Sochaczew - Kulka/Zaza -uratowana przez EMIR - ODESZŁA za TM

[Szyszka]

Kuleczko jak ja bym chciała, żebyś już niedługo była w cieplutkim domku, żeby wróciła ci chęć do życia i wiara, że człowiekowi warto zaufać

[MalgosMalgos]

musze tylko zorganizowac srodki na benzyne
po Tigerze jestem dokumentnie splukana
( benzyna w Niemczech 1.40 Euro litr razy 1300 km)

Malgosmalgos

[ARKA]

[quote name='MalgosMalgos']musze tylko zorganizowac srodki na benzyne
po Tigerze jestem dokumentnie splukana
([B] benzyna w Niemczech 1.40 Euro litr razy 1300 km[/B])

Malgosmalgos[/quote]

W Polsce troszenke tansza, 1zl na litrze;) wiec mozna w Polsce zatankowac czesciowo;)
A tylko po ta jedna sunie jedziesz?

[Ziutka]

[quote name='luka1']Kulka ty możesz mieć nadzieje że wreszcie cos się zmieni.[/quote]

Liczę na to bardzo :-(

[natija]

Kuleczko trzymam kciuki za Ciebie:)
Malgos wirze,ze sie uda:)

[luka1]

Wiara, wiarą a mimo wszystko nie przestajemy szukać. Tak na wszelki wypadek.

[Szyszka]

Tak na wszelki wypadek do góry, hops.

[ciapuś]

ja wierzę że Kulka doczeka się swojego człowieka i to już niedługo

[luka1]

Kuleczka siedzi w ciemnej budzie nie ma pojęcia jak ciotki kombinują nad jej losem :eviltong:

[natija]

trzeba wierzyc i miec nadzieje....

[rita60]

Czy juz cos cioteczki wykombinowały:roll:

[luka1]

etam, nic nie wiemy

[luka1]

Kuleczka bidulka czeka tyle czasu że juz nie pamięta jak wyglada świat poza murami schroniska, ba , poza boksem.

[Ziutka]

[quote name='luka1']Kuleczka bidulka czeka tyle czasu że juz nie pamięta jak wyglada świat poza murami schroniska, ba , poza boksem.[/quote]

Chyba raczej poza budą
Bo przecież Ona w ogóle nie wychodzi z budy :shake:
Nawet jedzenie jej wkładają do budy bo wychodzić nie chce :-(

[luka1]

jak wkładają do budy to po co ma wychodzić :shake:

[Ziutka]

[quote name='luka1']jak wkładają do budy to po co ma wychodzić :shake:[/quote]

Wkładają ale dlatego bo Ona nawet nie wyjdzie do jedzenia z budy....to muszą wkładać....bo wtedy zjada.

[luka1]

Mój biedny smutasek, życie ograniczone do jedzenia i leżenia i ten beznadziejny smutek ziejący z jej spojrzenia

[luka1]

Bardzo bym chciała aby znalazł się domek gdzieś blisko. Abym mogła odwiedzać Kulkę. Nie bywam często w schronisku, ale zawsze gdy do niej idę wykraćka się z budy i pomacha mi ogonkiem. Czeka, aż sobie pójdę i ma zawsze nadzieję że tym razem jej nie zostawię - a ja? :placz:
Czuję sie tak jakbym ją zdradzała. :placz:

[MalgosMalgos]

Nie chce nikogo urazic - do walki "z wiatrakami " jestem z watku Tigera przyzwyczajona. Coz bycie "Don Kichotem Dogomanii" to widocznie moje przeznaczenie.

Jezeli nie uda mi sie uzyskac srodkow na benzyne, przyjade po Kulke pociagiem w poniedzialek - mam specjalna torbe - ale mam rowniez dom pelen darow dla schroniska,
szkoda bylyby, zeby musialy zostac . Dlatego pytam wszystkich znajomych, czy ktos w strone Sochaczewa nie jedzie. Prosilam Luke na PW o zorientowanie sie , gdzie mozna wyrobic paszport.

Macie moje kochane panie wybor - albo Kulka przez zime w budzie, w coraz wiekszej, jak z waszych wypowiedzi wnioskuje depresji lub w cieplym domu
u Mariny, ktora zajmuje sie straumatyzowanymi psami hiszpanskimi.

Te sa nie jak w Polsce przywiazywane do drzewa, ale na drzewie wieszane!
Wiec sobie z depresja Kulki poradzi na pewno.
Podkreslam raz jeszcze - zdjecia i wiadomosci beda przekazywane!

Malgosmalgos

[luka1]

Kuleczko co raz jasniejsze to światło w tunelu.;)

[luka1]

[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/2871/kulkaqy9.jpg[/IMG]

A to Kuleczka raz jeszcze.:buzi:

[rita60]

Sliczna,smutna sunia czeka...........

[natija]

kto da domek.....jutro mikolaj....

[szajbus]

Kuleczko niech to światełko sie przyblizy

[luka1]

Musi być dobrze!!!!!!!!!!