Patyś_ Posted February 27, 2010 Posted February 27, 2010 Dlatego wypytuję, bo w domu jest inny dojrzały pies, który czasem lubi pokazać psom kto rządzi, ale z relacji właścicieli, jest to rzadkie zjawisko. O tym, że Jezyk jest u nas od małego, poinformowałam, że zapewne nie potrafi nic, też. Muszą się jednak porządnie zastanowić, bo to dom, aż z Rzeszowa. Nie chcą brać psiaka a potem go oddawać. Ostrzegłam przed tym, że na pewno będą musieli dużo uwagi poswięcić psiakowi. Quote
Vitka Posted February 27, 2010 Posted February 27, 2010 Jeżyk różnie reaguje na inne psy. Ja nie lubiłam z nim chodzić na spacery, bo kilka razy mnie nieźle dziabnął... A trudno w schroniskowych warunkach nauczyć takiego podrostka chodzenia na smyczy, gdy w okół tyle ciekawych rzeczy i psów, i ludzi... Biedny :( Quote
Charly Posted February 27, 2010 Posted February 27, 2010 jezyk przyszedł w sierpniu. został znaleziony na Starym Miescie podobno. mial wtedy jakies 4 miesiące Quote
Charly Posted February 27, 2010 Posted February 27, 2010 Aga jestes genialna:). mialam mozliwość podziwiać twoje arcydzieło już w schronisku, ale teraz na moim zalanym kompie to oczywiście zupelnie inna kultura ...;) Quote
Vikii Posted February 27, 2010 Posted February 27, 2010 [quote name='AgaMasel']Spójrzcie proszę na to arcydzieło światowej kinematografii mojego autorstwa przy którego efektach specjalnych Avatar wymięka. Zwróćcie uwagę także na porywająca ścieżkę dźwiękową. Niestety robiona była pod moje bardzo głośne głośniki i nie na każdym komputerze może być dobrze słychać. Na razie tylko trailer. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=3mMPgNSepXw[/URL][/QUOTE] Filmik super jeśli naprawdę to jest twoje dzieło !!! :lol: Cała aranżacja psiaka w grę w piłkę i jak macha ogonem - chyba jest zadowolony ha ha :crazyeye: Quote
malkawil Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 [quote name='AgaMasel']Spójrzcie proszę na to arcydzieło światowej kinematografii mojego autorstwa przy którego efektach specjalnych Avatar wymięka. Zwróćcie uwagę także na porywająca ścieżkę dźwiękową. Niestety robiona była pod moje bardzo głośne głośniki i nie na każdym komputerze może być dobrze słychać. Na razie tylko trailer. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=3mMPgNSepXw[/URL][/QUOTE] Aga, REWELACJA!!!!! Wybierasz się do szkoły filmowej? :) Quote
malkawil Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Wczoraj na spacerze w parku spotkałam panią z Melektrą ("Melką"). Powiedziała mi, że nie ma z nią żadnych problemów - od pierwszego dnia utrzymuje w domu czystość (no, poza jednym razem kiedy dostała rozwolnienia po kości, ale to się może zdarzyć każdemu;) ), nie niszczy, również gdy zostaje w domu sama - sąsiedzi mówią, że jest tak spokojna jakby żadnego psa w domu nie było. Jest niestety agresywna w stosunku do dużych psów - ze smutkiem odczuła to też moja Simba, która oczywiście chciała się z nią pobawić. Quote
Vitka Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Cudowne wieści! :) Jak ja się cieszę, że Melektra się w końcu doczekała ;) Quote
Charly Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 ojej biedna Simbunia kochana. Gosiu one byly przecież razem w 18- i tam ją prawie wykończyły te inne suki. jedną z nich była własnie Melektra. Quote
hop! Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Zaczęłam ogłaszać Anielę z tym jednym zdjęciem, które jest w pierwszym poście. Zrobię również ogłoszenia Korkowi. Podaję tel. stacjonarny do schroniska i tel. komórkowy do Charly, bo nie wiem, czy są jakieś inne nr telefonów, które można podawać w ogłoszeniach. [FONT=Arial] [/FONT] Quote
Rupak Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 kurka na wacie, dziewczyny, jak się wkleja te śmieszne banerki? Quote
Aga3006 Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Bez spacji [ url = adres, do ktorego będzie wysłany, ten kto kliknie w obrazek ][ img ]adres obrazka[ / img ] [ / url ] Edit: Patrycja ten filmik co robiłam na dole to 90% te zalane boksy i 18. Jak wstawię to zaraz się zacznie wojna jakie to okropne warunki są w Elblągu:roll: Arcydzieło kinematografii cz 2. piesek zmienił trochę swój ,,imidż'':evil_lol: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=oKStpmbyR3o[/URL] Quote
Rupak Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 dzięki aga :D ja już stanęłam w miejscu jeśli chodzi o technikę :P Quote
Pawel.L Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 dzisiaj była bardzo ładna pogoda i do schroniska pod brame naschodziło sie troche ludzi, niestety mieli pecha i nei weszli. Bo [B]kawał dziada ze mnie[/B] i nikogo nie wpuściłem :evil_lol: jakoś jak tylko słońce przyświeciło to raptem wszystkim zachciało sie oglądać i adopcji a jak powiedziałem żeby sie zjawiali od poniedziałku do soboty to raptem sie zastanawiają i to jeszcze nie dadzą sobie przetłumaczyć że dziś zamknięte Quote
Charly Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 jesteśmy dumni z Ciebie:);) wczoraj było straszne błoto w schronisku. psy skakały, ja wyglądałam jak Yeti, szczeniak chlapnąl pewnej pani błotem w twarz i niestety straciwszy cierpliwość wyszła. trudno Quote
Charly Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 [quote name='hop!']Zaczęłam ogłaszać Anielę z tym jednym zdjęciem, które jest w pierwszym poście. Zrobię również ogłoszenia Korkowi. Podaję tel. stacjonarny do schroniska i tel. komórkowy do Charly, bo nie wiem, czy są jakieś inne nr telefonów, które można podawać w ogłoszeniach. [/QUOTE] dziękujemy. generalnie można podawać tylko numer schroniskowy- informacji na temat adopcji udziela Gosia,p. kierowniczka, Basia albo ja- poza tym dyskutujemy każdą potencjalną adopcję. Gosia radzi się mnie, ja radzę się Gosi, pytamy o zdanie p. kierowniczkę- mozna powiedzieć ze 'zabezpieczamy" każdą adopcję jak tylko można. szczerze mówiąc byłabym wdzięczna za podawanie tylko numeru schroniskowego- jest czynny w sprawach adopcji od 9- 17- także w soboty- myślę to powinno wystarczyć. No i ja powoli nie mam siły udzielac informacji na temat psów do godz. 22 albo i pozniej. trochę sie tych ogłoszen nazbierało i tak naprawdę mam wrażenie jakbym non stop w pracy byla (odbieram tel. w wannie, na obiedzie, na spacerze, zmywając naczynia itp:roll:) Quote
Aga3006 Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Paweł haha. Jesteś naj! [quote name='Charly'] ja wyglądałam jak Yeti[/QUOTE] czyli jak zwykle:evil_lol: [quote name='Charly']szczeniak chlapnąl pewnej pani błotem w twarz i niestety straciwszy cierpliwość wyszła[/QUOTE] eeeeeeeeeeeee:roll: ludzie są naprawdę dziwni. Pewnie jakaś pani w szpileczkach i różowej kiecce szukała joreczka:evil_lol: Quote
Charly Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 to prawda,. musze sobie na strychu jakiegos armaniego poszukac hihihi a tak wogóle to wszytko było bardzo wzruszające, bo dzis otrzymałam cudowne zezwolenia na pipuchę- i zaraz po nią pojechalam. wszyscy w schronisku zegnali się z malutką. andrzej odwiozł nas do domu, a Marek, Justyna i Damian odprowadzili nas pod same drzwi i pożegnali się z malutką. bardzo miłe to było:) Quote
Charly Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Pipucha w aucie miala wielkiego stresa, trzęsła się, dyszała i mialam ogromne wyrzuty sumienia, ze ją zabieram. ale weszla do domu, pochodziła, pobiegla do kuchni, zjadla co bylo do zjedzenia, znalazla sobie piłeczkę i teraz spi smacznie i chrapie. Quote
malkawil Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 [quote name='charly']pipucha w aucie miala wielkiego stresa, trzęsła się, dyszała i mialam ogromne wyrzuty sumienia, ze ją zabieram. Ale weszla do domu, pochodziła, pobiegla do kuchni, zjadla co bylo do zjedzenia, znalazla sobie piłeczkę i teraz spi smacznie i chrapie.[/quote] cudownie!!!! :):):) Quote
Rupak Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Ola, gratuluje :D dawaj zdjęcia zdjęcia zdjęcia!! Quote
gops Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 dziewczyny nie wiem gdzie to pisac i czy wogole pisac dzisiaj wracajac z nad morza w Kazimierzowie kolo Elblaga zauwazylam duzego kremowego psa chyba labradora (jechalismy wolno, jakis wypadek byl wiec zdazylam sie przyjzec) ,strasznie wychudzonego ,skora i kosci , na grubym krotkim lancuchu ,lezal w blocie jakby nie mial sily juz sie podniesc , leb mial w gorze wiec wiem ze zyl to byl pocztek Kazimierzowa od morza wiec koniec od Elbląga nie jestem w stanie powiedziec numeru domku poporstu nie pomyslalm zeby to zapamietac moze ktos pojedzie to sprawdzic? jaka interwencja czy cos , nie wiem sama ten obraz nie daje mi spokoju . cos strasznego boje sie ze nikt mu nie zdazy pomoc Quote
Pawel.L Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 [quote name='Charly']jesteśmy dumni z Ciebie:);) wczoraj było straszne błoto w schronisku. psy skakały, ja wyglądałam jak Yeti, szczeniak chlapnąl pewnej pani błotem w twarz i niestety straciwszy cierpliwość wyszła. trudno[/QUOTE] u szczeniaków od sary to dopiero jest masakra jak stamtąd [B]wyszedłem [/B]całe spodnie miałem w błocie Quote
basia0607 Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Gops , opisz dokladniej miejsce przebywania psa ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.