Jump to content
Dogomania

PUNIA weteranka cieszy się z mieszkanka :)


Romina_74

Recommended Posts

No to uff... :)

Biedna Punia.... Widac, że zestresowana była, ale przyznaję, że czytając Twoje komentarze do fotek, Romino, uśmiechałam się.   ;)

Chyba nie jest źle w sumie...

Tylko te zęby i biedne uszy. Trzeba zrobic porządek, bo to przynosi suni ból.

Psy są cierpliwe. Czasem mnie to nawet przeraża jak bardzo. :(

Na początku stycznia wpłacę dla Puni moją deklarację za trzy miesiące. Będzie miała troszkę więcej w swojej skarbonce.

Zresztą będę czuwac...

A teraz idę do albumu zajrzec, bo tam na pewno jest więcej zdjęc. :)

Pewnie też ze spacerów z Reksem, Patrycjo... ;)

Link to comment
Share on other sites

Patrycjo, jaka cudna niespodzianka na Nowy Rok.  Zimowa Punia. :)

Suni bardzo ładnie w śniegu. I dobrze, że zdążyłaś, bo chyba u Was też już jego resztki  zostały. Odwilż na całego. I na długo.

Filmik jest piękny. To takie niecodzienne zachowanie Puni?...

Jeśli tak, to dzięki Wam.  :)

Dziewczyny,  bez Was Punia zmarniałaby w schronisku. A tak ma takie piękne chwile radości.

Chyba mimo chorych uszu i ząbków, jej samopoczucie jest dobre. Jak widac wyżej. ;)

Zdjęcia tu i w albumie też piękne.

Punia w każdej odsłonie zachwyca. Miłośc mnie pewnie zaślepia.  :wub:

Może 2015 rok przyniesie naszej Puni Dom...   :rolleyes:

Link to comment
Share on other sites

No no pięknie ... Ucz mi psa skakać po ludziach!!!! Poczekaj, poczekaj! Zobaczysz tylko przyjadę do schronu w sobotę! 

Ale za spacerek i piękne zdjęcia bardzo dziękuję :) Niecodzienne zachowanie, bo rekwizyt niecodzienny i pora wyjścia ;)

Niestety nadal nie ma wyników badań Puni :( Laboratorium nie przesłało. Coś mi się wydaje, że gdzieś zaginęły w akcji wyniki lub też - NIE DAJ BÓG - materiał do badania :(

Link to comment
Share on other sites

Dziś rano poleciały moje stałe deklaracje (opieka wirtualna) dla Puni. :)

Za okres I-III 2015r czyli 150 zł.

Patrycjo, proszę tylko o potwierdzenie na wątku, że pieniądze doszły. Jeśli dojdą.. ;)

 

Odpowiem ja mogę ;) Dotarły, dotarły :) W imieniu Puni pięknie dziękuję Ci za opiekę nad nią. Nie wiem co się dzieje, ale nadal nie ma wyników Puni :( Podejrzewam, że przez zamieszanie świąteczne coś poszło nie tak jak powinno :( Kurcze! Bo tu Puni uszyska, zębiska i oczyska oczekują na reperacje!!!

Ale Punia ma ... anioła stróża :) A może mogłabyś ją adoptować ciociu Elu? ;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

To ja też potwierdzę twą wpłatę Elisabeto, żeby nie było :D

 

Dziś jak to w czwartki Punia ze mną na spacerku była, a właściwie na wybiegu, bo przez reksową łapę musieliśmy zrezygnować z dalszych wycieczek. Towarzyszyli nam jeszcze Agnieszka z Renią i... kot, którego to istnienie odkryli Punia z Reksem namiętnie szczekając na tunel, w którym to niespodziewany kolega przebywał :P Na szczęście nie byli nim bardzo zainteresowani i z łatwością udało się odwrócić ich uwagę ;)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Wam za potwierdzenie. :)

 

Oj, Rominko,... Aż mi serce zabiło mocniej... 

Czy adoptowałabym Punię?... :)

Ja od zawsze marzę o drugim psie, ale nie mieszkam sama, a dla niektórych ludzi dwa psy w domu to już zwierzyniec... :(

Dziękuję Panu Bogu za moją jedną sunię, bo jej już też miało nie byc po śmierci Poprzedniczki trzy lata temu.

Wstyd się przyznac, bo na Dogo tak wszyscy pięknie zapsieni...

A ja zawsze z jedną sunią.  Ze schroniska. :)

Ale kto wie?... 

Na razie będę opiekowac się Punią wirtualnie. ;)

A moim pocieszeniem jest Sonia z mojego awatarka... To sunia od DORY1020, do której też miałam słabośc. 

Bezdomniak ze Szczebrzeszyna. Osiem lat... I udało się. Już pół roku jest w naszej Rodzinie. Adoptował ją mój Brat z Rodzinką.

Sonia jest bardzo kochana i szczęśliwa. :)

Punia też będzie. :)

 

A wyniki badań niech się jednak odnajdą, bo Punia swoje u weta przeszła i co?... Powtórka? :(

Link to comment
Share on other sites

A co u Puni? W zasadzie nic nowego. Wczoraj jak zwykle była w towarzystwie Reni i Reksa i przez chwilę Lucka na spacerku. Zła pogoda również w ogóle jej nie przeszkadzała. A już na pewno nie w żebraniu o parówki :D Cwaniara jest już zdolna nawet do tego, żeby usiąść na środku drogi idącego człowieka, tak żeby ten się o nią potknął i ją zauważył, bo przecież ona CHCE PARÓWKĘ! :P

 

Z Reksem to narobili takiego bajzlu w boksie, że naprawdę się przeraziłam... Co mogłam to ogarnęłam, ale porządnisie to z niech ewidentnie nie są :P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...