.600 - 1.800 zł (Sierakowo 450 zł, Darszyce 400 zł)[/quote]

Wkradł się wam błąd. Najpierw się szczepi, potem trzeba odczekać 4 miesiące, aby odporność odpowiednio narosła, potem dopiero pobiera się krew i wysyła ją do badań.Okres karencji to normalny okres w życiu psa, nie musi przebywać w tym czasie w specjalnym miejscu np.hotelu.

Link to comment
Share on other sites

W przypadku wywozu do Anglii najpierw było szczepienie, później 3 - 4 tygodnie odczekania i pobranie krwi do laboratorium, a następnie do 2 tygodni czekania na wynik. Chyba, że pies był zaszczepiony ileś tam wcześniej i już ma paszport - wtedy tylko pobranie krwi i wynik z laboratorium. [B]Ja podałam pierwszą wersję ze względu na to, że schroniskowe psy nie mają paszportów.[/B]

[quote name='Cavisia']Okres karencji to normalny okres w życiu psa, nie musi przebywać w tym czasie w specjalnym miejscu np.hotelu.[/quote]
Dlatego piszemy karencja, a nie kwarantanna.
Temat dotyczy wywozu psa schroniskowego, a po zabraniu ze schroniska coś trzeba z nim zrobić do czasu, aż będzie mógł jechać do Szwecji. Jak nie DT, to hotel.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Może po prostu nie rozumie różnicy między kwarantanną, karencją, a odczekaniem odpowiedniej ilości czasu ;)
Przepisy na ten temat są jednoznaczne.

Jak się zabrać do badań krwi?
1. szczepisz psa przeciwko wściekliźnie i odczekujesz ustalony okres czasu
2. ładujesz go do samochodu i zawozisz do weterynarza, który pobiera krew
3. krew jest wysyłana do laboratorium w Puławach, lub w Berlinie
4. laboratorium ma 2 tyg. na analizę, zwykle trwa to tylko kilka dni

... i gotowe ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...