Jump to content
Dogomania

Półdziki Koci klan potrzebuje pomocy


Moli@

Recommended Posts

 

 

100_8571.JPG

Dziś, posprzątałam klatkę...z kocurką w środku. Bez problemu mogłam wszystko wyjąć, umyć szufladę, wymieniłam posłanko na mięciutką podusię.

Je, pije kupki ładne. Pozwoliła się dotknąć, pogłaskać.

100_8570.JPG

Link to comment
Share on other sites

To chyba 3 czy 4 kotka z cięciem na boku...może ze względów higienicznych, może na przebyte ciąże. Kilka ciąż miała na pewno.

Tak, zabieg był we środę.

 

Ma ładne futerko połyskujące na rudo :). Dziś wypuszczę.

Link to comment
Share on other sites

Wstępnie na piątek kociaki umówione są na wizytę u wetki. Przegląd, odrobaczanie, szczepienia ( w ustalonych terminach)

Koszty z tym związane opłaca KOTKOWO.

Klatka na razie zostaje u mnie, dla maluchów

 

Bardzo dziękuję za tak dużą pomoc :)

Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, buniaaga napisał:

A skąd maluchy?

Koteczka to ich mama?

99,9 że tak

Koteczka nie podchodziła, zawsze widziałam ją z daleka, na widok człowieka chowała się w trawy. Od niedawna, kilku tygodni podchodzi bliżej i codziennie rano czekała przy bramie kiedy będzie szło śniadanie.

Do głowy mi nie przyszło że była w ciąży i ma kociaki. Po uśpieniu w lecznicy okazało się że była w ciąży +/- przed dwoma miesiącami. Cycuchy suche, nie wylizana pomyślałyśmy że może martwy miot. Ja maluchów nie widziałam i nie słyszałam.

Dziś rano jak zobaczyłam siedzące pod szklarnią to wmurowało mnie. Udało się złapać, jednego złapałam w pojemniku z suchą karmą (w tym na zdjęciu). Szybko odłożyłam aparat i bez zastanowienia chwyciłam - gapę chrupiącą karmę. Za drugim poganiałam po szklarni. Udało mi się zagonić go tam gdzie chciałam, zablokować odwrót i był mój.

Gdy przyniosłam pierwszego do domu kotka jeszcze była, nie wyszła oknem. Na widok małego została. Dwa zostawiłam w klatce a kotkę na zewnątrz. Po kilku godzinach kocica byla nadal w pomieszczeniu. Przed burzą nie miałam sumienia wypuszczać i siedzi teraz z maluchami.

Aparat miałam przy sobie bo liczyłam na zdjęcie  kici już w szklarni

Nie miała baba kłopotu to już ma ,) maluchy do obskoczenia :)

Buniaaga, mogę liczyć na ogłoszenia dla brzdąców?

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Baltimoore napisał:

Sprawdź dobrze, czy nie ma więcej maluchów w okolicach szklarni.

Bardziej nieśmiałe mogły się nie pokazać od razu.

 

A w ogóle to gratuluję przychówku :) Śliczne są :)

Chodzę i sprawdzam...

Znalazłam wejście - mały otwór w podmurówce do drewutni. Chyba tam były - trawa wydeptana. Nie mogę wejść bo zamknięta.

 

Dziękuję ;D, zdjęcia nie oddają uroku berbeci, jak się oswoją dzikuski to porobię im zdjęcia do ogłoszeń

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Baltimoore napisał:

Piękny jeżyk :) I jaki duży

No tak, koty duże...kociaki...jeż i nie wiadomo kto jeszcze zagląda do kociej stołówki a ja się potem dziwię że karma znika hihihi :D

 

Fajny i tylko na moment, gdy dotknęłam gałązką schował nos :)

Link to comment
Share on other sites

Kociaki śliczne... oj, przydałby się im chociaż tymczas na oswojenie :(

A kotki no cóż, nawet jak karmią maluchy to już są w stanie znowu mieć rujkę. "Nasza" półdzika kotka potrafiła mieć co 3msc kociaki... aż jej nie wykastrowaliśmy.

Link to comment
Share on other sites

44 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Kociaki śliczne... oj, przydałby się im chociaż tymczas na oswojenie :(

A kotki no cóż, nawet jak karmią maluchy to już są w stanie znowu mieć rujkę. "Nasza" półdzika kotka potrafiła mieć co 3msc kociaki... aż jej nie wykastrowaliśmy.

Koteczka wysterylizowana.

O tymczas  trudno ale już kocie mamy wiedzą, szukają. Do piątku może uda się odrobinę przyzwyczaić maluchy do człowieka...dotyku, żeby w lecznicy nie było problemów i wetka mogła dokładnie obejrzeć mruczki

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...