Amber Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 Ja spuściłam Jariego na drugi dzień po zakupie... Do tej pory nie mogę go zgubić :evil_lol: Quote
Vectra Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 [quote name='Amber']Ja spuściłam Jariego na drugi dzień po zakupie... Do tej pory nie mogę go zgubić :evil_lol:[/QUOTE] to tak jak ja wzięłam Klementynę .... w sumie to trochę bałam się że a nóż pójdzie precz .. a to uwiązane , jak chłop do roli :shake: Quote
motyleqq Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 ja pierwszy raz puściłam u rodziców na podwórku i też się okazało, że się zgubić nie da ;) dwa razy mi się zdarzyło, że mi zniknęła z oczu, a potem biegła pełna przerażenia i radości 'o JEEEZU JAK DOBRZE ŻE JESTEŚ' :lol: Quote
Victoria Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 A ja pierwszy i jedyny spuściłam po trzech latach, w lesie :diabloti: Quote
motyleqq Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 [quote name='Victoria']A ja pierwszy i jedyny spuściłam po trzech latach, w lesie :diabloti:[/QUOTE] i już nie znalazłaś? :evil_lol: Quote
Victoria Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 [quote name='motyleqq']i już nie znalazłaś? :evil_lol:[/QUOTE] niestety znalazłam.. :sad: wtedy się z tego cieszyłam,ale teraz już nie pamiętam dlaczego :evil_lol: Quote
Vectra Posted December 2, 2012 Posted December 2, 2012 [quote name='Victoria']niestety znalazłam.. :sad: wtedy się z tego cieszyłam,ale teraz już nie pamiętam dlaczego :evil_lol:[/QUOTE] ale z Ciebie pierdoła :shake: nawet zgubić psa nie potrafisz .. wstyd , normalnie wstyd :diabloti: Quote
Luzia Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 [quote name='Vectra']ale z Ciebie pierdoła :shake: nawet zgubić psa nie potrafisz .. wstyd , normalnie wstyd :diabloti:[/QUOTE] A może Ty potrafisz? :diabloti: Raczej wątpię zważając na to jakie Ci się stado w domu ulęgło :evil_lol: Quote
Victoria Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 [quote name='Luzia']A może Ty potrafisz? :diabloti: Raczej wątpię zważając na to jakie Ci się stado w domu ulęgło :evil_lol:[/QUOTE] :mdrmed: właśnie ehhh ja się już pogodziłam z tym że nic nie umiem.. :shake: :evil_lol: Quote
Unbelievable Posted December 3, 2012 Author Posted December 3, 2012 Mi Brum raz poleciała do psa, pierwszy i ostatni ;) pomijam schizy przez które gania samochody bo to trochę inna bajka. Swoją drogą bajka o której nikt nigdy nie słyszał i nie wie jak naprawić :roll: liczę że z wiekiem jej minie... mam nową obserwację co do kup :diabloti: otóż, jak dostanie karmy za dużo, to tej części "za dużo" nie trawi, nie przyswaja i wychodzi w postaci rzadkiej :) Quote
Vectra Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 to spróbuj karmić systemem szczeniaczkowym. Czyli 4 razy dziennie po odrobinie ;) a nie możesz zrobić tak , by miała stały dostęp do karmy i jadła kiedy chce ? Czy jest to zwierzątko omiatające michę ? ;) Quote
Unbelievable Posted December 3, 2012 Author Posted December 3, 2012 [quote name='Vectra']to spróbuj karmić systemem szczeniaczkowym. Czyli 4 razy dziennie po odrobinie ;) a nie możesz zrobić tak , by miała stały dostęp do karmy i jadła kiedy chce ? Czy jest to zwierzątko omiatające michę ? ;)[/QUOTE] ona dostaje min. 2x dziennie, bo na raz zjada max pół kubeczka karmy, więcej się boi ;) a zwykle dostaje karmę po trochu przez cały dzień. karmy nie może mieć cały czas, bo jest Gram, a Gram jak jest karma w misce to siedzi przy niej i się trzęsie, bo nie pozwoliłam zjeść a on tak strasznie chce :grins::evil_lol: No i znowu przestałaby jeść, znowu nie mogłabym z nią nic na smakołyki robić. Quote
Vectra Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 a nie da się na co innego robić ? ;) Bo jednak chyba jej przyswajanie i zdrowe ważniejsze , przynajmniej wg mnie. Chociażby na jakiś czas , by ją ustabilizować. Quote
Unbelievable Posted December 3, 2012 Author Posted December 3, 2012 [quote name='Vectra']a nie da się na co innego robić ? ;) Bo jednak chyba jej przyswajanie i zdrowe ważniejsze , przynajmniej wg mnie. Chociażby na jakiś czas , by ją ustabilizować.[/QUOTE] nie da się ;) poza tym jak mówię, dostaje przez cały dzień jeść po trochu (sesje klikerowe na karmę) i nie za wiele to zmienia, największą różnicę robi właśnie ilość karmy no i po zmianie z gastro zaczęła na wadze przybierać, w sensie ma jakiś tłuszcz na żebrach ;) więc na prawdę nie ma tragedii Quote
Vectra Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 to olać i podpalić , jak się nie odwadnia i przybiera ;) ona jest nakrętliwa , więc ta wisienka na kupie , to może być z tego ;) ja to nazywam "nerwowa kupa" u psów pobudliwych , entuzjastycznych - nic nadzwyczajnego. Problem to jest jak są sraczki , więcej gówna niż psa. A tak lekka berbelucha na twardym , to żaden problem. Quote
Unbelievable Posted December 3, 2012 Author Posted December 3, 2012 [quote name='Vectra']to olać i podpalić , jak się nie odwadnia i przybiera ;) ona jest nakrętliwa , więc ta wisienka na kupie , to może być z tego ;) ja to nazywam "nerwowa kupa" u psów pobudliwych , entuzjastycznych - nic nadzwyczajnego. Problem to jest jak są sraczki , więcej gówna niż psa. A tak lekka berbelucha na twardym , to żaden problem.[/QUOTE] ona teraz te kupy ma już na prawdę ok, czasem nawet za suche :diabloti: za to z pasją zjada trawę przy każdej możliwej okazji, nawet jak się załatwia :roll: miałam jej dawać lucernę, ale ciągle zapominam no i nie zauważyłam zależności przy tym czy się nakręca czy nie, w sumie najgorszą powinna mieć w środę wieczorem/czwartek rano po flyballu a tak nie jest Quote
Vectra Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 ale najlepiej sprawdza się lucerna , marki fast food vitapolu :diabloti: Quote
Vectra Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 zobacz jakie fajne paski do spodni :loveu: tylko 650 dolarów :evil_lol: [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/484991_492889894066816_797920277_n.jpg[/IMG] Quote
motyleqq Posted December 3, 2012 Posted December 3, 2012 [quote name='Vectra'] ona jest nakrętliwa , więc ta wisienka na kupie , to może być z tego ;) ja to nazywam "nerwowa kupa" u psów pobudliwych , entuzjastycznych - nic nadzwyczajnego.[/QUOTE] Etna tak ma. jak ma spacer 'biegowy' to najpierw robi normalnie, a potem już świruje i dziwne konsystencje w małych ilościach z niej wychodzą ;) Quote
Unbelievable Posted December 3, 2012 Author Posted December 3, 2012 [quote name='Vectra']ale najlepiej sprawdza się lucerna , marki fast food vitapolu :diabloti:[/QUOTE] wiem, mam, posiadam :diabloti: [video=youtube;H7AZiOBJxck]http://www.youtube.com/watch?v=H7AZiOBJxck[/video]\ a wężyki takie, to się piebald ball python nazywa, w polszy po 1000zł można kupić ;) i są różne gradacje ilości łatek na białym :grins: ale są droższe węże Quote
Luzia Posted December 4, 2012 Posted December 4, 2012 Brum jak Brum, ale weź Ty mi powiedz co tam Gram w tle odstawia :evil_lol: jego mina obłędna i te nóżki :diabloti: Quote
Unbelievable Posted December 4, 2012 Author Posted December 4, 2012 Gramuś to jest księciunio przecież, leżał na swoich pięciu warstwach kołdry ale Brum go obudziła, to zaczął się przeciągać :grins: Quote
motyleqq Posted December 4, 2012 Posted December 4, 2012 eej, Brum się zachowuje dokładnie tak jak Etna :cool3: Quote
omry Posted December 4, 2012 Posted December 4, 2012 [quote name='Unbelievable']Swoją drogą bajka o której nikt nigdy nie słyszał i nie wie jak naprawić :roll: liczę że z wiekiem jej minie...[/QUOTE] Ja słyszałam :) Rottek ojca mojego TŻ. Mimo to jednak nie pocieszę Cię, bo robił to do starości :evil_lol: A co do spojrzenia.. kura ma takie całe życie. Biedny pieseczek :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.