Jump to content
Dogomania

łosiek

Members
  • Posts

    56
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by łosiek

  1. Sprzedam książkę Zofii Mrzewińskiej "Z kluczem do psa" [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=1004986216[/URL]
  2. [quote name='ara']Łosiek, sugerujesz, że to co się działo w Żyrardowie powinno być wzorem dla świata?:cool3:[/quote] ja nic nie sugeruje, pomysł o wzorze do naśladowania nawet mi przez głowę nie przeszedł:roll: po prostu chciałam dać w temacie do zrozumienia, że tam też miała miejsce taka sytuacja i nikt nie robił z tego afery;)
  3. [URL]http://www.jacentus.com/jacentus_serwis/gal_zyrardow/index.html[/URL] [URL]http://www.jacentus.com/jacentus_serwis/gal_mppu/index.html[/URL] to tak odnośnie używania kamizelek podczas startów, jak widać na fotkach na MP w Żyrardowie też to miało miejsce... i nie przypominam sobie, żeby ktoś tak krzyczał na ten temat, no chyba ze gdzieś to przeoczyłam ;)
  4. żeby nikt nie pomyślał, że Nero o Was zapomniał dał sobie zrobić kilka fotek na spacerze, żeby pokazać jak teraz wygląda :eviltong: z Rudą Guci i moim Agentem na spacerku ;) [IMG]http://images29.fotosik.pl/104/2d18e8807c1b2d46.jpg[/IMG] [IMG]http://images28.fotosik.pl/104/57eae5c19a859a12.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/28/d22ea4aa34f1afb1.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/104/c450b4d4fd28e656.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/28/a26eee0148f0aff6.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/28/4aaec24c73f2c8b1.jpg[/IMG]
  5. ayshe tak tak wiem:eviltong: ja chcialam pokazac po prostu swoje podejscie do sprawy szkolenia:smile:
  6. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=7003"]ayshe[/URL] ja szkole psy dla siebie a stawiam sobie wysoko poprzeczke, jak pies nie bedzie wystarczajaco dobry to nawet na odwal sie na IPO nie pokazemy :eviltong: chcialabym kiedys sprobowac swoich sil na zawodach i bede sie starala zeby jak najlepiej psa przygotowac :p
  7. [quote name='Nanami'] marmara_19 jesli chodzi ci o Agenta, to on jest robiony czysto zabawowo, na pewno nie jest prowadzony profesjonalnie albo stricte pod zawody :razz: Raczej po prostu dla samej czystej radosci szkolenia. Dosyc daleko mu do tych szczeniątek od Ayshe.[/quote] Nanami z tym pierwszym sie zgodze:eviltong: do full profesionall mi jeszcze daleko:eviltong: ale jesli chodzi o zawody to chcialabym sprobowac a czemu nie, jesli nie nakopie za duzo przy malym, a staram sie jak moge;) pracujemy podobnie jak na filmiku a Agentowi rzeczywiscie daleko do tych szczeniakow, odstaje im temperamentem bez watpienia;)
  8. oj bylo duuzo szalenstwa :P Neruch dal nam niezle popalic... on zamiast uszu powinien miec rogi hihi
  9. bez watpienia caly czas :) Neruch to prawdziwy swir :) Tak sobie myslalam ze w tym calym nieszczesciu mial wiele szczescia, teraz wiem ze bardzo dobrze ze go wywalili na droge, teraz ma fajne warunki a nie do konca zycia lancuch i dziurawa bude, to jest naprawde cudowny pies...przytulalby sie ciagle, bawil, szalal, ma pelno pozytywnej energi :)
  10. kastracji narazie nie bedzie, Nero sie wyciszyl z tymi problemami, pogadalam z nimi na ten temat, oni musza podjac decyzje a raczej tego nie chca ;) Nero szaleje, meczy Pyzdre szalencza zabawa, ona tez nie jest mu dluzna ;) ogolnie jej sie pdooba oprocz krecenia dreda na karku, Nero to sadysta, lubi zawijac malej siersc i ja ciagac za dreda podczas zabawy haha ale jak Pyzdra zapiszczy to zazwyczaj puszcza. No i gdy byl zamkniety w warsztacie chcial wyjsc wiec wywalil szybe w oknie...fajny psiak, podoba mi sie jego charakter, ciocia mowi ze taki kumpel z niego :) w szalenstwie nie ma sobie rownych :) mam wczorajsze fotki Nerucha, zaraz Gucia zamiesci :)
  11. hej, nie sa oporne ale nie maja zadnych nowych informacji wiec nie pisza :) jutro bede u Nerusia, bedzie juz wieczor ale moze wyjda jakies fotki, zobaczymy ;) nie lubie po prostu pisac jak nie mam zadnych konkretow :) jak bede sie dowiadywala czegos nowego to na pewno napisze, cierpliwosci :) Pozdrawiam :) no i tak jak Gucia pisze jestem tez troche zajeta, szkola, zakladaniem hodowli...takze nawet jakbym chciala to nie mam jak czesciej odwiedzac Nerusia bo on mieszka po drugiej stronie miasta...
  12. gadalam z ciocia, z tych pieniazkow wezmiemy jeszcze na ponowne odrobaczenie i szczepienie, ciocia da sobie rade z wyzywieniem wiec mysle ze przysluza one bardziej innym potrzebujacym psiakom :) takze zostawmy 50 zl i reszte trzeba przysluzyc innym biedakom
  13. bylam dzis u Nerusia :) wariat, cholera wielka z niego :) przybral na wadze, strasznie nosi go energia, ladnie slucha sie wujka, cioci nie za bardzo ;) jest bezdyskusyjnie psem wujka, ktory jest z niego dumny jak paw hihi Nero podglada wujka i nasladuje, np z noszeniem drewna na opal z warsztatu, Nero podpatrzyl i wujek mowil ze raz sie zdziwil gdy chcial isc rano po drewno a mial 5 konkretnych bali brzozowych pod drzwiami hihi teraz Nero przynosi regularnie, czym wiekszy tym lepiej, uwielbia tez wybierac ulotki z furtki i pod drzwiami domu rozszarpuje na strzepy :) wszystko go ciekawi, bardzo potrzebuje czulosci i akceptacji, od poczatku mu zostalo ze lubi chwytac dlonie i lapac za rekawy, zaprasza w ten sposob do zabawy. Pod wzgledem zdrowotnym tez jest ok, bedzie trzeba zorganizowac teraz transport i zaszczepic :) ladny jest skubaniec :)
  14. Asior tak ja wiem ze kastracja jest dobrym wyjsciem :) chociaz zdaje sobie sprawe ze ten nawyk moze mu zostac nawet po kastracji ale warto sprobowac, moze mu sie to zalagodzi a moze calkiem zniknie, gadalam dzis z ciocia i narazie jest przychylna do tego zabiegu, wzielam ja na to ze Nero ma z tym powazny problem i sie po prostu meczy. Nero ma juz kupe wporzadku, nabral troche cialka ;) czuje sie lepiej wiec czas najwyzszy zaszczepic, odczekamy troche po szczepionce i bedziemy kombinowac nad zabiegiem, tym bardziej ze sa na to pieniadze :) Nerus dzis nie wykazywal zadnej agresji dlatego dziwie sie ze przy cioci i wujku cos bylo, przy mnie byl prawie aniolkiem ;) i zapamietal sobie nauki ode mnie ze jak bedzie skakal to nic nie osiagnie, pieszczoty dopiero wtedy gdy grzeczie usiadzie i tak siadal caly przylepiony do mnie zlakniony miziania :)
  15. witajcie :) jutro bede widziala sie z Nerusiem :) dzis sie dowiedzialam tylko tyle ze straszny diabel sie z niego zrobil, az bylam w szoku ze taka ciamajda stala sie agresorem....raz skoczyl na znajomego wujka i chwycil go za gardlo, wujek musial go sciagac za lancuszek a drugi raz oderwal jakiemus pijaczkowi ktory oparl sie o parkan cioci pol rekawa tak ze mu wisial do kolan...psiak sie poczul bezpiecznie i pewnie, do tego zaczyna dorstac i okazuje sie ze wcale nie bedzie latwym psem, postaram sie cioci pokazac jak z nim pracowac, ja z nim nie mialam problemu, szybko mu wpoilam jakie zachowania mu sie oplacaja a jakie sa przeze mnie ani troche nie tolerowane, ale ciocia ma miekka reke, boje sie troche ze to ja przerosnie, mysle ze wujek sobie poradzi, ale ciocia duzo czasu spedza z psami...niestety nie mam zbyt duzo czasu zeby tam jezdzic, ale postaram sie jutro cos cioci przekazac z mojej wprawdzie niewielkiej ale zawsze jakiejs wiedzy :)
  16. bylam dzis u weta ze swoja suczka i sie pytalam o ten wegiel, wet nie zalecal zeby mu go podawac, Nero juz wiecej jje, nie robi juz na tak bardzo rzadko, jak mu sie samo nie unormuje wybierzemy sie do weta, narazie jest aktywny, nie grozi mu odwodnienie wiec jeszcze zaczekamy
  17. chyba mam lakcid w domu, zadzwonimy do weta i zapytamy :) Pucka Nerus nie ma zadnych zyczen :P hihi moze byc niespodzianka :P
  18. ciocia dzwonila do weta, ktory potwierdzil nasze wczesniejsze przypuszczenia ze to moze byc po tabletkach, ale to co napislaas pucka tez moze miec wplyw na te problemy, tzn stres zwiazany ze zmiana miejsca i zmiana zarcia, mowila mi to tez wetka ze psiak to moze odchorowac jak bylamz nim w poniedzialek w lecznicy, na pewno bedzie dobrze :) Nero to silny psiak, z czasem dojdzie do siebie :)
  19. gadalam przed chwila z ciocia, Nero ciagle ma problemy z kupa, albo nie moze sie zalatwic albo robi na rzadko, apetyt mu powraca, ogolnie jest aktywny, ciekawski, ladnie dogaduje sie z Pyzdra, wykazuje zainterseowanie Kicia, ciocia mowila ze nie dostrzegla w tym zadnej agresji, bezposredniego kontaktu z Kicia nie bylo bo ona sie panicznie boi i ucieka najwyzej jak sie da, takze Nero z zainteresowaniem chce sie do niej zblizyc jednak nie ma takiej mozliwosci ;) ze szczepieniem bedziemy jescze czekac, dopoki Nero nie bedzie w 100 % zdrowy, takze mysle ze poczekamy na to po okresie swiat. Ciocia powiedziala ze bardzo polubila tego ciapciucha :)
  20. dziekuje Wam baardzo :) Nerus raczej nie bedzie szczepiony w ta sobote, pewnie dopiero w nastepna a to dlatego ze troche choruje po tabletkach na robale, widocznie mial niezla robaczyce...takze szczepienie bedzie dopiero gdy dojdzie do pelni sil ;) jesli chodzi o zabieg kastracji to jescze bede gadac na ten temat z ciocia i wujkiem, to teraz ich pies i oni podejma ostatecznie decyzje w tej sprawie. Nero narazie nie sprawia problemow, chyba sie poczul pewnie w nowym miejscu bo zaczyna obszczekiwac intruzow ;) buda dla niego jest w trakcie robienia a Nero narazie spi w warsztacie, w sobote moze ich odwiedze to zrobie kilka zdjec :) ciocia mowila ze narazie z jedzeniem nie bedzie problemu, jest jescze duzo suchej karmy ktora zakupilam z pieniedzy od przyjaciela koni i dziadek cos tam jeszcze kupil, takze narazie Nero dostaje dobre gotowane jedzonko. Dziekuje za wplaty na AFN :) mysle ze ta suma ktora jest uzbierana w tej chwili zabezpiecza na jakis czas byt Nerusia dlatego sadze ze teraz lepiej wplacac na bardziej potrzebujace psiaki :) gallegro wielkie dzieki :) jestescie wielcy :)
  21. Shila super :) przyjacielu koni, pospiechu nie ma, Pyzdra jest po sterylizacji :) ale zabieg by sie przydal bo Czarny ma sklonnosci do ucieczek, dzis wykopal dol pod ogrodzeniem i zwial mi 2 razy, teraz siedzi w boksie, za chwile jedziemy do cioci :) wlasnie dzwonila bo juz sie niecierpliwi ;) Czarny juz w nowym domu!! :) bardzo sie im spodobal :) polubili sie z Pyzdra, wyganiali sie razem, wujek wyskoczyl z kielbasa powitalna haha bylismy u weta, na szczepienie pojedzie za tydzien jak troche dojdzie do siebie ;) no i bardzo stresowal sie w samochodzie, byl caly spiety, trzasl sie i czesto ziewal, zawalil mu sie caly jego dotychczasowy znany swiat, pocierpial troche i trafil w cudowne miejsce :) latal bardzo szczesliwy, troche zapiszczal za mna ale za moment gdy stracil mnie juz z oczu polecial uradowany do nowych wlascicieli :) Kupilam Czarnemu nowa obroze, smycz i miski ale to juz bedzie prezent na start ode mnie :) uzbierane na niego pieniadze przeznaczymy na jedzonko i szczepienie :) ostattnio mama zakupila dla niego karme Darling za 28 zl na troche mu powinno to starczyc ;)
  22. Shila no mamy teraz niezla gromade na spacery hihi Czarny dziekuje Wam za wszystko :) [IMG]http://images2.fotosik.pl/288/2acd4a473c082d4b.jpg[/IMG] [IMG]http://images3.fotosik.pl/287/5849ae37b8a60661.jpg[/IMG]
  23. Beata dzieki za ofiarowanie pomocy, w ogole wszytskim Wam baardzo dziekuje :) jestem bardzo szczesliwa ze tak to sie skonczylo :)
  24. dzieki za wsparcie :) Pucka ciocia mieszka calkiem z innej strony Radomia, na Janiszpolu, ale to nie szkodzi, zawsze mozemy sie gdzies spotkac, dla mnie dojechac na Zeromskiego to zaden problem :) Kazde pieniadze sie przydadza :) tak dzis myslalam ze moze warto by bylo wykastrowac Czarnego, sprawia wrazenie nadmiernie pobudzonego seksualnie, wczesniej dobieral sie do moich suczek mimo iz nie mialy cieczki i probowal tez do mnie ;) moze kastracja by troche zalagodzila te problemy, no i chyba te jego wycieczki po okolicy byly spowodowane suczka w cieczce bo przewyl cala noc na wybiegu, oj ja znam ten charakterystyczny skowyt :) no i ciocia by nie miala z nim takich cyrkow bo moze by stal sie spokojniejszy, boje sie tez troche ze bedzie chcial za mocno molestowac Pyzdre ;) dzis zanim trafi do cioci bedziemy z nim u weta na szczepieniach to zapytam sie o zabieg i o dokladna cene :) myslalam tez o tym anonimowym liscie do sasiadow i doszlam do wniosku ze to nie bedzie najlepszy pomysl bo tak naprawde to bedzie wiadomo kto go napisal a nie chce zeby to sie odbilo na moich psach...moze lepiej by bylo jakby przyszlo do nich pismo z TOZu fachowo napisane, mysle tez ze by to zrobilo wieksze wrazenie na nich
×
×
  • Create New...