MonikaP Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 Dziś pod opiekę FCEF trafiły dwa małe psiątka - Braciszek i Siostrzyczka. Mają może ze trzy tygodnie, błękitne, ledwie widzące oczka i jeszcze słabo otwarte przewody słuchowe. Jako 1-2 dniowe maleństwa zostały wraz z rodzeństwem zawieszone w foliowej siatce na płocie pewnego podpoznańskiego schroniska. Jeden szczeniaczek nie przeżył, dwa trafiły do domu zastępczego, a dziś dwa ostatnie przywiozłam do siebie. Są wielkości wyrośniętej świnki morskiej, przewracają się próbując biegać, a największym pragnieniem ich życia jest obecnie : [COLOR=red][B][I]Jeść, jeść, jeść, ssać, ssać, ssać[/I][/B]. [/COLOR][COLOR=black]I siusiać. I tak dalej :cool3:. Po jedzonku dwie małe baryłeczki kładą się na posłaniu, ogrzewanym przez termofor i śpią, a sny mają burzliwe, bo "wiosłują" łapkami, mlaszczą, popiskują i wykręcają się na różne strony.[/COLOR] Siostrzyczka to ta z plamkami na nosku - ma też śliczne marmurkowe łapki. Braciszek jest od niej trochę większy i wygląda bardziej "wilczkowato" ;-). Co z nich wyrośnie raczy wiedzieć tylko Opiekun Wszystkich Małych Stworzonek. Myślę, że będą raczej średniaczkami :-). Braciszek i Siostrzyczka. Już teraz zaczynam szukać im domów. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/87/1f4a4bf5ea10b855.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images12.fotosik.pl/106/0eb0238119c75cdd.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 biduleńki maleńkie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 Właśnie dostały po butli z mlekiem zastępczym, a Braciszek "na deser" próbował się przyssać do mojej małżowiny usznej :evil_lol:. Wprawdzie nie mogę być pewna wielkości, jaką osiągną, ale gwarantuję, że będą wspaniale zsocjalizowane z dziećmi, innymi psami, kotami, papugami i z żółwiem :p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 a to już ogromna zaleta!!! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 Jestem zachwycona ich uszkami - są maleńkie, króciutkie - widać, że dopiero co się "odkleiły" od łebka 8). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 Uroczyście sobie obiecałam, że tym razem uda mi się samodzielnie umieścić ogłoszenie na allegro :cool3:. A póki co, maluszki jutro pojadą na przegląd techniczny do weta i, jeśli nie będzie żadnych przeszkód, dostaną profilaktycznie surowicę. Dziś były odrobaczane, ciekawa jestem bardzo, czy [B]"coś"[/B] będzie....:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 Takie śliczne maleństwa nie mogą się ukrywać na czwartej stronie :cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona28 Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 Zastanawia mnie pewien fakt, dlaczego w topiku gdzie dziewczyna szukająca pomocy odnośnie znalezionego małego kotka - niewidzącego - została skrytykowana przez MonikęP - podniosły się głosy że należy uśpić malucha, że tyle jest nieszczęść w schroniskach - że należy pomagać tym które już tam tkwią i nie przykładać ręki do ratowania maleństw. Niech mi ktoś wytłumaczy - czym różnią się te szczeniaki - które zostały znalezione jeszcze ślepe od tamtego kociaka? Czy ich życie było cenniejsze od tamtego życia? Dlaczego Pani MonikoP nie zaniosła ich Pani do uśpienia, tylko szukała im nowego domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 [quote name='Mona28']Zastanawia mnie pewien fakt, dlaczego w topiku gdzie dziewczyna szukająca pomocy odnośnie znalezionego małego kotka - niewidzącego - została skrytykowana przez MonikęP - podniosły się głosy że należy uśpić malucha, że tyle jest nieszczęść w schroniskach - że należy pomagać tym które już tam tkwią i nie przykładać ręki do ratowania maleństw. Niech mi ktoś wytłumaczy - czym różnią się te szczeniaki - które zostały znalezione jeszcze ślepe od tamtego kociaka? Czy ich życie było cenniejsze od tamtego życia? Dlaczego Pani MonikoP nie zaniosła ich Pani do uśpienia, tylko szukała im nowego domu?[/quote] Mona, to nie ja je znalazłam i nie ja mogłam decydować o eutanazji. Gdyby to ode mnie zależało, uśpiłabym je jako ślepy miot, ale ta Pani tym razem zdecydowała inaczej - dlaczego, tego nie wiem i nie będę w to wnikać, bo odwiedziłam to schronisko okazjonalnie. Szczenięta [B]teraz[/B] mają ok. 3 tygodni, dziś zobaczyłam je po raz pierwszy, a usłyszałam o nich parę dni temu. A Pinczerek-Jacky (zapewne w wieku mojego własnego dziecka) swoim postępowaniem narobiła więcej szkody, niż pożytku, bo wybacz, ale jeśli się nie ma pojęcia, co zrobić, to lepiej się do tego nie zabierać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/105/5f6b416faef4a714.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/105/0a6ff82995e71bc0.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/87/f0748de63aa736db.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images12.fotosik.pl/107/b8c2f67f20f4372c.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 świnki morskie... ;) :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuDziaczek Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 Mona28 Widze ze latasz po watkach oczerniajac monikep zapewne na tymco ja sie bede udzielac tez mnie zlapiesz.... chyba monika p pisala ze wziela je do siebie niedawno! Dziewczyno prawdopodobnie pinczerek jacky jest w moim wieku ale ja mysle logicznie i jakbym takei maluchyzobaczyla to bym je uspila jesli bylyby slepe.... i pinczerek tez tak powinna zrobic a przey to ze nikogo nie posluchaly maluchy odeszly w meczarniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 [quote name='halbina']świnki morskie... ;) :evil_lol:[/quote] No świnki, świnki, a dźwięki wydają jak rozgniewane kociaki :evil_lol:. Kurcze, czy to w ogóle psy są?.... Co ja zabrałam??? :roll::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 no i tak to jest, jak się bierze coś z niewiadomego źródła... :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuDziaczek Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 hehe za kilka tyg. beda to kroliczki :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 hahha...a później świnki wietnamskie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 [quote name='DuDziaczek']hehe za kilka tyg. beda to kroliczki :cool3:[/quote] Jak pójdą w tym samym kierunku, co rok temu Bobry, to nie króliczki będą, a małe okręty wojenne skrzyżowane z czołgami, tratujące na swojej drodze wszystko, co żywe :diabloti:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 Kto mi powie, dlaczego te świnki po zrobieniu pięknej, "mlecznej" kupy zaraz muszą w nią siadać albo się na niej przewracać?:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mona28 Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 [quote name='DuDziaczek']Mona28 Widze ze latasz po watkach oczerniajac monikep zapewne na tymco ja sie bede udzielac tez mnie zlapiesz.... chyba monika p pisala ze wziela je do siebie niedawno! Dziewczyno prawdopodobnie pinczerek jacky jest w moim wieku ale ja mysle logicznie i jakbym takei maluchyzobaczyla to bym je uspila jesli bylyby slepe.... i pinczerek tez tak powinna zrobic a przey to ze nikogo nie posluchaly maluchy odeszly w meczarniach.[/quote] DZIEWCZYNO Ty masz chyba jakąś manię prześladowczą, w żadnym wypadku nie mam ochoty śledzić tego co Ty bedziesz pisała. Jeżeli schroniska nie usypiają ślepego miotu szczeniąt ( tak jak na powyższym przykładzie) to nie można mieć pretensji do zwykłych ludzi o to że próbują uratować pojedyncze istnienia. Mimo wszystko mam nadzieję że szczeniaki znajdą dobre domy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 Moniko - bardzo, bardzo Ci dziękuję, że wzięłaś te psiaki. Wiem ile masz na głowie - tym bardziej dziękuję.:Rose: W sumie powiedziałam Ci o nich nawet bez takiej myśli, że je weźmiesz, a tu proszę:lol: Skoro więc poniekąd ja Cię w te szczeniaki "wrobiłam", jest mi więc cholernie przykro, kiedy tu czytam to, co czytam... To, że one nie zostały uśpione, nie było Twoją decyzją, ani moją, a w ogóle nie nam tę decyzję oceniać. Jesli będę mogła jakoś pomóc, możesz na mnie liczyć, i oczywiście na mojego TZ-a też. No to zaczynamy szukać domków maluszkom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 [quote name='basiaap']Moniko - bardzo, bardzo Ci dziękuję, że wzięłaś te psiaki. Wiem ile masz na głowie - tym bardziej dziękuję.:Rose: W sumie powiedziałam Ci o nich nawet bez takiej myśli, że je weźmiesz, a tu proszę:lol: Skoro więc poniekąd ja Cię w te szczeniaki "wrobiłam", jest mi więc cholernie przykro, kiedy tu czytam to, co czytam... To, że one nie zostały uśpione, nie było Twoją decyzją, ani moją, a w ogóle nie nam tę decyzję oceniać. Jesli będę mogła jakoś pomóc, możesz na mnie liczyć, i oczywiście na mojego TZ-a też. No to zaczynamy szukać domków maluszkom![/quote] Aniu, bardzo Ci dziękuję :-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 mogę być Twoim wielbicielem, jeśli pomagam przy okazji biedactwom znaleźć domek... :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 [quote name='halbina']mogę być Twoim wielbicielem, jeśli pomagam przy okazji biedactwom znaleźć domek... :p[/quote] Dziękuję :-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaap Posted September 23, 2007 Share Posted September 23, 2007 [quote name='MonikaP']Aniu, bardzo Ci dziękuję :-). Jednak uważaj, pisząc tu właśnie dołączyłaś do grona moich "własnych wielbicieli", a to chyba mocno pejoratywne określenie...[/quote] No cóż - wielokrotnie Ci mówiłam, że cenię to, co robisz, i Ciebie jako osobę. Mogę powtórzyć to publicznie:lol: Ok, offy na bok;) W końcu to wątek dwóch czterołapych stworów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted September 23, 2007 Author Share Posted September 23, 2007 [quote name='basiaap']No cóż - wielokrotnie Ci mówiłam, że cenię to, co robisz, i Ciebie jako osobe. Mogę powtórzyć to publicznie:lol: Ok, offy na bok;) W końcu to wątek dwóch czterołapych stworów.[/quote] No właśnie dwa czterołape stwory - ni to pieski, ni to świnki śpią w przedziwnych pozach, grzejąc to plecki, to brzuszki na termoforze :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.