Selenga Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 Plakaciki do rozwieszenia 1. wersja doc (Word) [URL]http://www.egonet.pl/dogo/dwie_sunie.doc[/URL] 2. wersja doc spakowana (zip) [URL]http://www.egonet.pl/dogo/dwie_sunie.zip[/URL] 3. wersja pdf [URL]http://www.egonet.pl/dogo/dwie_sunie.pdf[/URL] 4. wersja pdf spakowana (zip) [URL]http://www.egonet.pl/dwie_sunie_pdf.zip[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 Dzięki, plakaty rozwieszę ale wątpiuę czy byliby zainteresowani bo warszawa daleko od Jarocina (Wlkp.). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 przecież wiesz, że dla dogomaniaków nie ma rzeczy niemożliwych - jak bedą chętni to wszystko się da załatwić moge ci przygotować wersję bez informacji o mieście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 Ano i tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paros Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 Mały banerek na prośbę Przyjaciel_koni :lol: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=105867"][IMG]http://images32.fotosik.pl/152/df402654e6e3de50.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 22, 2008 Author Share Posted February 22, 2008 Dzięki za odzew! :lol: Zaraz zmienię tytuł. 40 zł płacimy za dwa psy, czyli po 20 za psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 [quote name='paros']Mały banerek na prośbę Przyjaciel_koni :lol: [/quote] Skoro Twoje banerki są szczęśliwe to podmieniam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 22, 2008 Author Share Posted February 22, 2008 Wsparcie finansowe na razie nie jest potrzebne, serdeczne dzięki, jakby było, dam znać, ale damy radę za nie płacić jeszcze przez pewien czas. Dzwoniłam do lecznicy, główna pani doktor wyjeżdża na 10 dni, więc w tym czasie nikt na pewno suniek nie eksmituje, choć nie są zapłacone ;) A może znajdą dom szybciej? Jesteście wspaniałe, kobiety! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 Parosku - ślicznie dziękujemy !!!!! (Wybrałaś dokładnie tą fotkę, o której myślałam !!!!) No to posuniemy się w prośbach nieco dalej... Popatrz proszę na Allegro. Czy warto by było coś zmienić. Mnie się wydaje, że zbyt mało wyeksponowane są te dwie sunie... Poprosimy o przesłanie wszystkich zdjęć mamy i córki na maila: [B][U][/U][/B][email protected] Paros będzie tak miła, że zrobi nowe Allegro - ja zawsze bardzo na Jej Allegro liczę... (A gdyby tak udało się zdobyć jakieś nowe fotki... Może by było jeszcze lepiej...) Nie spodziewam się zbyt wiele, ale może jednak Ktoś z Dogo da radę "przetymczasować" dziewczynki ??????? I szczerze - W tym momencie nie ma tu zupełnie za co dziękować... Wyadoptowanie tych suniek graniczy z cudem... Z tego trzeba sobie zdać sprawę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 23, 2008 Share Posted February 23, 2008 hop na górę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 23, 2008 Author Share Posted February 23, 2008 Wysłałam fotki, nowe zrobię dopiero w poniedziałek. A dziękować jest za co - za wsparcie psychiczne, to bardzo dużo :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted February 23, 2008 Share Posted February 23, 2008 biedactwa :( a jak się teraz zachowują? są bardziej ufne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 23, 2008 Author Share Posted February 23, 2008 Duuuużo bardziej, Sunia-mama oswoiła się trochę, kiedy jeszcze mieszkały w lesie, ona nie była dzika ani zdziczała, tylko bardzo ostrożna i bojaźliwa, Dzika, która była dzika :-), stawiała opór, uciekała, trzymała się na dystans, bo nie znała ludzi chyba, ale po przumusowym zabraniu do lecznicy nie miała już wyjścia. Teraz obie są zupełnie już oswojone, skaczą na nas, cieszą się, jak normalne psy, przepychają, domagają głaskania itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted February 23, 2008 Share Posted February 23, 2008 a jak z chodzeniem na smyczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 23, 2008 Author Share Posted February 23, 2008 No, na smyczy to one raczej nie chodziły, w poniedziałek zrobię im test :-) Pewnie nie bardzo umieją, ale się mogą nauczyć, one obie są młode. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted February 23, 2008 Share Posted February 23, 2008 To nie tylko zrób test.... Możesz z góry założyć, że trzeba je nauczyć... Uważaj - czasem samo założenie obroży jest dla psa stresujące i broni się bardzo. Jeśli nie chodził na smyczy, będzie się cofał do tyłu, by uwolnić głowę. Nauczenie niektórych psiaków chodzenia na smyczy, to prawdziwe wyzwanie. No i niestety trwa... Liczymy z Paros na poniedziałkowe zdjęcia ! Na ten sam adres mailowy. Parosku - pomyśl też o innych ogłoszeniach - pewnie by nie zaszkodziły... W tym przypadku im więcej, tym lepiej. Czasem bywa tak, że jeden z psiaków otrzymuje propozycję domu, a drugi niestety nie - czy rozdzielenie ich jest dopuszczalne ? Rozumiem, że są zżyte, ale szukanie jednego domu dla obu znacznie zmniejsza ich szanse. Przykre, ale prawdziwe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 24, 2008 Author Share Posted February 24, 2008 Obie suńki mają obroże już dawno założone, na smyczy chodziły chyba raz, mnie przy tym nie było, ale nie sprawiały szczególnych problemów. W ich przypadku to akurat pikuś. Oczywiście można je rozdzielić, na pewno to nie byłoby dla nich przyjemne, ale przyzwyczaiłyby się, gdyby był dom choć dla jednej, to warto przynajmniej tą jedną uratować od schroniska. Zrobiłam im ogłoszenia w wielu serwisach internetowych (m.in. adopcje, alegratka, allegro, kupiepsa, mojpupil, animalia, aaaby), w gazecie Wyborczej, gazetach lokalnych, Echu Miasta, maile rozesłaliśmy do wszystkich znajomych a ci rozesłali dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted February 24, 2008 Share Posted February 24, 2008 Wow, Annama - dobra robota:). Sunie w góre! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 25, 2008 Share Posted February 25, 2008 a gdzie to panienki tak spadają? na wgóre wracamy, to na prwdę ważne jak wszystko na tym forum zresztą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przyjaciel_koni Posted February 25, 2008 Share Posted February 25, 2008 Niestety... Jak wszystko... Czy udało się zrobić nowe zdjęcia ? I przypominamy - [B]sunie szukają DT lub DS !!!![/B] Muszą jak najszybciej odejść z lecznicy !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 przypominamy się, to ważne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 26, 2008 Author Share Posted February 26, 2008 Niestety nowych zdjęć nie mam, zrobiło się za ciemno, ponieważ trochę czasu zajęło nam wydanie do adopcji kotka, który przebywał w tej lecznicy (na stałe pomagam trochę fundacji zajmującej się bezdomnymi kotami:-) Ale myślę, że za parę dni odwiedzimy je znowu. Suczki czują się dobrze, wzięłam je na smycz, starsza umie chodzić na smyczy, Dzika się wyrywa. Niedobre jest to, że one tam w boksie mają mało kontaktów z ludźmi, o ile starsza suczka jest oswojona całkowicie, to ta młoda ciągle trzyma lekki dystans. Ale i tak wszyscy są nimi zachwyceni i bardzo je chwalą, że są takie zgodne, jedzą z jednej miski i tak się ze sobą przyjaźnią. Niestety na ogłoszenia nikt nie odpowiada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiutka380 Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 Mama i córka wskakują na 1! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted February 26, 2008 Share Posted February 26, 2008 [quote name='annama']Niestety nowych zdjęć nie mam, zrobiło się za ciemno, ponieważ trochę czasu zajęło nam wydanie do adopcji kotka, który przebywał w tej lecznicy [/quote] chodzi o tego czarnego kocurka? Tak w ogóle to czy były jakies wiesci o tamtych dwóch szczeniakach? czy jest pewnosc ze ich "nie ma" już... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annama Posted February 26, 2008 Author Share Posted February 26, 2008 Tak, czarny kocurek trafił w dobre ręce. Tamtych dwóch piesków na pewno nie ma, na 100%. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.