Ada-jeje Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 Tak, podobno jeden z sasiadow uderzyl go czyms bardzo twardym (laga jaks czy cos w tym rodzaju) w kregoslup.:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 uderzył i koniec?, a miał jakiekolwiek postępowanie z tego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 i czy nie trzebaby im jakoś pomóc,? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 Nie bylo zadnego postepowania, nie znalysmy jeszcze wtedy dziewczynki a poza tym ona sie slucha wiadomo kogo. Nic sie juz nie dalo zrobic, pytalysmy wetki Lucynki, gdyby to moglo byc operowane natychmiast bylaby szansa, ale przeciez wiesz ile to kosztuje a rodzice dziewczynki nie sa majetni zas wiedzma wykorzystuje dziecko do wlasnych celow i tez nie ma kasy na takie rzeczy, bylysmy z Ula juz dosc dawno temu w domu u tej dziewczynki i rozmawialysmy z mama jest bardzo wsciekla na wiedzme, bo dziewczyna zle sie przez nia uczy, wraca ze szkoly rzuca ksiazki i juz biegnie do wiedzmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 to ta ruda dziewczynka nie jest córką wiedźmy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 [B][COLOR=darkred]Nasz Kostuś śmiga niczym Kubica, już sie nie może doczekać spacerów na wózeczku.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Kto to wiedźma?[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 A taka jedna z Chrzanowa, :diabloti: ktora ma kilka psow i okolo 50 kotow w mieszkaniu trzypokojowym, do tego nie uznaje aborcji, usypiania slepych miotow jak rowniez eutanazji nawet jesli zwierze cierpi, trzyma koty chore ze zdrowymi :angryy::angryy::angryy: i oczywiscie nazywa siebie milosniczka zwierzat.:mad::mad::mad: Ma troche podobny poglad jak ta osoba ktorej pomagasz. :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 Dorixx ta ruda tak, ale wlascielka pieska na wozku jest duzo mlodsza od rudej i mieszla obok Plusa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 to chyba ta młoda co z rudą chodzi na łąki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted June 8, 2008 Share Posted June 8, 2008 Dominiko czy masz kontakt z producentem, i czy wiesz jak wyglada sprawa powrotu wozka dla Kostusia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted June 8, 2008 Author Share Posted June 8, 2008 Mam fotki tego pieska na swoim kompie :razz: nie pamiętam już po co robiłam, ale to było zanim dowiedziałyśmy się, że nie można go już leczyc. Moge wstawic kiedyś tam :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Witajcie. Za parę dni (16-tego) minie siedem miesięcy odkąd przywiozłam sparaliżowaną Frotkę z Radomia. Na SGGW i w Krakowie nie pozwolono jej operować, było za póżno, można tylko do pięciu dni od wypadku. Pan Piotr (ten od wózka) zapytał, czy tylne łapki nie są zaciśnięte w piąstki, a że nie były, to ma szansę chodzić ale długo to trwa. Śledzę wątek Kostka i ze zdziwieniem stwierdzam podobieństwo zachowania obu, zupełnie innych psów. Wykazują niesamowitą energię, czujność i chęć życia. Kostek jest w gorszej sytuacji bo większy i brakuje mu stałej opieki. Frotka 5.5 kg. Trzymamy obie z Frotką za Kostka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Dominiko skontaktuj sie prosze z producentem wozka, bo dzis powiadomil mnie ze wozek jest juz gotowy do odbioru i chce wiedziec czy ma nam przyslac wozek kurierem czy tez go ktos odbierze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 [B][COLOR=darkred]Na 90% mam kogoś kto przywiezie wózek. Ja się skontaktuje z producentem i się z nim umówie.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted June 11, 2008 Share Posted June 11, 2008 Czy butek dla Kostusia nadal potrzebny? Miałam dostać wymiary na PW a bez tego ani rusz:shake:. Potrzebuje jakby co obwód w stopie i długość całości(od czubka buta do końca cholewki) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted June 11, 2008 Share Posted June 11, 2008 Dominiko wstydz sie, :oops: prosilas o buciki dla Kostusia, na PW rowniez poinformowalam cie ze Taks potrzebuje wymiary a ty co? Zapomnialas :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted June 15, 2008 Author Share Posted June 15, 2008 na miau wołają o fotki rudego kocurka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted June 16, 2008 Share Posted June 16, 2008 Napiszcie co z Kostkiem się dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [quote name='Ada-jeje']Dominiko wstydz sie, :oops: prosilas o buciki dla Kostusia, na PW rowniez poinformowalam cie ze Taks potrzebuje wymiary a ty co? Zapomnialas :mad:[/quote] [COLOR=darkred]Na śmierć zapomniałam o tych butkach i o PW do Taks :oops::oops::oops: Przepraszam. Ostatnio nie wiem z czego żyję..[/COLOR] [COLOR=#8b0000]Osoba, która miała przywiźc wózek z Wrocławia, może to zrobić ale dopiero pod koniec miesiąca, więc nie wiem czy jest sens czekać, myśle , że poprosze producenta aby odesłał wózek kurierem na nasz koszt - czy też tak myślicie??? Bezsensownie tylko sie sprawa opóźniła...[/COLOR] [COLOR=#8b0000]Dobra Ulka będą foty Rudka.[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted June 17, 2008 Author Share Posted June 17, 2008 od nas 2 psy jadą tamtędy do nowego domu, więc można zabrać i wózek w drodze powrotnej :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 [B][COLOR=darkred]A kiedy jadą i z kim???? jakby można zabrać ten wózek to byłoby super, bo ja czekałam na odpowiedz tej osoby, która miała mi wózek przywiżć i nic ztego nie wyszło.[/COLOR][/B] [B][/B] [B][COLOR=#8b0000]Także Ulka daj mi tylko znak kiedy, a ja juz sie skontatuje z producentem i sie dogadamy:p[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted June 17, 2008 Author Share Posted June 17, 2008 jakbym to wiedziała, to bym napisała od razu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted June 26, 2008 Share Posted June 26, 2008 [B][COLOR=darkred]Taks poinformowałam u butku, i ma podobno powstać jakiś pancerny butek.[/COLOR][/B] [B][/B] [B][/B] [B][COLOR=#8b0000]No ale Kostuś nasz wspaniały dzisiaj w nocy obgryzł sobie 5 cm nóżki, tej z kikutem, więc zrobił to co fundacja miała w planach. Jutro na 8.30 w Oświęcimiu jest umówiona operacja wyrównania i ładnego zakończenia tego nadgryzionego kikuta.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Teraz Kostkowi z łapki wystają nagie kości. [/COLOR][/B] [B][COLOR=#8b0000]Jak tylko wróci Kostuś do zdrowia to zdrowo go opieprze za takie zachowanie ;)[/COLOR][/B] [B][/B] [B][/B] [B][COLOR=#8b0000]No więc jakby na to nie patrzeć Kostuś ma wózek, potrafi na nim jeździć, operacje na nóżke ma jutro. Więc jest już w zasadzie z tym psem zrobione wszytsko co Fundacja sobie zplanowała (no jeszcze kwestia kastracji - pogadam o tym jutro z wetami). Myślę, że już nadszedł czas wypuścić Kostka z ramion fundacji i zaczynać kampanie adopcyjną dla niego.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted June 27, 2008 Share Posted June 27, 2008 Ajjjć, niedobrze, ta łapka - :shake: Ale plusik jest taki, że wreszcie Kostusio się wykurował i zdrowieje ładnie, co awansuje -tak jak pisze Dominika- na adopcje i ogłaszanie go ! :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted June 27, 2008 Author Share Posted June 27, 2008 Dominika dobiłaś mnie tą informacją. Jak Krówek zrobi to samo, to już całkiem umrę. Co z wózkiem? I czy masz czas w środę? Byśmy jechały z boksiem i Maszką i przy okazji ten wózek jeśli do tej pory nie będzie przywieziony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.