Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 656
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='red']...wszystkie informacje są zawarte...[/quote]

Niestety, nie wszystkie... Brak jest informacji o wieku suni. Prześledziłem wątek i nie znalazłem takowej...
>DIF, spróbuj to ustalić choć w przybliżeniu.

Posted

[quote name='gallegro']Niestety, nie wszystkie... Brak jest informacji o wieku suni. Prześledziłem wątek i nie znalazłem takowej...
>DIF, spróbuj to ustalić choć w przybliżeniu.[/quote]


Ojej ... rzeczywiście a to ważny "szczegół" jest :evil_lol::evil_lol::evil_lol:.
Wet ocenił ją na ok. 2 latka. Młodziutka jest ...

Posted

Dalsze obserwacje "wątpliwego behawiorysty":

Pinia z uwagi na lepsze samopoczucie zaczyna "dominować" :angryy:. Zaczęła od Roni: podgryza ją, kładzie się na jej posłanku, za wszelką cenę chce jeść z jej miski :shake:. Niestety, dziewczyny zaczęły rywalizować o moje względy :shake:. Zaczynają na siebie warczeć i odganiać ode mnie jedna drugą :-(. A było tak dobrze......:-(.
Pinka wczoraj kiepsko się czuła....nie wstawała i nie jadła, mało piła...... Jutro jadę do weta zapłacić za sterylkę (hesia :modla::modla::modla:) to wszystko mu powiem, aczkolwiek dzisiaj jest ok.

Posted

[quote name='red']Pinka bądź grzeczna!:mad: Kurcze ta zazdrość.....[/quote]

Pierwsza Twoja emotikonka od dłuższego czasu, ale za to jaka :razz:.

Rzeczywiście Pinka bardzo szybko poczuła się Panią na włościach.
Mam nadzieję, że ich wzajemny stosunek, choć chłodny, nie przerodzi się w nadmierną agresję :shake:.

Posted

[quote name='gallegro']Pierwsza Twoja emotikonka od dłuższego czasu, ale za to jaka :razz:.

Rzeczywiście Pinka bardzo szybko poczuła się Panią na włościach.
Mam nadzieję, że ich wzajemny stosunek, choć chłodny, nie przerodzi się w nadmierną agresję :shake:.[/QUOTE]Niestety, emotioikonki mogę mieć tylko do południa (w innym komputerze) po południu - jeszcze nie....

Posted

[quote name='red']
Niestety, emotioikonki mogę mieć tylko do południa (w innym komputerze) po południu - jeszcze nie....
[/quote]
dobre:evil_lol:-ja cieprliwośc mam od 12:00-14:00:diabloti:-DIF wie o co chodzi....:cool1::diabloti:

sugerowałam DIF by nagradzała Pinię n spacerach na dworzu, przysmaczkiem nawet chrupką-DIF-nakładaj jej smyczkę niech wie nich pozna co to spacer-bo jak zamieszka w bloku to będzie problem ze smyczą i obróżką-resocjalizuj ją:lol:-za siku nagroda i głąski za koopę również-po tygdniu już zauważysz poprawę!

Posted

[quote name='oktawia6']dobre:evil_lol:-ja cieprliwośc mam od 12:00-14:00:diabloti:-DIF wie o co chodzi....:cool1::diabloti:

sugerowałam DIF by nagradzała Pinię n spacerach na dworzu, przysmaczkiem nawet chrupką-DIF-nakładaj jej smyczkę niech wie nich pozna co to spacer-bo jak zamieszka w bloku to będzie problem ze smyczą i obróżką-resocjalizuj ją:lol:-za siku nagroda i głąski za koopę również-po tygdniu już zauważysz poprawę![/quote]

Resocjalizuję :roll::evil_lol:. Dzisiaj w nocy wstawałam trzy razy, jak tylko psinka się ruszyła i wychodziłam z nią na dwór (w piżamie tylko-ciekawe jak długo pociągnę :evil_lol:). Oczywiście nic, tylko bidota siedziała pod drzwiami i nie chciała nawet iść za mną a po przyjściu okazało się, że wstała tylko po to, żeby napić się wody :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:. Ale przez całą noc nie nasikała w domu :lol:.
A na smyczce chodzi rewelacyjnie, także w tym względzie resocjalizacja zbędna.

Posted

A Pinka, od dzisiaj, ma pierwszy w życiu dokument - Książeczkę Zdrowia :multi::multi::multi:. Wpis o sterylce.... a za parę dni odrobaczenie... szczepienie ... i nowy domek :modla::modla::modla:

Posted

No, nie ...... zapomniałam o najważniejszym :shake::shake::shake::shake::shake::shake::shake:
Aniu-tygrysiczko, kochana!!! Bardzo Cię proszę, zrób krótki opis (np. z opisu allegro) historii Pinki i wyślij do pani Magdy ([email protected]) z Mojego Psa - tak jak Trójłapka Mikiego wraz ze zdjęciami w formacie JPG (ja oczywiście nie mogę tego zrobić :modla:). Jest szansa ,że Pinia będzie w grudniowym numerze Mojego Psa w "kąciku adopcyjnym".

Poza tym śpieszmy się - bo sytuacja między "moimi" suczkami się zaognia :-(:-(:-(...nie jest dobrze ...:shake:

Posted

[SIZE=5][COLOR=Indigo]Kochani!!!! Alarm, jeszcze nie [COLOR=Red]czerwony[/COLOR], ale alarm!!!!!! Konflikt między suńkami :placz:!
[SIZE=2][SIZE=2][COLOR=Black]
Jest źle! Pinia poczuła się jak na swoim terenie i zaczęła zwalczać Ronię! :shake:

Jak tylko Rońka zejdzie ze swojego posłanka, od razu Pinia się tam pakuje. Efekt jest taki, że Ronia cały dzień nie schodzi z posłanka. Ma schizę do tego stopnia, że dzisiaj musiałam ją wynieść na dwór :-(. Pinia nie pozwala Roni podejść do miski z jedzeniem, efekt - Ronia nie je w ogóle, albo je zamknięta w drugim pomieszczeniu. Jeśli Ronia już wstanie i chce gdzieś pójść (np. rozprostować kości po całym dniu leżenia) Pinia natychmiast jest przy niej i albo przecina jej drogę albo "spycha ją" napierając na nią całym ciałem. Boję się, że lada chwila zacznie rzucać się na Ronię!!!!
[COLOR=Red]Nie mogę na to pozwolić!!!! Ronia jest psem ze schroniska, swoje już przeszła :placz:. Znalazła u mnie swoje miejsce na ziemi, które teraz zostało ZNÓW poważnie zaburzone!
[/COLOR]Proszę Was! Szukajcie domu lub kolejnego tyczasu! Mogę zajmować się Pinią do 19 listopada!!! Potem wracam do pracy!!!! A jak nic nie znajdziemy Pinka wyląduje u mnie w kojcu - w budzie:placz::placz::placz:!! A będzie to jedno z gorszych wyjść dla Niej, ponieważ absolutnie nie nadaje się "do budy".
Bardzo proszę o ogłoszenia na wszystkich możliwych stronach!!!
Ja porozklejałam już ogłoszenia na słupach i drzewach i wet też lata po znajomych. [/COLOR][/SIZE][SIZE=2][COLOR=Black]Aniu[/COLOR][/SIZE][SIZE=2][COLOR=Black], bardzo proszę zmień może tytuł na jakiś chwytający za serce!!
Będę wdzięczna za porady jak złagodzić narastający z każdą chwilą konflikt, bo kompletnie nie mam doświadczenia w tym temacie!!
[/COLOR][/SIZE][/SIZE]



[/COLOR][/SIZE]

Posted

[quote name='DIF']No, nie ...... zapomniałam o najważniejszym :shake::shake::shake::shake::shake::shake::shake:
Aniu-tygrysiczko, kochana!!! Bardzo Cię proszę, zrób krótki opis (np. z opisu allegro) historii Pinki i wyślij do pani Magdy ([email protected]) z Mojego Psa - tak jak Trójłapka Mikiego wraz ze zdjęciami w formacie JPG (ja oczywiście nie mogę tego zrobić :modla:). Jest szansa ,że Pinia będzie w grudniowym numerze Mojego Psa w "kąciku adopcyjnym".

Poza tym śpieszmy się - bo sytuacja między "moimi" suczkami się zaognia :-(:-(:-(...nie jest dobrze ...:shake:[/QUOTE]
Aniu, czy wysłałaś tego maila? - to szansa dla Pinii. Dif, jeśli będzie źle, to Pinia musi wylądować w boksie, trudno, w ciepłej budzie nie zmarznie, w końcu spała pod gołym niebem.Najlepiej jeśli trafi do domu bez innych psów, bo lepiej nie ryzykować.

Posted

Biedne suńki...
Rońka, bo dopiero co się u Was pojawiła a tu taka dominantka się trafiła, pewnie teraz bida nie wie, co myśleć i czuje się zastraszona.
Biedna Pinia, bo przecież nie chce źle, poczuła się jak u siebie, a tu znów czeka ją zmiana miejsca i ludzi.
Oby coś się szybko znalazło...

Posted

[quote name='red']Co się dzieje z suniami? Gorzej, lepiej.....[/quote]

Miałam już nie odpalać komputera, ale .....:stupid::stupid::stupid:.

Wczoraj zadzwoniłam z problemem do JoSi, której porady bardzo sobie cenię :lol:. Poradziła mi, żeby prze 2-3 dni zupełnie ignorować Pinię. Bez głasków, bez rozmów. To chyba działa :crazyeye::crazyeye::crazyeye:. Dzisiaj jak czochrałam Ronię w kuchni, Pinka nie podeszła tylko schowała się pod kuchennym stołem i z daleka nas obserwowała :evil_lol:. Poza tym jak podchodzi blisko nas od razu krzyczę "na miejsce". Oczywiście wszystko rozumie co się do niej mówi. Jest bardzo mądrym psiakiem i myślę, że doskonale wie dlaczego podnoszę na nią głos. No nic , obserwujemy :roll:.
A tak ogólnie jest ok. Szew jest rozpuszczalny i bardzo ładnie wszystko się zarasta. Pinka chyba trochę przytyła. Je dwa razy dziennie (ryż z kurczakiem, wołowiną albo podrobami), uwielbia psie ciasteczka i psie mleczne dropsy z witaminami. Jak przychodzę do domu szaleje z radości, ogon mało się nie urwie. Jest przeurocza i trudno jest mi zastosować się do zaleceń JoSi Wylogowanej :evil_lol::shake:, bo ręce same idą do głaskania :loveu::loveu::loveu:.

[SIZE=3]Komu, komu cudną Nietoperzycę:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/106/f858fa8699ca8e26.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/106/81c40e0564904b36.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/105/31c744f6c5c094f9.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/105/8e226373d6394cfa.jpg[/IMG][/URL]



[/SIZE]

Posted

Bardzo przepraszam za offa, ale to specjalnie dla Ani-Tygrysiczki.
Anuś! Prosiłaś na maila, ale niech wszyscy zobaczą :eviltong::loveu::

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/31/28ff6253a20a4786.jpg[/IMG][/URL]





[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/106/b75b0148609af5c6.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/105/170fb72d44b7db72.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/31/2f70fbb7076a06a9.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/31/66c0632cc5369fa6.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/31/56cf577597f60eee.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/105/01bacb8de2bc9c0f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/31/f928607f1ba6ca1d.jpg[/IMG][/URL]

Czy nie jest CUDNY??!! :klacz::klacz::klacz::klacz::klacz:

Posted

Nie chciałam nic radzić, bo się nie znam na relacjach psich w takiej sytuacji, ale też o takim podejściu myślałam. Wiem, że serce się kraje na widok małej odrzucanej komendą "na miejsce", ale w końcu to Rońka jest stałą rezydentką i to ona ma się u Was czuć jak u siebie. Pinia jest tymczasowo, ma się czuć jako ta druga, a dominować sobie będzie swój nowy domek, który mam nadzieję szybko się znajdzie :p
DIF, przyjmiesz po Pinii jeszcze jakiegoś psiaka na DT? ;)

Posted

Ostatnie zdjęcie, jak rezydenci wąchają jest super (ale ona ma zapadnięte boczki po tej sterylce), a o kocie nie wspomnę, cudo po prostu, szczególnie jak leży na grzbiecie i ma tak fajnie podkurczone wylne łapki :loveu:

Posted

Czy ten grubas ze zdjęcia to ten sam chudy Songo, którego przygarnęłam ze śmietnika?????? Toż on bardziej teraz tygrysa przypomina, niż kota :evil_lol:

CUUUUUUUUDO!!!!!!!!!!!!!!!!

Posted

[quote name='zdrojka']Nie chciałam nic radzić, bo się nie znam na relacjach psich w takiej sytuacji, ale też o takim podejściu myślałam. Wiem, że serce się kraje na widok małej odrzucanej komendą "na miejsce", ale w końcu to Rońka jest stałą rezydentką i to ona ma się u Was czuć jak u siebie. Pinia jest tymczasowo, ma się czuć jako ta druga, a dominować sobie będzie swój nowy domek, który mam nadzieję szybko się znajdzie :p
DIF, przyjmiesz po Pinii jeszcze jakiegoś psiaka na DT? ;)[/quote]

Na pewno!!!! :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='Ania-tygrysiczka']Czy ten grubas ze zdjęcia to ten sam chudy Songo, którego przygarnęłam ze śmietnika?????? Toż on bardziej teraz tygrysa przypomina, niż kota :evil_lol:

CUUUUUUUUDO!!!!!!!!!!!!!!!![/quote]


Tak, to ON!!! Naprawdę jest przepiękny!!!!
:megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin::megagrin:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...