Patrycja* Posted October 19, 2014 Posted October 19, 2014 Feri wita na swoim wątku! Feri (769/14) – 10 lat, ok. 55 cm w kłębie, w schronisku od 10.10.2014 r. KOLEJNA PSIA TRAGEDIA! KOLEJNY PSIAK, KTÓRY POTRZEBUJE SCHRONIENIA I FUNDUSZY, BY URATOWAĆ MU ŻYCIE! 10 października 2014 r. dla Feri zawalił się świat. Ten dzień był początkiem wszystkich późniejszych nieszczęść, jakie ją spotkały. Tego dnia trafiła do katowickiego schroniska. Zapytacie, dlaczego? Odpowiedź jest banalna, ale i bardzo smutna. Ludzie, z którymi żyła przez 10 lat postanowili ją oddać, ponieważ wyjeżdżali za granicę. Tak po prostu przyprowadzili oddanego im przez lata przyjaciela i zostawili na pastwę losu. Zaczynając nowy etap w życiu nie znaleźli miejsca dla starego kumpla… W schronisku od razu dało się zauważyć, że sunia ma problemy ze stawami w tylnych łapkach. Z dnia na dzień chodzenie sprawiało jej coraz większe problemy. Aż nadszedł dzień dzisiejszy – 25 października 2014 r. Jedna łapa zaczęła Feri odmawiać posłuszeństwa. W momencie straciła czucie w części łapki, powłócząc ją za sobą i kulejąc. Natychmiast została zabrana przez jednego z naszych wolontariuszy do weterynarza na konsultacje. U Feri padło podejrzenie uszkodzonego kręgosłupa. Oprócz problemów z łapą sunia nie potrafiła się załatwić. Trzeba było ją zacewnikować. Feri otrzymała bardzo silny steryd, który na szczęście pomógł i dziewczyna odzyskała czucie w łapce. Na tę chwilę sunia chodzi tak samo jak przed paraliżem łapy. Niestety dalej pozostaje problem z pęcherzem. Widać, że Feri chce się załatwić, ale nie potrafi. Weterynarze podejrzewają atonie pęcherza moczowego czyli niezdolność do oddawania moczu. W najbliższych dniach Feri ma otrzymywać specjalny lek, który powinien pomóc. Oprócz problemów z pęcherzem Feri jest w całkiem dobrym stanie. Stała się wesoła i radosna. Widać, że ma chęć do życia, a leki działają Teraz potrzebuje kochającego domu i ciągłości w leczeniu, by całkowicie wyjść na prostą. Do tej pory Feri miała wykonany szereg badań m.in. prześwietlanie kręgosłupa, bioder, USG, badania krwi. W tej chwili sunia przyjmuje następujące leki: - Nivalin 5mg - Cocarboxylasum 50mg - Milgamma N ampułki STARAMY SIĘ POMÓC FERI ZE WSZYSTKICH NASZYCH SIŁ. ALE BEZ WAS NIE DAMY RADY :( POTRZEBUJEMY POMOCY Z JEDEN STRONY W SZUKANIU DOMU TYMCZASOWEGO LUB STAŁEGO, A Z DRUGIEJ W FINANSOWANIU WSZYSTKICH BADAŃ I LECZENIA. AKTUALNIE SUNIA ZNAJDUJE SIĘ W DOMU BARDZO TYMCZASOWYM. NIE MA MOZLIWOŚCI BY ZOSTAŁA TAM NA DŁUŻEJ. PROSIMY UDOSTĘPNIAJCIE I PYTAJCIE ZNAJOMYCH. MOŻE KTOŚ ZECHCE ZAOFEROWAĆ FERI DACH NAD GŁOWĄ. MOŻECIE RÓWNIEŻ POMÓC WPŁACAJĄC CHOĆBY NAJDROBNIEJSZE KWOTY NA PODANE NIŻEJ KONTO. DLA NAS KAŻDA ZŁOTÓWKA JEST NA WAGĘ ZŁOTA! Fundacja "PRZYSTANEK SCHRONISKO" 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421 z dopiskiem "darowizna na psa Feri" A co można powiedzieć o samej Feri? Feri to urocza, 10letnia sunia w typie owczarka niemieckiego. Na spacerach chodzi przy nodze opiekuna. Gdy człowiek staje, ona również, gdy idzie dalej, ona wraz z nim. Ponad to jest bardzo spokojna i zrównoważona. Do ludzi (w tym dzieci) i innych psów nastawiona przyjaźnie. Na agresję ze strony innego psa reaguje ucieczką do swego opiekuna, skomląc i żaląc się. Dotychczas mieszkała w bloku. W domu zachowuje się grzecznie, nie niszczy, potrafi zachować czystość. Jak widzicie Feri to pies ideał. Zupełnie nie zasłużyła na to co ją spotkało. Po 10 latach życia w domowych pieleszach spotkała ją samotność, ból i choroba :( Czy Feri zazna jeszcze w swym życiu szczęścia, które dać jej może tylko człowiek? ROZLICZENIE NA DZIEŃ 31.10.2014 R. Wpłaty: 30,00 zł Piotr Sz. 20,00 zł Magdalena S-G 5,00 zł Marta M. 21,00 zł Ewa M. 10,00 zł Ksenia B-M 150,00 zł Anna S. 10,00 zł Anita S. 50,00 zł Włodzimierz S. 60,00 zł Ewelina T. 50,00 zł Monika K. 200,00 zł Damian N. Razem: 606,00 zł Wydatki: 222,90 zł – zakup karmy TROVET Omega Hydrolysed Diet (OHD dla psów) 12,5kg, 250,00 zł – leczenie weterynaryjne, na które składały się m.in.: zdjęcia kręgosłupa, prześwietlenie bioder, USG, badanie krwi. 91,00 zł Nivalin 5mg/10 dni 56,00 zł Cocarboxylasum 50mg/10 dni 50,00 zł Milgamma N ampulki/10 dni Razem: 669,90 zł Stan konta Feri: - 63,90 zł BARDZO PROSIMY WAS O DALSZE WPŁATY. JAK WIDZICIE FERI JEST NA DEBECIE, A LECZENIE JESZCZE POTRWA. ZA WSZELKĄ POMOC BARDZO WAM DZIĘKUJEMY!Kontakt w sprawie Feri: 606 434 827 Więcej zdjęć Feri: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Feri769148LatOk55Cm10102014R?noredirect=1# 1 Quote
Romina_74 Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 Jestem u Feri :) Jest baaaaaaaaaaaaardzo miła, BARDZO! No i piekielnie - jak wszystkie psiaki - lubi co? ;) Quote
maciaszek Posted October 20, 2014 Posted October 20, 2014 Feri powędrowała na katowicki wątek :). Quote
Patrycja* Posted October 20, 2014 Author Posted October 20, 2014 Feri powędrowała na katowicki wątek :). Dziękujemy ;) Quote
Patrycja* Posted October 20, 2014 Author Posted October 20, 2014 Jestem u Feri :) Jest baaaaaaaaaaaaardzo miła, BARDZO! No i piekielnie - jak wszystkie psiaki - lubi co? ;) Tak swoją drogą na tym zdjęciu nie tylko widać, co lubi najbardziej Feri, ale też co Alek z Zenkiem lubią bardziej od parówek :D Quote
Patrycja* Posted October 23, 2014 Author Posted October 23, 2014 Feri jest naprawdę psim ideałem. Jest taka spokojna, nic jej nie denerwuje, wszystkie psy akceptuje i tak słodko stawia te swoje uszyska jak wyniucha coś dobrego do jedzenia :loveu: Tylko biedna ma problemy z tymi stawami, co niestety coraz bardziej rzuca się w oczy ze spaceru na spacer :( jutro ma mieć jeszcze badania i możliwe, że dostanie specjalny lek, którego nazwy nie pamiętam, ale podobno jest skuteczny. W każdym bądź razie pani weterynarz ma zadecydować co dalej. Mam nadzieję, że uda się choć trochę ulżyć dziewczynie z tymi stawami. Quote
choba Posted October 23, 2014 Posted October 23, 2014 Dobrze by było jej choć trochę ulżyć, a najlepiej znaleźć szybko dom Quote
ania91sc Posted October 24, 2014 Posted October 24, 2014 Dobrze jakby była też na karmie z glukozaminą i chondroityną tylko nie wiem jak stoimy z funduszami... 1 Quote
soboz4 Posted October 24, 2014 Posted October 24, 2014 na karmę dla chorego psa musimy mieć pieniądze! Nie możemy skupiać uwagi fundacji tylko na psach, które z jakiś względów zostały wyciągnięte ze schroniska, bardzo tylko żałuję że jak jest wyciągnięty pies ze schroniska to jest robiona "akcja" na szeroką skalę żeby sfinansować mu koszty poza schroniskiem, a jak chory biedak siedzi w schronisku to nie dość, że jest przytłoczony miejscem w którym przebywa to jeszcze brakuje na dobrą karmę i leczenie. Musimy to spróbować zmienić... W każdym razie na karmę muszą znaleźć się pieniądze! Na razie mamy pieniądze z puszki, ale cały czas nie uzbieraliśmy na szczepionki nawet połowy kwoty... Quote
Patrycja* Posted October 24, 2014 Author Posted October 24, 2014 Jeśli chodzi o "akcję na szeroką skalę" to jestem w trakcie ustalania z Panią Anią jakie psy ze schroniska mają jakie schorzenia i co jest im konkretnie potrzebne. Jutro razem z Chobą mam też rozmawiać na ten temat z Panią Kierownik. Także mam nadzieję, że uda nam się ruszyć z tym. Być może na stronie schroniska udałoby się też zrobić zakładkę w stylu "potrzebują pomocy w schronisku", niekoniecznie oczywiście o takiej nazwie. Aniu a o jakiej karmie dokładnie mówisz? Soboz jak będę zapawiać dla Ciapka i Marsa mogę również dla Feri? 2 Quote
Patrycja* Posted October 25, 2014 Author Posted October 25, 2014 Z Feri niestety nie za dobrze :( dziś na spacerze nagle jakby straciła czucie w łapce, zaczęła ją powłóczyć za sobą i kuleć :( Paweł wziął ją do weterynarza, gdzie zrobiono jej zdjęcie kręgosłupa, który prawdopodobnie jest uszkodzony... Diagnoza ma być jeszcze konsultowana. Jutro ma mieć też prześwietlenie bioder i badanie krwi. Na razie dziewczyna jest u Pawła, ale jak nie znajdzie się dom do poniedziałku, to będzie musiała wrócić do schroniska :( Strasznie mi jej szkoda. Ona jest taka kochana. Dziś na spacerze jak szła bez smyczy, to szła krok w krok razem z Pawłem. Nawet jak się zatrzymał to ona też stanęła przy nodze. No anioł nie pies. Tylko czy ktoś zechce takiego schorowanego i wiekowego psiaka? :( Jeszcze wstawię kilka zdjęć ze spaceru. Quote
Patrycja* Posted October 25, 2014 Author Posted October 25, 2014 Maciaszku proszę zmień opis Feri na ten z pierwszego postu, wyłączając fragment ze zbieraniem funduszy i kontem Fundacji. Ja w najbliższych dniach napiszę coś o Feri do cierpieniem pisane, to wtedy podeślę Ci link. Quote
ania91sc Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Biedna psinka :( Trzymam kciuki za jej zdrowie i dom!!! Quote
olka9628 Posted October 26, 2014 Posted October 26, 2014 Feri nie daje mi teraz spokoju :( Cudny pies, biedna sunia, ehh... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.