ba-cha Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 A wlasciciele wiedzą, że Dora zabrała im kota? Został dobrowolne oddany? Quote
ba-cha Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Nie wiem czy ci ludzie chcieliby jakas pomoc o tym z nim nie rozmawialam,bylam tym wszystkim przerazona po kotke wracalismy,nie zabralam jej od razu,szybko uciekalam z tego podworka ale nie moglam odjechac bez niej,nie mialaby szans na zycie. Wiec wrocilismy po nia. Ale niewazne czy ta kobieta chce pomocy czy nie. To nie bedzie pomoc dla niej tylko dla biednych kotow. Quote
elik Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Nie wiem czy ci ludzie chcieliby jakas pomoc ... Ale niewazne czy ta kobieta chce pomocy czy nie. To nie bedzie pomoc dla niej tylko dla biednych kotow. Zgadzam się z Tobą w 100 % Koteczkę musimy wysterylizować. Niech się już bidulka więcej nie wysila na dzieciaczki, bo szkoda jej zdrowia i tych kociąt :( Jeśli nie uda się z funduszy gminy, to ja na początek daję 10,00 zł. Quote
ba-cha Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Z powyższego postu wynika, że kotka została zwyczajnie skradziona. Nawet jeśli przebywała w strasznych warunkach zabranie jej stamtąd bez zgody wlasciela jest przestępstwem. Kradzieżą. Zachęcam do rozwagi i przemyślanych działań.Bo takie irracjonalne działanie wyrządza krzywdę i zwierzakom i organizacjom, które działają na rzecz zwierząt. Mogą być z tego kłopoty. Quote
ewkar Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Z powyższego postu wynika, że kotka została zwyczajnie skradziona. Nawet jeśli przebywała w strasznych warunkach zabranie jej stamtąd bez zgody wlasciela jest przestępstwem. Kradzieżą. Zachęcam do rozwagi i przemyślanych działań.Bo takie irracjonalne działanie wyrządza krzywdę i zwierzakom i organizacjom, które działają na rzecz zwierząt. Mogą być z tego kłopoty. To może zawiadomić jakąś organizację prozwierzęcą? Właściwie prawo stanowi, że należy powiadomić odpowiednie służby, czyli właśnie organizację, najbliższe schronisko, straż miejską lub policję.Dostatecznie długo zajmuję się zwierzętami, żeby twierdzić, że tak naprawdę to wszyscy w/w mają takie coś w nosie.O fundacjach i stowarzyszeniach mam jak najgorsze zdanie.NIGDY żaden zwierzak nie uzyskał pomocy.Już o tym było na wątku Ergo, chociażby.Wierzę wyłącznie w skuteczność działania prywatnych osób.Przeproszę, o ile jakaś organizacja zajmie się sprawą zwierząt u tych ludzi. Quote
Poker Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 DORA, czy jest możliwość wymierzenia Brysia ? Tzn podania wagi i wysokości w kłębie? Ktoś napisał ,że on waży 15 kg. Quote
Ingrid44 Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Ci ludzie napewno nawet nie zauważyli ze jednego kotka ubyło. Quote
elik Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Ci ludzie napewno nawet nie zauważyli ze jednego kotka ubyło. Pewnie nie tylko nie zauważyli, ale nawet jest im to na rękę. A może trzeba go oddać z powrotem. pies sąsiada będzie miał dodatkowy posiłek ! Quote
ewkar Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Czy jest jakaś organizacja prozwierzęca, która chciałaby się tym zająć? Znacie taką? Ci ludzie są przestępcami w świetle prawa. Quote
Murka Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 DORA, czy jest możliwość wymierzenia Brysia ? Tzn podania wagi i wysokości w kłębie? Ktoś napisał ,że on waży 15 kg. Bryś jest u mnie, zaraz go zważę i zmierzę. Quote
Murka Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 DORA, czy jest możliwość wymierzenia Brysia ? Tzn podania wagi i wysokości w kłębie? Ktoś napisał ,że on waży 15 kg. Bryś waży dokładnie 11,6 kg, wys. w kłębie ok. 45 cm. Quote
Guest TyŚka Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 u nas jedynie prężnie działa Chełmska Straż. Zea również, ale ona obecnie ma zatrzęsienie kotów i brak DT... Od innych lubelskich nie uzyskałam pomocy. Dlatego zawsze zwracam się albo do fundacji "mojej" rasy, albo do Psa na Zakręcie - Agnieszka mi nigdy nie odmówiła pomocy... To przykre, ale większość fundacji ma gdzieś. Trzeba sobie radzić samemu. Tyska,zabierzesz sie z nami,jesli pojedziemy tam w srode? Jak będę mogła to jasne :) Quote
elik Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Wczoraj na konto Brysia wpłynęła kwota 30,00 zł od teresaa118 Bardzo serdecznie dziękujemy Quote
DORA1020 Posted November 9, 2015 Author Posted November 9, 2015 Bylam dzisiaj z kicia u weta,wiecej napisze na watku szczebrzeszyniakow,bo to przeciez watek Brysia. Quote
Nadziejka Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 matko co sie tam wyrabia poprostu koszmar poprostu ludzie wyzuci ze wszelkiego serca ...i takich miejsc jest setki tysiecy ech .... :( :( :( kciuki za kotunki i Brysiaczka Quote
elik Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Bylam dzisiaj z kicia u weta,wiecej napisze na watku szczebrzeszyniakow,bo to przeciez watek Brysia. To podaj link do tego wątku. Quote
Guest TyŚka Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Wątek szczebrzeszyniaków, elik: http://www.dogomania.com/forum/topic/78989-bezdomne-ze-szczebrzeszyna-brak-sponsor%C3%B3w-dlugi/ Quote
elik Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Wątek szczebrzeszyniaków, elik: http://www.dogomania.com/forum/topic/78989-bezdomne-ze-szczebrzeszyna-brak-sponsor%C3%B3w-dlugi/ Dzięki :) Quote
funia Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Z powyższego postu wynika, że kotka została zwyczajnie skradziona. Nawet jeśli przebywała w strasznych warunkach zabranie jej stamtąd bez zgody wlasciela jest przestępstwem. Kradzieżą. Zachęcam do rozwagi i przemyślanych działań.Bo takie irracjonalne działanie wyrządza krzywdę i zwierzakom i organizacjom, które działają na rzecz zwierząt. Mogą być z tego kłopoty. Zależy jak to kto zinterpretuje wpis Dory,Ty interpretujesz tak jak Ci wygodnie .Ja nigdzie nie doczytałam aby ktoś ukradł kota .A przestępstewm nie jest,jeśli właściciel doprowadza zwierzeta do stanu gdy zagraża to jego zdrowiu i życiu ? Bacha co robisz na tym portalu ??? jesteś adwokatem włascicieli kota ?A jeśli masz wiedze na temat dokonanego przestepstwa kradzieży niezwłocznie zgłoś to na Policje .Szkoda tylko ze nie ma w Tobie empatii dla ludzi którzy pomogli temu kotu .Tylko nie wiedzieć czemu utrzymujesz strone ludzi ,którzy zwierzeta doprowadzili do stanu rażacego zaniedbania , 2 Quote
Guest TyŚka Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 ba-cha, głos rozsądku jest ważny w tej dyskusji, dziękujemy. Uważam jednak jednocześnie, że jeśli masz odmienne zdanie to masz propozycję w zamian. To co oferujesz? Zobowiążesz się do tego, że doprowadzisz do tego, że konkretna organizacja prozwierzęca zajęła się tym przypadkiem? Pojedziesz na interwencje i w razie potrzeby będziesz się sądzić z tymi ludźmi, udowadniając sądowi, że trzeba pozbawic tych ludzi prawa do zwierząt? Bo przez internet łatwo oceniać. Ja nigdzie nie doczytałam, żeby Dora kota ukradła. Nie czytajmy między wierszami. 2 Quote
funia Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 A wlasciciele wiedzą, że Dora zabrała im kota? Został dobrowolne oddany? Żenada !!!!! A moze Powinno paśc pytanie w stylu ,,,W jakim stanie jest kot?Czy potrzebujecie pomocy ?To portal pomocy zwierzetom a nie ścigania i śledzenia osób ktore swoje życie poświęciły pomocy zwierzętom .Proponuje forum domowego detektywa . Proponuje pojechać na miejsce ( podam adres jeśli bedziesz potrzebowała ) i dowiedzieć się u żródła .I niezwłocznie zawiadomić organizacje i policje o swoich przemyśleniach . Quote
Murka Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 TZ mówi, że Dora powiedziała ludziom, że zabiera kotkę. Także dajcie już spokój ;) 2 Quote
ba-cha Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Na portalu robię to co wszyscy, czytam i się wypowiadam. I chciałam zwrócić uwagę, że w przypadku tego kota w grę weszły emocje. A nie rozsądek. I jeśli ktoś by się chciał do czegoś doczepić, podczas, np rozprawy sądowej o odebraniu tym ludziom zwierząt, to miałby do czego. I Dora miałaby kłopoty. I nie bronię właścicieli, jeśli trzymają zwierzęta w strasznych warunkach to trzeba działać. Ale według prawa żadna osoba prywatna ani nawet fundacja nie ma prawa wejść im na posesję, a co dopiero zabierać kota. Do tego potrzebna jest Straż dla Zwierząt lub komisja składająca się z urzędnika gminy, policjanta i ewentualnie lekarza weterynarii. I to proponuję zrobić. A adresu tych ludzi nie znam, więc osobiście w tej sprawie nie mogę pomoc. I nie siedzę tylko w internecie i nie rzucam uwagami. Wiem na czym polega pomoc bezdomnym zwierzakom. Quote
Poker Posted November 9, 2015 Posted November 9, 2015 Dajcie spokój . Są ludzie , którzy kochają prawo ponad wszystko. Wolno im . A Wy się nie emocjonujcie tylko nadal róbcie swoje i tak jak uważacie. ba-cha , doczytaj po co DORA była na tej posesji. Całe szczęście ,że są ludzie którzy kierują się emocjami.Gdyby nie oni, to połowa zwierząt nie zostałaby uratowana. 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.