maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Ktoś twierdził, że Czaruś nie nadaje się na stróża, ale od kiedy uwierzył, że ma dom zrobił się bardzo czujny. Szczególnie na spacerku jeśli uzna, że ktoś wygląda podejrzanie potrafi solidnie obszczekać, a głos ma donośny, można się przestraszyć. Wczoraj na spacerku mijaliśmy przystanek, na którym akurat zatrzymał się autobus. Czaruś od razu próbował wsiąść..ma naturę podróżnika :evil_lol: Czaruś poznał dzisiaj młodą (5-miesięczną) suczkę, której bardzo się spodobał. Próbował się z nią bawić, ale niestety, gabaryty nie te :diabloti: Suczka była trochę większa od jego głowy... Quote
Peter Beny Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 No skąd ja to znam , duży pies czasami jak słoń w porcelanie :lol::lol::lol: Bardzo się cieszę że Czaruś się poprawnie zachowuje , co do podróży to on na pewno podróżował , bardzo to lubi ;) Mam nadzieje że się uda załatwić ten lek z Niemiec i trzymam mocno kciuki by pomógł :kciuki::kciuki::kciuki::modla: Pozdrawiam serdecznie Gosiu ;) Quote
Doda_ Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Maggiejan usciskaj mocnooo czarusia i swoja suczke ode mnie :loveu: Quote
epe Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Maggiejan! A co powiedział wet,a propos picia? Tzn.ile masz mu dawać pić? Bo ja czytałam o moczówce,że mimo leku należy dawać pić,aby org,się nie odwodnił,bo przy braku wydzielania przez organizm wazopresyny,gospodarka wodna jest zakłócona! Może trochę za mało dajesz mu pić? Lepiej spytać weta! Quote
Dorothy Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 kibicuję Wam po cichu :-) Małgosiu :calus: Quote
maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Wetka powiedziała, że ok. 2 - 2,5 litra dziennie. Ale jak nie dostawał leku na zagęszczenie moczu to musiał pić więcej, bo więcej siusiał i odwodniłby się. Teraz siusia mniej i mniej też dostaje wody. Quote
maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote name='egradska']Kiedy nasz Ram posikiwał w domu, usunelismy dywany, a na fotelach leżały pampersy:oops: Był taki okres, że nawet zakładaliśmy mu pampersa po uprzednim wycieciu dziury na ogon:oops:[/quote] U nas też dywany pościągane...Na szczęście, Czaruś na fotele/kanapy nie pcha się, a ja go nie zachęcam ;). Bez pampersów obyło się narazie...:evil_lol: Quote
maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote name='Dorothy']kibicuję Wam po cichu :-) Małgosiu :calus:[/quote] Dzięki, Dorotko, przyda się wsparcie w każdej postaci, choćby duchowe.:lol: Quote
epe Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 No to mnie uspokoiłaś!! Trzymaj się więc zaleceń wetki! Będzie dobrze! Moja ONka,gdyby weci rozpoznali,że to moczówka,pewnie jeszcze by żyła! Najważniejsze to lekarstwo z wazopresyną,bo wtedy nie dojdzie do uszkodzenia serca! No i to na pęcherz też! A reszty dokona Twoja miłość i determinacja! Quote
maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Czaruś wyściskany od wszystkich.:lol: Peter, czy Czaruś ma książeczkę zdrowia? Gdyby ktoś mnie zaczepił w sprawie szczepień, na przykład. Quote
emilia2280 Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Uratujmy je przed lapanká do obozu zaglady: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106264[/URL] Quote
Peter Beny Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote name='maggiejan']Czaruś wyściskany od wszystkich.:lol: Peter, czy Czaruś ma książeczkę zdrowia? Gdyby ktoś mnie zaczepił w sprawie szczepień, na przykład.[/quote] Tak ma , ale trochę dziwna jest , niestety została w aucie u mnie , mogę pocztą ci wysłać ;) Ja osobiście bym go zaszczepił na twoim miejscu chociaż na wściekliznę :shake: Zresztą możesz mu nową wystawić , bo ta jest mocno podejrzana ;) Quote
emilia2280 Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Czy mozna by umiescic detale konta do wplat na Czarusia w 1-szym poscie? Ludzie nie musieliby pytac za kazdym razem (wláczajác mnie samá). Quote
maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote name='emilia2280']Czy mozna by umiescic detale konta do wplat na Czarusia w 1-szym poscie? Ludzie nie musieliby pytac za kazdym razem (wláczajác mnie samá).[/quote] Emilio, wolałabym podawać nr konta i dane na pw, jednak, chociaż to dla wszystkich większy kłopot. Dotychczasowe wpłaty u mnie na Czarusia to 480 zł (lista darczyńców we wcześniejszych postach). Wydatki to: klinika 70 zł augmantin 22, 45 zł essentiale forte 35,80 zł polstigminum 7,13 zł minirin 105,09 zł dalfaz 18,31 zł folia malarska 9,50 zł razem 268,28 zł pozostało 211,72 zł Quote
emilia2280 Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Nie ma sprawy maggiejan. Poprosze w takim razie na PW. Quote
jusstyna85 Posted February 24, 2008 Author Posted February 24, 2008 [quote name='maggiejan']Czaruś wyściskany od wszystkich.:lol: Peter, czy Czaruś ma książeczkę zdrowia? Gdyby ktoś mnie zaczepił w sprawie szczepień, na przykład.[/quote] Wszystskie psy ze schronu są szczepione na 100 % i odrobaczane.Nie masz sie co martwić. Quote
maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote name='jusstyna85']Wszystskie psy ze schronu są szczepione na 100 % i odrobaczane.Nie masz sie co martwić.[/quote] Justynko, ale jakiś dowód szczepienia jest mi potrzebny, bo w razie czego na słowo nikt mi nie uwierzy. Quote
Peter Beny Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Jutro ci wysyłam książeczkę pocztą , szczepienia są z 3.12.2007 , wiec aktualne , Paratex +BiocanR ( na wściekliznę ) , tyle że Czaruś ma na imię Azor :crazyeye::crazyeye: Wyślę poleconym priorytetem ;) Quote
Lidan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote]tyle że Czaruś ma na imię Azor[/quote] Może on rasowy z rodowodem :???: Super rasowy rottweiler mojej mamy ma w papierach imie Eric a wołamy na niego Emir, bo hodowca w pierwszym mailu pomylił się i podał imię Emir, a myśmy już zdążyli przyzwyczaić się :lol: Quote
maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote name='Peter Beny']Jutro ci wysyłam książeczkę pocztą , szczepienia są z 3.12.2007 , wiec aktualne , Paratex +BiocanR ( na wściekliznę ) , tyle że Czaruś ma na imię Azor :crazyeye::crazyeye: Wyślę poleconym priorytetem ;)[/quote] Peter, nie wiem, czy imię Czaruś nie było nadane przez wolontariuszy, a nie przez schron, stąd może różnica. Quote
Poker Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Czaruś czy Azor,wsio ryba,ważne,że uratowany pies :cool3: :lol: Quote
Kazoo Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote name='Poker']Czaruś czy Azor,wsio ryba,ważne,że uratowany pies :cool3: :lol:[/quote] Dokładnie :) Quote
maggiejan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Chciałam kupić Czarusiowi smycz rozciąganą 8-metrową, bo on uwielbia biegać, a narazie boję się go spuszczać - ale powiedzieli mi w sklepie, że taka smycz dobrej jakości kosztuje ok. 100 zł. To bardzo dużo. Biegam trochę z Czarusiem, ale niezbyt długo i niezbyt szybko, a on chciałby rozwinąć skrzydła..a krótka smycz nie pozwala...:shake: Quote
Lidan Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 [quote name='Poker']Czaruś czy Azor,wsio ryba,ważne,że uratowany pies :cool3: :lol:[/quote] To oczywiste! Ciekawe czy w tej "mocno podejrzanej" książeczce jest chociaż napisane, że ten Azor to owczarek niemiecki? Bo to akurat w tym przypadku jest ważne. [b]maggiejan[/b] Najlepsze chyba smycze automatyczne produkuje firma "flexi" i te wykonane z taśmy są faktycznie dobre, trwałe i ... drogie. Mają też dwuletnią gwarancję. Jest tylko jeden problem z bieganiem na takiej smyczy: nie jesteś w stanie wyhamować gdy pies się rozpędzi i jest 8 m od Ciebie. Ja przefrunęłam za dużym psem przez całą ulicę bo w porę nie zauważyłam kota po drugiej stronie. Zatrzymałam się dopiero na krawężniku :oops: Quote
ElzaMilicz Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Powinnaś mieć smycz przepinaną nie rozciąganą. Na dodatek szeroką, żeby nie wrzynała sie w dłoń. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.