Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

to daj znać kiedy zamawiać :)

Sharko, można już zamawiać, wczoraj rozmawiałam z Panią Anią. Zostały jej dwie puszki i już niewiele suchej. Jutro napiszę więcej, bo muszę uciekać...

Posted

Buda nie jest złożona ?

Nie..... :( na dniach ma być....ja już nie mam siły do tych ludzi. Pani Ania miała dopilnować, ale traf chciał, że miała bliską osobę w szpitalu z zagrożeniem życia i nie miała głowy do tego. Teraz sytuacja jest już w miarę opanowana i przypilnuje tym razem...

Posted

zamówiłam karmę dla Arona 

 

Przewidywana data doręczenia: 2015-04-17.

Przewidywane godziny doręczenia pod podanym adresem: 10:00 - 13:00

Posted

Zastanawiam się jak to wygląda na fb, gdzie jest wydarzenie, ludzie powpłacali pieniądze na psiaka żeby mu pomóc a nie można za nie pomóc Aronowi :(. A pies biedak nadal cierpi :(. naprawde nie dziwie sie że ludziom odechciewa się pomagać .

Posted

Zastanawiam się jak to wygląda na fb, gdzie jest wydarzenie, ludzie powpłacali pieniądze na psiaka żeby mu pomóc a nie można za nie pomóc Aronowi :(. A pies biedak nadal cierpi :(. naprawde nie dziwie sie że ludziom odechciewa się pomagać .

Gdzie były wpłacone pieniądze, do kogo ?

Posted

 

Gdzie były wpłacone pieniądze, do kogo ?

 

Na wydarzeniu Arona na fb,jest podane konto udostępnione przez stowarzyszenie (mari23 tutaj wpisywała wpłaty).
Posted

Ktoś, kto jest na miejscu może mógłby załatwić z wetem leczenie Arona na faktury przelewowe, a potem zmusić babsko - SM - żeby doprowadzała Arona do weta.

Czy to jest możliwe ?

Posted

Dzisiaj pani Ania zadzwoniła do mnie, przepraszała, że nie mogła wcześniej odebrać.

Buda nie jest postawiona..... :( Pani Ania chciała pomóc właścicielce, ale ona ciągle wymiguje się, że zimno, że coś tam jeszcze...Budę postawi, jak zrobi się ciepło :( podobno...wiem, ciężko w to uwierzyć..

Pani Ania zaproponowała, że mogłaby zabierać Arona na spacery, tylko nie ma smyczy. Nie mam czasu sprawdzać wstecz, ale coś mi świta, że Dora kupowała.

Jednak do lecznicy pani Ania nie podejmuje się go zaprowadzić, boi się odpowiedzialności za obcego psa....mówi, że Aron wygląda ładnie i nie widać po nim, by mu coś doskwierało....ale przecież ten gronkowiec był zdiagnozowany...

 

Właścicielka podobno nie chce Arona oddać, świeczki w oczach jej stają, jak straż ją przestraszyła, że zabiorą....Nie rozumiem tego...

 

Nie wiem czy ona zaprowadzi tego biedaka w końcu do weta. Szczerze w to wątpię...zresztą, nie wiem czy wystarczy nam pieniędzy na codzienne wizyty wetki (mamy tylko 210 zł z fb na leczenie...), myślę, że raczej nie...

Czy wetka stamtąd zechce przychodzić do Arona?... myślę, że nie za bardzo,...niestety, nie jestem w dobrych stosunkach z panią wet...

strasznie mi przykro, że nie umiem pomóc Aronowi... :(

Posted

Dzisiaj odezwała się do mnie Pani wet ze Szczebrzeszyna, pyta o Arona, bo na jego wydarzeniu cisza. Może coś z tego będzie? Może zechce podejść do niego? Oby tylko "właścicielka" zachowała się jak należy...

Posted

Może postraszyć, że darczyńcy zabiorą budę jeżeli Aron nie będzie z niej korzystał.

 

Można tak zrobić, ale nie wiem, czy nie ucieszą się z tego...że mają kłopot z głowy...

 

Mam dobrą wiadomość :) wetka zgodziła się pójść do , muszę uzgodnić to z właścicielką, bo wetka nie ma prawa bez zgody właściciela wtargnąć na prywatną posesję i leczyć psa. Właściciel musi być obecny w czasie wizyty, przytrzymać psa, itd.

Spróbuję załatwić to poprzez panią Anię, może w końcu się uda...trzymajcie kciuki :)

 

Ps, Jestem bardzo  wetce, że to zaproponowała :)

Posted

To jest iskierka nadziei,że Aron będzie leczony.

Budę miał złożyć jakiś Pan,może jednak się skontaktować z nim aby złożył.

 

tylko ta baba nie chciała go nawet wpuścić na posesję 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...