Jump to content
Dogomania

Pełnia szczęścia - Klusia u Zosi4!!!


Tweety

Recommended Posts

  • Replies 598
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja dopiero teraz wróciłam do domu.
U nas dobrze, pannica sama wychodzi pomału ze schowka.
Imienia jeszcze nie ma ale u mnie to normalka, ja się zawsze długo zastanawiam. Jedynie psy z dogo przyszły ze swoimi imionami a reszta czekała na imię nieraz i miesiąc.
Oprócz wątróbki zjadła jeszcze troszkę gotowanego indyka. Ale siku robi do kuwetki.

Zaraz coś więcej opiszę, tylko się oporządzę, bo cały dzień w podróży.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zosia4']Ja dopiero teraz wróciłam do domu.
U nas dobrze, pannica sama wychodzi pomału ze schowka.
Imienia jeszcze nie ma ale u mnie to normalka, ja się zawsze długo zastanawiam. Jedynie psy z dogo przyszły ze swoimi imionami a reszta czekała na imię nieraz i miesiąc.
Oprócz wątróbki zjadła jeszcze troszkę gotowanego indyka. Ale siku robi do kuwetki.

Zaraz coś więcej opiszę, tylko się oporządzę, bo cały dzień w podróży.[/quote]

spokojnie, damy Ci ze ... 4 minuty :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Kicia jak przyjechałam, to sama wyszła do mnie. Potem wskoczyła na krzesełko i tak sobie siedziała.
A pies tańczył wokół mnie i nawet nie zauważał, że coś obcego siedzi tuż koło niego. Aż w końcu zauważył, podbiegł i ........ dostał po nosie od kici.

Na tym się skończyło pierwsze spotkanie, bo kota zwiała do swojej skrytki.

Martwi mnie tylko to, że woda w miseczce nie została ruszona. Chyba od przyjazdu nic nie wypiła. No - może parę razy zanurzyła języczek, bo tego wykluczyć nie mogę. A nie wiem czy jej mleko wolno dawać ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zosia4']Kicia jak przyjechałam, to sama wyszła do mnie. Potem wskoczyła na krzesełko i tak sobie siedziała.
A pies tańczył wokół mnie i nawet nie zauważał, że coś obcego siedzi tuż koło niego. Aż w końcu zauważył, podbiegł i ........ dostał po nosie od kici.

Na tym się skończyło pierwsze spotkanie, bo kota zwiała do swojej skrytki.

Martwi mnie tylko to, że woda w miseczce nie została ruszona. Chyba od przyjazdu nic nie wypiła. No - może parę razy zanurzyła języczek, bo tego wykluczyć nie mogę. A nie wiem czy jej mleko wolno dawać ?[/quote]

po mleku może mieć biegunkę a w jej przypadku to w ogóle nie wiem co wet mówił o mleku jakimkolwiek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zosia4']Martwi mnie tylko to, że woda w miseczce nie została ruszona. Chyba od przyjazdu nic nie wypiła. No - może parę razy zanurzyła języczek, bo tego wykluczyć nie mogę. A nie wiem czy jej mleko wolno dawać ?[/quote]

Myślę, że musisz jej dac czas.
Poza tym, nie wiem jak wasze koty, ale moje to mają w głębokim poważaniu miseczki z wodą. O wiele lepsza jest miseczka, do której cieknie woda z bojlera, albo woda w zlewie, albo jakaś inna woda, ale na pewno nie ta z miseczki. :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karina1002']Myślę, że musisz jej dac czas.
Poza tym, nie wiem jak wasze koty, ale moje to mają w głębokim poważaniu miseczki z wodą. O wiele lepsza jest miseczka, do której cieknie woda z bojlera, albo woda w zlewie, albo jakaś inna woda, ale na pewno nie ta z miseczki. :p[/quote]


u mnie najlepsza jest ta, którą ktoś zostawi w kubku do płukania zębów, mimo, że czasem trzeba tam włożyć całą głowę:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img252.imageshack.us/img252/8334/kotayz1.jpg[/IMG]

Kićka pomału anektuje swój dom.
Innymi zwierzami się nie przejmuje. Na psa syczy, na kota syczy, a moi rezydenci schodzą jej z drogi.

Myślałam, że trochę wolniej to pójdzie, a jest coraz lepiej. Nawet kupka już była.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zosia4']A cóż w nim takiego ? Oprócz kota - same śmieci dookoła :oops:.

A kićka jest znana na miau ?[/quote]

ale jak panienka wygląda:crazyeye: Okaz zdrowia i postawa "patrzcie i podziwiajcie mnie ale nie długo, bo mnie to lekko nuży":evil_lol:

Znana na miau?? Zosiu, ona stamtąd się wywodzi, tam ja wypatrzyłam, tam czytałam, że jest co raz gorzej, tam narobiłam pozytywnego rabanu, że jest Zosia co ona ma życzenie zaopiekować się dziewczynką itp

Link to comment
Share on other sites

Nie tylko osyczany ale i pacnięty w nochal.
A ja już nikogo nie izoluję, każde z nich łazi sobie jak chce, a kicia sama mi wskakuje na kolanka.

[IMG]http://img45.imageshack.us/img45/3733/kota1ks7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img45.imageshack.us/img45/672/kota3nv4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img225.imageshack.us/img225/2281/obraz075rq3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...