Jump to content
Dogomania

'NIE' dla polskich Tatr - pojedziemy sobie w inne gory... :)


zPeronowki

Recommended Posts

  • Replies 74
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Byłem teraz 4 dni w Karkonoszach , rewelacja . Cisza , spokój zero ludzi , przez 6 godzin maszerowania po szlakach spotkałem tylko 1 osobę i to jak wychodziłem na główną drogę . Pies cały czas bez smyczy . Wdrapałem się na zamek Chojnik z psem weszłem do restauracji to barmanka wodę w misce podała ( ameryka ) . Tłok jest tylko na ulicach w Karpaczu i Szklarskiej Porębie ale tam jak dla mnie to nie ma czego szukać chyba ,że ktoś lubi tłok i pokazy mody wzdłuż głównej ulicy . :D

Link to comment
Share on other sites

Carie super! Ja też bym chciała pojechać w góry z moją spanielką, ale jak się dowiedziałam żenie można z psami po górach chodzić to dałam sobie spokój. A tu taka miła wiadomość :D Jeżeli to nie problem to czy móglbyś napisać gdzie mieszkaliście w czsie tego pobytu. Boje się że nnie będe mogła znaleźć kwatery, gdzie mogłabym przenocować z psem.

Link to comment
Share on other sites

A pamiętam, parę lat temu, chyba ze 4, próbowaliśmy w środku sezonu udać się z psem na Szrenicę. Niestety, zatrzymali nas panowie strażnicy przy Kamieńczyku - tam był szlaban i bilety - i nie było zmiłuj się :evil: , za diabła nie chcieli nas wpuścić :( . Po roku przepisy się ponoć zmieniły i nasza Azja zaliczyła z nami ten szczyt prawie bez problemu. No, może z tym wyjątkiem, że po drodze strażnicy zwrócili nam uwagę, że pies nie ma kagańca i kazali wracać :wink: , ale nie wróciliśmy :P . Potem zeszliśmy całe Sudety i zawsze wszędzie byliśmy traktowani bardzo życzliwie. Ciekawe, jak będzie teraz, gdy przepisy znowu uległy zmianie...

Link to comment
Share on other sites

Carie super! Ja też bym chciała pojechać w góry z moją spanielką, ale jak się dowiedziałam żenie można z psami po górach chodzić to dałam sobie spokój. A tu taka miła wiadomość :D Jeżeli to nie problem to czy móglbyś napisać gdzie mieszkaliście w czsie tego pobytu. Boje się że nnie będe mogła znaleźć kwatery, gdzie mogłabym przenocować z psem.

Bardzo chętnie bym Ci pomógł ale my byliśmy z kolegą u jego znajomych , ale z tego co wiem to znalezienie miejsca gdzie można pojechać z psem nie powinno sprawić wiele kłopotu

Link to comment
Share on other sites

no super. :evil: to gdzie my sie mamy podziac 0X ?? to jest po prostu CHORE!!!! Co za idiota wymyślił takie coś!!!!!! Ta poprawka to tzlko i wylacznie kolejny przejaw kretynizmu ,ktory szerzy sie posrod naszych kochanych wladz :evil: :evil: :evil: !!!

Ja mam 2,5 miesieczna goldke , za rok planowalam gdzies sie wybrac, a tu co do cholery?!!!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil:

Dlaczego w innych krajach istnieje cos takiego jak TOLERANCJA, a w Polsce nie !!!???!!! Bosh, tylko sie wyprowadzic z tego kraju i nigdy nie wracac :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

To w końcu jak myslicie jest sens się wybierać z psem w polskie góry czy nie?? Bo już nie wiem sama :roll:

Jak już wcześniej pisałem byłem w Karkonoszach było super i bardzo polecam .

no tak, tyle że jeszcze zleży jak się trafi... może nie być w ogóle ludzi, a mogą być tłumy! I co wtedy?? :( Na pewno znajdzie się ktoś kto powie- proszę zabrać stąd psa.. :evil: :evil: :evil: . Niestety jadac teraz w góry podejmujemy duuuze ryzyko :cry: :cry: a to wszystko przez ta cholerna poprawke. No i ludzi. :evil: :evil:

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o Bieszczady to nie ma problemu z psiakiem w PN. Chodziliśmy z kudłatą po połoninach na smyczy, bez kagańca. Na szlaku ludzi było sporo, bardzo życzliwie nastawieni. Za wjazd do PN nie kasują za psa.

Ale z kwaterami (jak wszędzie) jest różnie. Lepiej się upewnić czy można z psem przyjechać i swobodnie go puszczać, bo mogą być nieprzyjemności. Najlepiej z góry ustalić warunki na co może sobie pies i jego właściciel z psem pozwolić.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

No to pojechalismy testowac Zakopane... 8)

W miescie super. Znalezienie kwatery, gdzie wolno z psami - bez problemu (mielismy ze soba 3 wilki i nikt nawet nie mruknal). Na miescie - OK. Nawet straz miejska w porzadku (psy oczywiscie bez kaganca).

Ale gory....Szkoda gadac. Co wejscie to tabliczka. Aby nie bylo, ze nie zrozumielismy, to nawet graficzna, z przekreslonym psem... ;) Lepiej nie wchodzic, bo podobno za to kary. Nad Morskim Okiem nawet sie pytalismy - psom nawet na smyczy wstep zakazany. Nie ma mowy o wejsciu...!

Oczywiscie teraz granice otwarte, wiec zabralismy bure i pojechalismy 30 km dalej na Slowacji. Spokoj, cisza, poganialismy z psami po gorach. Zadnych durnych tabliczek, zadnych komentarzy (z psem nie wolno tylko do rezerwatow)....

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...
Nie wolno wprowadzać psów do Parków Narodowych

Nieprawda, jest tak jako rzecze art. 15 ust. 1 pkt 16 ustawy o ochronie przyrody: "W parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody zabrania się (...) wprowadzania psów na obszary objęte ochroną ścisłą i czynną, z wyjątkiem miejsc wyznaczonych w planie ochrony oraz psów pasterskich wprowadzanych na obszary objęte ochroną czynną, na których plan ochrony albo zadania ochronne dopuszczają wypas".

Nie cały PN jest objęty ochroną czynną lub ścisłą.

Link to comment
Share on other sites

A czy mógłbyś podać, która jego część nie jest objęta ochroną :o

Definicja ochrony czynnej: "stosowanie, w razie potrzeby, zabiegów ochronnych w celu przywrócenia naturalnego stanu ekosystemów i składników przyrody lub zachowania siedlisk przyrodniczych oraz siedlisk roślin, zwierząt lub grzybów" (art. 5 ust. 5), zaś ochrona ścisła to "całkowite i trwałe zaniechanie bezpośredniej ingerencji człowieka w stan ekosystemów, tworów i składników przyrody oraz w przebieg procesów przyrodniczych na obszarach objętych ochroną, a w przypadku gatunków - całoroczną ochronę należących do nich osobników i stadiów ich rozwoju" (art. 5 pkt 9).

Ustawa o ochronie przyrody przewiduje różne formy jej ochrony, jednak PN to nie tylko obszary o ochronie ścisłej bądź czynnej - podobnie jak podejrzewam, że takie obszary mogą się znajdować nie tylko w PN.

Ergo: możesz wejść do PN z psem na smyczy pod warunkiem, żeby nie zahaczyć o obszar chroniony ściśle bądź czynnie, ale nie możesz wejść na skwer miejski jeśli jest on objęty ochroną ścisłą lub czynną (sytuacja czysto hipotetyczna, jak sądzę).

Do Parków Narodowych mogą wchodzić nasze pieski (prowadzone na smyczy - ale to już ze względu na inne przepisy - aczkolwiek z pominięciem miejsc, o których mowa w art. 15 ust. 1 pkt 16 ustawy o ochronie przyrody.

Link to comment
Share on other sites

Porządkując to wszystko:

Park narodowy lub rezerwat przyrody mogą być objęte kiloma rodzajami ochrony, przede wszystkim ochroną ścisłą (inaczej bierną), czynną oraz krajobrazową. W planie ochrony przyrody PN określa się, które tereny objętę będą ochroną. Z reguły jest tak, że przeważająca część powierzchni parków objęta jest ochroną bierną lub czynną. Na tych terenach obowiązuje zakaz wprowadzania psów, nawet tych na smyczy.

Pytanie Grzesia konkretnie dotyczyło TPN, wedle mojej wiedzy cały teren Parku jest objęty ochroną czynną lub bierną, dopiero w projektowanym nowym planie ochrony proponuje się wyłączenie kilkunastu procent powierzchni Parku spod tej ochrony i objęcie ich ochroną krajobrazową. Zatem odpowiadając na pytanie postawione przez Grzesia należy odpowiedzieć, że z psem nie wolno chodzić po Tatrach, zresztą podobnie sytuacja wygląda w pozostałych PN

Ergo: możesz wejść do PN z psem na smyczy pod warunkiem, żeby nie zahaczyć o obszar chroniony ściśle bądź czynnie, ale nie możesz wejść na skwer miejski jeśli jest on objęty ochroną ścisłą lub czynną (sytuacja czysto hipotetyczna, jak sądzę).

Co do pierwsze części Twojej konkluzji: tak jest (chociaż to też będzie raczej hipotetyczne), co do drugiej: związanie ochrony ścisłej/czynnej z zakazem wprowadzania psów dotyczy jedynie takich form ochrony przyrody jak: PN oraz rezerwat. Przykładowy skwer miejski może być np.: uznany za zespół przyrodniczo-krajobrazowy i również objęty ochroną czynną, jednakże nie oznacza to automatycznie, że nie wolno tam wchodzić z psem. Taki zakaz może dodatkowo wprowadzić rozporządzenie wojewody lub uchwała rady gminy.

Aczkolwiek w Tatrach może być to niełatwe - jest tam wiele miejsc, gdzie piesek się w życiu nie wdrapie

Ale większość jest wymarzonym miejscem na spacery z psem, szkoda tylko, że nasi parlamentarzyści za występki nielicznych pajaców puszczających swoje psy luzem, postanowili ukarać wszystkich pozostałych :evil:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...