Elisabeta Posted December 22, 2014 Posted December 22, 2014 No to uff... :) Biedna Punia.... Widac, że zestresowana była, ale przyznaję, że czytając Twoje komentarze do fotek, Romino, uśmiechałam się. ;) Chyba nie jest źle w sumie... Tylko te zęby i biedne uszy. Trzeba zrobic porządek, bo to przynosi suni ból. Psy są cierpliwe. Czasem mnie to nawet przeraża jak bardzo. :( Na początku stycznia wpłacę dla Puni moją deklarację za trzy miesiące. Będzie miała troszkę więcej w swojej skarbonce. Zresztą będę czuwac... A teraz idę do albumu zajrzec, bo tam na pewno jest więcej zdjęc. :) Pewnie też ze spacerów z Reksem, Patrycjo... ;) Quote
choba Posted December 22, 2014 Posted December 22, 2014 Widzę, że Punia miała intensywną sobotę ;) Quote
maciaszek Posted December 22, 2014 Posted December 22, 2014 No to chyba wychodzi na to, że to cuś w uszach powoduje, że Punia głucha jest. Ciekawe cóż to i czy da się usunąć. Quote
Elisabeta Posted December 24, 2014 Posted December 24, 2014 Jestem, Puniu. :) WSZYSTKIEGO DOBREGO! :) Quote
Elisabeta Posted December 27, 2014 Posted December 27, 2014 I po Świętach... ;) Chyba dobrze, Puniu... Bo Święta w schronisku to nie jest najlepszy czas. A dziś sobota. Ciekawe, czy spacer będzie?... :) Quote
ewes Posted January 1, 2015 Posted January 1, 2015 Romina, jak dobrze, że Punia trafiła na Ciebie. 1 Quote
Patrycja* Posted January 1, 2015 Posted January 1, 2015 Ostatnio udało mi się uchwycić niecodzienne zachowanie Puni :D Zobaczcie sami ;) [media]https://www.youtube.com/watch?v=ZRXr1CxBPEQ&feature=youtu.be[/media] Quote
Patrycja* Posted January 1, 2015 Posted January 1, 2015 I jeszcze kilka zdjęć Puni w zimowej scenerii :) 1 Quote
Elisabeta Posted January 1, 2015 Posted January 1, 2015 Patrycjo, jaka cudna niespodzianka na Nowy Rok. Zimowa Punia. :) Suni bardzo ładnie w śniegu. I dobrze, że zdążyłaś, bo chyba u Was też już jego resztki zostały. Odwilż na całego. I na długo. Filmik jest piękny. To takie niecodzienne zachowanie Puni?... Jeśli tak, to dzięki Wam. :) Dziewczyny, bez Was Punia zmarniałaby w schronisku. A tak ma takie piękne chwile radości. Chyba mimo chorych uszu i ząbków, jej samopoczucie jest dobre. Jak widac wyżej. ;) Zdjęcia tu i w albumie też piękne. Punia w każdej odsłonie zachwyca. Miłośc mnie pewnie zaślepia. :wub: Może 2015 rok przyniesie naszej Puni Dom... :rolleyes: Quote
choba Posted January 1, 2015 Posted January 1, 2015 Rzeczywiście Punia na śniegu wygląda jakoś tak jeszcze bardziej uroczo ;) Quote
Romina_74 Posted January 1, 2015 Author Posted January 1, 2015 No no pięknie ... Ucz mi psa skakać po ludziach!!!! Poczekaj, poczekaj! Zobaczysz tylko przyjadę do schronu w sobotę! Ale za spacerek i piękne zdjęcia bardzo dziękuję :) Niecodzienne zachowanie, bo rekwizyt niecodzienny i pora wyjścia ;) Niestety nadal nie ma wyników badań Puni :( Laboratorium nie przesłało. Coś mi się wydaje, że gdzieś zaginęły w akcji wyniki lub też - NIE DAJ BÓG - materiał do badania :( Quote
Patrycja* Posted January 3, 2015 Posted January 3, 2015 Zanim ciotka Romina tu dotrze, ja wstawię zdjęcie zadowolonej Puni. chwilę po tym jak zostawiła na swojej opiekunce ślady swoich pięknych łapek :D Quote
Brysio Posted January 3, 2015 Posted January 3, 2015 zapraszam na stronę. Interweniują w przypadku znęcania się nad zwierzętami https://pl-pl.facebo...om/otoz.gliwice Quote
Romina_74 Posted January 3, 2015 Author Posted January 3, 2015 Dotarłam :) Dzięki za fotkę prawie, że artystyczną :) I za pozostałe ... Pozwolę sobie wrzucić kilka na wątek Parówkożercy Stulecia!!! Choć Reks i Renia również nie próżnują w tym zakresie - nie mówiąc już o podstępach jakie stosuje Reks Quote
Romina_74 Posted January 3, 2015 Author Posted January 3, 2015 No, no już nie gadaj tylko dawaj parówę! Jemu nie, tylko mnie No i kto w tym gronie ma największy smak na parówkę? ;) A co powiecie na takie nieczyste zagrania? Quote
Elisabeta Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Super fotka! :) A Punia wcale nie wygląda na niezadowoloną. ;) Może lubi silnych facetów... Renia jest fajna. Poczciwą ma mordeczkę. :) Quote
Patrycja* Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Elisabeto Renia ma tutaj również swój wątek, także zapraszamy :) http://www.dogomania.com/forum/topic/144824-renia-renatka-potrzebna-chata-na-d%C5%82ugie-lata/ Quote
Elisabeta Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Dziękuję, Patrycjo. :) Zaraz zajrzę do Reni... :) Quote
Elisabeta Posted January 7, 2015 Posted January 7, 2015 Dziś rano poleciały moje stałe deklaracje (opieka wirtualna) dla Puni. :) Za okres I-III 2015r czyli 150 zł. Patrycjo, proszę tylko o potwierdzenie na wątku, że pieniądze doszły. Jeśli dojdą.. ;) 1 Quote
Romina_74 Posted January 8, 2015 Author Posted January 8, 2015 Dziś rano poleciały moje stałe deklaracje (opieka wirtualna) dla Puni. :) Za okres I-III 2015r czyli 150 zł. Patrycjo, proszę tylko o potwierdzenie na wątku, że pieniądze doszły. Jeśli dojdą.. ;) Odpowiem ja mogę ;) Dotarły, dotarły :) W imieniu Puni pięknie dziękuję Ci za opiekę nad nią. Nie wiem co się dzieje, ale nadal nie ma wyników Puni :( Podejrzewam, że przez zamieszanie świąteczne coś poszło nie tak jak powinno :( Kurcze! Bo tu Puni uszyska, zębiska i oczyska oczekują na reperacje!!! Ale Punia ma ... anioła stróża :) A może mogłabyś ją adoptować ciociu Elu? ;) 1 Quote
Patrycja* Posted January 8, 2015 Posted January 8, 2015 To ja też potwierdzę twą wpłatę Elisabeto, żeby nie było :D Dziś jak to w czwartki Punia ze mną na spacerku była, a właściwie na wybiegu, bo przez reksową łapę musieliśmy zrezygnować z dalszych wycieczek. Towarzyszyli nam jeszcze Agnieszka z Renią i... kot, którego to istnienie odkryli Punia z Reksem namiętnie szczekając na tunel, w którym to niespodziewany kolega przebywał :P Na szczęście nie byli nim bardzo zainteresowani i z łatwością udało się odwrócić ich uwagę ;) Quote
Elisabeta Posted January 9, 2015 Posted January 9, 2015 Dziękuję Wam za potwierdzenie. :) Oj, Rominko,... Aż mi serce zabiło mocniej... Czy adoptowałabym Punię?... :) Ja od zawsze marzę o drugim psie, ale nie mieszkam sama, a dla niektórych ludzi dwa psy w domu to już zwierzyniec... :( Dziękuję Panu Bogu za moją jedną sunię, bo jej już też miało nie byc po śmierci Poprzedniczki trzy lata temu. Wstyd się przyznac, bo na Dogo tak wszyscy pięknie zapsieni... A ja zawsze z jedną sunią. Ze schroniska. :) Ale kto wie?... Na razie będę opiekowac się Punią wirtualnie. ;) A moim pocieszeniem jest Sonia z mojego awatarka... To sunia od DORY1020, do której też miałam słabośc. Bezdomniak ze Szczebrzeszyna. Osiem lat... I udało się. Już pół roku jest w naszej Rodzinie. Adoptował ją mój Brat z Rodzinką. Sonia jest bardzo kochana i szczęśliwa. :) Punia też będzie. :) A wyniki badań niech się jednak odnajdą, bo Punia swoje u weta przeszła i co?... Powtórka? :( Quote
Patrycja* Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 A co u Puni? W zasadzie nic nowego. Wczoraj jak zwykle była w towarzystwie Reni i Reksa i przez chwilę Lucka na spacerku. Zła pogoda również w ogóle jej nie przeszkadzała. A już na pewno nie w żebraniu o parówki :D Cwaniara jest już zdolna nawet do tego, żeby usiąść na środku drogi idącego człowieka, tak żeby ten się o nią potknął i ją zauważył, bo przecież ona CHCE PARÓWKĘ! :P Z Reksem to narobili takiego bajzlu w boksie, że naprawdę się przeraziłam... Co mogłam to ogarnęłam, ale porządnisie to z niech ewidentnie nie są :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.