Jump to content
Dogomania

Molly z meliny zostaje na zawsze u Marki: Mała szczęściara. Dziękuję


mycha101

Recommended Posts

  • Replies 330
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Molcia ostatnio cierpi na biegunkę i niestrawność - chyba znowu znalazła coś paskudnego (jest w tym rewelacyjnie skuteczna :diabloti:) i teraz gotujemy ryż i podajemy rosołki :p
Poza tym zęby mleczne jej wypadają, co chyba też psuje jej trochę humor, bo ciągle coś tam pobolewa w pyszczku i nie można gryźć wszystkiego, co by się chciało :sad:
Ale na spacerkach biega i szaleje jak zwykle ;)

Link to comment
Share on other sites

Molcia dzisiaj znowu nie czuła się zbyt dobrze (choć na tyle dobrze, żeby znaleźć na spacerze zdechłą mysz, którą miałam przyjemność wyjmować jej z pyska, i szczątki ptaka, którego pióra zdążyła zeżreć, a potem zwymiotować na łóżko :evil_lol:) - poza tym nie chce jeść, więc byliśmy dzisiaj w lecznicy - dostała zastrzyki - jutro zobaczymy co dalej.

Biedula jest troszkę, ale mam nadzieję, że to nic strasznego i "wełniaczek" szybko odzyska rezon :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Telefony ostatnio ucichły - były dwa maile, ale jeden z daleka, a drugi chyba od jakiegoś dziecka :razz:

A Molcia po wczorajszych zastrzykach odzyskała cały rezon i znowu szaleje po domu jak Emma, a nie jak Molly :biggrina:
Dzisiaj dostała następne, jutro ja jej daję jeszcze jeden z antybiotykiem w domu i w piątek jedziemy na kontrolę (będziemy też m.in. badać oczy, bo Molly ma tak ułożone powieki, że nie dość, że trzecia jej mocno zachodzi na gałki, to jeszcze worek spojówkowy jest sporo odkryty - i oczy są zaczerwienione - chyba jakiś stan zapalny, czemu się nie dziwię, bo jej druga pasja obok jedzenia paskudztwa to kopanie i wsadzanie mordy do wykopanych dziur aż po same uszy :evil_lol: - więc jeśli napchała sobie przy tym piachu w oczy to efekt jest oczywisty :cool3:)

Ale uwielbiamy słodziaka - mimo TEGO WSZYSTKIEGO:cool3: ;) :loveu: (tak jak wszystkie poprzednie tymczasiki zresztą ;-) ) i oddamy tylko do naprawdę fajnego, kochającego domu psiarzy - takiego ciągle szukamy :p

Link to comment
Share on other sites

Mycho droga nie martw się - bo chcą, chcą (mnóstwo ludzi widząc małego ślicznego pieska ma odruch "biorę"!- tylko jak to się potem kończy to widać w... schroniskach :razz:). A ja zdecydowanie idę w [B]jakość[/B] a nie w ilość :lol: - i dlatego wyszukamy małej [B]wyjątkowy domek[/B] (gdyby to się nie udało - to oczywiście zostanie z nami - ale nie sądzę, żeby tak się stało ;)).

A moje psy już praktycznie całkowicie zaakceptowały Molly - Kola ją oczywiście jeszcze często strofuje, ale musi - inaczej mała całe dnie tańczyła by disco na jej głowie :evil_lol:

PS. Dzisiejsze trofeum spacerowe - zdechła żaba :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Molly the great:shiny::megagrin::sweetCyb::laugh2_2::bigcool::ylsuper::roflt::laola::cunao::shithappens::klacz::rofl::happy1::cool2::biggrina::grins::haha:

Marka, ja wiem, że szukasz najlepszego domu z najlepszych i nieśmiałabym myśleć inaczej:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Molcia właśnie wróciła z ogródka ze starą kością Benka w pysku i dała mi do siebie normalnie podejść, wyjąć tą kość, obejrzeć (czy to na pewno kość a nie np. sucha kupa :evil_lol:), potarmosić się za uszy i nazwać [I]małym-obrzydliwym-padlino-śmieciarzem[/I], po czym zamienić tą kość na przyzwoitego suszonego gryzaka :p (a wszystko to byłoby nie do pomyślenia kilka tygodni temu, kiedy to gotowa była mnie zagryźć w obronie swojego żarcia - czyli mamy wymierny sukces wychowawczy, nieprawda? :grins:)

Link to comment
Share on other sites

Sonica - podrapałam, a potem umyłam ręce, bo Molka właśnie wróciła ze spaceru, na którym tarzała się w piachu :evil_lol: (i przyniosła w pysku oczywiście nowo zdobyte świństwo - brudne ptasie pióra z kawałkiem tkanki :cool3:)

[B]A wczoraj był dzień odkrywania nowych informacji o Molly:[/B]

1/ badanie oczu wykazało [B]grudkowe zapalenie trzeciej powieki[/B] (najprawdopodobniej na skutek nie leczonego kiedyś zapalenia) - sunia będzie przez 10 dni dostawała do oczu Maxitrol, a jeśli to nie pomoże - czeka ją niestety zabieg, bo teraz wewnętrzne strony powiek ma chropowate jak język kota i to nieustannie drażni jej powierzchnię oczu :sad:

2/ wczoraj też odkryłam, że Molly, mimo tego, że ciągle ma jednego mlecznego kła w pyszczku, to ma też dwa wielkie stałe trzonowce - co zachwiało całą dotychczasową teorią o wieku tej suni - [B]wygląda na to, że jest starsza[/B] niż książki sugerują :roll: i ma teraz nie 4 miesiące a [B]5 lub 5 i trochę [/B]:lol:

- przez to zaczęliśmy też wątpić w to, że ona będzie w przyszłości dużym psem - ostatnio zwolniła tempo przyrostu masy i wydaje się, że docelowo zaparkuje w przedziale [B]20-25 kg max ;) [/B](teraz waży 13,5 kg)

A to ci nowiny, nie? :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mycha101']To sie narobiło:crazyeye: Gratuluję Ci Marko sukcesów wychowawczych:loveu:[/quote]
E tam, sukcesy, kurna - ostatnio się złamałam i pozwoliłam pluszakowi spać w moim łóżku :razz: - jak przyszłemu właścicielowi Molly nie będzie to odpowiadało to będzie miał słuszną pretensję o moje miękkie serce :cool3: :lol:

PS. To może dla cioci Mychy taki lekko zaspany portrecik? :loveu:
[IMG]http://i33.photobucket.com/albums/d98/ekspo/Psy/Molly/Molly28-1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Nie tylko piękna ale i wykształcona :multi:

[IMG]http://i33.photobucket.com/albums/d98/ekspo/Psy/Molly/Molly30.jpg[/IMG]
[SIZE=2]
[COLOR=Blue]- to jest [B]DYPLOM[/B] ukończenia przez [I]Molly[/I] [B]"Akademii Pana Klocka"[/B][/COLOR] [COLOR=Blue](czyli psiego przedszkola) z oceną [I]obiecującą[/I][/COLOR] :p :loveu:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marka']
[SIZE=2][COLOR=blue]- to jest [B]DYPLOM[/B] ukończenia przez [I]Molly[/I] [B]"Akademii Pana Klocka"[/B][/COLOR] [COLOR=blue](czyli psiego przedszkola) z oceną [I]obiecującą[/I][/COLOR] :p :loveu:[/SIZE][/quote]

A jaka jest skala ocen :cool3::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

a gdzie tam kąpiel - trzeba by to robić po każdym spacerze, a tego by najgrzeczniejszy pies nie wytrzymał ;) po prostu czeka się aż wyschnie i obsypuje piasek :lol:

PS. Wczoraj się nie wyrobiłam, ale dzisiaj już mam nadzieję, że uda się dotrzeć do lecznicy na kontrolę oczu i decyzję czy Molly czeka w piątek zabieg.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...