uxmal Posted October 28, 2007 Share Posted October 28, 2007 tfu tfu. i odpukaj w niemalowane drewno :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted October 28, 2007 Author Share Posted October 28, 2007 ux odpukałamwe własne czoło bo pod reką bylo nie malowane ;):evil_lol::lol::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 28, 2007 Share Posted October 28, 2007 [quote name='justynavege']ux odpukałamwe własne czoło bo pod reką bylo nie malowane ;):evil_lol::lol::loveu:[/quote] ojeju :lol::lol: hihihihihihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted October 28, 2007 Share Posted October 28, 2007 Dla Pucki są pewnie tajemnicze talerzyki, mogę odebrać w tygodniu gdzieś koło 16 mniej więcej pon-śr. Super, że z ONkiem ok, foksy miewają dziwne charakterki, cieszę się, że jest ok. Ux, oby więcej takich adopcji :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 28, 2007 Share Posted October 28, 2007 to Foksio już jest w Warszawie? :crazyeye: chyba samolotem poleciał chłopak :evil_lol:.Uxmal gratulacje za tak szybką adopcję :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
solito Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Super, że Flipper się "przyjął"!:multi: Ta przesyłka to paczka z talerzykami dla Pucki... Ja nie oglądałam tego, ale oczywiście podpisałam: [FONT=Helvetica][SIZE=7]148885 Signatures Total[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 [SIZE=4][COLOR=red]Foksio nie przypadł nowym właścicielom[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red]Trzeba na biegu szukać chociaż DT. albo przetransportować go do schroniska.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red]Właścicielom nie odpowiada żywiołowy charakter psa.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red]robert prosi o pomoc w szukaniu domu[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
solito Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 [quote name='rotek_'][SIZE=4][COLOR=red]Foksio nie przypadł nowym właścicielom[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red]Trzeba na biegu szukać chociaż DT. albo przetransportować go do schroniska.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red]Właścicielom nie odpowiada żywiołowy charakter psa.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red]robert prosi o pomoc w szukaniu domu[/COLOR][/SIZE][/quote] [B]Co???!!! :crazyeye::crazyeye::crazyeye:[/B] [B]Dlaczego??!!![/B] [B]To co to znaczy:[/B] dziś raniutko dzwoniła do mnie przemila Pani Foksia i jest........... [B][COLOR=red]cudownie :multi:[/COLOR][/B] [B][COLOR=black]Fliper zaprzyjaznil sie ze staruszkiem Onkiem ktory mieszka u panstwa[/COLOR][/B] [B]panstwo planuja wizyte u weta kontrolnie :smile:[/B] [B]wszyscy szczesliwi a Fliper baaaardzo[/B] ???????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
solito Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Co to za nieodpowiedzialni ludzie??!!!!!:angryy::angryy::angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 no i im nie odpowiada...tyle dowiedzialm sie do roberta..... ponoć coś pogryzł.... DT na cito Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
solito Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Trzeba zmienić tytuł! No i dział! - bo jest już w dziale "W nowym domu..." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Nic nie powiem. Szkoda strasznie... A może jeszcze się dotrą? Ale paczkę mogę odebrać? Macie jakiś kontakt, żebym się mogła umówić, a nie wpadać z zaskoczenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Rozmawiałam z Panią. Fliper rzuca się na nogi i gryzie. Rzucił się też na dziewczynkę kiedy chciała coś z podłogi podnieść. Boją się o dziewczynkę. Dzisiaj bawili się na podwórku Fliper biegał i nagle rzucił się na nogę jej męża. Ona twierdzi ze Fliper ma coś z psychiką. Pani chce zeby Flipera ponownie ogłaszać.:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Ale może u nich pobyć na razie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 tak może zostać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Chociaż tyle dobrze. Ux masz jakiś kontakt do tej Pani? Jak nie chcesz podawać numeru, to podaj mój 602203441, niech zadzwoni do mnie w sprawie tej paczki dla Pucki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Ale wiadomo, ze to nowe sytuacje I nie można tak wszystkiego wymagać po 2 dniach no i wystarczy trochę pomyślunku i nieprowokowania nieodpowiednich sytuacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 text niewiele zmieniłam. Fliper ma dopiero 1,5 roku. Został wyrzucony z pędzącego samochodu i pozostawiony na środku drogi. To była tylko krótka chwila- pisk opon pędzącego wcześniej samochodu i trzask drzwi. Potem kurz i zapach spalin pozostał po czerwonym aucie. Przerażonego pieska przygarnęli dobrzy ludzie, którzy widzieli uciekające auto. Zaprowadzili do weterynarza, zaszczepili i pięknie ostrzygli. Fliper długo nie był w stanie uwierzyć w to co sie stało. Siedział w kąciku przestraszony i niepewny, zwijał się w kłebuszek i drżał. Jego psi smutek znikał tylko na spacerkach. Wtedy jak na prawdziwego foksika przystało jest ciekawski, radosny i uwielbia biegać. Grzecznie chodzi na smyczy. Fliperek już raz został adoptowany. Po jednym dniu pobytu w nowym domu właściciele postanowili oddać pieska. Podobno stał się agresywny. Jeśli chcesz zaopiekować się Fliperem zadzwoń: i jaki kontakt dać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted October 29, 2007 Author Share Posted October 29, 2007 ja jestem zszokowana w niedziele rano entuzjastyczny telefon ze psiak jest wspaniały dał sie wykąpać same och ach dzis rano tel od pani ze ugryzł pana bo go potarmosił lekko za mordke :crazyeye: i inne proby ataku na ludzi nie moge ocenic bo nie byłam nie widziałam........... jak dla mnie Fliper przejał prym jesli et zachowania to prawda ale jak od niedzieli do poniedziałku zdazył sie w jeden dzien z kochanego pa zmienic w bestię :-o w schronisku nei wykazywał zadnej agresji do ludzi jedynie do kajanowej jak go wziela na rece ( tu potrafie zrozumiec Flipera i Pani zostałą poinformowana o tym ) ten psiak cieszył sie do kazdego kto podszedł do boksu jedyna jego wada z tego co zaobserwowałam to to ze ciagnał na smyczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted October 29, 2007 Author Share Posted October 29, 2007 post mi wyskakuje z inna godziną :oops: na co mam zmeinic i gdzie ?:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 to dziwne.... w schronisku nie wykazywał najmniejszych oznak agresji.... co najwyżej nie lubial jak brało sie go na ręce.... ale nie gryzł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 a niech to licho porwie :placz: może poczuł sie pewnie i próbuje ustawiać sobie stado,:roll: a swoją drogą to chyba jest powszechnie wiadome,że foksie są żywiołowie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Zaczął się czuć już jak u siebie, a cierpliwości pewnie za mało, żeby czegoś nauczyć... Ale to standard zazwyczaj... Chyba, że się mylę, ale wątpię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Wszystko zależy od zachowania się ludzi Borys jest u mnie od lutego a dalej burczy jak leżxy i ja g obejmę i chcę przytulić Pewnie to pierwszy psiak tej rodziny? Dziś moje Borysiątko zeżarło mi gazetnik z bambusa - byłam wściekła ale już prawie mi mineło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted October 29, 2007 Share Posted October 29, 2007 Dlaczego te posty idą wspak? Moge ten text powyżej wrzucić? i jaki kontakt dać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.