gdgt Posted January 7, 2008 Share Posted January 7, 2008 to jest dokładnie syndrom psa podwórkowego, który nigdy nie był ograniczany i wychowywany. Miła sunia, ładnie chodzi na smyczy, bardzo przyjazna i wesoła, ale potrzebuje dużo bodźców, i nie cierpi zostawać sama w domu. Teraz od kilku godzin sobie grzecznie śpi, ale jakbym wyszła, to by się wściekła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 9, 2008 Author Share Posted January 9, 2008 Masz rację, bo ona latała luzem i na pewno nie pozostawała sama w domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 kurcze, coraz więcej mamy takich adhdowców. Co z nimi robić?:niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devi Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Moja sunia też wyła i demolowała mieszkanie jak zostawała sama. Problemy skończyły się jak przygarnęliśmy jej przyjaciółkę z przytuliska ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 czasami jest tak, że psy panicznie boją się zostać same, tak jak małe dzieci boją się zgubić mamie na zakupach. Ale Kropka raczej się nie boi (została razem z moją sunią w domu), tylko nie lubi siedzenia w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 10, 2008 Author Share Posted January 10, 2008 [quote name='gdgt']czasami jest tak, że psy panicznie boją się zostać same, tak jak małe dzieci boją się zgubić mamie na zakupach. Ale Kropka raczej się nie boi (została razem z moją sunią w domu), tylko nie lubi siedzenia w domu.[/quote] Bo tego się nie nauczyła. Zawsze miała swobodę i luz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewusek Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 a może połaczyc wszystkie ADHDowce :-) ja oddaje dwa :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 12, 2008 Share Posted January 12, 2008 Codziennie rozmawiam z p. Grażynką, u której jest teraz Kropeczka. I mam zagwaozdkę. Grażynka mówi coś zupełnie innego: sunia jest bardzo spokojna i posłuszna. Wypuszczona na podwórko, pobiega troszkę, ale bardzo chętnie szybko wraca do domu. Nie domaga się wyjścia. Nie demoluje. Natomiast ciągle by się przytulała. Grażynka zaobserwowała natomiast jedną rzecz, o której nikt wcześniej nie wspominał. Wygląda to tak, jakby od czasu do czasu, bez wyraźnej przyczyny Kropka miała ataki lęku: zieje wtedy i ślini się intensywnie. Nic się nie dzieje w tym czasie szczególnego, inne psy zachowują się normalnie. Takie zachowanie zdarza się Kropce tylko wewnątrz, w domu... Czy ona słyszy jakiś dźwięk, którego my nie słyszymy? A może coś sobie przypomina? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted January 12, 2008 Share Posted January 12, 2008 u mnie zdarzało się, że sunia ziajała, ale myślałam że to z powodu kaloryferów w mieszkaniu. Czy Kropka zostaje sama i wówczas tez jest spokojna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 12, 2008 Share Posted January 12, 2008 W hoteliku trudno o prawdziwą samotność, tu jest jednak sporo psów... Natomiast grzecznie i bez protestu idzie zawsze na swoje miejsce i tam spokojnie zostaje. Nie usiłuje cały czas towarzyszyć Grażynce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 13, 2008 Author Share Posted January 13, 2008 [quote name='gdgt']u mnie zdarzało się, że sunia ziajała, ale myślałam że to z powodu kaloryferów w mieszkaniu. Czy Kropka zostaje sama i wówczas tez jest spokojna?[/quote] U mnie w domu zaje Mimi, ale ona ma kupę futra a w domu gorąco. Kropka ma krótką sierść. Do kaloryferów nie przyzwyczajona. A to ślinienie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 14, 2008 Share Posted January 14, 2008 U Grażyny jest ciepło, ale nie gorąco. To ewidentnie jakieś napady lęku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 14, 2008 Author Share Posted January 14, 2008 [quote name='Fela']U Grażyny jest ciepło, ale nie gorąco. To ewidentnie jakieś napady lęku.[/quote] Ale czego ona się boi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 15, 2008 Share Posted January 15, 2008 W tym sęk właśnie, że nie wiadomo. Inne psy w tym czasie są spokojne, na nic nie reagują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted January 16, 2008 Share Posted January 16, 2008 dobra, jakiego domu szukamy dla Kropki? z ogródkiem, wybiegiem, bez zostawania na długie godziny w domu? jeszcze jakieś wymagania? jak kropka się zachowuje w stosunku do kotów i dzieci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 17, 2008 Share Posted January 17, 2008 Najlepiej z ogródkiem. Stosunek do kotów ma obojętny, a do dzieci - nie wiadomo, nie ma jak sprawdzić. Ale nie sądzę, żeby była wrogo nastawiona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 17, 2008 Author Share Posted January 17, 2008 [quote name='Fela']Najlepiej z ogródkiem. Stosunek do kotów ma obojętny, a do dzieci - nie wiadomo, nie ma jak sprawdzić. Ale nie sądzę, żeby była wrogo nastawiona.[/quote] Ona przecież z dziećmi się wychowywała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted January 18, 2008 Share Posted January 18, 2008 oprócz pana remigiusza, który nie wiem, czy dzwonił do Feli, nikt nie dzwoni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 18, 2008 Share Posted January 18, 2008 Wanda, fakt, zapomniałam, że z dziećmi się Kropka wychowywała. Wołały na nią „Klopka”, więc raczej duże nie były. Mamy odpowiedź na pytanie, dlaczego Kropka zieje. Ona tak się zachowuje wtedy, gdy chce wyjść „za potrzebą”. Idzie szybciutko na dwór, robi siku i biegiem wraca do domu na podusię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 hop hop, podnosze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 nikt nie dzwonił, pan Remigiusz też nie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 23, 2008 Author Share Posted January 23, 2008 Z tego widać, że kropka to fajna sunia. Może trzeba bardziej dopracować jej promocje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted January 24, 2008 Author Share Posted January 24, 2008 Nieduża, kochana Kropeczka jak każdy piesek potrzebuje domku. Kto pomoże jej szukać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kanzaj Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Do góry sunieczko!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gdgt Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 kurczaki, nie wiem, czy ogłoszenie w GW wyszło. Dałam do środowej oferty, jutro też dam do następnej GW i piątkowej Oferty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.