jola_li Posted February 8, 2016 Share Posted February 8, 2016 Kejciu, a w okolicy nie macie jakiegoś behawiorysty, który mógłby zobaczyć Pepsi na żywo? W tym miesiącu nie dam rady, ale w marcu z radością zasponsoruję wizytę :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 8, 2016 Author Share Posted February 8, 2016 3 godziny temu, jola_li napisał: Kejciu, a w okolicy nie macie jakiegoś behawiorysty, który mógłby zobaczyć Pepsi na żywo? W tym miesiącu nie dam rady, ale w marcu z radością zasponsoruję wizytę :). ale było już u nas dwóch behawiorystów z okolicy - opisywałam na początku jak tylko Pepsi do mnie trafiła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 O 8.02.2016o13:44, Kejciu napisał: ale było już u nas dwóch behawiorystów z okolicy - opisywałam na początku jak tylko Pepsi do mnie trafiła :) Czasami trzeba ponawiać konsultacje, więc jakby co :)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 13, 2016 Author Share Posted February 13, 2016 15 minut temu, jola_li napisał: Czasami trzeba ponawiać konsultacje, więc jakby co :)... Dziękujemy :) damy znać :) u nas mega cofka od ubiegłej niedzieli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 O, masz :(. Więc może warto pogadać z tym drugim behawiorystą ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 13, 2016 Author Share Posted February 13, 2016 Takie cofki są normalne po tak ogromnym stresie jakim było dla niej założenie przeze mnie obroży i przyczepienie sznurówki... A że była to pierwsza tak " gruba " akcja " to " normalne " że tak właśnie się od kilku dni zachowuje. Pani o której pisałam powyżej odpisała że z przyczyn osobistych nie może nas odwiedzić ale oczywiście jeśli chcemy poradę internetową to za opłatą 160zł może takiej udzielić. Nie mamy kasy - mamy ponad 2000zł dług i od czwartku kolejną tymczasię w PDT... więc nie stać nas w obecnej chwili :( konsultowałam się z dziewczyną poprzez FB - napisała mi że takie zachowanie od niedzieli po takim przeżyciu jest standardowe i żebym się przyzwyczaiła że przez jakiś czas po każdorazowym założeniu obroży i " skazaniu na psychiczną walkę " ( tak to ujęła ) takie zachowania występowały będą :( ehh... ale egzemplarz mi się trafił.... a tymczasem zamówiłam karmę dla Pepitki i 6 puszek mokrego 6*400g Rocco 19,80zł http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_mokra/rocco/pakiety_probne/496473 oraz 2kg karmy 48,80zł http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/royal_canin_size/mini/284256 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 13, 2016 Share Posted February 13, 2016 No, to rzeczywiście, niefajnie :(. I taka wizyta "zaoczna", nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 14, 2016 Author Share Posted February 14, 2016 18 godzin temu, konfirm31 napisał: No, to rzeczywiście, niefajnie :(. I taka wizyta "zaoczna", nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem ..... jeśli o tą panią chodzi to nie ma takiej możliwości aby przyjechała - myślę że jeśli już inwestować to w wizytę a nie porady internetowe - ale narazie nie ma takiej możliwości - mamy nową podopieczną... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 15, 2016 Share Posted February 15, 2016 Mało jednej biedy, to już druga się przyplącze... A co to za nówka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 15, 2016 Share Posted February 15, 2016 Miętusowa ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted February 15, 2016 Share Posted February 15, 2016 Kontaktowałam się kiedyś z miłą i chyba bardzo dobrą Panią behawiorystką. Ona jest co prawda z Katowic, ale - jeśli uznasz, że porada telefoniczna by się przydała - mogę spytać czy takowych udziela. http://www.hissteria.pl/index.php?option=com_contact&view=contact&id=1&Itemid=17 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 15, 2016 Author Share Posted February 15, 2016 Godzinę temu, jola_li napisał: Kontaktowałam się kiedyś z miłą i chyba bardzo dobrą Panią behawiorystką. Ona jest co prawda z Katowic, ale - jeśli uznasz, że porada telefoniczna by się przydała - mogę spytać czy takowych udziela. http://www.hissteria.pl/index.php?option=com_contact&view=contact&id=1&Itemid=17 Jolu dziękujemy - w domku zerknę bo jeszcze w pracy jestem :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UlaFeta Posted February 15, 2016 Share Posted February 15, 2016 Kasiu z czystym sumieniem mogę polecić behawiorysta Jagna Kudla namiary znajdziesz w necie.Warto sprobowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 16, 2016 Author Share Posted February 16, 2016 Przepraszam że mało ostatnio piszę ale na nic nie mam czasu. Powiem na szybko że mamy żółwicę która wybudziła się ze snu zimowego i chodzi już po całej chałupie - Pepsi na początku na nią szczekała - żółwicę zamykaliśmy w oddzielych pomieszczeniach - ale ciężko rodzicom ją upilnować bo naprawdę bardzo szybko się porusza - Pepsi już nie reaguje ( moje psy od lat też nic żółwiowi nie robią ) - ale latem Saba zabiera mu koniczynę jak go karmię - a Pepsi zabiera wszystko - cykorię, sałatę wszystko co mama da Kryśce - Pepsik kradnie i ucieka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted February 18, 2016 Share Posted February 18, 2016 A gdzie link do nowej podopiecznej? naprawdę trudno za Wami nadążyć :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 18, 2016 Share Posted February 18, 2016 Nauczyło życie Pepsika dbania o siebie i pomimo, że teraz Ty dbasz o jej pełny brzuszek, stare nawyki pozostały. Nasza Imka ma tak samo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 18, 2016 Share Posted February 18, 2016 Mnie się wydaje, że to nie tylko nawyki(wynikające z ciężkiego losu), ale i charrrakter ;). Bliss miała ciężki los, bezdomność, schronisko, przedtem (chyba) kojec. Śmieci z ulicy, zjadała, jak była wyniszczona. Szybko zrozumiała, co znaczy Fe! i że pełna miska w domu - gwarantowana. Nie żebrze przy stole. Jak coś dostanie pierwszy raz(smaki), to długo myśli, czy to zjeść, czy - nie? Lerka, jak ja znalazłam, wyniszczona nie była (chyba znalazłyśmy się w pierwszym dniu jej bezdomności). Cały czas "jest żarta" - rzuca się na jedzenie jak wygłodniały bezgranicznie pies, przeszukuje podłogę w poszukiwaniu okruszków, żebrze przy stole(chociaż nigdy nie dostaje), na spacerze, gna pod balkony szukać choć trochę jadalnych śmieci, więc spaceruje na smyczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 18, 2016 Author Share Posted February 18, 2016 Dzisiaj zmuszona zostać w domu z przyczyn osobistych - zrobiłam kilka fotek Pepsikowi Dodam tylko że rodzice mówią o wsólnym spaniu Pepsi i Krysi :) ale nie udało mi się tego dzisiaj uwiecznić na fotografii :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 18, 2016 Author Share Posted February 18, 2016 No i mniej przyjemna sprawa hehe widok jaki zastałam jak weszłam do domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 18, 2016 Share Posted February 18, 2016 Nie ma to, jak się przytulić do żółwia - pardą - żółwicy :). A pobojowisko po godzinach spędzonych w samotności, jeszcze nie najgorsze(sądząc po tym, co widywałam w necie ;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 19, 2016 Share Posted February 19, 2016 O rany gościa - w pierwszej chwili myślałam, że to prawdziwy... JEŻ! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 22, 2016 Author Share Posted February 22, 2016 mam zdjęcia Pepsika i żółwika :D ale z braku czasu nie udało mi się wstawić :) ale nadrobię :) Pepsi ma nową obróżkę - zieloną - no i wczoraj jak jej założyłam nie było ani sioo ani koo ale psiny 3h nie było - po 3h się przełamała i do nas przyszła :) chodzi do teraz - nie zdejmowaliśmy jej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted February 22, 2016 Share Posted February 22, 2016 Kasiu, Ty masz chyba pięć par rąk do głaskania i sprzątania... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 22, 2016 Author Share Posted February 22, 2016 Zamówiłam podkłady 10szt z wysyłką 76,49zł - Ziutko wpisz w rozliczenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 22, 2016 Author Share Posted February 22, 2016 I obiecane zdjęcia - najpierw zapoznanie na neutralnym gruncie z nową zieloną obróżką :) a potem z Kryśką już w obroży :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.