carolinascotties Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 [quote name='carolinascotties'][B][SIZE=3]HURA - znalazłam - Tutaj są opisy i zdjecia z rehabilitacji w wodzie[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]post 1541 -autor: Osiolek[/SIZE][/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6337404&highlight=rehabilitacja+w+wodzie#post6337404[/URL][/quote] Dzisiaj OSiolek napisala do mnie: [B]" Carolina, to plywanie mozna zorganizowac w warunkach domowych, podpytalam rehabilitantke. Wystarczy "wanna" o wymiarach 150cm dlugosci na 100cm szerokosci i 100cm glebokosci (jak ktos ma doga to mozna dodac po 20cm z kazdej strony), taka "kadz" mozna zamowic u blacharza. W polowie dlugosci trzeba umocowac dwa kolka-zaczepy, wanna musi miec odplyw. Pies plywa w kamizelce ratunkowej, z obu stron zaczepionej w tych uchwytach, woda ma miec 25-27 stopni. Plywanie zaczyna sie od 5 minut, stopniowo wydluzajac, w zaleznosci od wieku i kondycji psa. Moja mloda sunia miala zwiekszane co 5 minut, "s´tarsza pani" - co minute-dwie. Po plywaniu robi sie stretching - nie jestem pewna czy jest niezbedny, w razie czego moge zrobic nastepnym razem zdjecia jak ten stretchin przebiega. Malemu psu takie plywanie mozna zafundowac w zwyklej wannie, trzymajac go za kamizelke w wodzie."[/B] :) Quote
socurek Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 Czekam na dalsze relacje z rekonwalescencji dzielnego malucha. Jakby coś było nie tak, jakby nie miał się gdzie podziać, jakby nie miał kto się nim zaopiekować- przypominam, że jestem zwarta i gotowa zabrać małego na koniec świata i uchować go przed wszystkimi problemami :eviltong: Więc jakby co Spajki zawsze może na mnie liczyć. A co do właścicieli yorków: myślę, że powinni przechodzić badania pod kątem psychiki tak samo jak potencjalni właściciele pitt bull, amstaffów i wszystkich niebezpiecznych ras. Cały pech tych małych że są takie malusie i słodkie. Dlatego jak nigdy nie myślałam o przygarnięciu drugiego psiurka, tak serce mi się po prostu pokroiło nad Spajkim... Quote
carolinascotties Posted July 30, 2007 Posted July 30, 2007 [B]spójrzcie na te wątki - na moim ulubionym forum ( oczywiście zaraz po dogomanii :) )[/B] [I]"kochani chcialabym sobie sprawic yorka jego wersje "mini", ale slyszalam ze wlasciwie nie ma takiej rasy jak york mini, a te male pieski to sa po prostu mieszance yorka z mniejszymi rasami.moja znajoma ma takiego mieszanca i jest po prostu boski-maly,lekki, [B]miesci sie doslownie w torebce[/B], ma krotka lekko krecona siersc, i co dziwne nie szczeka i nie ujada jak "normalne" psy tej rasy,jeszecze zalatwia sie do kuwety...piesek marzenie. powiedzcie mi kochane gdzoie mozna kupic takiego pieska, jest pelno ogloszen ale kto wie czy ze slodkiego malego szczeniaczka nie wyrosnie mi duzy york. dziekuje za wszelkie posty, pozdrawiam"[/I] to cytat z wątku - [URL]http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=144117&highlight=York[/URL] :angryy: a tutaj.... ech :shake: [URL]http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=70318&highlight=York[/URL] Quote
KingaW Posted July 31, 2007 Posted July 31, 2007 carolinascotties, uciekaj z tamtego forum, tam masa kretynek... (tylko najpierw im napisz o mieszańcach i o traktowaniu psów jak zabawek, tak, żeby im kapcie spadły). Moja przyjaciółka z grupą 'odszczepieńców' zwiała i założyła własne forum, zobacz, może będzie Ci bardziej odpowiadać: [url]http://www.femineus.pl/[/url] Quote
esperanza Posted July 31, 2007 Posted July 31, 2007 Też sobie poczytałam tamto forum. O rany, niektóre wypowiedzi są po prostu kretyńskie. Kiedy ludzie zrozumieją, że rasowy=rodowodowy... Nie każdy może mieć yorka. Quote
Osiolek Posted July 31, 2007 Posted July 31, 2007 Jesli to jest york - to zwykla wanna bedzie super :-) Jesli nie ma kamizelki do plywania - zwykle szeleczki starcza (sa psy ktore w basenie po prostu "zawisaja" na swoich kamizelkach, nie chce im sie ruszac lapami bo kamizelka je i tak utrzymuje na wodzie - tym sie wlasnie zaklada szelki zeby sobie popracowaly ;-) ) Plywanie jest szalenie efektywne - wg rehabilitantki 10 minut plywania kondycyjnie odpowiada 30 minutom biegu. Quote
carolinascotties Posted July 31, 2007 Posted July 31, 2007 [quote name='KingaW']carolinascotties, uciekaj z tamtego forum, tam masa kretynek... (tylko najpierw im napisz o mieszańcach i o traktowaniu psów jak zabawek, tak, żeby im kapcie spadły). Moja przyjaciółka z grupą 'odszczepieńców' zwiała i założyła własne forum, zobacz, może będzie Ci bardziej odpowiadać: [URL]http://www.femineus.pl/[/URL][/quote] cały czas walczymy na tamtym forum z takimi, które nie mają pojęcia o tym, co znaczy rasowy, po co jest rodowód itp. dzięki za link - zajrzę na pewno :) Quote
KingaW Posted August 1, 2007 Posted August 1, 2007 U mnie w pracy też. Patrzą na mnie jak na debila jak mówię np. o sterylkach wszystkich psów nierodowodowych... :-( Quote
Martens Posted August 1, 2007 Posted August 1, 2007 Kiedy ja wspominam o sterylce, ludzie nie widzą w tym żadnych plusów, poza tym że nie męczę się z cieczkami. Niektórzy przyznają rację, większość twierdzi, że sukę przyjemności pozbawiłam.. :roll: Że też jeszcze mam siłę tłumaczyć :lol: I mocno trzymam kciuki za pieska, żeby zabieg się udał i pomógł jak najbardziej. Quote
nane Posted August 1, 2007 Posted August 1, 2007 [quote name='Martens']Kiedy ja wspominam o sterylce, ludzie nie widzą w tym żadnych plusów, poza tym że nie męczę się z cieczkami. Niektórzy przyznają rację, większość twierdzi, że sukę przyjemności pozbawiłam.. :roll: Że też jeszcze mam siłę tłumaczyć :lol: I mocno trzymam kciuki za pieska, żeby zabieg się udał i pomógł jak najbardziej.[/quote] [CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]My wysterylizowałyśmy ON-kę (pomimo tego, że spełniła warunki hodowlane) ponieważ stwierdziłyśmy, że serce by nas bolało jakby szczeniaki trafiły do kojca albo co gorsze na łańcuch :angryy:[/COLOR][/FONT] [/CENTER] Quote
Helga&Ares Posted August 1, 2007 Posted August 1, 2007 ludzie ze wsi twierdzą że sterylka to okaleczanie psa Quote
nane Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 [quote name='Helga_psiaki']ludzie ze wsi twierdzą że sterylka to okaleczanie psa[/quote] [CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]większym okaleczaniem psa jest dopuszczanie go co cieczkę :shake:[/COLOR][/FONT] [FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Nasza suka ma już 10 lat i trzyma się świetnie (odpukać) niestety starość już powoli daje o sobie znać ale na pewno jest w lepszej kondycji niż nie jedna suka w jej wieku, która miała szczeniaki przynajmniej kilka razy - nie oszukujmy się szczeniaki są bardzo wycieńczające dla organizmu :mad: a już szczególnie jak są co pół roku tak jak to jest pseudohodowlach :angryy: i w dodatku psy najczęściej jadą tam na karmie "pedigree" Pseudohodowcy nie mają skrupułów dla nich liczy się KASA KASA KASA - im więcej szczeniąt tym lepiej dla niego nie jest ważne to, że suki w wieku 5 lat najczęściej jak już niedomagają, że są wydawane do schronisk albo zostają wyrzucane gdzieś na jakiejś ulicy bo co mu po suce która np. jest po sterylce :diabloti: ale ludzie dalej u nich kupują i kupować będą tylko dziwi mnie to, że tak wszystkich bronią dla mnie każdy "hodowca" który ma szczeniaki bez rodowodu to pseudohodowca nie wspominając już o takich którzy mają i "z papierami" i "bez papierów" takich ludzi powinno się linczować :angryy: skoro chcą mieć szczeniaczki to dlaczego nie zrobią wszystkiego "legalnie" bo nie mają czasu ??? dziwne, że mają czas na szczeniaki :mad: zresztą teraz mamy takie możliwości, że wystawy można zrobić nie ruszając się z domu bo zajmują się tym profesjonaliści którzy za odpowiednią opłatą pojadą i pokarzą psa :razz: [U][B][SIZE=5]ale tak na marginesie to jest cały czas młócenie słomy!!![/SIZE][/B][/U] [/COLOR][/FONT][/CENTER] Quote
Helga&Ares Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 pseudohodowle to szczyt bezmyślności, teraz pełno yorkow cierpi, bo na nie moda:( Quote
Martens Posted August 2, 2007 Posted August 2, 2007 [quote name='Helga_psiaki']ludzie ze wsi twierdzą że sterylka to okaleczanie psa[/QUOTE] A obcinanie ogona siekierką już nie.. :cool1: Ci sami ludzie, którzy wmawiaja mi, że okaleczyłam sukę i pozbawiłam ją przyjemności z seksu :evil_lol: (rzeczywiście by tego seksu zaznała :roll: no chyba że dopuszczałabym ją co cieczkę..), twierdzą, że zakopywanie żywcem ślepych miotów, bicie psa, używanie kolczatki i wtykanie nosa szczeniaka w odchody jest jak najbardziej w porządku. Brak mi słów :shake: Czemu taka cisza o głównym bohaterze wątku? Quote
prowitamina2 Posted August 7, 2007 Author Posted August 7, 2007 Spajk od prawie tygodnia nie mieszka już ze swoimi byłym właścicielami tylko w szpitalu. Po badanich rokowania niestety nie są najlepsze. Ma bardzo duże deficty neurologiczne w łapkach - aż dziwne, że daje sobie radę z chodzeniem. Po lewej stronie nie ma nawet czucia bólu głębokiego, a to oznacza, że mimo odbarczenia nerwów lewa łapa raczej się nie poprawi. Prawa strona jest lepsza i tutaj jest szansa na poprawę po zabiegu. Podobnie będzie z jego zwieraczami. Ta część która jest unerwiana przez nerwy po lewej stronie pewnie sie nie poprawi, ale prawa ma szanse. Quote
Martens Posted August 7, 2007 Posted August 7, 2007 Dobrze by było gdyby chociaż w jednej łapce odzyskał choć częściową sprawność. Bardzo by mu to pomogło na pewno w komforcie życia.. Trzymam kciuki za rehabilitację piesia. Quote
socurek Posted August 7, 2007 Posted August 7, 2007 Prowitamina bardzo proszę, żebyś zamieszczała informację o piesku regularnie. Bardzo mi on zapadł w serca, bidulka maleńka. Więc nie zapominaj o nas i informuj nas co się dzieje ze Spajkim. Quote
carolinascotties Posted August 7, 2007 Posted August 7, 2007 [B]Prowitamino dziękujemy za info...[/B] [B]jesli bedzie potrzeba - jakakolwiek - finansowa, przedmiotowa - pisz proszę - na pewno uda nam się pomóc - wspólnymi siłami.[/B] [B]A jak z terapią w wodzie? Czy czytałaś posty Osiołka?[/B] Quote
Mona4 Posted August 7, 2007 Posted August 7, 2007 Umnie dom staly juz nieaktualny!! od wczoraj miejsce zajely 2 . 6letnie ,suczki wykupione z pseudohodowli,naszek dogomaniaczki:angryy: :mad: Quote
Helga&Ares Posted August 7, 2007 Posted August 7, 2007 [quote name='Mona4']Umnie dom staly juz nieaktualny!! od wczoraj miejsce zajely 2 . 6letnie ,suczki wykupione z pseudohodowli,naszek dogomaniaczki:angryy: :mad:[/QUOTE] dogomaniaczki - pseudochodowczyny?? kto to?? Quote
carolinascotties Posted August 7, 2007 Posted August 7, 2007 zastanawiam się nad tym, czy moej przeczucie dobrze mi podpowiada..... :mad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.