Jump to content
Dogomania

Malizna - padaczka... tyle złego na jednego małego psa.


Neris

Recommended Posts

Ona jeszcze do adopcji się nie nadaje...

Zgłosiła się do mnie pani chętna na małą, ale czy wyczeka leczenie? Ono potrwa...

Małą bolą oczki, choroba Rubartha w fazie końcowej powoduje powiększenie gałki ocznej, cała jest niebieska. Tak mi jej żal a nic więcej nie mogę zrobić.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Neris']Ona jeszcze do adopcji się nie nadaje...
Zgłosiła się do mnie pani chętna na małą, ale czy wyczeka leczenie? [B]JEŚLI TEN SKARB ZAPADŁ JEJ W SERCE TO WYCZEKA !!![/B] Ono potrwa...
Małą bolą oczki, choroba Rubartha w fazie końcowej powoduje powiększenie gałki ocznej, cała jest niebieska. Tak mi jej żal a nic więcej nie mogę zrobić.[/quote]
[B]Ciesz się Neris, że nie mieszkam blisko, bo pojechałabym i dała Ci w pupę!!![/B]
[B]Dziewczyno/ Kobieto (zwrot asekuracyjny :loveu:) przychyliłaś maleństwu nieba !!! Bądź silna dla niej !!! Daj sobie chwilę wytchnienia, a biedulce czasu na wykaraskanie !!![/B]
[B]Wybacz, że pytam ale jak stoisz z kasą?[/B] Ja nie śpię na swojej (chora suńka - ukł. moczowy, staruszek - dziś diagnoza = serce dużym skrótem)
i reszta biegającej skarbonki ale liczy się przecież każdy grosz!
[B]Jaka suma jest w stanie Ci dopomóc???[/B]

Link to comment
Share on other sites

Ona ciągle dostaje antybiotyki, więc test nosówkowy będzie niemiarodajny. Nie gorączkuje a przy nosówce raczej by gorączkowała.

To może być ta sama bakteria którą miał Dymek - na początku jedli z tej samej michy... Może też być tak, że coś dodatkowego złapała w lecznicy.

Poza tym przy nosówce już by miała objawy nerwowe - to już miesiąc jak choruje.

Link to comment
Share on other sites

Biduleczka, wiem Neris co czujesz, nie tak dawno przezywałam podobny koszmar z zaadoptowaną malizną ( nam niestety się nie udało.....dlatego wiem jak boli bezsilność......) ale z Wami będzie inaczej, psinka jest młoda i ma wspaniała opiekę , musi się jej udać:happy1:
Ale co mówią weci, jakie rokowania i jakie szanse dla maleńkiej???
Nasze małe słoneczko.....:loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

i nie chce jeść podła mała wiewiórka...

temperatura 38,9C. To dobrze.
Żyję nadzieją że to tylko zapalenie oskrzeli.

Dobrze, że od początku była izolowana... między moimi pokojami a tym jej jest przedpokój, idąc do niej na wszelki wypadek zmieniam ciuszki i kapcie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neris']Ta choroba Rubartha atakuje wątrobę i malizna ma niedobre wyniki wątrobowe[/quote]
Są, z tego, co jest mi znane, 2 perparaty, zwłaszcza ten drugi genialny, stosowane w celu regeneracji wątroby u ludzi (podawane np. dla utrzymania wątroby w formie po żółtaczce, jako lek niekolidujący z innymi, a bardzo pomocny przy problemach wątrobowych). Heparegen (do dostania w aptece) i, to co głównie mam na myśli, [B]Liv - 52 (firmy Himalaya,[/B] sprowadzany do dobrze zaopatrzonych sklepów zielarskich[B])[/B].
Do każdego z nich jest ulotka ze składem itd. Może warto popytać wetów, czy nie zaryzykować i nie włączyć, któregoś z tych specyfików do leczenia/ wspomożenia wątroby?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...