Jump to content
Dogomania

Wychudzony owczarek- Zorta, szuka odpowiedzialnego i kochającego domu


bela51

Recommended Posts

A gdzie to oni mieszkają, żeby tak ich na oku mieć trochę.

 

Przeczytałam, ze mieszkaja w Warszawie, chyba ?

Tak, czy inaczej, to potrzebna jakas ekipa do sprawdzenia domu. Ja juz nikomu nie wierze :(

 

Tak, potencjalny dom jest w Warszawie.

Ja też stałam się nieufna :(

 

No i co? Jakieś ustalenia? Będzie ten dom?

 

Rozmawiałam z p. Anią, czyli DT Zorty i obie zgodziłyśmy się, że sunia najwcześniej będzie mogła pójść do nowego domku po zakończeniu leczenia i sterylizacji  smiley20.gif Sunia jest podopieczną bytomskiego TOZu i to oni powinni przeprowadzić wizytę p/a i podpisać umowę adopcyjną z nowym domkiem. Ponieważ jednak Zortina jest moją "krajanką" i w jakiś sposób jest mi bliska, zaproponowałam, że w razie potrzeby mogę pomóc wszystko zorganizować :)

Potencjalny domek coraz lepiej wygląda, zgadza się na wizytę przed- i poadopcyjną :)

Okazało się również, że nie jest tak całkiem "znikąd", bo udziela się od jakiegoś czasu na forum owczarkopedia.pl

Mimo wszystko, wizyta p/a to podstawa, żeby można było cokolwiek postanowić

Link to comment
Share on other sites

Z tą nużycą, to może się zdarzyć, że ona do końca życia już będzie na psie i trzeba będzie obroże, advocaty i kąpiele.

Ja mojemu bratu takie "szczęście" zafundowałam. Wmoliłąm mu sunię z likwidowanego przytuliska, zabiedzoną szczeniakowatą z nużycą. Do końca życia "miała" mimo leczenia, cały czas kąpiele, obroże, smarowania. Dożyła 10 lat, duża była. Umarła na chłoniaka.

Link to comment
Share on other sites

Z tą nużycą, to może się zdarzyć, że ona do końca życia już będzie na psie i trzeba będzie obroże, advocaty i kąpiele.

Ja mojemu bratu takie "szczęście" zafundowałam. Wmoliłąm mu sunię z likwidowanego przytuliska, zabiedzoną szczeniakowatą z nużycą. Do końca życia "miała" mimo leczenia, cały czas kąpiele, obroże, smarowania. Dożyła 10 lat, duża była. Umarła na chłoniaka.

 

W zeskrobinach u Zorty nie wykryto nużeńca tylko świerzbowca :(

W sumie nie wiem, co gorsze :/ I jedno i drugie leczy się opornie :(

 

Skarpeta Owczarkowa pokryła ostatni rachunek od weta na kwotę 246 zł :)

Worek karmy RC Hypoallergenic zakupili jej forumowicze z owczarek.pl :)

Za około 2 tygodnie jeśli stan Zorty na to pozwoli - sterylka

Będę rozmawiać z p. Anią z DT, aby nie przyspieszać zabiegu ze względu na potencjalny dom

Trzeba mieć pewność, że jej organizm wzmocnił się już na tyle, żeby "udźwignąć" taką interwencję

Jak ją ostatnio widziałyśmy z Belą, to była z niej jeszcze taka chudzinka, że ja bym nie ryzykowała

Link to comment
Share on other sites

W zeskrobinach u Zorty nie wykryto nużeńca tylko świerzbowca :(

W sumie nie wiem, co gorsze :/ I jedno i drugie leczy się opornie :(

 

Skarpeta Owczarkowa pokryła ostatni rachunek od weta na kwotę 246 zł :)

Worek karmy RC Hypoallergenic zakupili jej forumowicze z owczarek.pl :)

Za około 2 tygodnie jeśli stan Zorty na to pozwoli - sterylka

Będę rozmawiać z p. Anią z DT, aby nie przyspieszać zabiegu ze względu na potencjalny dom

Trzeba mieć pewność, że jej organizm wzmocnił się już na tyle, żeby "udźwignąć" taką interwencję

Jak ją ostatnio widziałyśmy z Belą, to była z niej jeszcze taka chudzinka, że ja bym nie ryzykowała

 

Świerzbowiec lepszy niż nuzyca. Moim zdaniem. Miałam koty ze świerzbowcem, prawie łyse. Po 3,4 aplikacjach Strongholdu (teraz Advocat lepszy chyba) śladu nie było. A nużyca ...

Link to comment
Share on other sites

Dziś odbyła się wizyta przedadopcyjna w domu p. Magdaleny Kruszony, która jest gotowa adoptować Zortinkę.

Przeprowadziła ją Nutusia, której niniejszym serdecznie dziękuję :)

Wizyta wypadła bardzo pomyślnie. Takich domów szukamy dla bezdomniaków ! Ciepłych, oddanych i gotowych do poświęceń :)

Zortinka może się pakować ;) Jak dobrze pójdzie zostanie warszawianką ;)

Sterylka na razie odłożona :) Do przeprowadzenia jej zostanie zobowiązany dom stały - Nutusia dopilnuje ;)

Link to comment
Share on other sites

Obecna! :)

 

Oj, dopilnuję z największą przyjemnością, bo sama bym się chętnie do takiego domku wyadoptowała (albo wszystkie moje potwory i wreszcie mogłabym się zająć np. wyszywaniem serwetek :D))

 

Dom świadomy, doświadczony, aktywny (wycieczki, wielokilometrowe spacery, rower).

Do towarzystwa nieco zwariowany, ale przesympatyczny, adoptowany ze schronu jako kompletny "dzik" biały owczarek Bjorn, zwany Bibim, niedawno osierocony przez sunię Anguę - również adoptowaną, wyciągniętą z najdalszego kąta schronu jako pies nieadopcyjny, który już długo nie pożyje...

Pan praktycznie cały czas obecny (pracuje w domu). Okolice spacerowe fenomenalne.

Nadajemy z Państwem na tych samych falach, choć jakby się uprzeć, pewnie mogliby być moimi dziećmi ;) - aż trudno nam się było wczoraj rozstać :)

 

Moim zdaniem, po doświadczeniach zdobytych z "moją" Tośką, "łysość" jest sprawką tarczycy. Po odpowiednim dobraniu dawki hormonu i jego okresowej kontroli, psica porośnie, że hej!

 

Tak wyglądała Tośka w schronisku:

 

tobia100_1541.jpg

 

A tak po niespełna 2 miesiącach, po ustawieniu dawki hormonu przez naszego nieocenionego Doktora

 

tn_ja_tu_pilnuj.jpg?t=1239190835

 

Wygląda na to, że Zortę będzie prowadził ten sam lekarz, choć lecznica jest ponad 30 km od Wwy. Jednak nie odległość jest najważniejsza :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

I co teraz będzie?... Tak nie można :(

 

A jednak Nutusiu ...

Zorta zostaje w DT, który przekształca się w DS

I nie byłoby w tym nic złego, bo to też dobry, kochający dom i Zortinka jest w nim już zadomowiona, ale nie podejmuje się takich decyzji w ten sposób i na tym etapie, w momencie gdy umówiony jest już termin przyjazdu nowego domku :(

Link to comment
Share on other sites

a  może  ten dom , który sprawdziła Nutusia adoptowałby sunię z wątku Nico ? Tą  z chorą łapką , którą właściciele chcą oddać ? 

Z jednej strony macie rację. Tak się nie robi. Ale ja staram się zrozumieć DT , dopiero kiedy musieli ją oddać to dotarło do nich ,że ją kochają i nie potrafią się z nią rozstać.

Tak myślę sobie głośno.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...