albiemu Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 wiem że organizacje u Was działają bardzo prężnie - wiem to przy współpracy z Alysią - wiesz to wszystko co załatiwła narazie jest u nas bo nie możemy zawieźć do schroniska, tam jest wiele zmian w tym momencie. Nam już też miejsce składowania się kończy - ja proszę o jedno, wiem że chcesz pomóc ale to my jesteśmy na miejscu .... teraz czekamy więc wstrzymaj sie jeszcze bo ja nie dam sobie ręki uciąć jak zostaną potraktowane dary z Twojej ręki i darczyńców jeśli je wyślesz do schronsika Tam teraz nikt nie ma do tego głowy. Niech to wszystko ma ręce i nogi. Możesz przestać gonić? ja wiem że jest źle i jak wiele trzeba ale to jeszcze nie jest dobry czas .... musi się w schronie wszystko poukładac aby rzeczowa pomoc miała sens. Quote
chacko Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 nie chodzi tylko o rzeczowa pomoc, ale tez moze jakas orga by zabrala z tamtad pare psow na ras Quote
albiemu Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 w samym schronie chyba ciężko będzie to załatwić ... teraz naprawdę kiepski moment. Ponoć mają zmienić się dowodzący tym miejscem - ciężko powiedzieć coś na 100%. Nie myśl że Cie zbywam, piszę uczciwie jak jest .... Quote
halcia Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 Ja rozumię ,że Ona nie rozumie.Takie są czasem nasze realia niezrozumiałe dla innych.:shake::shake: Oprócz nawyku utrudniania,myśle,ze boją sie też,gdyby kogoś pies ugryzł,mogła by być niezła afera,a oni kontrole.Wykluczam psy agresywne,ale wielu panikarzy broni sie i moze capnąć a media podawały też gmine Żurawica.Rzadko ich bronie.Żaba,czego nas tam nie lubia,takie fajne jesteśmy? :diabloti:UM powie pewnie,ze wstrzymać,tak im bezpieczniej. Quote
SZPiLKA23 Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 Bazarek na Atosa [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110142[/URL] Quote
halcia Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 Żaba,jesli wyjazd dojdzie do skutku to na pewno w niedzielę,w sobote Kudłata nie może,a potrzebne duże auto i lepszy niż ja kierowca. Quote
alysia Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 Przesylka z Holandii juz w Polsce, niedlugo dotrze do Was, Pozdrawiam Quote
alysia Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 [quote name='chacko']nie chodzi tylko o rzeczowa pomoc, ale tez moze jakas orga by zabrala z tamtad pare psow na ras[/quote] CHACKO, chodzi o pare psow, czy pare ras.... nie jest jasna Twoja intencja?? Quote
Wet-siostra Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 Tym bardziej,że i tak teraz jest lepiej,niż było,cały czas pomału,ale idzie do przodu,są nowe boksy,zadaszenia,budy...A że teraz jest cięższy okres,to fakt.Schronisko jest praktycznie bez rządzących,nie wiadomo,czy przejmie je miasto,czy przyjedzie kurator...Jest nieciekawie i faktycznie jeden zły ruch,a wolontariusze dostaną zakaz wstępu...I co wtedy??? Jak to mówią-spokój i tylko spokój mogą nas uratować...I rozwaga... Quote
chacko Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 nie moze jakies orga by tam pojechalo i po pare psow z tamtad wzieli...sorry moj polski jest nie najleprzy Quote
Neczka Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 [B]chacko[/B], jak tylko coś da się załatwić, zbierzemy kasę itp., to [B]albiemu[/B] napewno da Ci znać, tego jestem pewna :) każdy z nas chciałby jak najlepiej dla każdego z tych psiaków.. Quote
Becia66 Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 Ja widzę światełko w tunelu i to naprawdę mobilizuje mnie do pomocy. Odzyskałam wiarę w poprawe kiedy w schronisku po raz pierwszy pojawiła sie p.Derwisz z rzeszowskiego ,,Kundelka''. Jestem pewna że już nie zostawi zwierząt bez pomocy. Nikt nie pisze o tym na wątku ale dzięki zaangażowaniu grupy osób, większość kotów opuściła schronisko - wszystkie chore sa intensywnie leczone i mają wspaniałe DT i DS. Zostały same dziki które do adopcji się nie nadają ale dziewczyny zrobią wszystko żeby chociaż im zdrowotnie pomóc. Jest o niebo lepiej niż np. pół roku temu, boli tylko fakt że mogłoby być jeszcze lepiej, gdyby zmienić parę osób które w schronisku do pracy w ogóle sie nie nadają i jeszcze przeszkadzają innym którzy chcą pomagać... Quote
SZPiLKA23 Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 To banerek do bazarku na Atosa [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/6370/25178603tg4.jpg[/IMG] Quote
weronika1 Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 Beciu napisałaś pięknie i wszyscy pamiętamy jak było i wiemy jak jest. Tylko mnie trzeba dać w kwarantannę przeciw wściekliznie, ponieważ wydaje mi się, że w tym żółwim tempie nigdzie nie zajdziemy a to światełko bliszczy,błyszczy, pewnie ma słabe baterie. Ktoś kto chce kupić baterie duracel to jest zgaszony. Co się pojawi ktoś kto błyśnie to go gaszą. Kochani zorientuję sie jak z tą wcieklizną jest. Z tego co czytałam to zakazy są. Nikt nie odwołał, że zagrożenie minęło. Ale przecież schronisko musi funkcjonować i trudno aby psiaki zagrożone wcieklizna odemnie miały być zapchlone i zarobaczone. Quote
alysia Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 [quote name='becia66']Ja widzę światełko w tunelu i to naprawdę mobilizuje mnie do pomocy. Odzyskałam wiarę w poprawe kiedy w schronisku po raz pierwszy pojawiła sie p.Derwisz z rzeszowskiego ,,Kundelka''. Jestem pewna że już nie zostawi zwierząt bez pomocy. Nikt nie pisze o tym na wątku ale dzięki zaangażowaniu grupy osób, większość kotów opuściła schronisko - wszystkie chore sa intensywnie leczone i mają wspaniałe DT i DS. Zostały same dziki które do adopcji się nie nadają ale dziewczyny zrobią wszystko żeby chociaż im zdrowotnie pomóc. Jest o niebo lepiej niż np. pół roku temu, boli tylko fakt że mogłoby być jeszcze lepiej, gdyby zmienić parę osób które w schronisku do pracy w ogóle sie nie nadają i jeszcze przeszkadzają innym którzy chcą pomagać...[/quote] To bardzo piekna akcja )koty), nie zapomiajmy, ze jeszcze 200 pieskow zostalo, i im nalezy sie teraz uwaga:)) Quote
żaba88 Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 [quote name='Wet-siostra']Jest nieciekawie i faktycznie jeden zły ruch,a wolontariusze dostaną zakaz wstępu...I co wtedy???[/quote] To wtedy zadyma na całego :diabloti: [quote name='halcia']Żaba,czego nas tam nie lubia,takie fajne jesteśmy? :diabloti:UM powie pewnie,ze wstrzymać,tak im bezpieczniej.[/quote] Ja doskonal wiem jakie jesteście :loveu: A UM pozamiata pod inny dywanik. Quote
Becia66 Posted April 22, 2008 Posted April 22, 2008 [quote name='alysia']To bardzo piekna akcja )koty), nie zapomiajmy, ze jeszcze 200 pieskow zostalo, i im nalezy sie teraz uwaga:))[/quote] Alysia - a po co ja tam jeżdżę ? :eviltong: jestem zdeklarowana psiara, taka kundlowa mama - co nie oznacza że los kotow jest mi obojętny....A wszystko przez Stefę która nas do nich nie dopuszczała. Dobrze że agnes_czy i wania do nich jeżdżą bo już całkiem zostałyby samopas.....:shake: Quote
albiemu Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 ukryć się nie da ekipa "kundelka" kawał dobrej roboty robi i pomaga jak może najlepiej i ile może .... ja jestem spokojniejsza osobiście że tam się udzielają .....potrzeba konkretnych ludzi :) Quote
halcia Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 Chacko nie pisała wg.mnie o rasach tylko o zabraniu kilku psów "na raz"a u niej wyszło ras, dobrze że stara sie pisać po polsku,bo inaczej byłby jeszcze wiekszy problem ze zrozumieniem. Quote
chacko Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 :oops::oops::oops:wlasnie o to chodzila halcia:oops::oops::oops: dzieki.... no musze przyznac ze co do pisania mam sie ciezko, mieszkam juz prawie 19 lat w niemczech! Quote
halcia Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 NIe ma za co,dla nas każdy zaangażowany w psi los jest na wage złota.Weronika,dokładnie tak myśle to światełko jest b.nikłe i co,kolejne 2 lata bedziemy sie pocieszac,że jest światełko?O tym ze ma być kurator słychać pół roku i jest?Że Sary nie chcą słyszymy 2 lata ,a nie chcą?Ja zaczynam mieć dość,pochodze sobie z latarką,tez będe miała światełko! Quote
alysia Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 [quote name='halcia']Chacko nie pisała wg.mnie o rasach tylko o zabraniu kilku psów "na raz"a u niej wyszło ras, dobrze że stara sie pisać po polsku,bo inaczej byłby jeszcze wiekszy problem ze zrozumieniem.[/quote] To ja przepraszam, czasami trzeba dobrze sie wczytac, oczywiscie chodzilo o na raz. Chacko, a po 19 latach pobytu w Niemczech Twoj polski wcale nie najgorszy:lol: Quote
chacko Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 dziekuje alysia....probuje jak najlepjej....wiesz kocham polske,i zostane w sercu polka! Quote
weronika1 Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 Dzięki wszystkim i szczególne uznanie dla Kundelka. Quote
żaba88 Posted April 23, 2008 Posted April 23, 2008 Cioteczki, a znajdziecie coś dla Pani Romci? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.