Cala2 Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 No ja nie mogę poprostu :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote
pauli_lodz Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 weź się w garść i biegiem do rosmana :Ddaj psu marchewke, niech się zajmie, a ty leć, o! ja czekam na relację z pierwszego razu ;) Quote
Ka$ka9141868 Posted August 22, 2007 Author Posted August 22, 2007 Heh moj piesek niejada marchewek :D Quote
pauli_lodz Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 [quote name='kaska9141868']Heh moj piesek niejada marchewek :D[/quote] nastepna wymowka :D nie wymyslaj tylko szoruj do rosmana :D do odwaznych swiat nalezy :D Quote
Ka$ka9141868 Posted August 22, 2007 Author Posted August 22, 2007 Heh no dobrze juz dobrze ale wieczorem :D Quote
pauli_lodz Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 [quote name='kaska9141868']Heh no dobrze juz dobrze ale wieczorem :D[/quote] wieczorem to rosman zamkniety :P :D Quote
Oleniek Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 Cześć powiem wam, że po swoim psie od początku (czyli już ok 14 miesięcy) sprzątam i .. mam coraz mniej serca do tego. Dlaczego?: 1. myślałam że ktoś weźmie ze mnie przykład. Choćby ze znajomych włascicieli psów. Ale pomyliłam się co do ogromnej liczby osób, a to nie za miłe uczucie.:-( Ba na osiedlu oprócz mnie nie widziałam żeby ktokolwiek sprzątał! Począwszy od matek mających i dzieci i psa (sama do tej grupy należe i myślałam, że to chyba najbardziej uświadomiona grupa właścicieli )- po emerytów wychodzących na spacer z pupilkami i na pewno czasu im by na to nie zabrakło 2. nie raz mnie wyśmiano - co prawda, akurat to nie jest dla mnie powód do zaprzestania sprzątania, ale w połączeniu z powodem pierwszym zaczynam sobie myśleć a po ch.. mi to sprzątanie 3. brak śmietników. U mnie na osiedlu są dwie sztuki, ale u mamy czy u teściów nie ma ani jednej. Co? w kieszeni mam nosić - takie rozwiązanie zaproponował mi kiedyś klótliwy jegomość wieku podeszłego:crazyeye: Gdzie te śmietniki mające stanowić o naszym ogólnym poziomie czystości Achh tak sobie narzekam, ale jak już człowiek zacznie sprzątać i się do tego przyzwyczai to nie potrafi przestać;) Ot taki niewinny nałóg:evil_lol: Dlatego sprzątajcie ludzie, może jak zobaczę że ktoś jeszcze sprząta to mi będzie raźniej Quote
Ka$ka9141868 Posted August 22, 2007 Author Posted August 22, 2007 tez wlaśnie tych 3 punktow boje sie najbardziej. 1.nikt niesprząta to po co ja mam to robic. 2.Pewnie mnie wysmieją. 3.Smietnika w łomzy na od chody niema zadnego,A zwykle smietniki znajdują się jakies 200 m od miejsca gdzie chodze z psem :/ Quote
pauli_lodz Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 [quote name='kaska9141868']tez wlaśnie tych 3 punktow boje sie najbardziej. 1.nikt niesprząta to po co ja mam to robic. 2.Pewnie mnie wysmieją. 3.Smietnika w łomzy na od chody niema zadnego,A zwykle smietniki znajdują się jakies 200 m od miejsca gdzie chodze z psem :/[/quote] ha, kaska, i tu cie mam :Pte trzy punkty no coz, wszystkie mnie tez dotykaja a jakos dzielnie sie trzymam, choc to syzyfowa robota :(200 metrow do przejscia z kupalem? to nie tak duzo :) zwlaszcza na osiedlu.. ja musialam tyle albo i wiecej przejsc ruchliwa ulica, w samo poludnie, po drodze mijajac zatkany ludzmi przystanek autobusowy.. i zyje :D Quote
Ka$ka9141868 Posted August 22, 2007 Author Posted August 22, 2007 O jejku ja nie mówię ze nie sprobuje jak mnie wyśmieją więcej niż 10 osób w ciągu miesiąca to zrywam z tym :) Quote
nathaniel Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 [quote name='kaska9141868']O ejjku ja niemuwie ze niesprobuje jak mnie wysmieje wiecej niz 10 osob w ciągu miesiąca to zrywam z tym :)[/quote] Zrywanie z kulturą, tylko dlatego, że ludzie Cię wyśmieją? O masz. A jak pies narobi w domu to sprzątasz, prawda? A jak na klatce? To też. A teraz wyobraź sobie sytuacje, że Twój pies załatwia się komuś pod oknem, bo tam jest trawnik. Człowiek ten ma otwarte okno , bo jest gorąco. Temperatura + fekalia ... = mało przyjemny zapaszek. Chciałabyś mieszkać na parterze, w takim wypadku? Bo ja nie. Quote
Ka$ka9141868 Posted August 22, 2007 Author Posted August 22, 2007 No moze i nie ale jak mnie ktos wysmieje to ja niewiem czy będe sprzątac :/ ps: moj pies zalatwia sie tylko na polu. Quote
nathaniel Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 A posty w dziale wychowanie mówią co innego:) Nie mów hop dopóki nie przeskoczysz. Quote
Ka$ka9141868 Posted August 22, 2007 Author Posted August 22, 2007 Tylko ze u mnie nikt niesprząta po psie i wygląda na to ze nawet niemają zamiaru ;/ Quote
pauli_lodz Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 [quote name='kaska9141868']Tylko ze u mnie nikt niesprząta po psie i wygląda na to ze nawet niemają zamiaru ;/[/quote] skad wiesz ze nie maja zamiaru? a co cie obchodzi cala reszta?dlaczego pomyslalas w ogole o tym, by sprzatac kupale po psie? skad ten pomysl? takie przepisy w twoim miescie? widzialas ze ktos sprzata? czy sama z siebie pomyslalas, ze kulturalnie by bylo zbierac to co psiak narobi? Quote
Ka$ka9141868 Posted August 22, 2007 Author Posted August 22, 2007 Sama pomyślałam że dobrze by było sprzątac po psie. Jak by mieli zamiar to by przecież sprzątali prawda? Quote
pauli_lodz Posted August 22, 2007 Posted August 22, 2007 [quote name='kaska9141868']Sama pomyślałam że dobrze by było sprzątac po psie. Jak by mieli zamiar to by przecież sprzątali prawda?[/quote] no ty przeciez piszesz, ze masz zamiar.. a sie ociaaaagasz jak nie wiem ;)nie ma na co czekac.. rosman zaraz ci zamkna :P Quote
Ka$ka9141868 Posted August 22, 2007 Author Posted August 22, 2007 Kupuje jutro worki dzisiaj nie mogłam. Jutro o 10 idę do rossmana i kupuje. Quote
pauli_lodz Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 i jak tam twoja wizyta w rosmanie, a przede wszystkim sprzatanie? :D Quote
rebellia Posted August 24, 2007 Posted August 24, 2007 OT: Swoją drogą sama byłam dzisiaj w Rossmanie, ale nie po worki ;) Quote
Ka$ka9141868 Posted August 24, 2007 Author Posted August 24, 2007 Ble posprzątałam ale przed wizytą w rossmanie :) Quote
pauli_lodz Posted August 24, 2007 Posted August 24, 2007 [quote name='kaska9141868']Ble posprzątałam ale przed wizytą w rossmanie :)[/quote] no i jak wrazenia z pierwszego razu?;) Quote
Ka$ka9141868 Posted August 24, 2007 Author Posted August 24, 2007 Tragedia :roll: To takie ciepłe ochydne fuu :roll: Naprawdę trzeba się przejśc do sklepu po jakieś mega grube worki :) Quote
nathaniel Posted August 24, 2007 Posted August 24, 2007 [quote name='kaska9141868']Tragedia :roll: To takie ciepłe ochydne fuu :roll: Naprawdę trzeba się przejśc do sklepu po jakieś mega grube worki :)[/quote] E tam przesadzasz :cool3:. Może coś w diecie szwankuje? Kupki nie mogą się "ciągnąć " - być za miękkie, ani twarde jak skała. Mają być tak po środku, twarde , ale nie kaleczące psa.... No nie wiem jak kto określić. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.