ewka i haker Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 o BOZe:-(:placz::placz: a ja cicialam napisać ze moge porzucaj jej w Bydgoszczy...:placz::placz: Asia trzymaj sie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewka i haker Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 moje pierwsze i ostatnie zdjęcia JUny [*]:-(:placz: [IMG]http://i385.photobucket.com/albums/oo291/ewkahaker/zawody%20lodz09/male/DSC08283.jpg[/IMG] [IMG]http://i385.photobucket.com/albums/oo291/ewkahaker/zawody%20lodz09/male/DSC08281.jpg[/IMG] [IMG]http://i385.photobucket.com/albums/oo291/ewkahaker/zawody%20lodz09/male/DSC08282.jpg[/IMG] [IMG]http://i385.photobucket.com/albums/oo291/ewkahaker/zawody%20lodz09/male/DSC08284.jpg[/IMG] [IMG]http://i385.photobucket.com/albums/oo291/ewkahaker/zawody%20lodz09/male/DSC08285.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Junka Posted May 8, 2009 Author Share Posted May 8, 2009 Dziękuje bardzo dziewczyny, i Tobie Ewo za zdjecia. Strasznie mi przykro, bo żyła naprawde krótko. Ale za to była bardzo kochanym i wesołym psiakiem, którego nigdy nie zapomne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ariss Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 [*]:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 Asiu, jeszcze tu napiszę, że jest mi strasznie przykro. Ta wiadomość mną bardzo wstrząsnęła i cały dzień się jakoś dziwnie czuję :-( Trzymaj się jakoś :shake::calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Junka Posted May 8, 2009 Author Share Posted May 8, 2009 [quote name='Bzikowa']Asiu, jeszcze tu napiszę, że jest mi strasznie przykro. Ta wiadomość mną bardzo wstrząsnęła i cały dzień się jakoś dziwnie czuję :-( Trzymaj się jakoś :shake::calus:[/quote] Aniu trzymam się, muszę. :-( Nigdy bym nie pomyślała, że coś takiego może się stać. Ale wiem, że walczyła, przynamniej próbowała, ale i tak najbardziej ujeła mnie tym, ze chciała umrzeć u mnie w pokoju, miała jeszcze siłę, żeby się doczłapać na półpiętro. Jak ją wziełam na ręce zdążyła sie tylko przytulić :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cerber Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 ojejku bardzo mi przykro :(:( a tak dzielnie śmigała po torze, kurcze :( [*] trzymaj się kochana! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Junka Posted May 8, 2009 Author Share Posted May 8, 2009 Tak śmigała pięknie :lol: Daje troche jej ostatnich zdjeć. [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz019.jpg[/IMG] [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz018.jpg[/IMG] [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz014.jpg[/IMG] [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz013.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Junka Posted May 8, 2009 Author Share Posted May 8, 2009 [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz023.jpg[/IMG] [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz022.jpg[/IMG] [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz021.jpg[/IMG] [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz024.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Junka Posted May 8, 2009 Author Share Posted May 8, 2009 [IMG]http://i158.photobucket.com/albums/t120/Junka_89/Obraz025-1.jpg[/IMG] :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzior_ka Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 O rany... nie wierzę!:placz: tak z dnia na dzień..... brak mi słów... życie jest takie kruche, a nasi czwornozni przyjaciele odchodza tak szybko... trzymaj się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia :-) Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 Strasznie mi przykro,Junka napewno skacze z moim Mikulcem na torku za TM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ankusia Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 Bardzo mi przykro... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yassue Posted May 8, 2009 Share Posted May 8, 2009 Asiu, nie wierzę wręcz... Strasznie mi przykro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Junka Posted May 8, 2009 Author Share Posted May 8, 2009 Dzięki za słowa współczucia i otuchy. Strasznie mi brakuje tej mojej dziewczynki. :-( I strasznie cicho i smutno się u mnie w domu zrobiło. Nikt nie szczeka jak ktoś wchodzi. :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted May 9, 2009 Share Posted May 9, 2009 szok... Bardzo mi przykro :-( Trzymaj się!! ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakla Posted May 9, 2009 Share Posted May 9, 2009 Asiu, bardzo mi przykro.:placz: To jakis podly rok jest:shake: Teraz moge Ci tylko zyczyc wspanialego owsika na wiele dluuugich lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanik Posted May 9, 2009 Share Posted May 9, 2009 Kochana Junko Biegaj szczęśliwa za tęczowym mostem :-( [*][*][*] Asiu, jeszcze raz bardzo współczuję utraty tak kochanej przyjaciółki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agniecha93 Posted May 9, 2009 Share Posted May 9, 2009 Współczuję :( Teraz Junka bawi się z moim Aresem za TM, którego też niedawno pokonała choroba :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
myriad Posted May 9, 2009 Share Posted May 9, 2009 Joasiu, dopiero widzac Twoj podpis w innym watku zdalam sobie sprawe, ze cos sie stalo z Junka. Zajrzalam tutaj i naprawde nie wyobrazasz sobie jak jest mi smutno. Biedna biedna Juneczka. Babeszjoza jest okropna choroba. Trzymaj sie dzielnie, jestesmy z Toba i bedziemy na zawsze ja pamietac jako radosnego, pelnego energii psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata i Zorka Posted May 9, 2009 Share Posted May 9, 2009 Junko, fruwaj nad hopkami za tęczowym mostem mały skrzaciku ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shaunell Posted May 9, 2009 Share Posted May 9, 2009 Junka była słodka :loveu: Dlaczego odeszła? :placz: :placz: :placz: Aha, witam po raz pierwszy :D Wpadłam do Was poprzez forum Cavano. [SIZE=1](my tam nie biegamy, ale czasem na stronkę zaglądamy :cool3: )[/SIZE] pozdro :) I JESZCZE RAZ WSPÓŁCZUJEMY! :placz: :placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shaunell Posted May 9, 2009 Share Posted May 9, 2009 Och... Biedactwo... :placz: Będziemy z Tobą! Ale nie beczmy! Lepiej powspominajmy tego kochanego psa! :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 A ja wyję:-(, i zdałam sobie sprawę, że mój Rapcio miał wiele szczęścia mając najlepszego veta na tej ziemi:razz: Babeszja została pokonana prawie natychmiast:roll: Dlatego bardzo Ci współczuję:placz::placz::placz:Właśnie wróciłam i weszłam tu pooglądać foty i aż zdrętwiałam jak przeczytałam , że Junka odeszła:placz:Teraz siedzę i ryczę i jednocześnie dziękuję Bogu za Karolinę Lutomską - najlepszą vetkę jaką znam!!!Mimo nieporozumień zawdzięczam Jej życie Rapera, a i Gordona też:shock: Juneczko dla Ciebie [*] [*] [*]:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Junka Posted May 11, 2009 Author Share Posted May 11, 2009 Dzięki wielkie wam wszystkim. Ja i tak dziękuje naszemu wetowi, że zrobił co tylko mógł. Jak dotąd nie znam lepszego weta w naszym zapyziałym miasteczku. Tyle leków co on jej podał, kroplówek. :shake: Ah szkoda gadać. Ale najgorsze jest to, że było lepiej rano i po południu, normalnie już chodziła, szczekała, nawet na kanape wskakiwała :roll: Popsóło się na wieczór, chyba przyszła recesja :angryy: Ależ jestem zła! Mam mały problem w domu, bo rodzice bardzo nalegają, żebym zaczeła już szukać drugiego psa, dali mi na to cały tydzień, potem mogę zapomnieć o psie, wiem, ze to ultimatum jest głupie, ale oni poprostu nie chcą tego odwlekać, tata chce jak najszybciej, żebym ja nie myślała o śmierci Juny, ale ja nie wiem czy to nie jest jeszcze za wcześnie :shake: Podobno im wcześniej, tym lepiej ale ja jakoś do końca nie jestem przekonana, co wy o tym myslicie?? Tylko poprosze szczerze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.