Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ja przyznaję się - wizyt przed/adopcyjnych nie robię, jeśli pies trafia niedaleko mnie. Każę za to przyjechać do mnie, pójść z nami na spacer, zobaczyć jak pies czuje się w warunkach, które dobrze zna i rozmawiamy... długo, czasem 1h, czasem dwie... idziemy na spacerze specjalnie w las, bez względu na pogodę - mam okazję obserwować jak zachowują się wobec psa i jak reagują na warunki pogodowe... czy czasem np. nadmiernie nie przeszkadza im błotko. I jak reagują, gdy brudni wracamy do mnie, a pies otrzepuje się na łóżku. Jeśli są zdecydowani wziąć psa, podaję im umowę, wczytują się w nią przy kawie czy herbacie, dopytują i mają możliwość się zastanowić u siebie albo wziąć psa - pod warunkiem, że wypadli we wcześniejszych testach pozytywnie. Na wszelki wypadek pokazuje im zniszczenia psa i idziemy do pokoju, gdzie najwięcej urzęduje zwierząt, czyli w środowisko obślinione i ofutrzone. Jeśli sa zdecydowani, podpisują umowę i odjeżdżają z psem, który już ich jako tako poznał. Potem zdają relację, umawiamy się na wspólne spacery, ja jeżdżę do nich, oni z kolei do mnie. Na szczęście u nas się to sprawdza, dzięki temu mam fajnych psich znajomych :).
Jeśli pies z kolei ma jechać gdzieś dalej, to oczywiście wizyta przed/a jest, proszę też by ktoś z okolic rozeznał się jacy Ci ludzie są - zazwyczaj takie rzeczy wiedzą sąsiedzi czy organizacje prozwierzęce działające na tym terenie i te opinie pomagają mi podjąć decyzję. Poza tym właściciele jeśli chcą, bym psa przywiozła - za transport muszą zapłacić.

Na razie tylko raz żałowałam oddania psa, kontakt sie totalnie urwał, ludzie się wyprowadzili... była to suczka rasowa, zobowiązali się do sterylki... Jak kamień w wodę, martwię się okropnie i z trwogą przeglądam ogłoszenia. To była moja pierwsza, samodzielna adopcja, za bardzo ufnie podeszłam do tych ludzi. Później zrobiłam się bardziej podejrzliwa.

  • Upvote 1
Posted

Agusiu,piękne zdjęcia Ślicznotki! :) Może mi sie wydaje,ale chyba troszkę już boczki się zaokrągliły i nie widać tak żeberek? :)

A kudełki chyba nie powycinane.. ? :(

  • Upvote 1
Posted

Agusiu,piękne zdjęcia Ślicznotki! :) Może mi sie wydaje,ale chyba troszkę już boczki się zaokrągliły i nie widać tak żeberek? :)
A kudełki chyba nie powycinane.. ? :(

Takie długie kudełki przy poduszkach to duży dyskomfort dla psiaka. Niewiele czasu potrzeba, żeby je wyciąć, a suni przyniesie to dużą ulgę.
Posted

Cudowna panienka :) Dobrze, że mój kundel nie zagląda mi przez ramię, bo by się jeszcze zakochał :D

Posted

...Dziewczynki juz wszystko obcięte ????


Noooo łapeńki w sam raz do całowania, jak świetnie się będzie Luneczce chodziło, a o ile mniej śniegu do domku przyniesie ... :P
Posted

Noooo łapeńki w sam raz do całowania, jak świetnie się będzie Luneczce chodziło, a o ile mniej śniegu do domku przyniesie ... :P



Sama bym chętnie te lapinki wycałowała ????????????
Posted

Mogę zaspamować ślicznotce? Bo nie wiem jakie imię nadać tymczasowiczce... któa być może zostanie (liczę na to, musze przekabacić rodzinę jeszcze);

Magia

Finka (nóz fiński - harcerski)

Bystra

Gracja
Watra (specjalne ognisko harcerskie kojarzone z wyzwaniem, ciepłem, doświadczeniem, wędrowaniem)

Gerda.
[url=http://www.fotosik.pl]d785057a2df41e38med.jpg[/URL]

Najbardziej obstawiam za Magią, Bystrą Gracją i Watrą, ale nie wiem :P  Pierwszy raz mam taki dylemat.

Posted

Jakie cudeńko!!!

 

Mnie się podoba imię GERDA

Takie psy tylko w lesie ;)

 

Jeszcze jedno... Mela :) Ale ogólnie lubię imiona, które da się zrozumieć po polsku... bo jak używam np. lapońskich imion, to i tak każdy mi przekształca imię lub psa nazywa drugim imieniem, bo nie pamięta prawdziwego :D

Posted

Takie psy tylko w lesie ;)

 

Jeszcze jedno... Mela :) Ale ogólnie lubię imiona, które da się zrozumieć po polsku... bo jak używam np. lapońskich imion, to i tak każdy mi przekształca imię lub psa nazywa drugim imieniem, bo nie pamięta prawdziwego :D

 

Ja mam nastoletnią koteczkę Melę, adoptowaną rok temu, Mela śliczne imię!!!

Posted

I chyba będzie Gerda :D Dzięki wielkie, ale jak ktoś chce sie wypowiedzieć - czekamy :D
PS: Jeszcze myślę o Sili... czyli Silca :)

 

NIkt nie dzwoni w sprawie Luny?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...