Emigrantka Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Kostek, no chyba zartujesz..... Kliknij na banerek to Ci glupie pomysly przejda (udaje obrazona na maksa) Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, i zaloz chociaz skarpetki - dostawa karmy zaraz bedzie pukac do drzwi :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 no mial Ci ktos wlepic banana :( klikalam na banerki wszysciute mam skarpetki rozowe z foczkami i z takimi rozdzielnikami na palce, myslisz ze kurier padnie jak zobaczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Ach, to ja tego banana zle zrozumialam... myslalam ze to cos w stylu mojego sex randka banerka... hehehheheh Sorkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Kosteeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeek me baddddddddddddddddddddddddddddd, me very VERY badddddddddddddddddddd hehehe BUZKA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 uff bo mi troszke serducho stanelo czy zadnego 'fo pa" nie pierdyklam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Ty nie - ja.. tak... hehehheh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 e tam jak Ci serducho nie stanelo i zyjesz to jest git:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Ahahahaha jakie wariatki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia-Kora Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 [quote name='Emigrantka']Sylwia Kora - pracuje w szpitalu ale z medycyna nie mam nic wspolnego, pracuje jako IT Trainer i szkole tepakow na komputerowych systemach klinicznych... sorki zadnych wtyk nie mam - Mloda do lekarzy w Polsce wysylam jak potrzeba... to Ci powinno cos mowic.. tragedia tutaj....[/QUOTE] dzieki Emi. No z tymi lekarzami to jest fatycznie zle, ale tyko na poziomie GP. Ja nie wiem jakie oni studia koncza. Moj GP nie jest w stanie odpowiedziec mi na pytanie czy jako posiadacz zaswiadczenia MedEx moge sie starac o bezplatnego dentyste czy nie. Jedno proste pytanie a ten wywala na mnie zdziwione galy! Bo lekarze specjalisci to inna bajka -- bardzo sobie chwale. To jest pierwszy snieg w zyciu mojego Hanniala i niech sie juz to skonczy, bo sie chlopak zajedzie! Po sylwestrze jakies debile natlukly szkla na "naszej" sciezce spacerowej i rozwalil sobie lape, ale usiedziec na dupie nie moze! Z ogrodka to go musze sila sciagac. Caly dzien by tam siedzial i jajka odmrazal. Wczoraj jak zmywalam gary to widzialam jak obgryza takiego duzego krzaczora w ogrodku. Szarpal sie z nim chyba pol godzxiny, wraca do domu a tu krewka z ucha leci... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Sylwia Kora - a dentysta to faktycznie zupelnie insza inszosc.... Tu sa 3 "stopy" oplat za dentyste, jezeli znajdziesz jakiego ktory pracuje na zasadach NHS (bo nie kazdy to robi, niektorzy tylko przyjmuja pacjentow prywatnie wiec szukaj takiego ktory przyjmuje na NHS) to wtedy placisz tylko i wylacznioe w ten sposob: [QUOTE]The UK has two types of dentist that you can visit, a NHS dentist and a Private dentist. Both will operate out of the same dental practice and usually a dentist will do both types of treatment. The page deals with NHS dentists and how their charging structure operates All British citizens are entitled to dental treatment provided by the National Health Service. This treatment, however, is not free of charge like that received at a GP’s surgery. If you pay for NHS dental treatment, there are three standard charges. [I]Note that you only pay one dental charge even if you need to visit more than once to complete a course of dentist treatment.[/I] If you need more treatment at the same charge level (e.g. an additional filling) within two months of seeing your dentist, this is free of charge. [B]NHS Dentist Charges Structure[/B] [LIST] [*][B]£16.50 [/B]- This charge includes an examination, diagnosis and preventive care. If necessary, this includes X-rays, scale and polish, and planning for further treatment. Urgent and out-of-hours care also costs £16.50. [*][B]£45.60[/B] - This charge includes all necessary treatment covered by the £16.50 charge PLUS additional treatment such as fillings, root canal treatment or extractions. [*][B]£198 [/B]-This charge includes all necessary treatment covered by the £16.50 and £45.60 charges PLUS more complex procedures such as crowns, dentures or bridges. [/LIST] [/QUOTE]To sa dane z ub roku ale nie moge nowych wygoglowac wiec albo nic sie ie zmienilo.. albo.. albo nie wiem [LEFT][COLOR=#000000] [/COLOR][/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 [B][COLOR=Blue]Panie i panowie - brakuje nam 110 zlotych deklaracji stalych zeby ta bide ze schronu wyciagnac:[/COLOR][/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/172985-SZCZENIAK-bez-szans-na-dom-PILNIE-POTRZEBUJEMY-DEKLARACJI-NA-HOTEL[/URL] [COLOR=Red]Jak nie dacie sami to po domach bede pukac [B](tak, waszych)[/B] i zbierac po grosiku [/COLOR]:diabloti: Mamy hotelik dzieki Furciaczkowi za odstapienie miejsca u Murki :loveu: Mamy osobe chetna do wyciagniecia Olka ze schronu na siebie Mamy transport do Murki (troche na benzyne tylko brakuje) Jak tylko u Murki zwolni sie miejsce to Olek bedzie wyciagany - ale brakuje nam tych glupich 110 zlotych miesiecznie (stale deklaracje) No to co? Niedziela jest, zamiast "dac na tace" dajcie Olkowi, co? Pleaseeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee pretty pleaseeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:razz: Dziekuje z gory czyli jak to mawiaja tubylcy "Thank you from the mountain" :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Kurcze Emi :mad: ... Ja jestem tak potwornie spłukana!!! :shake: Już na Champa wydałam z kasy przeznaczonej na odwiedziny Iwana :roll: A ja musze prawko robić! I autko kupić! Bo inaczej mi Łajkowa głowę urwie ... albo i gorzej:chainsaw: Ech, zrobię dzisiaj rozeznanie w moich pożal się boże finansach i zobaczę...może jeszcze coś wyskrobie z dna portfela ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 To skrob - naet spod podszewki portfela....:diabloti: ...........................................................bo wiem gdzie mieszkasz....:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Czy ktorys z waszych psow reaguje zaczerwienieniem skory na opuszkach lap kiedy jest mokro, albo teraz zima kiedy posypuja chodniki sola? Moja Gajka to ma juz od dawna, choc rzadko kiedy dziamga lapy, z reguly poprostu skora jest lekko zaczerwieniona i tyle - pies sie nie interesuje. Ale ostatnio gorzej zaczela to znosic, zaczela wylizywac lapy, skora na palcach miedzy opuszkami ma rany, z lekkim wysiekiem. Jeszcze z Polski przywiozlam nadmanganian potasu w tabletkach i rozpuszczam troche w wodzie i plucze lapy po kazdym spacerze. Na razie jakos slabo dziala, ale stosuje od kilku dni wiec moze troche za krotko jeszcze. Jak sie nie polepszy to odwiedzimy weta, ale moze ktos z was zna ten problem i moze polecic mi cos na te lapy takiego ogolnodostepnego, bez papierka od veta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaCz. Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 [quote name='UTAAP']Czy ktorys z waszych psow reaguje zaczerwienieniem skory na opuszkach lap kiedy jest mokro, albo teraz zima kiedy posypuja chodniki sola? Moja Gajka to ma juz od dawna, choc rzadko kiedy dziamga lapy, z reguly poprostu skora jest lekko zaczerwieniona i tyle - pies sie nie interesuje. Ale ostatnio gorzej zaczela to znosic, zaczela wylizywac lapy, skora na palcach miedzy opuszkami ma rany, z lekkim wysiekiem. Jeszcze z Polski przywiozlam nadmanganian potasu w tabletkach i rozpuszczam troche w wodzie i plucze lapy po kazdym spacerze. Na razie jakos slabo dziala, ale stosuje od kilku dni wiec moze troche za krotko jeszcze. Jak sie nie polepszy to odwiedzimy weta, ale moze ktos z was zna ten problem i moze polecic mi cos na te lapy takiego ogolnodostepnego, bez papierka od veta?[/QUOTE] Ja niestety nie pomoge. Moja Negra nie miala nigdy z tym problemow. Jutro bede dzwonic do moich wetow z Polski to ich zapytam. Moze cos poradza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Ja wlasnie mialam "inspekcje" w domu, wlasciciel domu zdziwiony ze takie stado futer i zero zniszczen, ze dom zadbany itp Ale tak mnie wkurzyl ze szkoda gadac, zapowiadal sie miedzy 11 a 13, a przyszedl o 14...pol dnia w stresie i oczekiwaniu, niecierpie czegos takiego wrr Moje nie maja problemu z lapami na szczescie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Dzieki dziewczyny za odpowiedz. AniaCz bylabym wdzieczna jesli cos moga poradzic. Jakis czas temu bylam z Gajka w mojej nowej okolicy u weta (duza klinika i szpital) bo miala zapalenie ucha, kobieta powiedziala mi co mam robic, czego nie robic, choc mialam watpliwosci co do jej zalecen i pytalam czy jest pewna ze mam robic tak a tak, ze nigdy wczesniej weci nie zalecali mi tego a tego... zapalenie ucha sie przedluzalo, poszlam jeszcze raz, tym razem byl inny wet i powiedzial ze wg niego powinnam robic dokladnie odwrotnie niz robilam, ale oczywiscie "on nie bedzie podwazal zalecen kolezanki" :angryy: . Wiec teraz do weta bedziemy tu chodzic jak juz naprawde nie bedzie wyjscia... Az bylam zla na siebie ze nie posluchalam wlasnej intuicji tylko jakiegos weta 'no bo przeciez pracuje w duzym szpitalu to sie zna'... Teraz wole najpierw zapytac 'zwyklych' ludziow niz leciec od razu do 'profesjonalistow'... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Wiesz co UTAAP ja się jeszcze popytam. Bo jeśli mnie pamięć nie myli, to kiedyś rozmawiałam na ten temat z Ulv - jeden z jej psów bardzo źle znosił zimowe posypywanie chodników. Bo, że to się zdarze, że niektóre psy mają wrażliwe na sól (i inne świństwa) łapy albo i co gorsza uczulenia, to już nie raz słyszałam. Tylko zabij mnie nie pamiętam jak się to zalecza... A słuchaj, tak mi przyszło teraz do głowy - buciki! I mówię zupełnie poważnie...jakkolwiek to brzmi i pewnie wygląda :roll: dla samego psa (jeśli się go do tego odpowiednio przyzywczai) to będzie chyba najlepsze rozwiązanie. Bo z tego co pamiętam, to złotego środka na ten problem nie ma. Jak psiaka to parzy,to nic z tym nie zrobisz. Możesz co najwyżej skrócić spacery i jakoś (spróbuję się dowiedzieć jak) podleczać. A z bucikami :cool3: to stylowo możecie wszędzie godzinami łazić :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Wiesz co, ja o butach nie pomyslalam, moze dlatego ze generalnie nie lubie jak robi sie z psow 'lalki', tymbardziej ze w mojej rasie to sie zdarza nagminnie i strasznie mnie to irytuje.... ale, moze rzeczywiscie powinnam pomyslec. Podejrzewam tez, ze gdybym od razu zaczela plukac lapy jak sie zaczelo mokro i sniegowo robic, to moze teraz nie mialabym tego problemu. Ale pomyslu z butkami na razie nie odrzucam, dzieki ;) Aaa, ja tak pisze ze to od mokrego, ale nie koniecznie, chociaz akurat wtedy najczesciej te lapy reaguja. Gajka miala juz kilka razy zapalenie ucha, zaczerwienienie skory na opuszkach pierwszy raz... nie pamietam dokladnie ale w okol.2 lat jak jeszcze bylam w PL. Pamietam, ze wtedy jeden (polski) lekarz powiedzial mi ze ona generalnie jest chyba taka wrazliwa i ma sklonnosci do atopii. Jak przyjechalysmy do UK to dostala dwa razy 'hot spot' (nie wiem jak to jest po polsku) co tez jest objawem nadwrazilosci skory na rozne rzeczy. W UK tez dostala kilka razy jakichs wypryskow na grzbiecie (przychodza z nikad i znikaja nie wiadomo gdzie...). Nigdy nie mialam jej dokladnie zdjagnozowanej, ale wszystko na to wskazuje, wiec chociaz ja pisze o mokrych warunkach to u Gajki chyba chodzi generalnie o nadwrazliwosc skory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Goś Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Nadwrażliwość, albo alergia... Myślałaś kiedyś o testach?? Ja też nienawidzę psich przebieranek, ale wiesz... Butki nie muszą buć różowe z cekinkami ;P A tu o jej komfort chodzi ;) Tak piszę, jakbyś już nie miała innego wyjścia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Tak, myslalam o testach, ale sama nie wiem. Mojego dawnego weta sie pytalam to mi powiedzial ze nie ma sensu, bo te testy sa malo specyficzne. Jak zaczelam cos o tym mowic w tej klinice w ktorej bylysmy niedawno, to oczywiscie powiedzieli mi ze tak, ze mozna na to spojrzec, pomyslec i wybrac ktore testy zrobic - ale wyczulam juz ze oni maja chetna reke do wyciagania pieniedzy od klientow... na razie tez nie mam kasy na zadne testy, wiec w tej chwili temat jest odlozony. Z reszta, jesli w testach wyjdzie ze ona jest uczulona na cos co jest dokladnie wszedzie dookola, to taki wynik na duzo mi sie nie przyda, bo nic nie moge z tym zrobic, w sensie wyeliminowac czynnika. W Europie nie mowi sie o tym za wiele, ale w amerykanskich zrodlach wielokrotnie czytalam ze softy maja tendencje do alergii rozniastych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
judith1986 Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Ehh no i znowu demolka w domu :placz:dzisiejsza poczta wyglada jakby przez niszczarkę przeszła...zasłony znowu na podlodze...dziś jej luby wraca (mam nadzieje!) jeśli to nie pomoże to nie mam sił do niej... UTAAP mojej nic się nie robi ale np mojej mamy psiulowi wychodzi uczulenie co jakiś czas na pysku, mogę spytać czym mu smaruje to ale to chyba inny rodzaj uczulenia, dobrze by było czymś posmarować przed spacerem jeśli nie chcesz "bucików" przy problemach z fretkiem wet polecił mi oliwke Hippa stwierdzil ze jeśli zwierzak nawet zliże to od oliwki mu nic nie będzie...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 [COLOR=Red][B]Brakuje nam 75 zlotych... deklaracji stalych.. ma ktos tu jakies drobne?[/B][/COLOR] [url]http://www.dogomania.pl/threads/172985-SZCZENIAK-bez-szans-na-dom-BRAKUJE-75-zA-PILNIE-DEKLARACJE-NA-HOTEL[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gii Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Witam! Jakiś czas temu zaglądałam tu na forum i pisałam że chciałabym psiaka.... no i....... musze się pochwalić doczekałam się mojej suński bassetki :):) więc na wysoach jest o kolejnego psiarza więcej!! Moja Masa ma 12 tyg. a przyszła do nas jak miała 9 więc już 3 tyg. mamy za sobą. Jest to bicolorek red and white. Sunia jest kochana chociaż czasem nieznośna.. Mam jednak kilka pytań... 1. nie wiem dokońca o co chodzi z tym ubezpieczeniem!! co mi zapewnia itd.. :/ 2. Jaka jest dobra angielska karma też cenowo normalna :) obecnie mam purine beta, nie wiem czy ona jest tu uważana za dobrą czy nie , wiem że purina to ogólnie dobra firma chociaz musze przyznac ze przez chwile miałam małą paczke purina bakers i chyba po niej dostała jakieś uczulenie, zaczęła się strasznie drapac!! najbardziej w okolicy szyi i uszu a nawet zrobiła sobie małe rany koło ucha i teraz drapanie jest non stop!! ;/ rany zrobiła dlatego gdyz ma strasznie długie pazury!!! ;o jutro wybieram się do weta na 2 szczepienie to oczywiscie powiem o tym ale jakos nie mam przekonania do angielskich psich lekarzy zarówno jak i do ludzkich! ( wiecie chyba o co chodzi) Od razu obetniemy jej paznokcie bo sama się boję pierwszy raz obcinać.. Może powiecie czym mozna jej posmarowac rany koło uszu , boje sie zeby od tego drapania nie rozdrapała sobie ucha w środku i nie dostała zapalenia! Z góry dziękuję ! Angelika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaCz. Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 gii gratuluje pieska.:loveu: Jesli rany sa do krwi to mozesz posmarowac jodyna, to sie zasusza. Tylko, ze jodyna brudzi:roll: Jesli jest tylko sucha skora to polecam sudocrem dostepny praktycznie w kazdym sklepie z artykulami dla dzieci. To jest krem do smarowania pupy niemowletom. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emigrantka Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Sudacrem wyleczyl Zarze brzuch jak jakies paskudztwo miala, antybiotyk/masci insze nie daly rady a Suda jest dobry na wszystko.. Tylko czy na lapy? Nie bedzie sie slizgac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.