Jump to content
Dogomania

My shooting star czyli Yasmina Guapass- Urodzinowy film


Axusia

Recommended Posts

  • Replies 271
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Axa nigdy nie podjze w odstawke, nadal bd z nią cwiczyc i pracowac. Posiadanie 2 psów nie wyklucza przeciez tego. Z Axą nic wiecej robic nie moge, bd chodzic na szkolenie do naszej Fundacji i tam bd pracowac nad jej agresją, tak jak robimy to teraz. Axa to moje oczko w głowie i watpie zeby zmieniło sie to po pojawieniu sie nowego pieska.

Link to comment
Share on other sites

Witam.

Właśnie przez przypadek tutaj trafiłem i znalazłem temat bardzo mnie interesujący. Pozwolę sobie zabrać głos w dyskusji.

Może napiszę parę słów o samej hodowli.
Psiaki są chowane w domu, nie ma żadnych kojców, ani nic podobnego, jest czysto i co najważniejsze - hodowca poświęca psom każdą wolną chwilę. Suki zdrowe i pod stałą kontrolą weterynaryjną (każdy miot też). Wszystkie papiery w porządku. Jakiś tydzień temu odebraliśmy ze Związku rodowód Edox'a :)

A teraz coś o hodowcy.
Człowiek kompetentny, znający się na rasie, któremu nie w głowie pieniądze (z czym niestety miałem wątpliwą okazję się spotkać gdzie indziej), a dobro szczeniaków. Szczeniaka odebraliśmy 11 maja 2007 i od tego czasu regularnie co dwa tygodnie się spotykamy (najczęściej on do nas przyjeżdża) i sprawdza, jak rozwija się Edox. Zawsze możemy liczyć na jego radę i pomoc w sytuacjach, kiedy brakuje nam własnej wiedzy.

Szczerze i ze spokojnym sumieniem mogę polecać tą hodowlę.

BTW: Jeżeli ktoś chce zobaczyć Edox'a, jego matkę, babkę ze strony matki i ojca, to zapraszam serdecznie tutaj:

[URL]http://www.edox-aposseadesse.xt.pl[/URL]

Pozdrawiam serdecznie

Link to comment
Share on other sites

znaczy sie jak ja mam 9 suk hodowlanych,5 przygotowanych do hodowli i 3 repy+3 emerytki+2 adopcyjne kanapowce to znaczy sie jestem be?do tego wszystko jest trzymane w kojcach:diabloti: [poza kanapowcami]...oj szybkie zaszeregowanie...najlepsze hodowle onow maja duuzo suk i duuuzo kojcy.i duuuzo te psy pracuja:diabloti: .
ps.te "nalepsze hodowle onow"to oczywiscie nie bylo o mnie.
nie pize tu o hodowli z tytulu watku tylko generalnie.nie znosze zaszeregowania domowa-kojcowa.bo taki podizal o niczym nie swiadczy.

Link to comment
Share on other sites

I tu się z tobą zgadzam w 100% moje psy też mieszkają w kojcach i sa domowo kojcoew...bo uważam że tak jest fer..przy hodowli w której psy się zmieniają,dochodzą odchodzą..trzymanie w stadzie jest katorgą,poza tym życie w stadzie psim manieruje psy!Wszystkie moje psy maja swietny kontakt z przewodnikiem,domownikami,suki rodzą mioty w domu i tam maluchy sa do 3 tygodni...ale większość czasu mieszkają w kojcach..bo każdy nawet pies ma prawo do własnego kawałka podłogi,świętego spokoju i samotności.
A nawiasem to znam pare domowych hodowli gdzie jest za duzo psów w małych metrażach i nic dobrego to nie przynosi.

Link to comment
Share on other sites

Mam taką refleksję - ogolną, nie odnoszacą się do nikogo w szczegolnosci... :cool3: ;)

Co jakiś czas na tym czy innym forum ktoś ogłasza gromko: kupuję psa DO SPORTU!
Z wypowiedzi wynika ze kurczę niżej niż Mistrzostwa Europy w rozmaitych dyscyplinach to w planach nie będzie.

Za chwilkę okazuje się że taki ktoś nie ma pojęcia zbyt dużego o szkoleniu i hodowli "w ogole" a już o liniach w konkretnej rasie, o celach hodowcow, o tym na czym polega dobra hodowla i dobre szkolenie, i o tendencjach w sporcie - ni dudu.

No to fajnie, myślimy, teraz taki ktoś zacznie się intensywnie dokształcać i szukać ekstralinii, może jakaś ciekawa krew się pojawi w kraju...?

E-heee. Naiwniaki...
Bardzo szybko czytamy informację że delikwent kupuje pieska ktorego mamusia miała na sobie taką śliczną obróżkę z brylantami na zdjęciu w Internecie.

Zabawne ale ostatnio sporo takich topików tu i ówdzie się pojawiło.

Do wypęku śmieszny - kiedy taki delikwent miał w zasadzie jedno kryterium - nie kupi psa u hodowców ktorych psy noszą kolczatki.
:lol: :evil_lol:
(Ayshe, słyyyszyyyysz? Skreślamy Cię uroczyście z listy hodowców a wklejamy na listę IPN.... czasem kolce a na dodatek.... KOJCE. Brzydka Ty. :cool1: Oj brzydka).

A, i jeszcze jeden do uchichrania topik z innego forum - gdy delikwent mając w planach zakup psa do sportu (najwyższe stopnie wyszkolenia) miał w zasadzie jedyny problem, czy uczyć psa komendy "noga" z obejściem czy doskokiem.
Wyglądało na to że to jedyna plamka na jasnej przyszłości szkoleniowej przyszlego Miszcza.

Link to comment
Share on other sites

Czemu piszesz delikwetnt zamiast napisac po ludzku Axusia, chodzi tu o mnie, przeciez wiem.

Po 1 wszytskie tematy jakie załozyłam były to plany, chce psa do sportu nie zaprzeczam, ale to chyba moja sprawa czy w efekcie takiego kupie.

Po 2 nie wiem skad pomysł ze nie mam pojecia o szkoleniu i linach hodowlanych. Po za tym nie tobie to oceniac.

Po 3 tekst z kolczatkami jest zabawny i wyjety z kontekstu, napisałam i owszem ze nie kupiłam bym psa od hodowcy gdzie jego psy biegaja ciagle w kolcach, kolce słuza do korekty i noszenie ich 24/7 chyba mija sie z celem(?). Po za tym to moja osobista sprawa ze nie popieram ubierania kolców, mam prawo do własnego zdania. Uwazam ze jesli sie nie wie jak ich uzywac to nie powinno sie ich uzywac wcale. A komentarz moj dotyczył suki labradora ( z pseudo hodowlii) z kolczatka na zdjechach przy szczeniakach.

Po 4, berek jak bys umiał/ła czytac to zauywazył/ła bys ze napisałam. Chce wyszkolic moja sunie do IPO1 napewno, z IPO2 zobaczymy jak nam pojdzie. Jesli miałabym stratowac z psem w zawodach to tylko w IPO1, nie bd sie porywała z motyka na słonce jezeli pies nie bd sie nadawał do IPO2 to odpuszcze i zostane przy IPO1

Po 5 faktycznie zamiesciłam takie pytanie na spysportowe.pl bo sama nie wiem ktorej nogi uczyc, kto pyta nie błądzi. Wole zapytać niz popełnic błąd. Zastanawiam sie ktorej nogi nauczyc poniewaz nie wiem co bd przydatne w IPO1, a chciałabym robic od poczatku wszytsko w tym kierunku. Myślałam ze doswiadczeni forumowicze mi pomogą bo jak przypomne nie mam doswiadczenia w IPO tylko w PT, moj pies miał tylko wstepne zajecia z obrony.

Wiem ze ta wypowiedzia chcesz mnie ponizyc, wysmiac i osmieszyc. Trudno rob co chcesz, ale ja wszystkim niedowiarkom udowonie, młoda osoba tez porafi.

P.S. piszesz nie na temat, temat ten powstał aby rozmawiac o hodowlii, nie o mnie.

Link to comment
Share on other sites

a ja bez sarkazmu i ironii (berek :) ) napisze ze akurat udzielactwo axusi obserwuje od jakiegos czasu i jak dla mnie akurat jest ona pozytywnym ewoluantem :) . jest nastoletnia i stąd ten zapal i zobywanie mistrzostwa swiata samymi chęciami .ale to lepsze niz produkcja psów ,czy oczekiwanie ze pies bedzie mądry sam z siebie . dorotka duzo czyta, jeszcze wiecej mysli i mimo ze zdarzyło mi się ją (nie ukrywam )gdzies tam skrytykowac ,to wydaje mi się ze wie do czego słuzy owczarek niemiecki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Mam taką refleksję - ogolną, nie odnoszacą się do nikogo w szczegolnosci... :cool3: ;)

Co jakiś czas na tym czy innym forum ktoś ogłasza gromko: kupuję psa DO SPORTU!
Z wypowiedzi wynika ze kurczę niżej niż Mistrzostwa Europy w rozmaitych dyscyplinach to w planach nie będzie.
[/quote]
ja na to patrze i mysle sobie jak czytam:troche pokory;) .ipo porzadnie zrobione to trudbny,wymagajacy wiele sport.i czasem sobie tak mysle ze lepiej by bylo jakby osoby nigdy nei robiace psa do ipo zaczynaly od sredniego na popedach eksteriera a potem kupowaly do ipo uzytka-to tez taka dygresja zupelnie luzna.bo cieeeezko coponiektorym pozniej okielznac uzytka pracujacego na wyzszych obrotach.ale generalnie-troche pokory bo pierwszy pies zrobiony sportowo do ipo to zawsze ogromne wyzwanie dla przewodnika.o wiele wiecej konfliktow i o wiele wiecej pracy nad popedami niz przy innych sportach-nie ujmujac nic oczywiscie innym sportom.po prostu tak juz jest.ipo nie jest ani lepsze ani gorsze.po prostu duuuzo wymaga iwedzy bo w tym sporcie o knnflikty na roznym podlozu o wiele latwiej.

[quote name='Berek']Za chwilkę okazuje się że taki ktoś nie ma pojęcia zbyt dużego o szkoleniu i hodowli "w ogole" a już o liniach w konkretnej rasie, o celach hodowcow, o tym na czym polega dobra hodowla i dobre szkolenie, i o tendencjach w sporcie - ni dudu.

No to fajnie, myślimy, teraz taki ktoś zacznie się intensywnie dokształcać i szukać ekstralinii, może jakaś ciekawa krew się pojawi w kraju...?

E-heee. Naiwniaki...
Bardzo szybko czytamy informację że delikwent kupuje pieska ktorego mamusia miała na sobie taką śliczną obróżkę z brylantami na zdjęciu w Internecie.

Zabawne ale ostatnio sporo takich topików tu i ówdzie się pojawiło.[/quote]
no jak wyzej.niestety kupno psa do sportu to przede wszystkim juz wiedza.a wyglad psa i rodzicow jest wogole druuugorzedny.i swiadomosc CO tak naprawde my mozemy zrobic.bo pies moze byc super ale czlowiek po prostu ....latwo jest super psa schrzanic.nie kumam niestety kupna psa po wygladzie mamusi i tatusia.to nei jest istotne jesli bierzemy psa do pracy a wogole jest drugorzedne bo ciezko sie zyje z pieknym "idiota".


[quote name='Berek']Do wypęku śmieszny - kiedy taki delikwent miał w zasadzie jedno kryterium - nie kupi psa u hodowców ktorych psy noszą kolczatki.
:lol: :evil_lol:
(Ayshe, słyyyszyyyysz? Skreślamy Cię uroczyście z listy hodowców a wklejamy na listę IPN.... czasem kolce a na dodatek.... KOJCE. Brzydka Ty. :cool1: Oj brzydka). [/quote]
bo kolce som beeee:diabloti: .a kojce to juz uo matko:diabloti: .tymczasem najwazniejsze nie sa kojce tylko ilosc czasu spedzanego przez onka w pracy,na placu.ilosc czasu poswiecanego szczenietom.co z tego ze sa w domu skoro np.TYLKO sa w domu?normalna hodowla wieeele czasu i wysilku poswieca na prace ze szczeniakami.to nei tylko plac zabaw ale na tym placu ktos z tymi dzieciakami pracuje.mozna to robic w domu-to nie problem.ale hodowla w domu tego nie gwarantuje tylko przez slowo"domowa"tak jak hodowla kojcowa nie jest synonimem szczeniat siedzacych tylko w kojcach.
ja jestem niedobra...oooj niedobra...przypominam ze moje poadopcyjne bidy czesto maja oe na pachwinach a i na zylce pracuja biedaki:diabloti: .kolce to pikus:evil_lol: .

[quote name='Berek']A, i jeszcze jeden do uchichrania topik z innego forum - gdy delikwent mając w planach zakup psa do sportu (najwyższe stopnie wyszkolenia) miał w zasadzie jedyny problem, czy uczyć psa komendy "noga" z obejściem czy doskokiem.
Wyglądało na to że to jedyna plamka na jasnej przyszłości szkoleniowej przyszlego Miszcza.[/quote]
jam owie:zrob psa do chocby ipo-v.ale zrob to porzadnie.nie po lebkach.rozwijajac popedy psa,separujac je i budujac na nich jak na fundamencie.a to zep ies nie dojdzie do dwojki-no coz..kazdy ma ograniczenia.tylko psy hodowlane,elita rasy,musza sprostac najwyzszym wymaganiaom.reszta niech pracuje z psem nie dla egzaminow tylko dla samej pracy bo to buduje wiez.czyni posiadanie psa czyms wiecej.sposobem na zycie.a nie dodatkiem do niego.a spoob na zycie tworzy pasje.najgorsze jest dla mnie zalozenie ze kupuje psa do ms:roll: .suke po takim podejsciu do niej to ja adoptowalam.:shake: .okazalo sie zep ies po topowych uzytkach[ojciec 3m na ms wusv itd]nie cyzni z psa mistrza.bo przewodnik byl miszczem jeno;) .tj.koopa i juz.gooopia suka.do niczego sie nie nadaje.:angryy: .nie urodzila sie z ipo3-to gooopia dopiero:cool1: .

Link to comment
Share on other sites

O kurcze no i wychodzi że się nad Axusiami znęcam - a tu, kurczę, slowo że kompletnie nie przydarzyło mi się zapamiętać jakimi nickami podpisywali się ludzie od tych (niezamierzenie... no dobra - ale jednak zabawnych) topików.
Cuś w tym musi być że to Axusia tak na mnie działa... rozweselająco. :lol: :lol: :lol: - widac merytoryczna zawartośc wypowiedzi a nie ona sama jako osoba. :lol: :evil_lol:

Moderator na skrzydłach sowy nadlatuje więc wracając do tematu - fajnie jak hodowla nam się podoba, ale skoro piesek ma jednak w założeniu "coś" robić (a to, czy rzeczywiście będzie, to i tak przecież mega-ruletka:-( ) więc byłoby dobrze obejrzeć chociaż mamusię, czy się wystarczająco dobrze piłkami szarpie... ;)

Ayshe, no niestety, fakt z tymi MS że ludziska się potrafią wściekać że pies jak ma w genetyce coś ekstra to... no czemu sam nie wygrywa?
Ale na to się nie poradzi (podobnie jak na wiarę że pies po championie będzie na 100% championem...). BTW hodowcy trochę sami podsycają w ludziach to przekonanie, wyma****ąc osiagnięciami na wystawach rodziców szczeniaka i dyktując według tego odpowiednio wysoką cenę.
Konia z rzędem temu kto pokaże ilu hodowcow różnicuje ceny na "wystawowce" i "pety" chociażby.
Albo taki "użytkowy" który mowi wprost że jakiś szczeniak lepiej żeby trafił do domu gdzie niespecjalnie będą chcieli tytana pracy :cool3: . Tacy się niemal nie zdarzają.

Link to comment
Share on other sites

Więc, napisałam juz ze nie chce sie zucac na głęboką wode jesli chodzi o IPO, nie robiłam nigdy IPO z psem od poczatku do konca. Dlatego zrezygnowałam z pracusia:-( . Matke szczeniąt obejrze zanim kupie szczeniaczki i głównym powodem wyboru jej nie jest tylko to ze jest ładna. Mam opinie od wielu osob, znających tą suke i uważam ze znaja sie na psach i wiedzą co mowią. Jest to moj wybor, jesli pies sie nie sprawdzi mowi sie trudno. Plany to tylko plany, nie kłade na psa bardzo wielkiego nacisku, albo IPO2 albo wyleci z domu:eviltong: . Zdecydowałam się tez na exteriera bo jesli w sporcie nie wyjdzie ( nie bd sie nadawac do IPO2) to zawsze mozna pobawic się w wystawy:loveu: .

Link to comment
Share on other sites

Ja popieram Axusie liczą się chęci... Przecież każdy musi jakoś zacząć nikt odrazu nie jest zawodowym treserem psów. Najważniejszy jest fakt że chce pracować z pieskiem a nie kupić i zostawić samego sobie co dla ONków jest masakryczne w skutkach bo same znajdą sobie zajęcie. A potem właściciel się wścieka że pies taki a taki. Ja mam kundelka i mimo jego starszego wieku bo ma ok 10-12 lat to dalej z nim pracuje wiadomo że nie tak intensywnie jak 7 lat temu ale nie zostawiam jej samej sobie mimo że to "KUNDEL" jak by to powiedział ktoś inny. Axusia nie kupuje psa w ciemno jadąc do pierwszej hodowli tylko to planuje co bardzo się ceni u osób które chcą nabyć psa do sportu. Nie wiem jak wy ale takie jest moje zdanie...

Link to comment
Share on other sites

luzia-no wiec jesli mam byc szczera to nie bardzo wiem o co tu chodzi poniewaz ja nie mam nic do wyboru axusi:crazyeye: .wybrala hodowle ,wybrala matke szczeniaka,postanowila ze to bedzie eksterier[w sumie popieram-niech pracuej najpierw z eksterierem bo uzytek to po prostu troszke wiekszy ekhem speed:cool3: ilepiej uczyc sie na eksterierze].no i ok.natomiast pies do sportu to zupelnie inny temat.:diabloti: .
jestem za tym zeby najpierw przewodnik sie uczyl a potem dokonywal wyboru psa do sportu.i rowneiz nie pisze tu o axusi.tylko o ogolnej tendencji.zeby nei bylo pozniej ze kupilem/am uzytka i okazalo sie ze dooopa:evil_lol: :razz: .bo samo kupno uzytka niczego nei gwarantuje.to pies tkai jak inne.i latwo go po prostu rozwalic.i to w calkowicie negatywnym sensie tego slowa.wolalabym zeby uzytki naprawde z wysokiej polki popedow nei trafialy do osob ktore musza sie nauczyc sportowego ipo[nie zdania egzaminu bo kazdy wie ze to inna bajka].bo to jak wsiasc do ferrari na pierwsza samodzielna jazde po egzaminie na prawko.niby cos tam sie wie ale jazda jakby inna:evil_lol: .i latwiej o wypadek.niz w seicento:cool3: .i oto tylko chodzi.troszke mnie martwi ten radosny ped do kupowania psow do sportu.

Link to comment
Share on other sites

berek, ayshe, a moze problem jest w terminologii ? nazewnictwie ? obie wiecie ze 90 %onków w naszej RP konczy swą edukacje i prace na PT ,maxymalnie wiec byc moze axusia nazywa sportem to ze zamierza z psem bawic sie szkoleniem ,nie dla posłuszenstwa na codzien ale taka sztuka dla sztuki. dla was sport psi to od razu mistrzostwa świata ? :diabloti: ja tam sie ciesze z kazdej osoby która dochodzi do tego ze dla ONka szkolenie to nie kara a radocha i ze mozna chciec cos wiecej niz powracanie na zawolanie na spacerze.

Link to comment
Share on other sites

mch-pewnie tak.
uscisle wiec swoj punkt widzenia.dla mnei pies do sportu to nei jest pies przygotowywany do egzaminow i zaliczajacy je w oddzialach.takie mam suki hodowlane i taki jest fafloski[mimo ze faflol fh2 zrobil na zawodach].takie mam tez rep.mimo ze wambo dwa razy wystartowal w schh3.jednak pies sie pali w podrozach i nie nadaje sie do startow a fafloski po prostu ..tak bylo wygodnie przy okazji startu chity w fh2.psy moje o ktorych pisze byly przygotowywane pod egzaminzeby po prostu meic wyzszy stopien wyszkolenia.a obowiazkowo musza miec trojki na obcym placu i pozorancie.ale to nie sa psy do sportu.
chita mimo startow tez NIE jest psem do sportu bo jej starty i szkolenia to tylko resocjal.po prostu nie uwazam zeby byla psem sportowym.
dla mnie pies do sportu to robiony od malucha pies pod katem zawodow.tajemnica poliszynela jest to ze taki pies jesli nie rokuje jest odsprzedawany do domu gdzie bedzie kochany a kupuje sie nastepnego.i uwazam to za sluszne.sa tez psy do sportu ktore mimo niezbyt super rokowan startuja i sa dalej robione-to tez uwazam za sluszne.po prostu zalezy to od stanowiska zawodnika.i -nie da sie ukryc -ilosci psow do roboty.
mozna tez sie bawic w sport-robic psa pod sport ale traktujac to jako uczenie sie,otrzaskanie poczatkujacego zawodnika-to tez jest jak najbardzije ok.
zdecydowanei nie jest zakupem psa do sportu kupno psa i praca z nim-godna przyklasku jednak takie postepowanie jest NORMALNE z rasa uzytkowa.sa oczywiscie psy kupione do spacerow.o minimalnym popedach-tez jest to ok.byle komus kto chce tkaiego psa nei trafil sie nakrecony arbeit:cool3: :diabloti: .jak trafi swoj na swego-ok.chodzi o realna ocene swoich mozliwosci i kupno psa pod nie.i tu sie klania praca hodowcy ze szczeniakami.hodowca powinien miec pewnosc ze dany pies ma taki a nie inny poziom popedow.jelsi nie jest pewny-zaprasza sie szkoleniowca do oceny popedow szczeniat.

Link to comment
Share on other sites

Moze źle definiuje pojecie " pies do sportu". Dla mnie sport z psem to praca, zabawa szkoleniem, a jak dobrze pojdzie jakies starty. Ale jako najwazniejszy cel stawiam dobre przygotowanie do egzaminu i zdanie go z jak najlepszym wynikiem. Jesli pies okaze sie dobty w tym co robi bd pracowac na wyzszy poziom egzaminu, jak nie to popracujemy nad tym co juz mamy i moze ruszymy na zawody, ale nie mam tu na myśli jakies mistrzostw swiata. Pisałam juz ze jesli pies nie sprawdzi się jako "sportowiec" postaram się z niego zrobic dogoterapełte( zakładajac ze bd miał dobry kontakt z ludźmi( postaram sie takiego szczeniaczka wybrać), gdyz mam stały kontakt z fundacją ( odczulam( socjalizuje) tam Axe) spodobało mi się to co robią te psy i uważam to za super sposob pracy z psem. Oczywiscie dodatkowo zabawa na wystawach, jesli dobrze pojdzie ( tak jak przy szkoleniu) pojdziemy o krok dalej i zrobimy hodowlanke. Nic na siłe, wszytsko powoli, jesli sie uda to super, jeli nie to trudno ale napewno moj pies nie spedzi zycia lezac na kanapie i zyjac od posiłku do posiłku, wychodzac na dwor o stałych porach. Nie wyobrazam sobie takiego nudnego zycia dla ON. Tak wiec, moze źle zazwałam, nie do sportu tylko do hmmm "pracy" do zabawy z psem. Za zabawe uwazam szkolenie, jesli sprawia przyjemnosc psu to nie ma nic lepszego na swiecie. Choc to ciezka praca to sprawia wiele radosci, nie licza sie siniaki i blizny, licza sie efekty i radosc z postepów. Tak patrze w przesłosc i wiem ile błedow wychowawczych popełniłam z Axą, teraz jestem madrzejsza i nie popełnie ich przy 2 psie. To tez ma byc taki test dla mnie czy faktycznie wiem cos o szkoleniu psów czy tez nie. Jednak narazie przedemna długa droga, około poł roku czekania na szczeniaczka, a poźniej juz ciezka praca, praca ktora bd dla mnie wielka przyjemnoscią, bo nie ma nic lepszego na swiecie niz szkolenie psów:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='luzia']Właśnie o to mi chodziło tylko nikt mnie nie zrozumiał.;)[/quote]luzia-nikt nie zrozumie nieprawidlowego okraslania czegos.najpierw nalezy sie dowiedziec CO oznacza dokladnie kwestia zakupu psa do sportu-to nie jest:poszkole sobie psa a jak sie nie bedzie nadawal to moze dogoterapia a moze co innego...a moze wystawy[zostana wystawy?:crazyeye: ]....
kupno psa do sportu ipo to troszke;) cos innego i jak sie tak pisze to trzeba wiedziec CO dokladnie sie napisalo bo odpowiedzilanosc za slowa pisane,rowniez w necie jest dla mnie obowiazkiem o ktorym trzeba wiedziec zanim sie zacznie klepac w klawiature.zeby wlasnie nikt potem nie robil tak::crazyeye: albo tak::roll: :evil_lol: .
axusia-tak.niefortunnie to okreslilas.a wiele osob,rowniez ja mam alergie na haslo"kupie psa do sportu".z roznych powodow ktore wyjasnila berek.po prostu wystarczy napisac chce kupi onka.:D.

Link to comment
Share on other sites

Nu i wyjaśniło się.
Ponieważ ja określenie "zakup do sportu" rozumiem dokładnie jak Ayshe (Ayshe, to kiedy wreszcie sobie razem wypijemy? :lol: ) to i alergicznie reaguję... no, jak wyżej, co będę po składnym wyjaśnieniu Ayshe powtarzać...

Ale na szczęście się wyjaśniło :lol: ;) wiec powodzenia w zakupie ONka życzę i tyle... :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja wylądowałam z użytkiem, bo chciałam dobrze zsocjalizowanego, odważnego i zdrowego psa, który będzie miał zajęcie od niemalże urodzenia. Pomimo silnych chęci i nawet falstartu takiej hodowli w Polsce nie znalazłam. Hodowlą, którą uznałam za spełniającą te kryteria wobec szczeniaków była hodowla Baltowskiego (w Niemczech). I nie miało to nic wspólnego z biciem rekordów na zawodach IPO. Tym bardziej, że to mój pierwszy "normalny i zdrowy"pies - fizycznie i psychicznie. Owszem od początku miałam zamiar szkolić szczyla dla mojego, jego i innych bezpieczeństwa. Psi sport dopiero odkrywam, a co z tego wyjdzie w efekcie to zobaczymy. Na razie widzimy przerażoną mnie próbującego namówić szczylka do oddania rękawka... :eviltong: :oops:

Wracając do tematu wątku. Hodowla bedzie subiektywnie dobra dla kogoś, kogo oczekiwania spełnia. Dla mnie hodowla Baltowskiego jest ok. Dla innych hodowla mojego falstertu jest ok. No po prostu różny punkt widzenia i zapotrzebowania.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...