Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dzięki za życzenia . Pixi znów zaskakuje. Po południu gdy wychodziłam mąż wziął dziewczyny i poszedł mnie odprowadzić na przystanek. pixi nie chciała odejść ode mnie. Po powrocie do domu mąż zrobił im obiad i Pixi się nie tknęła co się nie zdarzało- już się wystaraszył. Teraz gdy wróciłam pojadła suchej karmy.

  • Replies 911
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mama wczoraj podesłała mi fotki, więc je wam pokazuję :)

[IMG]http://lh6.google.pl/kasiekwach/Rybu8IYzsFI/AAAAAAAAGfM/ohNxz5Dw914/S5002595.JPG?imgmax=512[/IMG]


[IMG]http://lh4.google.pl/kasiekwach/Rybu8oYzsGI/AAAAAAAAGfU/ajFUvZumDQ8/S5002599.JPG?imgmax=512[/IMG]


[IMG]http://lh3.google.pl/kasiekwach/Rybu9YYzsHI/AAAAAAAAGfc/YjyAReoXvlI/S5002605.JPG?imgmax=512[/IMG]


[IMG]http://lh5.google.pl/kasiekwach/Rybu94YzsII/AAAAAAAAGfk/dySiZs-gU9M/S5002606.JPG?imgmax=512[/IMG]


[IMG]http://lh3.google.pl/kasiekwach/Rybu-YYzsJI/AAAAAAAAGfs/BYXLLBOI30o/S5002609.JPG?imgmax=512[/IMG]

Posted

to najciemniejsze zdjęcie to w łazience obok muszli klozetowej. Ma tam kocyk, miejsce bardzo kochane przez maleńką. Pixunia miała dzisiaj biegunkę.na robiła w domu. A jak się bała biedna jak mąż wrócił. A Tabi była smutna razem z nią

Posted

No Pixi jest sliczna :)

chce was prosic o 3manie kciukow za moja kicie - Klare - zuwazyłam u niej na brzuchu guzka.....jest to juz dosc spore (nie zauwazyłam wczesniej bo ona nie pozwala sie glaskac po brzuszku :()
Dziś jedziemy do weterynarza, ale bardzo sie martwie, bo wczoraj gdy spala, obrocila sie na plecki i zobaczylam, ze to jest na sutku :(

Ona ma juz 8 lat i sie bardzo o nia boje.....je normalnie, myje sie wiec ja to nie boli :(

Posted

oj same problemy z tymi zwierzakami. Najppierw Tabi miała infekję, Potem Pixi biegunka aż dołączyła się krew w stolcu. W czwartek była taka biedna jakby nie żyła.bierze nifuroksazyd i dzisiaj już lepiej. już skacze , zaczyna mieć apetyt i warczy na Tabi. Jak sie jej nie podoba np. jak Tabi chce wejść na łóżko to warczy.
Dzwoniła Kasia od weterynarza. Klara miała cystę na brzuszku i miała punkcję. Mamy nadzieję że będzie dobrze

Posted

wydaje mi się że tak dobrze to nie będzie. Tabi się coś zaczyna dziać w łapki. Np. dzisiaj radosna wychodzi na spacer wsiada do windy i już nie może wysiąść. Na spacerze się kładzie i nie chce iść. Do błoku ledwo dochodzi. Teraz już lepiej ale nie całkiem dobrze. Zdarzyło się jej to poraz drugi. Pierwszy raz to myślałam że jakiś skurcz.W poniedziałek trzeba do weterynarza.Idzie zwariować

Posted

no - kicia miała to dosyc duze :( nie dało sie zrobic bez dania "głupiego jasia" no i teraz jeszcze jest taka otumaniona ale juz chodzi normalnie :)

Przy okazji obcielismy jej troszke pazurki i wyczyscilismy kamien z zabkow bo niestety miala....no ale teraz juz napewno nie moze brac zastrzykow jak bedzie miec ruje - tylko tabletki !!!! nie jest sterylizowana, a teraz nie chce jej juz meczyc bo ma ponad 8 lat !!!!

Posted

Ja bym jednak Klarę wysterylizowała, skończą się kłopoty typu guzki, ropomacicze (oby nie!). A jakie jest zdanie weterynarza?
Biedna Tabi, może to coś ze stawami, teraz taka pora - chłodno, wilgotno, że tego typu dolegliwości mogą się nasilić.

Posted

Moja bokserka
[*] miała problemy ze stawami. Miała coś takiego, że nie mogła chodzić na tylne łapki, albo tylko na jedną ale dzień , dwa i jej przechodziło. Niestety nie zdążyliśmy jej nawet zacząć leczyć na to :( Zaraz po ropomaciczu dostała raka i cały czas z nim walczyliśmy .. i tak się nie udalo :(
[*]

Posted

ja już nie mam siły do Tabi , to taki chorowitek od szczeniaka. Teraz tak myślę a może to kręgosłup. Jak jest ucisk to ma ogromne problemy a dosłownie za 2 godz. żywa i staje nawet na 2 łapkach. Pixi też znowu troszkę gorzej , kupka gorsza ale bez krwi. Wczoraj taka radosna a dzisiaj smutna. przecież bierze leki Jutro pakuję obydwie i do lekarza

Posted

To dziwne z tym bólem łapek u Tabi, bo jeżeli jest jakiś stan zapalny w stawach lub kręgosłupie, to nie mija ( sam?) w ciągu 2 godzin, to musi być coś innego. A krew w kupce Pixi to od podrażnienia jelit biegunką, Tina miała to samo na początku - stale rzadka kupka i często z krwią. Teraz biegunki zdarzaja się jej bardzo rzadko i już bez krwi.Ale do weterynarza i tak się wybrać trzeba.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...