whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 2) z tabeli, ktora podajesz, nie wynika czy chodzi o zwierzeta , w szczegolnosci psy i koty, hodowane specjalnie w celu testowania czy sa to zwierzeta pochodzace ze schronisk lub z roznych zrodel. Mysle zu juz odpowiedzialem na Twoje pytanie, glownym dostawca jest firma Harlan Winkelmann z siedziba w USA , ktory ma w innych krajach swoje mniejsze hodowle. Jasne ze to jest przerazajace, ale mi chodzi o jedno , zejdz z tej chorej fantazji na dol ze polskie psy zwlaszcza te ze schroniska sa wykorzystywane tylko do laboratoriow. Quote
wellington Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 @whinston [QUOTE]W nastepnym linku pisza o przeprowadzeniu doswiadczen w Wiedniu. [/QUOTE]Czy naprawde myslisz ze nie wiem co sama napisalam ? [QUOTE]ze polskie psy zwlaszcza te ze schroniska sa wykorzystywane tylko do laboratoriow.[/QUOTE] Nigdzie tego nie napisalam. To jest TWOJA interpretacja. Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 ciekawy komentarz przeczytalem ,pozwole go sobie tutaj skopiowachttp://jarocinska.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=4588&Itemid=125&limit=1&limitstart=1 tak wlasnie z wami jest 18-02-2010 09:09 [B]Szczaw[/B] - Gość na kazdym forum wlasnie tak sie odzywacie do ludzi,ktos wam zwraca uwage na wasze dziwne dzialania a tu gromy z nieba bo musicie sie wybielac!dlaczego odwracacie uwage od swoich dzialan piszac ze ktos ma podpisane umowy z gminami jak sami mieliscie i dziwnym trafem wiekszosc zwierzat odwloiona z gmin nie pozyla u was dlugo?!gdzie sa pieniadze ktore zebraliscie na bernardyna?pies juz nie zyl a wy zbieraliscie kase dalej!poinformowaliscie darczyncow ze pieniadze nie poszly na ratowanie zycia bernardyna?no slucham? potraficie tylko napadac na ludzi ktorzy cos robia!napadacie na inne organizacje i osoby prywatne tylko po to aby pokazac sie w TV!zadziwiajace ze tylko w waszej organizacji nie ma mlodych ludzi, boicie sie ze zrobia wiecej niz wy i ze ktokolwiek pochwali ich a nie wasze...guru...jestescie chorzy i dzialacie jak sekta!jak ktos ma inne zdanie niz wy to nalezy go zniszczyc!!!tak tak czytam i wasze forum i forum dogomania i widze co robicie!przyjdzie czas i na was drogie panie 40+...wcale sie nie dziwie ze ciagle siedzicie przed komputerami i szukacie afer...kosci juz nie te wiec geba trzeba gdakac inne fundacje nie napadaja na inne organizacje tak jak wy!oni martwia sie o te zwierzeta ktore maja, jesli maja miejsce zabieraja zwierzeta jesli nie to ich nie biora bo nie usypiaja tak jak wy!straz dla zwierzat?przeciez z panem komendantem zyjecie w swietnej komitywie...jak tam pieniazki ze sprzedazy prawie rasowych pieskow zabranych przez sdz?dziwne ze wiekszosc psow ktore do was trafua to psy w typie ras...interwenjujecie tylko wtedy gdy zabrany zwierzak bedzie podobny do jakiejs rasy zeby go latwo opchnac,nie....ciekawe jakie haki macie na swoich wolontariuszy ze boja sie mowic prawde... Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Zastanawiam sie czy cos w tym jest ,dlaczego tak pisza inni o was ??? Pozwole sobie przytoczyc jeszcze jedna wypowiedz, nie chce komentowac, ale warto byloby sie nad tym zastanowic fundacja emir zabija zwierzeta 15-02-2010 21:43 [B]Szczaw[/B] - Gość ta fundacja nie powinna miec doetspu do zadnych zwierzat ma na sumieniu 75 psow uspionych ze schroniska w wegrowie(analogiczna sytuacja jak w jarocinie wtargnely do schroniska narobily kipiszu zamiast pomoc wszystkich na okolo opluly a na koniec zbiorowy mord zabranych psow bo niby nie adopcyjne i bardzo chore) malo tego 2 psy z milanowka!jak mozna uspic rzekomo agresywne psy tego samego dnia tuz po przyjezdzie do schroniska?a skad pewnosc ze nikogo wczesniej nie pogryzly skoro byly takie agresywne?ta fundacja taki znawca tematu a nie wie ze po cos 15 dniowa obserwacja w kierunku wscieklizny jest?ludzie gdzie macie oczy?!zbliza sie rozliczenie 1% podatku wiec latwo sie domyslic o co tej fundacji chodzi!na pewno nie o psy!szczyca sie ze maja schronisko a gmina zabia wola nigdy nie miala schroniska na swoim terenie!to co posiada fundacja emir to nie schronisko to zbiorowisko zwierzat ktore nie spelnia podstawowych norm weterynaryjnych!dlaczego emir atakuje innych ludzi ktorzy zajmuja sie zwierzetami?a no dlatego aby odwrocic uwage od siebie!wszystko co zarzuca innym sama ma na sumieniu!masowe uspienia,podpisane umowy z gminami,hyclowanie,dlaczego fundacja nie bierze zwyklych kundli do siebie tylko na 1 rzut zabiera same pseudorasowe?skoro jest jak mowi taka przejrzysta to dlaczego agresja reaguje na normalne pytania z zakresu jak oni dzialaj, jak sie opiekuja czy co sie stalo z zabranymi psami z likwidowanych przez fundacje miejsc?dlaczego zabierajac psy od prywatnych osob kaze sobie placic za przyjecie do schroniska?dlaczego ta fundacja handluje pseudorasowymi psami???ludzie otworzcie oczy,skoro ta fundacja ma czas na ciagle oczernianie ludzi na forach na pokazywanie sie w TV to gdzie maja czas na realna pomoc psom i kotom?nie maja bo tego nie robia!wola oczerniac innych i atakowac bezbronne jednostki! Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 i jeszcze jedno ,zazucacie innym ze zarabiaja na psach , to pytam sie dlaczego inni o was tak pisza??? emir usypiacz 15-02-2010 15:04 [B]Robin[/B] - Gość pani srocz...(celowo z małej litery)chyba bardzo lubi usypiać psy pod byle pretekstem . jak już ktoś tu napisał jak nie wiadomo oco chodzi to chodzi o kase. Fundacja emir za przejęcia psiaków ze schroniska występuje do gminy o pokrycie kosztów (wygórowanych), a psy są usypiane a powodem są marne szanse na adopcje.pani srocz ma wyrok za prowadzenie schroniska bez wymaganych zezwoleń . nie wiem w jaki sposób wywinęła się wymiarowi sprawiedliwości za bezpodstawne uśpienie psów. poniżej krótka lektura . [url]http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=320558[/url] [url]http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/[/url] 1,34889,6368173,Zlapali_dwa_psy__schronisko_od_razu_je_uspil o.html Quote
carolinascotties Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Whinston - testy na ludziach -czyli tzw. badania kliniczne odbywaja sie na calym swiecie... a skala ich w US jest niewyobrazalna - w metrach, autobusach - ogloszenia o naborze o badan... za okreslone kwoty. testy na zwierzetach np w przemysle kosmetycznym powoli przestaja byc niezbedne... i to jest dobra wiadomosc... niestety leki wciaz sa testowane - w tej chwili nie ma alternatywy... na marginesie - fakt, ze x zwierzat jest "przeznaczonych" do testow nie powinien byc przeszkoda w tworzeniu dla nich dobrych warunkow... Quote
carolinascotties Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 [quote name='whinston'] Kobieto , czy ty tego nie zauwazylas ze tutaj ciebie juz nikt na powaznie nie bierze[B] i kazdy sie po prostu z tego co piszesz smieje?Oprocz twoich kompanow typu wolny pies itd.[/B] Dziwie sie ze jeszcze do tej pory nie wzial cie w obrone.[/QUOTE] jesli kogos wymieniasz- zrob to do konca - nie zamierzam byc upychana w jakiekolwiek grupy. Kiedy sie pojawiles - mialam nadzieje na dyskusje na poziomie... widze, ze zaczynasz miec z tym problem. co Ci da niekulturalne zwracanie sie do innych uzytkownikow? z tego wynikaja tylko przepychanki... Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 schronisko 21-02-2010 10:51 [B]Szczaw[/B] - Gość emirowi nie udala sie wspolpraca z niemcami dlatego tak teraz drzecie mordy ze niemcy sa beee...ale za to do szwecji troche nawywoziliscie...tam juz wszystko cacy prawda? Quote
carolinascotties Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Na sile chcesz stworzyc dwa obozy... wywiazuje sie z tego pyskowka... a ci, ktorzy chca wyrobic sobie zdanie rezygnuja...bo wiekszosc obecnych w tym watku nie ma ochoty porozmawiac na poziomie - tylko zakrzyczec sie, bic piane i w ostatecznym rozrachunku zarzucic wszystkim, ze sa zwiazani z fundacjami x, y i dlatego sa beznadziejni... smutne. Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 [quote name='carolinascotties']jesli kogos wymieniasz- zrob to do konca - nie zamierzam byc upychana w jakiekolwiek grupy. Kiedy sie pojawiles - mialam nadzieje na dyskusje na poziomie... widze, ze zaczynasz miec z tym problem. co Ci da niekulturalne zwracanie sie do innych uzytkownikow? z tego wynikaja tylko przepychanki...[/QUOTE] Masz racje , ale nie bylo to skierowane pod twoim adresem , przyznaje sie ,unioslem sie troche albo na krotko zarazilem sie ta atmosfera ktora tutaj panuje. Quote
carolinascotties Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 ja zrazam sie co rusz...ale zagladam w nadziei - ze rozjasni mi sie w glowie :) wszystkim dobrej nocy - do jutra! Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 [quote name='carolinascotties']Na sile chcesz stworzyc dwa obozy... wywiazuje sie z tego pyskowka... a ci, ktorzy chca wyrobic sobie zdanie rezygnuja...bo wiekszosc obecnych w tym watku nie ma ochoty porozmawiac na poziomie - tylko zakrzyczec sie, bic piane i w ostatecznym rozrachunku zarzucic wszystkim, ze sa zwiazani z fundacjami x, y i dlatego sa beznadziejni... smutne.[/QUOTE] Ja nie chce stworzyc dwoch obozow , to juz dawno sami bezemnie to zrobiliscie, nie chce dyskutowac, chcialem podzielic sie z wami z tym co czytam i o czym inni pisza . Moze byloby warto sie nad tym zastanowic dlaczego tak pisza i wyciagnac wnioski. Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Jednego naprawde nie rozumiem , jezeli tak krzycza zwolennicy EMIR ze w adopcjach zagranicznych nie ma nic dobrego to dlaczego sami to robicie? Nie jestem z tym zdaniem sam , przytocze jeszcze jedna wypowiedz: adopcje zagraniczne 24-02-2010 22:00 [B]eee[/B] - Gość no i prosze znowu adopcje zagraniczne be ale austria na forum emira cacy Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 A zreszta poczytajcie sobie sami Mity i Prawda o Emir [url]http://jarocinska.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=4588&Itemid=125&limit=1&limitstart=2[/url] naprawde bardzo ciekawa i zachecajaca sie do zastanowienia wymiana zdan Quote
whinston Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 [B]wellington [/B]- a mozy ty wiesz jak to zrozumiec ??? [url]http://www.sladowski.org/invittox/hodowle%20pl.htm[/url] Quote
epe Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Whinston! Należało przeczytać wątek w całości;) On nie powstał po to,aby twierdzić,że adopcje zagraniczne są bee,tylko po to,aby osoby mające doświadczenie w takich adocjach,mogły pomóc poprzez wyjaśnianie przepisów,ostrzeganie przed nieuczciwymi organizacjami,nawet ewentualną pomocą w szukaniu psów,które po wywiezieniu "zaginęły". Oszuści występują wszędzie,u nas,poza granicami -dobrze wiedzieć z kim można,a z kim nie rozmawiać o podjęciu tak ważnej decyzji;) I trudno się dziwić,że są osoby,które potrafią zrozumieć,że np.w Niemczech jest inne podejście społeczeństwa do zwierząt,ale jednocześnie tak wielka ilość psów starych i chorych znajduje domy? Zwłaszcza,że społeczeństwo niemieckie składa się z coraz mniejszej liczby rdzennych europejczyków -nieprawdaż?:evil_lol: Quote
whinston Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 swieta prawda AMEN zgadzam sie , ale nie do konca, od bardzo dawna czytam DOGOMANIE , spedzam bardzo duzo czasu sluzbowo poza granicami , siedzac wieczorami w hotelu mam czas na to i owo , nie chcialem sie wtracac, az do dzisiajOd dawna zauwazylem ze jest pare osbow ktorzy robia wszystko ale naprawde wszystko zeby kazdego ktory wypowie sie pozytywnie na temat adopcji zagranicznych zrownac z blotem, i widza w kazdej adopcji zagranicznej najwieksze zlo , handel, laboratorie itp .Przy tym zastanawia mnie to dlaczego tak robia skoro sami jak widac tez prowadza adopcje zagraniczne.Nie potrafie tego zrozumiec , czy im moze ktos za te wypowiedzi placi ??? Quote
amikat Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 Whinston - ja cie akurat rozumiem.... człowiek się zaraża ta atmosferą pyskówki i jednostronnej nagonki - zupełnie niepotrzebnie. Najgorzej jak ktoś sobie ubzdura ze ma monopol na rację.... Quote
aisaK Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 dokładnie! ja sama czytając ten wątek miałam nadzieję, że poczytam mądrości, że faktycznie dowiem się o nieuczciwych organizacjach, ludziach, że zobaczę na kogo musze w przyszości uważać. Czego musze sie jeszcze nauczyć i jak postępowac , w razie błedów (bo kto ich nie popełnia). Ale co tu przeczytałam? Oszczerstwa, pisanie złego, wymyślanie, lanie wody na temat ludzi, którzy odwalają wspaniałą robotę w ratowaniu psów i u siebie i w Polsce. Zrównywanie z błotem wspaniałe organizacje, pisanie oszczerstw na ludzi, którzy ratują zwierzaki, którzy nic za to nie mają a dowiedzieli się na tym wątku i na forum Emira jak to zarabiają na adopcjach zagranicznych. Zostali oczernieni i bez dowodów wymyslano im, że przemycają zwierzaki, że handluja, że biorą masowo psy, że psy gina, nie ma śladu, itd... Tern wątek od dawna był głupią nagonką, a każdy tutaj, kto miał i ma dobre doświadczenia z adopcjami zagranicznymi, to chocby nie wiem co napisał i tak było źle. Najgorsze z tego jest to, że kilka psów do dzisiaj siedzi w schronie, po takiej nagonce, mimo, że miały mieć wspaniały dom, bo był niemieckim domem. I nawet koledzy i koleżanki na wątek nie wejdą aby podrzucić, ale pies niczemu nie winien, że trafił na osoby nawiedzone...Siedz, czeka i byc może umiera z tęsknoty za człowiekiem, nie ważne czy Japończykiem czy Polakiem, moim zdaniem. Dlatego ten wątek (Oraz wątek arkowo-emirowy u nich na wątku) tak bardzo mi się nie podoba. Ma taki podobny styl. Jak większośc wątków na dogo... ale na necie można napisac wszystko, prawda? Quote
amikat Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 Dobrze że dla równowagi pojawiają sie głosy również pozytywne. Inaczej - przebiły się , miały odwagę Quote
epe Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 Złoty środek - do tego w swoim postępowaniu ,w każdej sprawie powinniśmy dążyć;) Organizacje,które działają transparentnie,powinny tu być wymienione,najlepiej drukiem pogrubionym! Organizacje,które zawodzą,psy "znikają" - powinny być tu wymienione drukiem np.czerwonym Tak samo adopcje przez osoby prywatne,mieszkające poza Polską - jednych na czerwono,drugich pogrubionym drukiem:evil_lol: Rozumiem,że jeśli o kimś na tym wątku napisano źle,to się obraża,uważa,że został pomówiony. Najwyższy już czas,aby "wyprostować opinię",rozwiać obawy dogomanek,zwłaszcza te dotyczące sprzedaży psów do eksperymentów! Przyznam,że skóra mi ścierpła:-( Stronę tzw.pomawianą proszę równocześnie o zrozumienie,dlaczego wiele osób ma wątpliwości;) Ja sama nie jestem entuzjastką adopcji zagranicznych- nie z powodu samej idei,lecz pytań,na które nikt mi nie odpowiedział w sposób przekonujący: - jak to możliwe,że tak wielka ilość psów,zwłaszcza starych i kalekich znajduje ponoć domy? Gdyby do Niemiec oraz innych państw europejskich wyjeżdżały tylko polskie psy - liczba ta mogłaby być zrozumiała. Wyglada to tak,jakby mieszkańcy zwłaszcza Niemiec lubowali się w posiadaniu takich właśnie zwierząt:evil_lol: Rodzi to właśnie podejrzenie,że psy są sprzedawane do eksperymentów:cool3: - jak długo schroniska niemieckie trzymają psa,zanim znajdzie dom? Pytam o to,bo nikt jeszcze takiej info nie udzielał - ja wiem,że polskienu psu 1000 razy lepiej w tamtejszych schronach,ale czy może czekać na adopcję w nieskończoność? Czy zostaje uśpiony? - kiedy zostanie wyłożona "kawa na ławę" dotycząca finansów? Najczęstszym zarzutem podnoszonym przez stronę przeciwną jest tzw. zbijanie kasy ! I nie chodzi mi o przypadek,że pieniądze uzyskane ze sprzedaży szczeniąt,służą pokrywaniu wydatków na leczenie i opiekę tych starych i chorych;) Tu wracam do podejrzeń sprzedaży psów do eksperymentów:cool3: Quote
aisaK Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 epe-nie odpowiem na wszystkie twoje pytania, bo nie znam odpowiedzi. Wiem to co ja wiem: 1.na czerowno czy na niebiesko powinno się pisac, jesli się coś udowodniło(i zło i dobro) a tego pewnie osoby zakładające wątek nie wiedzą. 2. Nie zauważyłam tu osób prywatnych prowadzących adopcje zagraniczne-wszystkie, ktre tu widziałam współpracują i adopcje są poprzez jakies fundacje zagraniczne 3. jesli się pisze źle o danej fundacji bez dowodw, to się nie dziwie, że się "obrażają" a raczej pozwalają sobie na napisanie, w sprawie swojego dobrego imienia (prawo kazdego człowieka) 4. Sprzedaż psów na eksperymenty również nalezy udowodnić 5. dlaczego stare jadą i znajdują domy-mentalnośc jest inna, Polacy wyrzucają stare jak rzecz, gdzie inni właśnie takiego chcą adoptować. Czasami śmieję się, że sa to powojenne wyrzuty sumienia. haha ;) Pojechało już kilka staruszkó i gwarantuję ci, że odeszły tylko te, których smierc byłą naturalna (starość). 6. na temat schronisk nie wiem, bo psy, z mojej fundacji jadą TYLKO do DT lub DS 7. życzę każdej fundacji aby kiedys i w Polsce dostawało się kasę za adopcje, żebyśmy tu w olsce, nie musiały psy sterylizować, wyciągać, leczyć a potem jeszcze wieźc do domku, za swoje pieniądze. Uważam każda złotówke, euro , które zarobi fundacja za dobrze potem wykorzystaną i marzę, że kiedyś i w Polsce tak bedzie... Tyle wiem ja...;) Quote
whinston Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 pozwole sobie jeszcze cos na temat wywozenia psow za granice na eksperymenty napisac Jeśli pewnego dnia my, ludzie, przestaniemy maltretować i torturować zwierzęta, być może wówczas ludzkie istoty przestaną wzajemnie się zniewalać i masakrować. Wiedza o eksperymentach jest bardzo ograniczona, ponieważ kanały niezależnej informacji nie są do laboratoriów dopuszczane. Pracownicy tych placówek nie chcą rozmawiać z dziennikarzami, nie zezwalają na robienie zdjęć. Wyobrażenie o skali eksperymentowania na zwierzętach w Polsce daje duża liczba hodowli zwierząt laboratoryjnych. Jak podaje Raport "Polityki" (z 7.11.'98, w 1998 r. było ich 30. "Gdyby były prowadzone na poziomie krajów zachodnich, wystarczyłyby 2-3". Hodowle nie są jedynym źródłem zwierząt laboratoryjnych, gdyż sama ustawa o ochronie zwierząt poprzez zapis, że do eksperymentów należy używać głównie zwierząt z hodowli (a nie "wyłącznie", jak przewidywał projekt), nie chroni przed tym losem zwierząt bezdomnych, skradzionych czy uzyskanych drogą oszustwa. Wykorzystywanie do doświadczeń i testów zwierząt z zakupu od dostawców prywatnych, nie dokumentujących ich pochodzenia potwierdziła Najwyższa Izba Kontroli (Informacja o wynikach kontroli z marca 2 000 r.). Z ustaleń pokontrolnych wynika, że hodowle prowadzone są bez wymaganego w ustawie zezwolenia Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii. Dotychczas nie zostało wydane rozporządzenie określające warunki i tryb wydawania zezwoleń na takie hodowle oraz warunki, jakim powinny odpowiadać hodowle zwierząt laboratoryjnych. Polska Ustawa o ochronie zwierząt zezwala na wiwisekcję "gdy dobro nauki tego wymaga" (szerokie pole do interpretacji...) w tradycyjnym sensie, tj. na przeprowadzanie doświadczeń bez znieczulenia. W Polsce większość badań prowadzonych jest na żywych zwierzętach. Metody alternatywne in vitro stanowią zaledwie ułamek procenta wszystkich doświadczeń. W wywiadzie dla Życia Warszawy z dn. 2.12.'99 r. Minister Nauki, Przewodniczący Komitetu Badań Naukowych powiedział m.in.: "Wiele doświadczeń określić można pseudonaukowymi, ponieważ powielają badania już przeprowadzone i służą do publikacji, które niczego nowego do nauki nie wnoszą. Nie trzeba krajać psa, aby pokazać studentom układ mięśniowy". O takich laboratoriach Amerykanin Murray J. Cohen, doktor nauk medycznych, powiedział: "Wyrządziło mi to najwięcej szkody jako lekarzowi. Nie nauczyłem się niczego z fizjologii. Nauczyłem się, że życie jest tanie i że cierpienie wolno ignorować". W Niemczech coraz więcej uniwersytetów rezygnuje z używania zwierząt dla celów dydaktycznych na wydziałach biologii, weterynarii i lekarskich. Akademie medyczne w Hanowerze, Marburgu i Saarbrücken przestały wykorzystywać zwierzęta w laboratoriach fizjologii i biologii stosując metody alternatywne. Jak informuje Narodowe Stowarzyszenie Grup Studentów Przeciwko Wykorzystywaniu Zwierząt na Uniwersytetach oraz Stowarzyszenie Niemieckich Lekarzy Przeciwko Wiwisekcji - opozycja studentów przeciwko eksperymentom na zwierzętach stale rośnie. (kwartalnik The Civil Abolitionist - zima 1996-97). Wiele uniwersytetów amerykańskich, jak Harvard, Yale i Stanford stosuje nowatorskie, kliniczne metody nauczania zamiast przestarzałych laboratoriów zwierzęcych. W Wielkiej Brytanii prawo zakazuje studentom medycyny praktykowania chirurgii na zwierzętach. Eksperymentujący na zwierzętach sobie przypisują niemal każdy postęp w dziedzinie nauk medycznych, mimo że historia medycyny dostarcza niezliczonej ilości przykładów, że takie podejście do nauki stało się nieprzerwanym źródłem pomyłek, z tej prostej przyczyny, że gatunki różnią się między sobą, nawet gatunki zbliżone, jak myszy i szczury. Odmiennie niż badania kliniczne u ludzi, wiwisekcja sprowadza się do wywoływania sztucznych stanów. Wiele laboratoryjnych "odkryć" jest tylko odzwierciedleniem laboratoryjnych tworów. Ponadto, ból i cierpienie zwierząt pozbawionych środowiska naturalnego i normalnego dla ich otoczenia, terroryzowanych tym co ich spotyka w laboratoriach, brutalność z jaką są traktowane, zakłócają ich równowagę psychiczną i reakcje organizmu do tego stopnia, że każdy wynik z góry należy uznać za bezwartościowy. Pod względem fizycznym i psychicznym zwierzę laboratoryjne ma niewiele wspólnego z normalnym zwierzęciem, a co dopiero z człowiekiem... Ekstrapolowanie wyników zwierzęcych eksperymentów na człowieka było często zawodne i opóźniało postęp w zapobieganiu i zwalczaniu chorób u ludzi. Quote
whinston Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 Uznane i szeroko stosowane humanitarne metody alternatywne okazują się być skuteczne i niezawodne. Wymagają mniej czasu, a ich koszty są często wielokrotnie niższe. Zastępują one używanie zwierząt do badań biomedycznych oraz do testowania leków i produktów. Do metod alternatywnych należą: epidemiologia, autopsje, obserwacje i badania kliniczne ludzkich pacjentów, biopsje, tec hnologie komputerowe, wyhodowane in vitro komórki i tkanki. Pharmagene Laboratories z Royston (Wielka Brytania) jest pierwszą wytwórnią, która w procesie opracowywania i sprawdzania leków używa wyłącznie ludzkiej tkanki i zaawansowanych technik komputerowych (Reuters, British Company Pioneers in Non-Animal Tests, 29.08.1996). Testy in vitro z użyciem komórek z ludzkim DNA pozwalają na odszukanie uszkodzeń DNA o wiele szybciej niż testy na zwierzętach (Waldren C. Correll, L. Sogner, Measure ment of low levels of ex-ray mutagenesis in relatuion to human desease, Proceedings of the National Academy of Science of the USA, 1986). Wiele testów na bezpieczeństwo szczepionek wirusowych wykonywanych na zwierzętach zastąpionych zostało dokładniejszymi, bardziej niezawodnymi technikami na wyhodowanych komórkach. (Reduction in the use of animals in the development and control of biological products, The Lancet, 1985). Także do wytwarzania przeciwciał dostępne są tanie metody in vitro - humanitarna alternatywa do tortur zadawanych milionom zwierząt. (Drug discovery screen adapts to change, Journal of National Cancer Institute, 1990). Innym niezawodnym źródłem informacji są modele matematyczne z zastosowaniem badań klinicznych u ludzi i danych epidemiologicznych. (I. D. Bross, Mathematical models vs animal models, Perspectives on Animal Research, 1989). Jedna z największych wytwórni kosmetyków, Avon Products Inc., stosuje obecnie do sprawdzania bezpieczeństwa swoich produktów wiele metod bez użycia zwierząt, w tym Irritation Assay System (znany poprzednio pod nazwą Skintex i Eyetex) oraz test in vitro dla określenia właściwości drażniących danych substancji. Test ten polega na imitacji reakcji rogówki oka i ludzkiej skóry przy kontakcie z obcymi substancjami. Może być używany dla oceny toksyczności ponad 5 000 substancji. Corrositex jest testem zastępującym tradycyjny test na skórze królików. Określa on właściwości żrące produktów przy użyciu membrany białka, opracowanej w taki sposób, iż reaguje podobnie jak skóra. Metoda ta daje wyniki już w ciągu kilku godzin i kosztuje tylko 100 $ za test. (Wade Roush, Hunting for Animal Alternative, Science, październik 1996). Trzy przedsiębiorstwa opracowały produkcję "sztucznej skóry", która może zostać użyta do przeszczepów u ofiar oparzeń oraz w innych przypadkach; jest także alternatywą w testowaniu produktów (Lawrence M. Fisher, 3 Companies Speed Artif icial Skin, The New York Times, 12.09.'90). Program software zwany Topkat, pozwalający prognozować doustną toksyczność oraz podrażnienia skóry i oczu jest stosowany przez amerykańskie Ministerstwo ds. Leków i Żywności (FDA), Agencję Ochrony Środowiska oraz Siły Zbrojne USA. Przy pomocy komputerów naukowcy zbudowali dokładny i funkcjonalny model ludzkiego serca i innych organów, który pozwoli elektronicznie testować nowe leki, zanim znajdą zastosowanie u ludzi. Inne zestawy testów toksykologicznych umożliwiają wytwórcom leków i kosmetyków wykryć, czy składniki tych produktów mogą być przyczyną nowotworów i innych problemów medycznych. Badania bez użycia zwierząt są na ogół szybsze i mniej kosztowne niż eksperymenty na zwierzętach (J. Barn aby, Beyond White Rats and Rabbits, The New York Times, 28.02.1988. Amerykański "Narodowy Instytut Raka", który dawniej używał do badań około 6 milionów gryzoni, zredukował ich liczbę o 95% stosując metodę in vitro. Utworzone przez Unię Europejską "Europejskie Centrum dla Oceny Metod Alternatywnych" (ECVAM) w Ispira (Włochy) koordynuje pracę w tej dziedzinie, prowadzi wymianę informacji i propaguje ideę dialogu wśród naukowców, konsumentów i obrońców praw zwierząt. Problemu tego dotyczył również zorganizowany przez Centrum Johna Hopkinsa i kilka wytwórni kosmetyków "Światowy Kongres w sprawie Alternatyw wobec Używania Zwierząt" z udziałem delegatów z ponad 50 krajów. Podczas Kongresu Andre Rowan z Uniwersytetu Tuffs powiedział, że w ciągu p oprzedniego dziesięciolecia metody alternatywne pozwoliły zastąpić zwierzęta laboratoryjne w 38-50 procentach. Drugi światowy kongres odbył się w Utrechcie w 1997 r. Quote
whinston Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 Jednym z mitów, którym karmi się polskie społeczeństwo jest argument, iż eksperymenty na zwierzętach muszą być kontynuowane, gdyż jest to najtańsza metoda badań. Jeżeli w naszym kraju eksperymenty są tanie, to dlatego, że zwierzęta laboratoryjne nie podlegają żadnej ochronie i można z nimi postępować zupełnie dowolnie. Przewodniczący Komitetu Badań Naukowych w cytowanym wywiadzie dla Życia Warszawy przyznaje: "W niektórych placówkach warunki są straszne. Ciasnota, niedostatek wody i jedzenia, brud i beztroska jeśli chodzi o znieczulanie zwierząt". Z uwagi na kontrowersyjność kwestii wykorzystywania zwierząt do eksperymentów należałoby oczekiwać, że dokonywane są one w ramach szczegółowych regulacji prawnych. Ponad dwa lata od wejścia w życie Ustawy o Ochronie Zwierząt nie wydano 5 spośród 6 wymaganych rozporządzeń wykonawczych w tak podstawowych kwestiach jak: Wykaz placówek naukowych upoważnionych do przeprowadzania doświadczeń na zwierzętach, Warunki i tryb wydawania i cofania uprawnień do wykonywania doświadczeń na zwierzętach oraz kwalifikacji osób kierujących doświadczeniami, Szczegółowe warunki przeprowadzania doświadczeń na zwierzętach oraz sposób i tryb ich kontrolowania, Sposób prowadzenia rejestru zwierząt laboratoryjnych oraz dokumentacji doświadczeń na tych zwierzętach, Warunki bytowania w hodowlach zwierząt laboratoryjnych. Na podstawie analizy sytuacji Najwyższa Izba Kontroli w cytowanej informacji z marca 2000 r. stwierdziła: Brak aktów wykonawczych sprawia, że przepisy są stale naruszane, a prowadzone obecnie w kraju badania są w świetle Ustawy o ochronie zwierząt nielegalne. Jak wiemy, doświadczenia na zwierzętach są nadal wykonywane. Co więcej, ja informuje Życie Warszawy z dn. 23.12.1992 r.: "Pracownicy polskich instytutów naukowych mówią, że często pracują na zlecenie innych placówek. Wiele typów zwierzęcych eksperymentów jest na Zachodzie zabronionych, ale za pieniądze, można je bez problemu wykonywać u nas". Ignorując wyraźny zakaz Ustawy o Ochronie Zwierząt (art. 31, par. 2), pod wpływem nacisku producentów kosmetyków, środków higienicznych i produktów chemicznych prowadzi się w Polsce testy na ich bezpieczeństwo. W tych prymitywnych, archaicznych testach cierpi i ginie w agonii ogromna liczba zwierząt. Informacje pochadze z [url]http://viva.eko.org.pl/[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.