konfirm31 Posted April 24, 2015 Author Posted April 24, 2015 Dzwoniłam wczoraj do Pani Asi w/s bezdomiaków i domnych inaczej psów z Makowa i zapytałam przy okazji o Lolo. Asia wybiera się do Warszawy, na konsultację u specjalisty ortopedy w/s rodzaju operacji zwichniętego stawu biodrowego. Potrzebne dalsze wpłaty, bo i sama operacja droga i późniejsza rehabilitacja - również. Pies w boksie u Pani Dr. w Przasnyszu - nie wiadomo, czy będzie mógł tam zostać po ew, operacji. https://www.facebook.com/events/1843519249206627/ Quote
MALWA Posted April 26, 2015 Posted April 26, 2015 Zaglądam do Lolo, co teraz u niego, gdzie jest pies? Pytam, bo deklarowałam na niego 20 zł miesięcznie na ewentualny Dt czy hotel. Quote
konfirm31 Posted April 26, 2015 Author Posted April 26, 2015 Nadal jest u Pani Doktór w lecznicy. Asia zbiera pieniądze na konsultacje ortopedyczna i ew. operację. Póki co, o DT, czy hotelu nie pisze. https://www.facebook.com/events/1843519249206627/ Quote
zachary Posted April 26, 2015 Posted April 26, 2015 konfirm31, dzięki za info z fb o Lolo. Miejmy nadzieję,że uda się pomóc Lolo, aby nie cierpiał. Quote
milagros19853201 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 zagladam i ja po dluzszej przerwie ile razy bralam sie zajrzec zawsze cos wypadalo a to praca a to inne "atrakcje" widze i linka na fb potem tez sobie poiczytam zbiorka dla psiaka nadal trwa? Quote
konfirm31 Posted May 26, 2015 Author Posted May 26, 2015 Tak. Lolo zbiera na karmę i na operację. Aktualne konto fundacyjne jest podane na FB i w poście nr 3 na tym wątku. Quote
Mazowszanka13 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Myslałam, że już po operacji, bo kołnierz nosi. Quote
konfirm31 Posted May 26, 2015 Author Posted May 26, 2015 Operacji nie było, bo okazało się (jak już uśpiony leżał na stole operacyjnym), że ma wygryzioną łapę :( i jest infekcja. Dlatego teraz ma kołnierz, żeby mogło się spokojnie zagoić. Operacja została przełożona. To wyczytałam o nim na fb. Quote
Mazowszanka13 Posted May 26, 2015 Posted May 26, 2015 Operacji nie było, bo okazało się (jak już uśpiony leżał na stole operacyjnym), że ma wygryzioną łapę :( i jest infekcja. Dlatego teraz ma kołnierz, żeby mogło się spokojnie zagoić. Operacja została przełożona. To wyczytałam o nim na fb. Szkoda, że to tak się przedłuża. Quote
zachary Posted May 27, 2015 Posted May 27, 2015 Wygryziona łapa...I nikt wczesniej nie zauważył...Ech...Skoro Lolo je marketową karmę, to nic dziwnego,że wygryzł łapę...Ponoć psy dość często mają na nią alergię... Quote
Mazowszanka13 Posted May 27, 2015 Posted May 27, 2015 Może ze stresu wygryzł. Do tej pory był wolny, teraz siedzi w boksie, jest nieprzyzwyczajony. Quote
konfirm31 Posted May 27, 2015 Author Posted May 27, 2015 Przeczytałam na Fb, że i dzisiejsza operacja odwołana, bo w nocy zdjął kołnierz i wygryzł kolejna ranę. Chirurg nie chciał ryzykować - i słusznie. Może to alergia? APZS? jak tak sie stale wygryza? Jak się tego teraz nie wyleczy - strach operować, bo i po operacji może się wygryzać - a to już brzmi niebezpiecznie. Biedny Lolo :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.