Jump to content
Dogomania

Trust - pozostaje na zawsze w u p. Teresy:-) wiedziałam........


Neigh

Recommended Posts

  • Replies 704
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Co nie?:-).

Mało tego wchłonęły mu się te guzy. Mozecie sobie wierzyć, mozecie nie wierzyć. Teresa cały czas twierdzi, ze ją nabrałam:-).

Gania jak opętany. Skacze, szaleje. Poza brakiem zebów i hmm nooo w tiktaki winien zainwestować.........jest niesamowicie.

Ha..........to taki mały cud. Wierzcie nie wierzcie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neigh']Co nie?:-).

Mało tego wchłonęły mu się te guzy. Mozecie sobie wierzyć, mozecie nie wierzyć. Teresa cały czas twierdzi, ze ją nabrałam:-).

Gania jak opętany. Skacze, szaleje. Poza brakiem zebów i hmm nooo w tiktaki winien zainwestować.........jest niesamowicie.

Ha..........to taki mały cud. Wierzcie nie wierzcie.[/quote]

No i to Ty go uratowałaś...:loveu:
Sto lat Truściku!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Hmmmm, to aż niewiarygodne! Ale jakież optymistyczne!:lol:
[URL]http://img514.imageshack.us/img514/5006/img0575od5.jpg[/URL]

Pzdr.[/quote]

Taaaaaaak.............ten błysk w oku:-) . Jak się ogląda takie zdjęcia....no powiedzcie jak tu nie wierzyć w cuda. Czasem po prostu wystarczy być we właściwym czasie w jakimś miejscu.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

A ja ma nowe zdjęcia Trusta - sia la la la la laaaaaaaaaa :evil_lol:
Ale nie będę jędza, pokażę Wam. W towarzystwie fajniej się zachwycać :razz:

[IMG]http://img4.imageshack.us/img4/1736/img8230.jpg[/IMG]

[IMG]http://img12.imageshack.us/img12/1672/dom090.jpg[/IMG]

[IMG]http://img144.imageshack.us/img144/1378/pierwszyniegwnowymroku.jpg[/IMG]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

No żywcem przypomina trupa, nie?

Trust to jest dowód na to, ze niemożliwe jest całkowicie możliwe:-)

Ależ on ma fajną tę mordę......ma coś takiego w wyrazie oczu......kurcze jak sobie go pod lodówką w schronie przypomnę.

No! I niech mi ktoś powie, ze nie warto. WARTO!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gusia0106']A także na to, że Pani Teresa jest aniołem :loveu:[/quote]


Teresa to jest tak samo stuknięta jak my:-). Tylko kiedy brała Trusta, to jeszcze o tym tak głośno nie było.

Teraz to wiem, ze po cichu dokarmia pól wsi, a oficjalnie pierwszą połowę + wiele moich "dzikich" kocich podopiecznych.....

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

[I]dzisiaj, 12 października około godziny 18 pożegnaliśmy Dziadka. Odszedł nagle, tak szybko jak się pojawił i tak cicho jaki był przez ten czas pobytu u nas. Jedyna pociecha, że nie odszedł w samotności. Towarzyszyłam mu, głaszcząc go i drapiąc za uchem, do końca ........... . Uwielbiał to. [/I]
[I]Mam nadzieję a właściwie wierzę, że biega sobie teraz szczęśliwy po zielonych łąkach. [/I]

[I]Nawet nie masz pojęcia jak mi jest ciężko. Pokochałam tą psinę. Broniłam się przed tym dość długo. Wiedziałam, że jest chory i nie mogę się tak angażować. Niestety to było silniejsze ode mnie. Teraz siedzę i ryczę. Nie pomaga nawet tłumaczenie męża, że przeżył z nami dwa wspaniałe lata a miał przecież żyć tylko pół roku ..........[/I]
[I]To wszystko jest do dupy.[/I]

Powyżej fragment listu od Teresy.......myślę, ze sie nie obrazi za umieszczenie go tutaj. Jeśli chodzi o ryki dzisiejszego wieczoru, to jest nas dwie.....Ja sie kompletnie nie nadaję do tego co robię. I nieważne jak bardzo staram sie być twarda i niezaangażowana......

Link to comment
Share on other sites

Spójrzcie na to z innej strony..... Miał najwspanialsze 2 lata swojego życia. Był kochany, zadbany, nakarmiony i bardzo szczęśliwy. Dzięki Neigh, która go wypatrzyła, dzięki ludziom, którzy zrzucali się finansowo na niego, wreszcie dzięki Teresce, którą miałam przyjemność poznać, odszedł godnie i bez cierpienia! Widzialam Trusta biegającego radośnie wokół swojej Pani. To był wulkan energii,. Oczywiście, że mógłby żyć wiele jeszcze lat, ale był chory i tylko warunki, które mu stworzyla Teresa spowodowały, że żył na kredyt i to jak pięknie. Wszystkim schroniskowym bidom życzę na koniec życia takiego domku.

Trust....
[*]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa Marta']Spójrzcie na to z innej strony..... Miał najwspanialsze 2 lata swojego życia. Był kochany, zadbany, nakarmiony i bardzo szczęśliwy. Dzięki Neigh, która go wypatrzyła, dzięki ludziom, którzy zrzucali się finansowo na niego, wreszcie dzięki Teresce, którą miałam przyjemność poznać, odszedł godnie i bez cierpienia! Widzialam Trusta biegającego radośnie wokół swojej Pani. To był wulkan energii,. Oczywiście, że mógłby żyć wiele jeszcze lat, ale był chory i tylko warunki, które mu stworzyla Teresa spowodowały, że żył na kredyt i to jak pięknie. Wszystkim schroniskowym bidom życzę na koniec życia takiego domku.

Trust....
[*][/quote]
Racja, ale zawsze żal, prawda?

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...