malagos Posted January 29, 2012 Author Share Posted January 29, 2012 i bardzo nas kocha - takie tańce jak ona uskutecznia na nasz widok, to cudo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 Zimowa Zulka: [URL=http://img208.imageshack.us/i/sdc16455n.jpg/][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/5528/sdc16455n.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted February 10, 2012 Share Posted February 10, 2012 jestem u was ona jest piękna ona zawsze sama się trzyma czy z dziewczynkami też bryka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted February 10, 2012 Share Posted February 10, 2012 Fajne zdjęcie - Zulka na włościach:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted May 27, 2012 Author Share Posted May 27, 2012 (edited) 25 maja minęło 5 lat Zulkowania u nas :) Zulka sie postarzała, oczy trochę mętnieją, ząbki już z kamieniem, cóż, lata lecą. Ale jest z nami. Edited May 27, 2012 by malagos Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 27, 2012 Share Posted May 27, 2012 Zyczę Zulce jeszcze długich lat tego wspólnego bytowania. Mojej Zulce w lutym minęło 5 lat z nami:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina122 Posted May 27, 2012 Share Posted May 27, 2012 Przepraszam za spam ;) [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227561-Maks-Szuka-Domu-lub-DT-do-Czwartku%21?p=19149639#post19149639"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227561-Maks-Szuka-Domu-lub-DT-do-Czwartku%21?p=19149639#post19149639[/URL] pomocy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted May 28, 2012 Author Share Posted May 28, 2012 Już i tytuł nam Maupa zmieniła, bo coś nie mogłam edytować........ To weszliśmy w 6 rok Zulki u nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 25, 2012 Author Share Posted September 25, 2012 [quote name='BIANKA1']Dopiero tu trafiłam . Malagos , ja też nie planowałam 5 psów . Niestety , chyba ryzyko pozostania tymczasowicza na stałe , wpisane jest w instytucję DT. Właściwie , nie wiem co Ci poradzić . Niektóre psy tak jak niektórzy ludzie są niereformowalne . Albo przyjmiemy je z ich dziwactwami i będziemy je kochać i tolerować , albo oddamy komuś innemu . I albo ktoś inny je pokocha i będzie tolerować , albo odda komuś innemu ...................... Zulka żyje we własnym świecie . Może ten świat nie jest zrozumiały dla nas , ale dla Zulki jest ostoją . Ona ma tylko Was . Po całym zawirowaniu w swoim życiu , Wasz dom jest dla niej całym światem . Wiem , jak trudno jest kochać psa , który chadza własnymi ścieżkami . żyje obok nas . Jest jak autystyczne dziecko . Ale co da jej dalsza , wbrew jej naturze prowadzona socjalizacja . Boi się listków ? Ale już wie , że te listki spadają w tym miejscu --to oczywiście tylko taka metafora . Jeśli nie możesz , lub nie chcesz zostawić jej na zawsze , to oddaj ją teraz w takim stanie , w jakim jest . Jeśli może zostać na zawsze , to pozwól jej żyć trochę obok Was ale w znanym jej świecie . Moim zdaniem , niczego nie zmienisz klikierem . Jeśli Zulka ma odejść , nie przeciągaj decyzji i nie licz na to , że ktoś ją zsocjalizuje . Czasem zwyczajnie nie da się .[/QUOTE] Tak sobie czasem zaglądam na watek Zulki, na nasze początki. Przez ponad 5 lat niewiele sie zmieniło, moze tylko Zulka sie trochę postarzała, gorzej widzi, nie lubi chrupek, bo twarde....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 13, 2013 Author Share Posted January 13, 2013 biedna Zulka, wyciągnęłam dziś aparat na spacerze, Zulka znieruchomiała, bo nie miała gdzie uciec....... [URL=http://img7.imageshack.us/i/sdc17227.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/2206/sdc17227.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 13, 2013 Share Posted January 13, 2013 Biedna psinka otoczona przez śnieg. Co ona musiała przeżyć zanim trafiła do Was. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 13, 2013 Author Share Posted January 13, 2013 A pamiętasz Asiu jak ją wiozłaś ? Taka bidę w kaftaniku po sterylizacji, całą skamieniałą ze strachu.... A co teraz w Wieluniu się dziej, ktoś wie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 6, 2013 Author Share Posted June 6, 2013 I niepostrzeżenie minął maj i rocznica pobytu Zulki u nas. To już 6 lat! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 6, 2013 Author Share Posted October 6, 2013 Jesienna Zulka: [URL=http://img191.imageshack.us/i/ankv.jpg/][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/8327/ankv.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 29, 2013 Author Share Posted November 29, 2013 Zulka zmienia sierść na zimową i znów wychodzą jej całe płaty. Trochę jej się przytyło, trochę niedosłyszy, jak wołam na spacer, ale nadal jest w dobrej formie. Ale dotknąć się nie da, głaskać też nie. cóż, taki dziwaczek z niej już zostanie do końca życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 23, 2014 Author Share Posted March 23, 2014 Niedługo będzie siódma rocznica przyjazdu Zulki. Dziś miała znów atak padaczki - tak raz na kilkanaście miesięcy ją złapie, a może częściej, a może nie wszystkie widzimy. Nieruchomieje, posapuje, sztywnieje, oczy robią się okrągłe, opiera się o ścianę lub leży na mostku i tak kilka minut. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted March 23, 2014 Share Posted March 23, 2014 Biedna sunia. A z drugiej strony dzięki takiej opiece ma szansę na długie życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 7, 2014 Share Posted April 7, 2014 Zulcia miała wielkie szczęście,że trafiła do malagos. Zdrówka sunieczce życzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 8, 2014 Author Share Posted April 8, 2014 Dziękuję w imieniu Zulki :) W maju 7 rocznica zulkowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Co tam słychać u Zulci ? Taka cisza tutaj aż dzwoni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 12, 2015 Author Share Posted April 12, 2015 A, u nas wszystko dobrze :) , czyli stara bieda. Czasem zdarzy się atak padaczki, ale poza tym Zulka to okaz zdrowia. Nadal trzyma sie pół kroku za wszystkimi, nawet koty w drzwiach przepuszcza. Kocha jeść, i wtedy przełamuje strach i dziaduje w kuchni na równi ze wszystkimi. W maju minie 8 lat pobytu Zulki, a swoje kilka lat już miała, jak do nas trafiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted November 16, 2015 Share Posted November 16, 2015 Zapisuję wątek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 16, 2015 Author Share Posted November 16, 2015 Witaj, Kejciu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 7, 2017 Author Share Posted June 7, 2017 Odnalazłam watek :) W maju minęło 10 lat Zulkowania :) Zulka nie słyszy prawie wcale. Żeby ja wywołać z budki w sypialni na spacer, muszę głośno klaskać prawie nad jej głową albo mówię Nutce "wołaj Zulkę", a ta zaczyna szczekać jak szalona. Wtedy udaje nam się wyjść. Spacerować już tez nie bardzo lubi, wystarczą ze dwa okrążenie wokół domu i siusiu na pierwszym trawniczku. Radośnie wraca do domu i zaraz kieruje się do kuchni, bo może pora na jedzenie?... Dostaje miseczkę 3 razy dziennie drobno posieknego mięsa czy drobniutkich chrupek Fitmin. Czasem zdarzy się atak padaczki, raz na kilka miesięcy. Zulka została taką dziwaczką - nie podchodzi do głaskania, nie da się obciąć pazurków spokojnie, trzeba ją łapać i na siłę coś przy niej zrobić. Wrzeszczy przy tym ze strachu wniebogłosy! Od 10 lat nie miała na sobie obroży czy szelek. Żyje w swoim świecie, ale radośnie nas wita, uwielbia jedzenie, dziaduje przy stole, nie znosi obcych - boi się bardzo i chowa do swej budki w sypialni na długie godziny. Cóż, jak na swoje 15 lat to nieźle się trzyma :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted June 7, 2017 Share Posted June 7, 2017 3 godziny temu, malagos napisał: Odnalazłam watek :) W maju minęło 10 lat Zulkowania :) Zulka nie słyszy prawie wcale. Żeby ja wywołać z budki w sypialni na spacer, muszę głośno klaskać prawie nad jej głową albo mówię Nutce "wołaj Zulkę", a ta zaczyna szczekać jak szalona. Wtedy udaje nam się wyjść. Spacerować już tez nie bardzo lubi, wystarczą ze dwa okrążenie wokół domu i siusiu na pierwszym trawniczku. Radośnie wraca do domu i zaraz kieruje się do kuchni, bo może pora na jedzenie?... Dostaje miseczkę 3 razy dziennie drobno posieknego mięsa czy drobniutkich chrupek Fitmin. Czasem zdarzy się atak padaczki, raz na kilka miesięcy. Zulka została taką dziwaczką - nie podchodzi do głaskania, nie da się obciąć pazurków spokojnie, trzeba ją łapać i na siłę coś przy niej zrobić. Wrzeszczy przy tym ze strachu wniebogłosy! Od 10 lat nie miała na sobie obroży czy szelek. Żyje w swoim świecie, ale radośnie nas wita, uwielbia jedzenie, dziaduje przy stole, nie znosi obcych - boi się bardzo i chowa do swej budki w sypialni na długie godziny. Cóż, jak na swoje 15 lat to nieźle się trzyma :) Jak czytałam o Zulce to tak jakbym o naszej Pepsi czytała - tylko że Pipik akceptuje już znane jej osoby, nawet na spacerze jak jedziemy do Dziadka na działkę lubi pobiegać po 30 minutowym przywarciu do trawy....też chyba niewiele się zmieni ale kochamy ją bardzo. Super dogadała się z Figą - latają jak wariatki w trawie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.