ruda76 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 doddy i bugsik jutro u mnie w odwiedzinach :multi:więc i z głuchą ciotka bedzie miała okazję zaszalec;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybon36 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 dobra, jak kto ma jakieś doświadczenia ze światem ciszy, to poproszę o podpowiedzi, bo ja , wstyd się przyznać, pomimo doświadczenia w zawodzie dużego nigdy psa głuchego nie miałam. Szczęściem jest bardzo spokojna i opanowana i nie reaguej na zaczepki jak Mafia, jak porobię zdjęcia, to zobaczycie. No i się wpakowałam:eviltong:. Jeszcze moja Kopiejka w grobie nie ostygła a ja tu głucho snoopa sobie dokooptowałam, miałam zabrać Mafię ale teraz sama nie wiem , mojej parze CAO to się nie spodoba, szczególnie suce! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybon36 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 mnie się ta wizja głuchoty tuż prze nodze też niespecjalnie podoba ale nie liczę za bardzo, że znajdzie się fanatyk i pokocha głuchą astkę, doświadczeń mi brak ale wyobraźnia działa jak trzeba:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 [quote name='rybon36']mnie się ta wizja głuchoty tuż prze nodze też niespecjalnie podoba ale nie liczę za bardzo, że znajdzie się fanatyk i pokocha głuchą astkę, doświadczeń mi brak ale wyobraźnia działa jak trzeba:evil_lol:[/quote] bedzie dobrze;)napewno dacie radę:p jest troszkę inaczej ale ok:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted April 25, 2008 Author Share Posted April 25, 2008 Dziękuje firmie Inforsys za wydrukowanie 500 plakatów ogólnych. Dziękuje Blue.Berry za projekty i stałe robienie plakacików. Jutro jedziemy po Stefana do Rudej. Ruda wzięłam naklejki, plakaty z psami i kilka ogólnych też Ci wezmę. 100 plakatów zostaje wysłanych do Krakowa. Będą wywieszane razem z zaproszeniami na impreze majową. Nadal nie ma wizji na domki psów wymienionych ostatnio, gdyby ktoś miał chwilę na ogłoszenia. Jeśli się uda, to Bugsikowa pożyczy jutro klatkę dla Luxa bo chyba jakoś w weekend przyjeżdża do Warszawy. Z tego co zrozumiałam - karmę dla Luxa Natalko załatwisz z Moniką? Rybon - ciężko pisać jak postępować z głuchym psem. Podobnie jak ze słyszącym tylko głównie pod kontrolą (smyczą, zamkniętym terenem), często też wykorzystuje się obrożę wibracyjną. Chętnie zobaczymy Twój nabytek ;) To ja spadam, Ruda - do zobaczenia jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puma1984 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 [quote name='doddy'] 100 plakatów zostaje wysłanych do Krakowa. Będą wywieszane razem z zaproszeniami na impreze majową. [/quote] Jaka impreza ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted April 25, 2008 Author Share Posted April 25, 2008 Już wcześniej pisałam, że 10 maja odbędzie się impreza w Świętej Krowie w Krakowie, z której dochód będzie przeznaczony na naszą fundację. :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 [quote name='doddy']Z tego co zrozumiałam - karmę dla Luxa Natalko załatwisz z Moniką? [/quote] Tak zalatwie, pieniadze caly czas czekaja, Monika ma sie tylko okreslic kiedy zabiera Luxa, bo narazie nic nie wiem... Dzwonilam do niej wczoraj, ma przedzwonic i powiedziec co i jak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puma1984 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 [quote name='doddy']Już wcześniej pisałam, że 10 maja odbędzie się impreza w Świętej Krowie w Krakowie, z której dochód będzie przeznaczony na naszą fundację. :multi:[/quote] To moze sie wybiore jak mnie ktos w robocie zastapi... w tym temacie jest wiecej info o tym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybon36 Posted April 26, 2008 Share Posted April 26, 2008 Doddy, czy masz pomysł, skąd zdobyć taka wibracyjną obrożę np używaną, ja mam OE dogtry ćwiczona na jednym psie i mogę się np zamienić z kimś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted April 26, 2008 Share Posted April 26, 2008 Monika, ktora miala wziac Luxa na tymczas sie nie odzywa. Dzwonie do niej dzisiaj caly dzien, bo wedle zapewnien pies mial jechac dzis albo jutro do Warszawy i nic... Zostawilam jej wiadomosci na sekretarce i nic... Czyzby kolejna pohopna decyzja? Nie wiem, co teraz bedzie, Lux pracuje i chodzi tylko w domu, w schroniskowym boksie lezy calymi dniami, nie staje na tylne lapki, poddaje sie i popada w depresje. Ada niestety moze go brac tylko 2-3 razy w tygodniu, a to za malo, by pies powrocil do sprawnosci... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selket Posted April 26, 2008 Share Posted April 26, 2008 Może jeszcze się odezwie, może coś jej wypadło.. Oby się wyjaśniło :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted April 26, 2008 Share Posted April 26, 2008 [quote name='Selket']Może jeszcze się odezwie, może coś jej wypadło.. Oby się wyjaśniło :kciuki:[/quote] No ja to marnie widze, pies mial jechac jutro do stolicy, jest sobota, godzina 20... Kasi tez nie udalo sie z Monika skontaktowac, a miala jej podrzucic dzisiaj klatke dla Luxa. Moze sie myle... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted April 26, 2008 Share Posted April 26, 2008 niedobrze...bardzo niedobrze:shake: na dodatek niebieskie nie działa (nie wiem czemu:angryy:) bo moze ktos by pomógł.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted April 26, 2008 Share Posted April 26, 2008 Szlag by trafil to wszystko. Najgorsza jest ta niepewnosc, bo gdyby Monika zadzownila po prostu powiedziala "No sorry, jednak stwierdzilam, ze sobie nie dam z nim rady...", no cokolwiek, a nie jak male dziecko, najlatwiej nie odbierac telefonow. Obym sie mylila... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selket Posted April 26, 2008 Share Posted April 26, 2008 Mam nadzieję, że się mylisz...A jeśli nie, to bardzo przykre jest takie zachowanie, bo pies i gromadka ludzi czeka nie wiedząc co się dzieje. Oby się wszystko wyjaśniło :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted April 26, 2008 Author Share Posted April 26, 2008 Do mnie Monika na razie się nie odezwała. Dziś z Bugsikową przywiozłyśmy ślepego Stefana vel Bolusia do Warszawy. Mam go w domu. O nim napiszę w jego wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted April 26, 2008 Share Posted April 26, 2008 Dzwonilam do Moniki naprawde w pizdu razy i na domowy i na komorke i tez cisza... wiec nie wiem co teraz, zwlaszcza, ze Lux nie dojdzie do siebie w schronisku. Kasia moze jednak sprobowalybysmy do tego hotelu z rehabilitacja, choc on kurde musi byc w domu, ale moze lepsze to niz schron? Chyba, ze masz inny plan, bysmy mogly go ratowac... Ja niestety sama z Ada nie dam rady... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted April 27, 2008 Share Posted April 27, 2008 Moje usilne proby kontaktu z Monika na nic... Dzwonie od samego rana, teraz dodatkowo telefon domowy jest wylaczony, bo od razu wlacza sie sekretarka... O ile telefon zaczynajacy sie od 0-22 to telefon domowy, wlasnie doszlam do tego, ze jak ostatnio dzownilam do Moniki (wlasnie na numer stacjonarny) uslyszalam: [I]"Sorry nie moge rozmawiac, bo jestem w autobusie i nic nie slysze, zadzwonie do Ciebie pozniej."[/I] oczywiscie odzewu z jej strony nie bylo. W trakcie rozmowy byly jednak zapewnienia, ze DT dla Luxa jest nadal akutalny i, ze w weekend bedzie juz w Warszawie. Mam takiego wqrwa, ze wszystkiego mi sie odechciewa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selket Posted April 27, 2008 Share Posted April 27, 2008 :calus: :calus: :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted April 27, 2008 Share Posted April 27, 2008 [quote name='doddy']Do mnie Monika na razie się nie odezwała. Dziś z Bugsikową przywiozłyśmy ślepego Stefana vel Bolusia do Warszawy. Mam go w domu. O nim napiszę w jego wątku.[/quote] tylko daj znac gdzie wątek Bolusia;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted April 27, 2008 Share Posted April 27, 2008 [quote name='ruda76']tylko daj znac gdzie wątek Bolusia;)[/quote] Link do watku Bolka: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=109931[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natalia_aa Posted April 27, 2008 Share Posted April 27, 2008 Udalo mi sie dodzwonic do Moniki. Sprawa wyglada tak, ze jej wspólokatorka jeszcze nie wrocila, a ona sama z 3 psami nie da sobie rady. Niemniej jednak twierdzi, ze absolutnie z Luxa nie zrezygnowala, ze czeka tylko na powrot tej kolezanki swojej, zeby ugadac z nia szczegoly i do wtorku ma mi dac konkretna odpowiedziec, co kiedy i jak. Swoje milczenie wyjasnila dlugim pobytem w pracy i zostawieniem telefonu w domu... Czemu nie oddzwonila? Bo nie wiedziala, czyj to numer telefonu i kogo prosic (dzwonilam ze stacjonarnego...) Mam nadzieje, ze to wszystko co mowi jest prawda, bo powoli zaczynam sie gubic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted April 27, 2008 Author Share Posted April 27, 2008 Dałam Stefana na pierwszą stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puma1984 Posted April 28, 2008 Share Posted April 28, 2008 nie wiem czy mi sie wydaje czy tak to wychodzi,,,ale najszybciej domki znajduja asty z takim ubarwieniem jak moja puma w avatarze... albo z taka mascia jest ich najmniej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.