Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Alicja']szkoda że nie dane mi przyjechać w związku z przestępstwem ...:([/QUOTE]
no właśnie szkoda :( a może się uda ?
[quote name='FredziaFredzia']Przestępstwo brzmi ciekawie.:evil_lol:[/QUOTE]
no popełnia się czasem , zupełnie niespodziewanie i spontanicznie , w przypływie głupoty :evil_lol:
ale marzenia trzeba realizować :grins:

[quote name='Alicja']:mad:zapomniałaś że BRAT młodszy ma urodziny ...jeden ma 19.08 a drugi 18.09 ...zanotować proszę :diabloti::evil_lol:[/QUOTE]
ja zapominam ostatnio o wsiem , ale może teraz nadejdzie troszkę wolniejszych dni ;)
moja mama została w 4 pustych ścianach - ma łóżko i telewizor :diabloti: ale jak metraż się zwiększył ;) :evil_lol:

Posted

raczej się nie da ..... ale jak mawiają starożytni indianie .... nigdy nie mów nigdy ;)..cza mieć nadzieję


może ktoś potrzebuje legowisko dla psiaka , tansze niż w sklepie
[url]http://www.dogomania.pl/threads/212918-Bazarek-dla-Cezarka-wszystko-dla-psiak%C3%B3w-od-A-Z-do-29.08.2011-godz.20.00/page8#post17474610[/url]

Posted

[quote name='Alicja']raczej się nie da ..... ale jak mawiają starożytni indianie .... nigdy nie mów nigdy ;)..cza mieć nadzieję


może ktoś potrzebuje legowisko dla psiaka , tansze niż w sklepie
[url]http://www.dogomania.pl/threads/212918-Bazarek-dla-Cezarka-wszystko-dla-psiak%C3%B3w-od-A-Z-do-29.08.2011-godz.20.00/page8#post17474610[/url][/QUOTE]
nadzieja umiera ostatnia :)

jest szansa że się przeprowadzę , więc w razie coś MUSISZ przyjechać - obiecałaś :grins: trzymaj kciuki , by się udało ;)
niedaleko mnie , gdzie teraz mieszkam , do dużo większego domu - tylko wtedy rodzina się BARDZO powiększy :evil_lol:

Posted

[quote name='Vectra']nadzieja umiera ostatnia :)

jest szansa że się przeprowadzę , więc w razie coś MUSISZ przyjechać - obiecałaś :grins: trzymaj kciuki , by się udało ;)
niedaleko mnie , gdzie teraz mieszkam , do dużo większego domu - tylko wtedy rodzina się BARDZO powiększy :evil_lol:[/QUOTE]

to ja zaciskam :kciuki:

Posted

[quote name='Vectra']nadzieja umiera ostatnia :)
jest szansa że się przeprowadzę , więc w razie coś MUSISZ przyjechać - obiecałaś :grins: trzymaj kciuki , by się udało ;)
niedaleko mnie , gdzie teraz mieszkam , do dużo większego domu - tylko wtedy rodzina się BARDZO powiększy :evil_lol:[/QUOTE]
O-O-O-O-O-oooooooo, i to jest to przestepstwo...?

Pzdr.

Posted

A, czyli jeszcze jedna niespodzianka nas czeka... I to - jak na razie - tajemnicza niespodzianka...

I o co chodzi z tym powiększeniem się rodziny...? Vectra w ciąży...? Bliźniaki się szykują?

pzdr.

Posted

[quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]a nie możemy założyć że już jest środa?[/B][/COLOR][/FONT] :razz:[/QUOTE]

[COLOR=navy][B]:lol::lol::lol:

jakby nie patrzeć to czas tak zapierdziela ze wszystko się może zdarzyć ;)[/B][/COLOR]

Posted

nie może być środa , bo ja jeszcze do środy mam kupę rzeczy do załatwienia ... a po środzie , to już będę mniej czasowa :evil_lol:
i worek pieniędzy muszę zarobić ...
teraz jadę do mamy , ogarnąć kąty po wywaleniu mebli i muszę przynajmniej biurko pod komputer , jakieś kupić ... nie da się żyć bez internetu ... farme mam zaniedbaną :placz:

Posted

[quote name='Vectra']nie może być środa , bo ja jeszcze do środy mam kupę rzeczy do załatwienia ... a po środzie , to już będę mniej czasowa :evil_lol:
i worek pieniędzy muszę zarobić ...
teraz jadę do mamy , ogarnąć kąty po wywaleniu mebli i muszę przynajmniej biurko pod komputer , jakieś kupić ... nie da się żyć bez internetu ... farme mam zaniedbaną :placz:[/QUOTE]

za zaniedbanie Farmy ...podam Cię do TOZu :)

Posted

[quote name='Asiaczek']Już wiem - Mama z Tobą przeprowadzacie się do nowego domku;)

Pzdr.[/QUOTE]
o co to to NIGDY :diabloti: owszem , moja mama to dobra istota , ale pod warunkiem , że dzieli nas stosowna odległość i osobne domy .... jak się świetnie wtedy dogadujemy :evil_lol:
no więc , u mamy odezwał się mega GŁÓD psi :cooldevi: pomijam że ma co dzień od 19 do 2 rano któreś moje staffiki ... ale sen bez psa , poranek bez psa , okazuje się nonsensowny i ma życzenie , by jej foksik , wrócił do niej :grins:
jeszcze mi musi dać to na piśmie , że nie będzie mi marudzić , że sprowadziłam jej na łeb psy i ona musi się nimi opiekować , wychodzić i że to kłopot i takie tam :evil_lol:
zdradzę w sekrecie , że mój plan się powiódł - bo właśnie tak przewidziałam , że mama bez psa w domu , w życiu nie wytrzyma :D sama od dziecka chowała się w zwierzyńcu , który sama do domu sprowadzała , moi dziadkowie i jej rodzeństwo musiało to znosić i też w związku z tym , zwierzów do domu znosili - pieski/kotki/gołąbki/myszki itp ... wsio co potrzebowało pomocy
No niech jej tam ... wypominać nie będę , tylko na piśmie wezmę , że sama z własnej woli i inicjatywy , chce tego szczekającego/napalonego ogiera
a do mnie wróci Franio :multi: ale to nie jest to przestępstwo :evil_lol:
o moim przestępstwie , też się nasłucham

ale co mi tam , uchylę rąbka tajemnicy ... moje przestępstwo jest płci męskiej , brunet , z pięknymi oczami , bardzo mimiczną twarzą - pierwszy urzekł mnie taki , dwa lata temu w Radomiu - była wystawa - się zadurzyłam i zapragnęłam takiego zdobyć.
No i los mi takiego przysłał - idealnego , wymarzonego .... decyzja bardzo spontaniczna , aczkolwiek przez dwa lata , mocno to musiałam przemyśleć i dużo się o tym osobniku dowiedzieć , co prawda pojawił się w moim życiu , w ciężkich chwilach - choroba , a potem śmierć taty ... i że tak powiem byłam skłonna zrezygnować z tego związku , ale , no właśnie .... przeznaczenie :)

tak , będę mieć buldożka francuskiego :grins: tak paradoksalnie , marzenie wielkie , choć wydawało mi się że nie do zdobycia , na już i zaraz , mimo to rekordowo szybko , pojawił się w moim życiu .. do tego nosi imię Guinness

tak tak , też rysuję kółka na czole , że na stare lata mi odbija , wiem że nie powinnam , bo różne takie tam ;) ale w końcu raz się żyje , a życie jest zbyt krótkie by sobie wszystkiego odmawiać ....
ostatnie 12 miesięcy było dla mnie koszmarem , może w końcu zaświeci dla mnie słoneczko - jakoś to wszystko przeżyłam , ogarnęłam - lepiej / gorzej

Guinness jest czarny pręgowany i ma jakieś 2 miesiące , jest mały , mniejszy niż staffik , to mnie przeraża :evil_lol:
teraz mam ten luksus , że mama mi pomorze w opiece nad małym :) ja z moim ojcem , może nie powinnam tego pisać , rozstaliśmy się w bardzo nieciekawych okolicznościach .... nie rozmawialiśmy od ponad roku .... co za tym idzie , z mamą też nie miałam kontaktu ....
Już kiedyś wspominałam , moje życie jest wybitnie zawirowanie i skomplikowane , pełne niespodzianek - dużo mnie nauczyło , dało lekcji , nauczyło pokory , chamstwa i różnych takich tam ...
Mam mase problemów i teraz i mase na głowie , mam psy w domu i młode i starsze i biorę szczeniaka :mdleje: ja sama jeszcze nie wierzę że będę mieć buldożka :evil_lol: ale miałam go na rękach , czułam ten zapach , ten płaski ryjek , wielllllkie uszy , boskie oczy ... nawet nie wiedziałam że one mają mieć przodozgryz i wystawia się dziwnie jakoś - wsio inaczej niż staffiki
znów się musze uczyć ... ale ja musze mieć takie zajęcia , by radzić sobie z prawdziwym życiem.

Ale Terrierek , to już woli mnie niż wujka R , chodzi na smyczy , wchodzi sam do windy , wchodzi i schodzi po schodach i UWAGA umie siku robić na smyczy ... ktoś kto ma psy blokowe , nie zakuma , jaka to udręka , jak pies nie chce i za chiny się nie da , wysikać go na uwięzi .... i trzeba tego uczyć :evil_lol:

wiecie , będę mieć buldożka :mdleje: w środę :mdleje: niech mnie ktoś uszczypnie :mdleje:

buldożek jest rasowy , wystawowy i znowu kolejne pokolenia mnie pokochają ... świat ozdóbek , to podobno mocno elektryczny jest i nowych terroryzuje namiętnie
oczywiście Guinness , w związku z tym , będzie wystawiany

Posted

[COLOR=navy][B]..................:grins:


poczekaj aż wszystkim kapcie spadną jak małego G. :loveu: zobaczą ....




a jakie PW polecą :roflt::roflt: ale oczywiście NIKT nie plotkuje :roflt:



WNUSIEK !!!!!! cho !!!! będziesz miał pieska ;)
[/B][/COLOR]

Posted

uwielbiam buldożki :) nie mogę się zdjęć doczekać. będzie pasował do twojego stada, choć to trochę inny(ale jednak) prosiak :D
akurat co do podejmowania decyzji wbrew zdrowemu rozsądkowi, to jestem bardzo na czasie i całkowicie cię rozumiem ;)

Posted

ja się strasznie cieszę , ale jeszcze chyba tak trochę we śnie o tym myślę .... uwierzę jak będzie u mnie
a na gadanie , się chyba znieczuliłam

teraz jadę szukać terakot do mamy mieszkania , remont muszę robić bardzo ekonomicznie , ze względu na brak nadwyżek , w funduszach :)

Posted

O ja, bulgotek :loveu: Uwielbiam buldożki (raczej platonicznie, bo mieć bym chyba nie chciała), mają takie piękne, "ludzkie" buzie :) A jak są małe to już w ogóle wyglądają jak ludzkie dzieci :evil_lol: Mam nadzieję, że mały pręgus będzie miał mnóstwo fotek, które będziesz nam tu pokazywać :cool3:

Posted

no u mnie bulgotek , to kompromis między dobermanem , a czarnym amstaffem :evil_lol: w wersji męskiej .... bo suk , mam po kokardę ... teraz ten zakaz kopiowania, który przegłosowali - bleee dobek z ogonem ... a amstaff w wersji Klementyniej , jakoś mnie się nie widzi :) a taka mała szkarada , bardziej charakterem pasuje jednak do staffików ... Franciszek się ucieszy , że w końcu ktoś będzie mniejszy nić on :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...