evel Posted February 20, 2015 Posted February 20, 2015 Nie ma się o co dąsać, Twoje pieniążki, Twój wybór, przecież to jasne, że i tak zrobisz co uważasz a my tu sobie możemy gadać ile chcemy. No ja chodziłam na podstawowe posłuszeństwo (w zasadzie były to bardziej luźne spotkania niż kurs) m.in. po to, żeby pies się nauczył bawić, a w zasadzie - żebym ja się nauczyła JAK się z psem bawić, jak nagradzać, jak motywować, jak korygować, przede wszystkim KIEDY to robić, jak wchodzić w tryb pracy, jak zobojętniać rozproszenia itd. Nowoczesne podejście do obedience chociażby zbudowane jest na dobrej relacji psa z przewodnikiem. Z takim przewodnikiem, który umie psa zmotywować na różne sposoby. Zdziwiłam się po prostu, że trener poleca Wam obserwację innych psów (i osobiście bym nie była zadowolona z takich porad), ale co kto lubi. Także nie ma się o co obrażać, tylko budować dobrą relację z psiskiem. Quote
Berek Posted February 20, 2015 Posted February 20, 2015 Clariethin, jak dla mnie niepokojące jest Twoje używanie "nowomowy" (te wszystkie "piramidy motywacji") - najczęściej dość specyficzny typ trenerów się czymś takim posługuje, ale może to Twój własny wynalazek, a nie coś, co słyszysz na szkoleniu? Powtórzę pytanie o skórkę, czy używaliście LISIEJ skóry? Quote
Clariethin Posted February 21, 2015 Author Posted February 21, 2015 Clariethin, jak dla mnie niepokojące jest Twoje używanie "nowomowy" (te wszystkie "piramidy motywacji") - najczęściej dość specyficzny typ trenerów się czymś takim posługuje, ale może to Twój własny wynalazek, a nie coś, co słyszysz na szkoleniu? Powtórzę pytanie o skórkę, czy używaliście LISIEJ skóry? Piramida motywacji to trenerskie w zwiazku z praca z klikerem :) U nas zasadniczo odnosi spory efekt bo pies chętnie wykonuje ćwiczenia tak zeby dojść do kontaktu ze mną (to u niego stoi na szczycie piramidy) :) Przepraszam umknęło mi - niestety chyba nie naturalnej tylko jakiejś zabawkowej choć miala napis real :( Quote
Berek Posted February 21, 2015 Posted February 21, 2015 "Piramida motywacji to trenerskie w zwiazku z praca z klikerem :) U nas zasadniczo odnosi spory efekt bo pies chętnie wykonuje ćwiczenia tak zeby dojść do kontaktu ze mną (to u niego stoi na szczycie piramidy) :)" Skomentuję to tak: "dlaczego ma być prosto, skoro skomplikowane też działa?" :-) (I tak, używam klikera bardzo często - to tak na wszelki wypadek wyjaśniam). Co do skórki, ja piszę o normalnej, wyprawionej skórce z królika. Postaraj się taką zdobyć. Quote
IlonaS Posted February 21, 2015 Posted February 21, 2015 Ja mam psa adoptowanego, na szkolenia nie chodziłam, bo 60 km, to trochę daleko. Wszystkiego uczyłam sama, cierpliwie, na początku uwaga suni skupiała się na mojej osobie, by nie stracić mnie z oczów, by nie stracić osoby, przy której poczuła się pewnie. Później przyszedł czas na zabawy, wiele nauczyła się, obserwując psa rezydenta i nadal bardzo wiele się uczy od niego. Psy nas bacznie obserwują i samych siebie również. Wydaje mi się, że na zabawę w przypadku Twojego psa też przyjdzie czas i nie ma co się stresować. W końcu zdrowe i zrelaksowane psy, którym niczego nie brakuje, a tym bardziej swojego człowieka nie są smutne, a skore są do zabawy. Quote
REVOLUTION Posted February 22, 2015 Posted February 22, 2015 psiak zapewne potrzebuje czasu, by się zaklimatyzować i przekonać do Was, myślę, ze potem bedzie z górki, ale oczywiście próbujcie, nagradzajcie za czas spędzany z Wami, szukajcie, co może zaciekawić psiaka i nie znięchecajcie się, zapraszam do mnie: http://schroniskoweszczescie.blog.pl/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.