Selenga Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 no to wracamy na górę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [B]PROSIMY O POMOC!!![/B] Rozsypał się samochód, którym Saba i malutki, potraktowany brutalnie czymś twardym szczeniaczek mieli przyjechać w piątek na konsultację do dr. Garncarza. [B]NIE MAMY TRANSPORTU DLA NICH [/B]Jeśli ktos może nam pomóc to prosimy o informację [B]Chodzi o trasę Piorków Trybunalski - Warszawa - Piotrków[/B] Wizyta jest umówiona na popołudnie, w piątek 29.02 cały wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9580479[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Podnosimy sunie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 28, 2008 Author Share Posted February 28, 2008 Suczki za chwilę naprawdę będą musiały odejść z lecznicy. To miejsce nie jest dla nich idealne, bo nikt ich tam nie zabiera na spacery, więc Dzika chyba cofnęła się znowu trochę w swoją dzikość. I nie stać nas na dalsze płacenie, daję im jeszcze mniej więcej tydzień, czyli do 8 marca. One są ogłaszane już od stycznia, na allegro są bez przerwy, ani razu nikt nawet nie dodał ich do obserwowanych, nie mówiąc o tym, żeby ktokolwiek się kontaktował. Poinformowaliśmy wszystkich znajomych, wie o nich z tysiąc osób już chyba. Ja tracę nadzieję. Zaczynam myśleć, że niepotrzebnie zabraliśmy je z lasu, żeby teraz wsadzić je do schroniska może do końca ich życia. Nie myślcie, że to pierwsze psy, którymi się zajęliśmy, jak się mieszka na wsi a właściwie w lesie, to jest to stały problem, podobnie koty, sama nie wiem, dla ilu zwierząt znaleźliśmy wspólnie z sąsiadami (oni: 6 kotów i pies przybłęda) nowe domy, ale to się dzieje stale. Mamy też sąsiada-alkoholika, który lubi zwierzeta, ale nie lubi wydawać na nie pieniędzy, więc opieka nad jego "ulubieńcami" spada na nas, bo nie mamy serca ich zostawić bez jedzenie i weterynarza. Nie mogę i nie chcę robić z domu przytuliska dla psów, ale jak pomyślę, że mam te suczki odwieźć do schronu... Jak się z tym pogodzić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paros Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Sunie na allegro :lol: [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=320886304"][B][COLOR="Purple"]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=320886304[/COLOR][/B][/URL] :thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 28, 2008 Author Share Posted February 28, 2008 Dzięki, Paros, za allegro. Twoje może jest lepsze, ale suńki mają cały czas też "nasze" allegro, pisałam o tym, nasze obecne potrwa jeszcze 3 dni. Czy powinnam je zdjąć, żeby się nie dublowały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 nie zdejmuj, już wielokrotnie wisiały podwójne ogłoszenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Podnoszę!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Ja rowniez podnosze, i Annama nie trać nadziei... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Nie nadziei nie wolno stracić! A i podnoszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 28, 2008 Author Share Posted February 28, 2008 Ok :-) Choć dziś po raz trzeci widziałam daleko za domem na łące psa, sporego, w typie owczarka niem., który na pewno nie wyszedł sobie na spacer z pobliskiego domu, bo tu pobliskiego domu nie ma. Na razie nic w jego sprawie nie robię, ale podejrzewam, że to kolejny porzucony. Był za daleko, żebym mogła dobrze się przyjrzeć, nawet przez lornetkę nie widziałam dokładnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Jak napisałam wcześniej - nie ma możliwości, by np. wyadoptować szybko takie psiaki... Nic na to nie poradzimy... Przykro mi... Dlatego raczej liczymy, że ktoś zechce pomóc dając im DT, a tym samym więcej czasu na szukanie domu... [B]Bardzo prosimy DOGO - pomóżcie dając DT !!!!!! Psinki mają mało czasu !!!!! [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 Jak was znam to i tym psem się zainteresujecie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alekso Posted February 29, 2008 Share Posted February 29, 2008 dodałam sobie banerek do podpisu... więcej nie mogę zrobić :( na DT pomysłu nie mam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 Czy te suki mają mniejsze szanse na adopcję niż inne? Jeśli tak, to dlaczego? (One nie muszą być adoptowane koniecznie razem.) Czy można zrobić coś, co ich szanse podniesie? Wy macie w tym doświadczenie, ja niespecjalnie. Czy na przykład szkolenie zwiększa realnie szansę na adopcję tak małych psów? Zastanawiam się też, zabrzmi to może absurdalnie, czy schronisko/azyl nie zwiększyłoby ich szansy poprzez fakt, że ludzie odwiedzający mogliby te suczki zobaczyć? Bo one oczywiście w realu wyglądają dużo atrakcyjniej niż na zdjęciach, a w lecznicy nikt ich nie widuje i nikt tam też przecież nie przychodzi w poszukiwaniu zwierząt do adopcji. Czy usunięcie informacji o tym, że one mieszkały w lesie na dziko zwiększyłoby ich szanse, jak myślicie? Martwi mnie, że absolutnie nikt o nie nie pyta. Dziś może udadzą się lepsze fotki suczek, bo jedziemy do nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 Przepraszam, że to tu wklejam, ale proszę o rozpropagowanie wątku [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106639[/url] - o akcji mającej na celu zmianę polskiego prawa dot. zwierząt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 [IMG]http://www.golawska.artist.pl/psy/dzik5.jpg[/IMG] Oto cudna Dzika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 [IMG]http://www.golawska.artist.pl/psy/sunia1.jpg[/IMG] Mamusia Sunia. [IMG]http://www.golawska.artist.pl/psy/suki1.jpg[/IMG] Suczki razem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 [IMG]http://www.golawska.artist.pl/psy/suki2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.golawska.artist.pl/psy/suki3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 [IMG]http://www.golawska.artist.pl/psy/suki4.jpg[/IMG] [IMG]http://www.golawska.artist.pl/psy/sunia2.jpg[/IMG] Najsłodsze psiaki na świecie:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alekso Posted February 29, 2008 Share Posted February 29, 2008 [quote name='annama']Czy te suki mają mniejsze szanse na adopcję niż inne? Jeśli tak, to dlaczego? (One nie muszą być adoptowane koniecznie razem.) Czy można zrobić coś, co ich szanse podniesie? Wy macie w tym doświadczenie, ja niespecjalnie. Czy na przykład szkolenie zwiększa realnie szansę na adopcję tak małych psów? Zastanawiam się też, zabrzmi to może absurdalnie, czy schronisko/azyl nie zwiększyłoby ich szansy poprzez fakt, że ludzie odwiedzający mogliby te suczki zobaczyć? Bo one oczywiście w realu wyglądają dużo atrakcyjniej niż na zdjęciach, a w lecznicy nikt ich nie widuje i nikt tam też przecież nie przychodzi w poszukiwaniu zwierząt do adopcji. Czy usunięcie informacji o tym, że one mieszkały w lesie na dziko zwiększyłoby ich szanse, jak myślicie? Martwi mnie, że absolutnie nikt o nie nie pyta. Dziś może udadzą się lepsze fotki suczek, bo jedziemy do nich.[/quote] ekspertem to ja też nie jestem, ale chyba schronisko nie zwiększy ich szans.... można spróbować dać ogłoszenia w innych miejscach - w internecie i nietylko? Ja bym chyba nie usuwała informacji, że mieszkały w lesie.... co się z nimi stanie jeśli nie znajdzie się dla nich DT? Największe szanse to mają rasowe psy :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagYa^^ Posted February 29, 2008 Share Posted February 29, 2008 cudne sa te dziewczyny! jesli sa takie zerowe szanse na adopcji (a wg mnie nie sa, bo male sa sliczne!), to moze napisac do jakiejs niemieckiej organizacji a`propos adopcji? moze ktos stamtad sie nimi zainteresuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 Rasowe to one nie są na pewno:-) , ale i tak są śliczne i milutkie. Może po tych nowych zdjęciach ktoś się zachęci. Ogłoszenia mają w internecie i miały w gazetach, wznowię je, wiszą też na słupie, pooddzierano nawet numery tel., ale nikt nie zadzwonił. Jak się nie znajdzie DT, to poszukam jeszcze jakiegoś hotelu, ale tańszy niż 20 zł za psa (tak płacimy teraz), to pewnie się nie znajdzie. DT też mógłby być przez jakiś czas płatny, gdybyś ktoś był chętny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 A panienki są grzeczne bardzo, okrutnie się cieszą i szaleją, jak nas widzą, ale później spokojniutko zostają w kojcu, nie piszczą, nie wyją, nie próbują się wydostać. Przywykły już do miejsca i zachowują się spokojnie. Nie walczą o jedzenie. Myślę, że to powinno być zachętą do ich adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alekso Posted February 29, 2008 Share Posted February 29, 2008 śliczne to są bardzo, a czy córcia nie jest większa od mamy? :lol: a te niemieckie organizacje.... ja nie mam doswiadczenia, ale może warto? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.