Kiara Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='łosiek'][URL]http://www.jacentus.com/jacentus_serwis/gal_zyrardow/index.html[/URL] [URL]http://www.jacentus.com/jacentus_serwis/gal_mppu/index.html[/URL] to tak odnośnie używania kamizelek podczas startów, jak widać na fotkach na MP w Żyrardowie też to miało miejsce... i nie przypominam sobie, żeby ktoś tak krzyczał na ten temat, no chyba ze gdzieś to przeoczyłam ;)[/QUOTE] No wiesz w Zyrardowie dzialo sie wiele ciekawych rzeczy, a na podium stala osoba, ktora miala pilke podczas startu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 Kiara-absolutnie sie zgadzam ze dalsza dyskusja jest lekko irracjonalna bo bezsensowna.i tak kazdy ma wlasne zdanie.strasznie "nerwowy"temat.:diabloti::evil_lol::evil_lol::evil_lol:. aaa ide z psami na siusiu:eviltong:.milej dyskusji zycze wszystkim.dobranoc.:p ps.absolutnie uwazam ze za nadliczbowe komendy powinna byc dyska.chociaz dla nas to bylo abolutnie nieistotne na przyklad:D.bo punktacje mielismy gleboko w d....a pewnie to moze o nas chodizlo oczywiscie:D.tak mysle po cytatach.bo ignor to strasznie kojacy nerwy wynalazek:D.boszsz naprawde super patent.to tyle. paaaa8). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='ayshe']zapewne wiez podobnie jak ja ze to sliski temat i jak widac mozna za wlasne zdanei oberwac po caloksztalcie.po prostu lepiej sie przymknac i suszyc zeby do siebie nawzajem.mysle ze to o wiele wygodniejsze emocjonalnie jest.:D.[/QUOTE] Szczerze powiem po mnie to ścieka :diabloti:niektórzy wyżywają się pisząc a ja jestem spokojna:lol: zdania nie zmienię:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
molos Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 :diabloti: [IMG]http://www.jacentus.com/jacentus_serwis/gal_mppu/images/03.jpg[/IMG] oooo, jakie śliczne foto :evil_lol: 3 zawodników w kamizelkach w tym jeden [B]Czech, który jest międzynarodowym sędzią prób pracy i sędziował ostatnio IPO 3 (2007 rok) na eliminacjach na Mistrzostwa Świata Bokserów ATIBOX 2008 jednocześnie Mistrzostwa Bokserów Czeskiej Republiki Jiř Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ara Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 Łosiek, sugerujesz, że to co się działo w Żyrardowie powinno być wzorem dla świata?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
molos Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 :diabloti: [IMG]http://www.jacentus.com/jacentus_serwis/gal_mppu/images/03.jpg[/IMG] oooo, jakie śliczne foto :evil_lol: 3 zawodników w kamizelkach w tym jeden [B]Czech, który jest międzynarodowym sędzią prób pracy i sędziował ostatnio IPO 3 (2007 rok) na eliminacjach na Mistrzostwa Świata Bokserów ATIBOX 2008 jednocześnie Mistrzostwa Bokserów Czeskiej Republiki Jiri Radovesnicky[/B] - tu jest relacja z tej imprezy: [URL]http://boksery.pl/content/view/190/9/[/URL] a tu jego foto ze zwycięzcą i pozorantami [B](też był w kamizelce podczas startu co widać na filmiku w tej relacji!!!)[/B]: [IMG]http://forum.boksery.pl/files/c_462.jpg[/IMG] zerknijcie sobie (to szczególnie dla ciebie Szira) też na zdjęcia zawodników z tych najważniejszych dla przewodników z bokserami w CZ zawodach o największym prestiżu :D większość w kamizelkach :crazyeye: toż to karygodne :eviltong: [quote] Molos - ciekawam :cool3:, czy nadal zamierzasz startować w tej kamizelce?[/quote]się zastanawiam czy nie startować, żeby ayshe miała na kim psy wieszać :D ale aż się ciśnie odpowiedź - jak dorównam temu czeskiemu sędziemu międzynarodowemu, który sędziuje tak prestiżowe zawody to z pewnością będę startował w gajerku z komunii :diabloti::lol: ps może zacznijmy najpierw dorównywać Czechom w poziomie szkolenia a dopiero później zacznijmy się czepiać garderoby - bo to rzeczywiście zaczyna być bardziej święte od papieża :cool3::cool3::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='Szira/Gosia']Czyli jak wkońcu kiedyś wprowadzą przepis zakazujący wchodzenia na płytę w kamizelce:cool1:a wydaje mi sie że tak bedzie bo w Polsce często się przegina (nie mówię teraz o molosie) to będziesz się sądzić się z twórcami przepisu??? czy zastosujesz sie do niego??? [/quote] Gosiu, właśnie o to loto, że TAKIEGO PRZEPISU NIE MA. A skoro nie ma, to stawianie takich wymagań jest nadużyciem. Oczywiście, że do przepisu będę się stosować, tak jak do zakazu reklamy klubu (na szczęście przewidująco nabyłam kilka błękitnych koszulek bez logo naszego klubu :evil_lol:) albo nie będę startować (bo jeśli jakiś idiota wymyśli zakaz startów w kurtkach zimą, to na pewno się do niego nie zastosuję). BTW, są to rozważania czysto hipotetyczne, bo nie sądzę, żeby ktokolwiek wymyślił taki zakaz dla agility, a w żadnej innej dyscyplinie startować nie zamierzam. W agility nikomu nie przyjdzie raczej do głowy, że kamizelka może mieć dla psa jakiekolwiek znaczenie, tam "motywatorem" jest sam tor i żadnego dopingu psu nie trzeba. A jeśli nawet pies miewa własną koncepcję toru (jak mój Emil), to żadna kamizelka nie jest w stanie tego zmienić. :evil_lol: A ta dyskusja przekonuje mnie tym bardziej na tak do agility i na nie do innych dyscyplin. Zawsze staram się być jak najdalej od wszelkiego absurdu i paranoi. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 a co mi tam...jeszcze ci odpowiem slonko-to do gosi8) tu chyba nie chodzi o zmiane zdania.to temat na dyskusje podobny do tego czy kopiowac uczy czy nie.taki tu na dogo tez jest.baaardzo ,naprawde,bardzo polecam. ty lepiej idz spac bo szira sie nei wyspi na jutro i wiesz co bedzie:cool3::evil_lol:.ty to masz odpiero psa na ktorego motywatory dzialaja:evil_lol:.my to jacys porabani zdaje sie jestesmy.np w zyciu nie bylam bardziej szczesliwa ja po fakcie ze deedee nie miala shcizy i nei uzarla sedziny[to po prostu nie macie pojecia ogromny wprost krok milowy]tudziez nie wyla jak mordowana przez caly czas.ze nie zakrecila sie w skowycie bez mozliwosci odreagowania jej bo ona po prostu ....no...jest inna troszke:razz:.nas ciesza inne "cuda"niz punktacja i takie tam...pie...ly...ale oto..inny kosmos zdaje sie. dobra.teraz juz naprawde spadam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łosiek Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='ara']Łosiek, sugerujesz, że to co się działo w Żyrardowie powinno być wzorem dla świata?:cool3:[/quote] ja nic nie sugeruje, pomysł o wzorze do naśladowania nawet mi przez głowę nie przeszedł:roll: po prostu chciałam dać w temacie do zrozumienia, że tam też miała miejsce taka sytuacja i nikt nie robił z tego afery;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 No i znowu brak czytania ze zrozumieniem:cool3:ale nie mam siły juz psiać bo to jak rozmowa z wariatami, Ty jedno Oni drugie:cool1:niestety nie da sie wszystkiego napisać bo byłaby to rozprawka:roll: To powiedz mi jeszcze molos jak takie ładne zdjęcia wstawiasz czy zawodnicy Ci trenują w tych kamizelkach na ćwiczaku??? to może Ci rację przyznam:cool1:bo widzę że Ty z tych co muszą mieć rację bo inaczej:flaming: a ja pokojowa jestem i dla świętego spokoju mogę powiedzieć tak masz rację i zostałeś strasznie skrzywdzony:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
molos Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 aha, się miałem zapytać - co o tym wszystkim sądzisz jackdaw? Shira, oczywiście, ze tak - ja sporo trenuję właśnie w Czechach ;) nie wstyd się przyznać do błędu więc się nie krępuj ;) ayshe - ładnie zmieniasz temat a padały zarzuty o oszustwie a ty wtórowałaś utwierdzając ludzi w błędzie i to jest w mojej ocenie nieuczciwe, ot co! co innego "nie podoba mi się jak ktoś startuje w kamizelkach" a co innego "nieregulaminowe oszustwo"! nie odwracaj teraz kota ogonem wrrrr Kira, z toba dyskusje właśnie zakończyłem w momencie kiedy zasugerowałaś, że kłamię pisząc, że nie wiedziałem o szeptaniu - dyskusja traci sens... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 Gosiu, no teraz to pobiłaś nawet Orwella. :evil_lol: Czy to znaczy, że sędziowie mają sprawdzać, w czym kto na co dzień ćwiczy z psem? I jak zawodnik ma udowadniać, że w jakimś stroju ćwiczy albo nie ćwiczy? No sorry, to już paranoja do kwadratu. :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='molos']monisieczka, piszesz: jestem osobą zajętą i nie lubię tracić czasu na powtarzanie się ale specjalnie dla ciebie - pokaż ten fragment regualminu PT, wg którego były rozgrywane te zawody i w którym jest to rzekomo zapisane!!! regulamin [B]NIC[/B] o tym nie mówi, więc nie pisz [B]nieprawdy[/B]! [/quote] moja wypowiedź nie była do ciebie to po co sie odzywasz? wcale nie dotyczy twojego ani wystepu który nota bene widziałam, ani twojego postu. nie zarzucaj mi kłamstwa w zdaniu które cytujesz bo już sorry ale stajesz sie smieszny. A całe szczescie że jestes jedyna w tym towarzystwie osoba zajeta, ale na tak zajętą to siedzisz cały czas przy kompie. stop. p.s. bede obserwowac specjalnie wasze występy i zycze szczęscia i mniej gadatliwości bo jak na faceta to dosyc dziewne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='BeataG']Gosiu, no teraz to pobiłaś nawet Orwella. :evil_lol: Czy to znaczy, że sędziowie mają sprawdzać, w czym kto na co dzień ćwiczy z psem? I jak zawodnik ma udowadniać, że w jakimś stroju ćwiczy albo nie ćwiczy? No sorry, to już paranoja do kwadratu. :angryy:[/QUOTE] Ale właśnie o to chodzi:cool1:gdyby przez te wszystkie lata nie dochodziło do przekrętów to nikt by się kamizelki nie czepiał:cool1:ale przekręty były i teraz dmucha się na zimne (a przynajmniej powinno się) :cool1: a molos powinien wiedzieć bo czytałam że do Czech jeździ/ł i widział:cool1: A jak jest w innych sportach, kiedyś się tak często zawodników nie badało a teraz po wpadkach tych najlepszych coraz częściej się sprawdza czy aby napewno sportowiec jest czysty:cool1:doping to doping:cool1: Odemnie EOT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='molos']:( powtarzam, nie zmienia to faktu, że [B]nie było żadnego oszustwa a takie zarzuty tu padały pod moim adresem![/B] i wypadałoby przeprosić a nie się jeszcze zacietrzewiać... ale już się zacząłem do tego przyzwyczajać[/quote] zarzuty mówienia nieprawdy równiez padły pod moim adresem. zdanie że nalezy sie stosować do regulaminu zostało uznane za kłamstwo. nic nie pisałam o jakie przepisy chodzi. oj wiadro melisy by sie przydało bo przez takie teksty narody wszczynały wojny, wstyd chłopie, wstyd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='monisieczka']zdanie że nalezy sie stosować do regulaminu zostało uznane za kłamstwo.[/quote] Monisieczko, ale jakiego regulaminu? [quote name='BeataG']Gosiu, no teraz to pobiłaś nawet Orwella. :evil_lol: Czy to znaczy, że sędziowie mają sprawdzać, w czym kto na co dzień ćwiczy z psem? I jak zawodnik ma udowadniać, że w jakimś stroju ćwiczy albo nie ćwiczy?[/quote] Oj, tam, piętrzysz przeszkody Beata! Satelity szpiegowskie się wykorzysta :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='asher']Monisieczko, ale jakiego regulaminu? Oj, tam, piętrzysz przeszkody Beata! Satelity szpiegowskie się wykorzysta :lol:[/quote] jakbys przeczytala mój post ze zrozumieniem to byś wiedziała że pisze generalnie o regulaminie. że jesli w nim cos jest napisane to po to żeby się stosować a nie żeby sądzić się że przepis debilny i go nie bede przestrzegac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='monisieczka']jakbys przeczytala mój post ze zrozumieniem to byś wiedziała że pisze generalnie o regulaminie. że jesli w nim cos jest napisane to po to żeby się stosować a nie żeby sądzić się że przepis debilny i go nie bede przestrzegac.[/quote] No dobra, tamten Twój post, który cytował molos, był skierowany do mnie, więc jak się czepiamy słówek, to ja się też czepnę. Właśnie o to chodzi, monisieczka, że [B]nic o kamizelkach, kurtkach etc. w regulaminie nie ma[/B] i to miałam na myśli, że gdyby mi sędzia czy organizator kazał przy takim zimnie, jak było wtedy, zdjąć kurtkę pod sankcją niedopuszczenia do startu lub dyskwalifikacji, to bym go podała do sądu. Jeśli uważam, że regulamin jest bzdurny, to nie startuję na zawodach wg tego regulaminu, ale jeśli ktoś się dopuszcza nadużycia, wprowadzając zakazy, których w regulaminie nie ma, to mam pełne prawo podać go do sądu. Aczkolwiek tu już się wyjaśniło, że zdjęcie kurtek nie było wymogiem sędziego (sędzia na PT nie wymagał również zdjęcia kamizelek), tylko nadinterpretacją samych zawodników. Nadużyciem i przerostem formy nad treścią był zakaz kamizelek w obi (aczkolwiek tu zeznania nie są spójne, czy chodziło o wszystkie kamizelki, czy tylko te z systemem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 Słuchajcie, ja nie rozumiem, o co chodzi z tymi kamizelkami. Nigdy nie miałam takiej i nawet z bliska nie widziałam. Jednak nasuwają mi się pewne przemyślenia. Wielokrotnie "za" kamizelkami stoi argument, że "nie będę się rozbierać, bo przecież zimno jest". No i właśnie tego nie łapię. Mam i miałam zawsze kamizelki w swojej garderobie (takie babskie), ale nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby je zakładam na świeżym powietrzu, jak jest zimno. Kamizelki NIE mają rękawów, więc wiaterek wietrzy nam paszki. Jak jest zimno, to ludzie kurtki lub płaszcze zakładają, a nie kamizelki. Wystarczy rozejrzeć się po ulicach. No i jeśli argument "bo jest ciepła" obalimy, to zostaje tylko podejrzenie, że jest wygodna dla nas przy szkoleniu psa. I dlatego niektórzy, pomimo pogody, wciskają się w kamizelki, a pod nimi upychają kurteczki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='mimoza']Słuchajcie, ja nie rozumiem, o co chodzi z tymi kamizelkami. Nigdy nie miałam takiej i nawet z bliska nie widziałam. Jednak nasuwają mi się pewne przemyślenia. Wielokrotnie "za" kamizelkami stoi argument, że "nie będę się rozbierać, bo przecież zimno jest". No i właśnie tego nie łapię. Mam i miałam zawsze kamizelki w swojej garderobie (takie babskie), ale nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby je zakładam na świeżym powietrzu, jak jest zimno. Kamizelki NIE mają rękawów, więc wiaterek wietrzy nam paszki. Jak jest zimno, to ludzie kurtki lub płaszcze zakładają, a nie kamizelki. Wystarczy rozejrzeć się po ulicach. No i jeśli argument "bo jest ciepła" obalimy, to zostaje tylko podejrzenie, że jest wygodna dla nas przy szkoleniu psa. I dlatego niektórzy, pomimo pogody, wciskają się w kamizelki, a pod nimi upychają kurteczki...[/quote] Hehe, mimoza, zapomniałaś o jednej ważnej rzeczy. Jak Cię pies parę razy zabłoconymi łapkami pacnie, to łatwiej uprać kamizelkę niż kurtkę (szybciej schnie). A nie każdego stać na to, żeby mieć inną kurtkę "psią", a inną "niepsią", a nawet jeśli go stać, to zakładanie kamizelki na kurtkę jest po prostu praktyczniejsze. To coś tak jak fartuch w kuchni - chyba wolisz mieć upaprany np. tłuszczem fartuch niż odświętną sukienkę? Ja w tej funkcji mam trochę za dużą kurtkę gappaya, którą noszę zimą na zimową kurtkę puchową, gdy wychodzę z psami, a jak wychodzę bez psów, to nie zakładam tej wierzchniej kurtki, tylko samą czyściutką kurtkę zimową. Ja mam kurtkę, inni w tej funkcji mają kamizelki. Nota bene kurtka gappaya też niespecjalnie grzeje. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='BeataG']No dobra, tamten Twój post, który cytował molos, był skierowany do mnie, więc jak się czepiamy słówek, to ja się też czepnę. .[/quote] ja się nie czepiam słówek, dla mnie szkoda czasu na nic nie wnoszace obrzucanie sie własnymi zdaniami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='BeataG']Hehe, mimoza, zapomniałaś o jednej ważnej rzeczy. Jak Cię pies parę razy zabłoconymi łapkami pacnie, to łatwiej uprać kamizelkę niż kurtkę (szybciej schnie). A nie każdego stać na to, żeby mieć inną kurtkę "psią", a inną "niepsią", a nawet jeśli go stać, to zakładanie kamizelki na kurtkę jest po prostu praktyczniejsze. To coś tak jak fartuch w kuchni - chyba wolisz mieć upaprany np. tłuszczem fartuch niż odświętną sukienkę? Ja w tej funkcji mam trochę za dużą kurtkę gappaya, którą noszę zimą na zimową kurtkę puchową, gdy wychodzę z psami, a jak wychodzę bez psów, to nie zakładam tej wierzchniej kurtki, tylko samą czyściutką kurtkę zimową. Ja mam kurtkę, inni w tej funkcji mają kamizelki. Nota bene kurtka gappaya też niespecjalnie grzeje. :evil_lol:[/quote] :razz: No dobra, tylko, ze kamizelka gappaya kosztuje więcej niż ta "psia" kurtka... Jakby fartuch był droższy niż kiecka, to chyba na imprezy zaczęłabym zakładać fartuch :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='monisieczka']jakbys przeczytala mój post ze zrozumieniem to byś wiedziała że pisze generalnie o regulaminie. że jesli w nim cos jest napisane to po to żeby się stosować a nie żeby sądzić się że przepis debilny i go nie bede przestrzegac.[/quote] Twój post czytałam. Ze zrozumieniem. Chyba. A czy ty czytałas regulamin, na który się powołujesz? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='asher']Twój post czytałam. Ze zrozumieniem. Chyba. A czy ty czytałas regulamin, na który się powołujesz? ;)[/quote] dobrze, ostatni raz na ten temat, czy w moim poście było jedno słowo na temat jakiegos konkretnego regulaminu???? w ten sposób możemy do usmarkanej smierci, dla mnie każdy regulamin jesli chce w czymś tam brac udział jest obowiązujący bez wyjatków, bo chyba po to jest. jesli mi nie pasuje regulamin olewam to cos. proste? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='mimoza']:razz: No dobra, tylko, ze kamizelka gappaya kosztuje więcej niż ta "psia" kurtka... Jakby fartuch był droższy niż kiecka, to chyba na imprezy zaczęłabym zakładać fartuch :p[/quote] Bo ja wiem, czy więcej? Zależy, jakie kto nosi kurtki. A nawet jeśli więcej, to ma jeszcze tę zaletę, że nie trzeba nosić plecaka, bo wszystko się mieści w kieszeniach. Pisałam gdzieś w tym temacie, co rekordowo udało mi się zmieścić do kieszeni kurtki czy kamizelki gappaya (mają ten sam krój). Do standardowej kurtki z 2 płytkimi kieszeniami nie zmieściłabym nawet 1/10 z tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.