Jump to content
Dogomania

ZYWE SZKIELETY ok.40!!! na zamku w Kamiencu !.. ODEBRANE ! ! ! ..sa Bialogardzie ...


zuziaM

Recommended Posts

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No wlasnie, stad moje pytanie. Czytalam ze rodzina Sobiecha zajmuje się wynoszeniem jego osobistych rzeczy z zamku, no a gmina pewnie bedzie sie teraz intensywnie zajmować szukaniem nowego inwestora. I jakoś mam przeczucie, że psy ,które tam pozostały raczej nie będą przedmiotem zainteresowania ani jednych ani drugich... :(
Jak to zrobić ciotki? Jest ktoś tam z dogomaniaków pobliżu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ellensilla']No wlasnie, stad moje pytanie. Czytalam ze rodzina Sobiecha zajmuje się wynoszeniem jego osobistych rzeczy z zamku, no a gmina pewnie bedzie sie teraz intensywnie zajmować szukaniem nowego inwestora. I jakoś mam przeczucie, że psy ,które tam pozostały raczej nie będą przedmiotem zainteresowania ani jednych ani drugich... :(
Jak to zrobić ciotki? Jest ktoś tam z dogomaniaków pobliżu?[/QUOTE]
Możemy poprosić Demi, żeby w imieniu TOZ wystosowała pismo z zapytaniem do Wójta?
Jutro napiszę do Niej, moze się zgodzi choć wiem że mam mase pracy:(

Link to comment
Share on other sites

hej pewnie, pismo zawsze dobry pomysł, żeby ewentualnie pozniej jakoś formalnie sprawe pchnac. Ale ja mysle zeby cos zrobic na cito, na teraz, bo moze byc tak ze te psiaki siedza tam teraz totalnie bez jedzenia i czegokolwiek...Pamietam, ze zagladal tam kiedys do nich chlopak, mial nick jakos tak mateo czy cos takiego. Macie jakis kontakt do niego?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ellensilla']hej pewnie, pismo zawsze dobry pomysł, żeby ewentualnie pozniej jakoś formalnie sprawe pchnac. Ale ja mysle zeby cos zrobic na cito, na teraz, bo moze byc tak ze te psiaki siedza tam teraz totalnie bez jedzenia i czegokolwiek...Pamietam, ze zagladal tam kiedys do nich chlopak, mial nick jakos tak mateo czy cos takiego. Macie jakis kontakt do niego?[/QUOTE]
Mateo z tego co wiem, jest też w TOZ i mieszka we wrocławiu więc pewnie nie ma jak:(

Link to comment
Share on other sites

Hej hej wszystkim :)
tak, Sobiechowi się kopyrtło ;D heheh także w końcu nie bedzie zbierał psów.
Z tego co wiem, miesiąc temu psów tam nie było, co jakiś czas ja tam zaglądam, moja babcia albo wujek. I zawsze jak wołaliśmy psiaki to żaden się nie odzywał ani nie szczekał. Także raczej psów nie ma. Jutro zajadę tam i sprawdzę co i jak i dam Wam znać :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mateo93']Hej hej wszystkim :)
tak, Sobiechowi się kopyrtło ;D heheh także w końcu nie bedzie zbierał psów.
Z tego co wiem, miesiąc temu psów tam nie było, co jakiś czas ja tam zaglądam, moja babcia albo wujek. I zawsze jak wołaliśmy psiaki to żaden się nie odzywał ani nie szczekał. Także raczej psów nie ma. Jutro zajadę tam i sprawdzę co i jak i dam Wam znać :)[/QUOTE]
Ja też dziękuję:)!

Link to comment
Share on other sites

hehehe mówcie mi Mat, :P bo tamto tak oficjalnie brzmi ;P
No niestety tak w Polsce jest. Mam nadzieję, że nic tam jednak nie ma bo będzie masakra.
Jutro postaram się podjechać i zobaczę co tam się dzieje. Od dziś biore antybiotyki, także mam nadzieję, że będę w stanie chodzić jutro...;/ ;/ ;/
zrobie wszystko żeby pojechać i sprawdzić także się nie martwcie :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Sluchajacie, bylam na zamku w weekend i nie mam niestety milych wiesci...Na zamku razem ze stróżem wynajętym przez córkę Sobiecha stróżują 4 psy, z czego jedna sunia jest ranna w łapę i dopiero co miała szczeniaki... :( Kiedy zapytałam stróża co się stało ze szczeniakami odpowiedział, że nie wie, że pewnie je gdzieś schowała. Ale dziwnie się nerwowo zachowywał, nie wierzę mu kompletnie że nie wie co się stało ze szczeniakami. Na zwróconą uwagę, że suni łapę powinien obejrzeć weterynarz odpowiedział, że "sama sobie z tym poradzi". Myślałam że mnie szlag jasny trafi. Do tego skomentował: "one tak szczekają w nocy, że nie mogę spać, myślałem że im w nocy normalnie petardę rzucę!".

Słuchajcie, kogo by zawiadomić? Historia widzę trwa nadal. Sunia pewnie co pół roku rodzi szczeniaki, które "znikają'. Trzeba ją opatrzyć i przede wszystkim wysterylizować, inaczej niedługo będziemy mieli powtórkę z rozrywki z czasów jak Sobiech jeszcze żył...
Macie pomysły?

Link to comment
Share on other sites

Szczerze mówiac to mnie kompletnie nie interesuje kto dzierżawi i dlaczego, mi chodzi o tę biedną sunię...Ale tak żeby zaspokoić Twoją ciekawośc Edi to powiem, że córka ma pół roku na podjęcie decyzji co chce dalej robić z zamkiem, bo Sobiechowi formalnie zostało 15 lat dzierżawy, więc gmina póki co nie może sobie ot tak przejąć zamku, tym bardziej, że chodzi tu o kasę, którą Sobiech włozył w konserwację zamku. Sprawa skomplikowana, więc póki co zamek został zaplombowany i tylko ten stróż tam mieszka i te psie bidy...
Jakieś pomysły jak by tu pomóc macie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ellensilla']Szczerze mówiac to mnie kompletnie nie interesuje kto dzierżawi i dlaczego, mi chodzi o tę biedną sunię...Ale tak żeby zaspokoić Twoją ciekawośc Edi to powiem, że córka ma pół roku na podjęcie decyzji co chce dalej robić z zamkiem, bo Sobiechowi formalnie zostało 15 lat dzierżawy, więc gmina póki co nie może sobie ot tak przejąć zamku, tym bardziej, że chodzi tu o kasę, którą Sobiech włozył w konserwację zamku. Sprawa skomplikowana, więc póki co zamek został zaplombowany i tylko ten stróż tam mieszka i te psie bidy...
Jakieś pomysły jak by tu pomóc macie?[/QUOTE]
Może udało by się skontaktować z córką Sobiecha? Moze ma ciut serca? ( wątpię) Hm, nie wiem. Może ubłagać jakiegoś weta, by podjechał i obejrzał łapkę? Opatrzył? Może jakiś się ulituje??? Za dużo tego nie wiem:(
Stróż ma pewnie w D.... co z sunią:(
Byłam kiedyś u Wuta z Demi w sparwie tych psów, moze on jakoś by wpłynął na decyzje córki Sobiecha a propos tych psiaków, albo niech zasponsoruje weta? Raju, nic więcej do głowy mi nie przychodzi:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ellensilla']Dziewczyny, czytalyscie mojego posta? To juz nie Sobiech, tylko stroz. I samo biadolenie nam nie pomoze, napisalam bo szukam pomocy i pomyslow. Na kontakt z corka Sobiecha nie licze bo jej nie znam i kontaktu do niej nikt mi nie da. Naprawde nikogo juz ta historia nie interesuje?... :([/QUOTE]
Interesuje, tylko jak się jest daleko to pomysłów brak:( Czy Ty jesteś gdzieś z okolicy?

Link to comment
Share on other sites

Jestem z wroclawia, wiec teoretycznie z okolicy. Jestem gotowa i chętna podjąć jakieś działania, ale jest coś czego mi brakuje, a co mają inne ciotki (i wujkowie) tutaj na dogo: odwagi i języka w buzi. Nie umiem kogoś przekonać zeby mi psa oddał, albo nastraszyc że kogoś mu naśle, jesli nie zrobi tego czy owego. Nie mam pojęcia skąd wy bierzecie siłę i odwagę na takie rzeczy....:( Pewnie już dawno bym tę sprawę rozwiązała jakoś sama gdyby było inaczej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ellensilla']Jestem z wroclawia, wiec teoretycznie z okolicy. Jestem gotowa i chętna podjąć jakieś działania, ale jest coś czego mi brakuje, a co mają inne ciotki (i wujkowie) tutaj na dogo: odwagi i języka w buzi. Nie umiem kogoś przekonać zeby mi psa oddał, albo nastraszyc że kogoś mu naśle, jesli nie zrobi tego czy owego. Nie mam pojęcia skąd wy bierzecie siłę i odwagę na takie rzeczy....:( Pewnie już dawno bym tę sprawę rozwiązała jakoś sama gdyby było inaczej...[/QUOTE]
Napisałam do Ciebie pw.
Co do odwagi,
Hm kiedy dzieje się cos złego grają emocje, często zapewne większość z nas sam się nie poznaje:)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...