madziorna Posted October 1, 2008 Posted October 1, 2008 [B][I][COLOR="RoyalBlue"]Bartusiu... Z samego rana poprawiłeś mi humor :evil_lol:[/COLOR][/I][/B]
t_kasiek Posted October 1, 2008 Posted October 1, 2008 :D:D:D:D:D jak ja sie ciesze ze wróciłeś Bartusiu !!!!!!!!!!
Bila Posted October 1, 2008 Posted October 1, 2008 No normalnie co się dzieje:mad::mad:. Zasrańce strychowe w domu:razz:. Łomot rezydentom sprawiają:-o. Pisz, Bartus, pisz. Twój jad jest jak miód na moje serce:lol::evil_lol:
Monia70 Posted October 1, 2008 Posted October 1, 2008 Nareszcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (spam Usunięty)
elmira Posted October 1, 2008 Posted October 1, 2008 Biedny Bartus, biedny Brajl. Relacja Bartusia jak zwykle bardzo dramatyczna ;)
Mysia222 Posted October 1, 2008 Posted October 1, 2008 Śliczna opowieść Bartusiu wierzę, że nie dasz się sterroryzować :diabloti:
BajkaB Posted October 2, 2008 Posted October 2, 2008 Informuje wszystkich,ze Bartek z Borysem wyjechali znowu na wczasy..(pewnie Bartek powie,ze na wygnanie)Jak wróca to pewnie Wasz ukochany literat bedze miał pełen worek żalów:evil_lol: Dzisiaj było małe zamieszanko bo przez pół dnia rezydował Brutus,5-cio miesieczny szczeniol,wielkości Borysa.Chłopak cudowny i z urody i z charakteru.Pojechał na tymczas do Tomka(Volta).Jak tylko bedą fotki założymy mu topik adopcyjny.
Becia66 Posted October 2, 2008 Posted October 2, 2008 BajkaB cudnie piszesz....:evil_lol:...myslałam że sie posikam ze smiechu....:evil_lol::evil_lol::evil_lol: ...ale to chyba Bartek pisał ? :eviltong::eviltong:
elmira Posted October 2, 2008 Posted October 2, 2008 [quote name='BajkaB']Informuje wszystkich,ze Bartek z Borysem wyjechali znowu na wczasy..(pewnie Bartek powie,ze na wygnanie)Jak wróca to pewnie Wasz ukochany literat bedze miał pełen worek żalów:evil_lol: Dzisiaj było małe zamieszanko bo przez pół dnia rezydował Brutus,5-cio miesieczny szczeniol,wielkości Borysa.Chłopak cudowny i z urody i z charakteru.Pojechał na tymczas do Tomka(Volta).Jak tylko bedą fotki założymy mu topik adopcyjny.[/quote] Dobra, dobra ;) Bartulka wszystko opowie jak wróci:evil_lol: Zebym go, tak nie lubila, to bym stwierdziła, ze maruda i konfident:diabloti:
tomcug Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 Dziękujemy za relację. :loveu: Czekamy na więcej.
Emir_Śląsk Posted October 5, 2008 Posted October 5, 2008 Bartuś chyba za szybko nic nie napisze bo dochodza mnie słuchy że koledzy nie mają zamiaru póki co wracać z wakacji :P Zresztą jak wrócą i tak zostana odebrane w trybie interwencji za znęcanie, bicie i głodzenie :evil_lol: Juz otrzymałam zgłoszenie że "włascicielka" prowadzi zorganizowaną grupę przestępczą więc podejmiemy odpowiednie kroki :mad: Zresztą Bartek wiesz, jakby co, masz do mnie numer :lol:
BajkaB Posted October 5, 2008 Posted October 5, 2008 No,nie chce tu palcem wytykac,kto nalezy do tej przestępczej organizacji..:mad::evil_lol:I nawet nie wymienie osiagnięc...:evil_lol: W każdym razie Bartek z Borysem maja sie dobrze,Nie wiem czy wracać chca,czy nie,ale wiem,ze dziadkowie hmm,oddać ich nie chca:evil_lol::evil_lol: W każdym razie jutro wyruszam po odb[I]ór ,,własności,,:lol:[/I]
Lidan Posted October 6, 2008 Posted October 6, 2008 Jak się czuje Brajl? Czy jego ostatnie kłopoty zdrowotne udało się zatopować w początkowej fazie?
Volt Posted October 6, 2008 Posted October 6, 2008 [quote name='Lidan']Jak się czuje Brajl? Czy jego ostatnie kłopoty zdrowotne udało się zatopować w początkowej fazie?[/QUOTE] Tak ;) Napędził Nam wszystkim tylko strachu.:mad:
tomcug Posted October 7, 2008 Posted October 7, 2008 No to się cieszymy bardzo. Brajluś - tak trzymaj!
BajkaB Posted October 7, 2008 Posted October 7, 2008 Brajl dobrze,Borys z Bartkiem wróciły z wygnania,choć caaałkiem dobrze im tam sie miało.Babcia tęskni i jakoś tak jej pustawo bez psiaków..Za to w domu od razu weselej:awantury,przepychanki,wrzaski,zabawy,itd..Jednak bez tych dwóch ogonów to smutno. Za to pwoem Wam,ze ja nie moge wrócic do formy.Chodze na zabiegi,wydawało sie,ze już jest dobrze,a tu wczprajszej nocy..krach..Ból wrócił,sztywnosc wróciła i sama juz nie wiem co zrobic. Oczywiscie jest szereg zabiegów,które mogłabym jeszcze pobierac,tylko niestety sa płatne.To wogóle nie wchodzi w gre,bo nie stać mnie na zaden odpłatny zabieg.No i robi sie błędne koło.Dobrze,ze choć wogóle moge chodzić,bo kto by sie stadkiem zajał..Eh,starośc nie radosc moi mili.:shake:
BajkaB Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 Dzisiaj był udany dzien!Błyskawiczna akcja z pomoca Petera i Tomka z Częstochowy pozwoliła na wyciągniecie ze schroniska i umieszczeniew cudownym domku suni owczarka:multi::multi: Za to mój kochany Brajlus jest..nadgryziony!:shake:Wczoraj zauważyłam,ze ma brzydka małżowinę uszna,cos sie sączy i jest opuchniete.Pognałam dzisiaj do weta.Okazało sie,zę nasza tymczasowiczka Zuzia nie tylko sprała Brajla,ale pogryzła mu dotkliwie ucho.Zrobił sie krwiak,zropiało i chłopaka bardzo boliPani doktor oczyściła mu rane,choć kosztowało to mase wysiłku bo Brajl bardzo sie miotał.Sączy mu sie płyn z ropa i bardzo boli.Dostał zastrzyk i antybiotyk doustnie,a raczej dopyskowo.Posmarowac nie bardzo da z uwagi na ból.Wszelkie próby kończą sie kłapaniem pyska,wiec nie będe ryzykowała.Wogóle dzisiaj był suuuper niegrzeczny cały dzięn.Sponiewierał mnie okrutnie,miotał sie po bagażniku,rozszarpał 2 ręczniki,ryczał mi do ucha cała droge,horror. Ale i tak go koffam:loveu:
Volt Posted October 8, 2008 Posted October 8, 2008 [quote name='BajkaB']Wogóle dzisiaj był suuuper niegrzeczny cały dzięn.Sponiewierał mnie okrutnie,miotał sie po bagażniku,rozszarpał 2 ręczniki,ryczał mi do ucha cała droge,horror. Ale i tak go koffam:loveu:[/QUOTE] co oznacza że jest zdrowy i nic mu nie ma :diabloti::evil_lol::loveu:
Aga i Eto Posted October 9, 2008 Posted October 9, 2008 też to chciałam powiedzieć :diabloti: Tak wogóle to on się zachowywał jak normalny ON jadący samochodem :evil_lol: dziwi mnie tylko że nie wymemłał wszystkich szyb ;)
Recommended Posts