Jump to content
Dogomania

Dziadek Mars chory na Cushinga - odszedł za TM [*]


yolanovi

Recommended Posts

Wow ciocia k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,009_aO_orig Marsik w kaske zabezpieczony tylko zdrowia życzymy

Link to comment
Share on other sites

 

Ponieważ dziś poleciała ostatnia przesyłeczka i udało się ją wysłac taniej poprawiam kwotę o 3 zł 10 gr :) aktualne rozliczenie i aktualne kwoty które poleciały dla Marsika :)
 

Link to comment
Share on other sites

Samopoczucie u Marsa jest jak najbardziej dobre. Mimo opony, którą musi nosić, póki nie będą usunięte szwy, rozwija pełny galop w ogrodzie. Postaram się kiedyś to nagrać, bo sama oczom nie wierzę, gdy zawołany leci do mnie sprintem  Bierze wciąż leki, prącie jest myte i smarowane. 

 

Za maść i rywanol w aptece zapłaciłam 30,15zł, transport 25zł, hotel 31dni x 10zł =310zł

 

10955344_871890366207415_698579726255728

 

 

10570563_871890386207413_233878590580899

 

10311758_871890412874077_118764282078550

 

10959509_871890449540740_510698376431875

 

10449491_871890466207405_614020950249511

 

1488866_871890622874056_7339083256157950

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się ciesze, że Marsik już galopuje :) Jakbym czytała o moim Homerku :) tez już biega do kuchni, jak obiadek szykuję. A z tym siusiakiem już dobrze? nie ma powikłań? Pomogły maści?

Link to comment
Share on other sites

o jak cudnie :D :D :D kochany nasz pycholek :D i wieści takie cudne :D aż się rozkleiłam no .....ja to typowa "baba" jestem ;)

Oby tylko wyniki histo jeszcze były dobre a się normalnie upije ;)

podpisuję się pod radością :) Justynka to może się razem upijemy?

Link to comment
Share on other sites

 

Jesteśmy po kontroli i mam dobre wieści  :) Prącie ładnie się goi, na chwilę obecną zabieg nie jest potrzebny, ale trzeba Chłopaka kontrolować  :) Teraz czekamy jeszcze tylko na wyniki histopatologii (ok. 3 tyg). W piątek kontrola i usunięcie szwów.

Zobaczcie, jak galopkuje  :D

http://youtu.be/TPiBsj9jKio

 

Całe szczęście...Uff. Z prąciami u dziadków bywaja kłopoty, Jeden z moich dziadków tymczasowych (Zeus miał na imię jeśli dobrze pamiętam) miał taki, że mu nie chciało sie schowac do środka i groziła martwica całego prącia. Wet sobie na szęście poradził :) 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...