Jagoda Posted August 13, 2007 Author Share Posted August 13, 2007 Paulina_Mickey, czy Ty nie znasz kogos w Lublinie kto podjechałby do miejscowości Długa 4 km od Lublina w stronę Łęcznej. Tam mieszka ta przemiła pani, która chce przygarnąc "naszego" Fredka. Miałby on towarzystwo 6 letniej sharpki, a sam pan Fredzio jest wykastrowany, więc żadne nasze czarne wizje sie nie sprawdzą:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Rano przekazalam maila od zainteresowanych z allegro. Na adres mailowy stowarzyszenia. Tez psiak mialby do towarzystwa innego sharpka. Troche to dziwne, ze zainteresowani sa ludzie, ktorzy juz maja suczki tej rasy. Czy na bank ten sharpus jest wykastrowany? Jesli tak, to zmienie opis aukcji, zeby od razu odrzucic 'zle' domy. I ma na imie Fredzio? W pierwszym poscie nie jest napisane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted August 14, 2007 Author Share Posted August 14, 2007 [quote name='Ulka18']. Troche to dziwne, ze zainteresowani sa ludzie, ktorzy juz maja suczki tej rasy. [/quote] hej Ulka, wielkie dzięki :loveu: nic w tym nie ma dziwnego, po pierwsze sh są zwykle psami dominującymi, szczególnie samce i widzę małe prawdopodobieństwo aby możliwe było wprowadzenie do domu z dorosłym sharpkiem-facetem, który był oczkiem w głowie państwa - drugiego dorosłego samca. Po drugie suczka, o której mowa może być wysterylizowana po trzecie , zwykle osoby , które już posiadają psa danej rasy są bardziej wrażliwe na krzywdę innych przedstawicieli tej rasy i z tłumu ogłoszeń adopcyjnych szczególnie takie przypadki zapadają im w serce( to widac wyrażnie na dogo, gdzie sa osoby zajmujące się głównie adopcjami psów danej rasy lub w typie tej rasy) , dlatego też najczęściej adopcje sh udają się w rodzinach, które już sh posiadają. Nie ma co doszukiwać się tu jakichś podejrzanych wątków, a jedynie cieszyć się, że są ludzie, którzy dorosłego samca trudnej rasy chcą adoptować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Uffa jak on wykastrowany to czarnowidztwo made by Paulina odpada :lol: jagoda - moze zmienisz w tytule wątku i napiszesz że szukamy osoby z Lublina co domek sprawdzi???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted August 14, 2007 Author Share Posted August 14, 2007 oki, zmieniłam tytuł. Dziewczyny to tak Anielica nie może, Tiger jest na wakacjach, znalazłam jeszcze na mapie pomocy Maszę4 i Gospellę i napisałam do nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 :helo: :helo: :helo: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Z Lublina jest Alpina, ale ma chorych rodziców, więc nie wiem, czy znajdzie czas na jazdę, ale warto spróbować!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 :helo: :helo: kto sprawdzi domek???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted August 14, 2007 Author Share Posted August 14, 2007 oki, napisałam do Alpiny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Cioteczki postaram się go sprawdzić - może nawet jutro...Jeśli nie to ok piątku... TZ pożyczył mi laptopa z bezprzewodowym int. więc mogę pisać do was ze szpitala w którym teraz siedzę prawie na okrągło... Poproszę dokładne namiary na PW Dzwoniłam do stowarzyszenia - domek sprawdzę za dwa trzy dni jak piesio już ciutkę tam pobędzie Pani która ma go zabrać posiada już sześcioletnią sunię shar -peia i zrobiła bardzo pozytywne wrażenie ale dmuchając na zimne domek trzeba sprawdzić... Jutro Niuniek zostanie jej wydany bo nie ma innego wyjścia -a ja na dniach sprawdzę jak się miewa ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 No wiedziałam, że na Alpinę można liczyć - kobietko, trzymaj się, przesyłam pozytywne fluidy, bo cóż innego mogę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Agusiu - dziękuję..Bardzo są mi w tej chwili te pozytywne fluidy potrzebne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza4 Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Dostałam pw odnośnie domu. Wprawdzie jutro wyjeżdżam, ale mogę chyba jakoś przed południem sprawdzić dom. Chyba że zrobi to Alpina... Nie sprawdzę jednak domu po adopcji, bo wyjeżdżam na dłuższy okres. Alpino czy sprawdzisz dom, czy ja mam kombinować wizytę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted August 14, 2007 Author Share Posted August 14, 2007 Dzięki za odzew Cioteczki koffane:loveu: to ja mam prośbę, zebyście miedzy sobą ustaliły jak dacie radę, bo same wiecie najlepiej jak czasem dysponujecie. Alpina, Gosia z funfacji mi mówiła, ze się zgłosiłaś do niej . Wielkie dzięki. Jesteśmy myślami z Tobą w tych ciężkich chwilach:loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 Nie ma sprawy sprawdzę ten domek na bank.Będzie to jakiś przerywnik - odskocznia od szpitalnej rzeczywistości... [B]Masza4[/B] jedż spokojnie - zajmę się tą kontrolą a raczej wizytą po adopcyjną. Dzisiaj tam pewnie i tak nikogo nie ma bo pojechali po psiulka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 Czy to znaczy, ze Fredek juz jest w drodze do domu? Jesli tak, to sciagne go z allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 Z wczorajszej rozmowy z Gosią z fundacji dowiedziałam się, że dzisiaj mają go Ci Państwo z ok. Lublina odbierać, bo tam gdzie w tej chwili przebywa, lada dzień przyjeżdża rodzina z zagranicy ze swoimi psami.Gosia nie ma go gdzie na litość upchnąć... Mam namiary więc umówię się tel na wizytę.Nie martwcie się... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted August 15, 2007 Author Share Posted August 15, 2007 Ulka, poczekaj jeszcze do wieczora ze ściągnięciem a allegro. Trzymajmy kciuki, oby Frdek zaakaceptował nowy dom i nowa koleżanka jego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 Jasna sprawa, poczekam z tym sciaganiem z allegro. A ten domek z Lublina skad ma namiary na Fredka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiger Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 Dopiero dziś odebrałam PM , bo jestem na wakacjach - 600 km od Lublina i mam bardzo utrudniony dostęp do netu. Tak więc , wizyta przedadopcyjna i tak byłaby niemożliwa ..... Trzymam kciuki za to cudo , mam nadzieję , że to będzie TEN domek i , że Fredek będzie w nim szczęśliwy :) Ja będę w Lublinie dopiero 27 sierpnia. Mieszkam tylko kilka kilometrów od Długiego , więc w razie potrzeby wizyty poadopcyjnej służę pomocą .... A tymczasem ślę pozdrowienia z Gór Sowich :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 [quote name='Ulka18']Jasna sprawa, poczekam z tym sciaganiem z allegro. A ten domek z Lublina skad ma namiary na Fredka?[/quote] Tego dokładnie nie wiem chyba z ogłoszenia... Ja sprawdzę ten domek w tym tygodniu a jeśli Tiger niedaleko mieszka to super!Będzie miała Fredka na oku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted August 15, 2007 Author Share Posted August 15, 2007 oki, Cioteczki. Fredek już w nowym domku:multi: . To teraz pozostaje nam trzymac kciuki, żeby pokochał nowych opiekunów i może dziewczynom uda się cyknąc jakieś fotki podczas wizyty poadopcyjnej. Tiger, witam i pozdrawiam,dzięki za odzew, miłego wypoczynku. Ulka,to ściagaj Freda z allegro, p. Ola od Fredka przeczytała o nim tu u nas na dogo albo na allegro, Małgosia z fundacji nie jest pewna, ale pewnie dziewczyny jak tam pojadą to się jeszcze dokładnie wywiedzą wszystkiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 No to super :multi: :multi: :multi: bardzo sie ciesze, ze psiak ma dom :p i ze tyle cioteczek jest gotowych pedzic do domu Fredka zobaczyc jak sie mu mieszka :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 16, 2007 Share Posted August 16, 2007 Super!! Ale się cieszę!!! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted August 16, 2007 Share Posted August 16, 2007 Właśnie dzwoniłam do Pani Oli.Jestem wstępnie umówiona na tę wizytę jutro wieczorem... Z głosu Pani Oli biła autentyczna radość jak rozmawiałyśmy o Fredku... Mówiła, że szybciutko się zadomowił i jest duszą towarzystwa...Że aż się nie spodziewali, że tak to szybko pójdzie...Nowa koleżanka Fredka nie jest zbyt zachwycona..Warczała i w ogóle stroiła fochy..No, bo przecież, intruz wlazł do domu...Ale dzisiaj już razem brykały..:lol: Pewnie i tak będzie go ustawiać ale na pewno się dogadają...;) Jutro dalsza relacja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.